Najlepsze-udane i nieudane, akcje waszych zlych postaci

Ogólna pozapostaciowa dyskusja pomiędzy graczami Cantr II.

Moderators: Public Relations Department, Players Department

User avatar
Ula
Posts: 1042
Joined: Thu Mar 23, 2006 3:17 pm

Postby Ula » Mon Jul 16, 2007 4:08 pm

i offtopowców też, bast... :twisted:

A jeśli chodzi o akcje moich złych postaci, to chyba wystarczy komentarz współtowarzyszki w zbrodniach i czynach wszetecznych:

"XXX, może my powinnyśmy wrócić do uczciwego życia? Wtedy też było nudno, ale nie aż tak jak teraz *wpatruje się w widoczny opodal port*


Klapa, po prostu klapa... ;)

Edit do dołu:
nie idź, nie idź... im więcej miau na forum, tym lepiej...i nie wytną. W razie czego zawsze można poprosić o telefon do administracji forum, prawda? ;)
Last edited by Ula on Mon Jul 16, 2007 4:18 pm, edited 1 time in total.
Image
User avatar
bast
Posts: 342
Joined: Wed Jun 07, 2006 9:03 pm

Postby bast » Mon Jul 16, 2007 4:12 pm

Ula wrote:i offtopowców też, bast... :twisted:



spoko to sie wytnie
mamy juz do tego odpowiednie jednostki :lol:

i juz sobie stąd ide... *drep, drep, drep*


Ula wrote:nie idź, nie idź... im więcej miau na forum, tym lepiej...i nie wytną. W razie czego zawsze można poprosić o telefon do administracji forum, prawda? ;)


*poplakala sie ze smiechu*
Last edited by bast on Mon Jul 16, 2007 10:52 pm, edited 1 time in total.

And the light of a fading star
Is what you were, is what you are
Like the glow that christens the moon
You shone too soon, you shone too soon
User avatar
djliseq
Posts: 37
Joined: Tue Mar 28, 2006 11:39 pm
Location: POLAND

Postby djliseq » Mon Jul 16, 2007 10:35 pm

bast wrote:co wiecej jak sie nie skrzyzykujesz z tego powodu a chciales to tez NNZ bedzie
cokolwiek nie zrobisz juz po Tobie Eresan
odpowiednie sluzby juz Cie namierzają :twisted:


To wszystko moja wina... :cry: Eresan, tak mi przykro... :cry:

*drept, drept, drept*
Federacja RP! - odgrywaj z nami Image
Rekin
Posts: 14
Joined: Fri May 25, 2007 12:31 pm

Postby Rekin » Tue Jul 17, 2007 8:13 pm

A co powiecie na kradzież szabrownika pełnego ubrań. Nikt się nawet nie zorientował :twisted:
Danio
Posts: 204
Joined: Fri Feb 09, 2007 5:47 pm

Postby Danio » Tue Jul 17, 2007 8:49 pm

Rekin wrote:A co powiecie na kradzież szabrownika pełnego ubrań. Nikt się nawet nie zorientował :twisted:


To zależy jak się dostałeś do tego szabrownika.
Besteer
Posts: 168
Joined: Fri Sep 01, 2006 8:06 am
Location: Polska

Postby Besteer » Sun Oct 19, 2008 5:26 pm

Odgrzewam kotleta, bo fajny niegdyś z niego temat był.

Mam więc nadal żywą postać pewnego pirata - farciarza, który od urodzenia kradł i nigdy nie dał się złapać. Urodził się w pewnym mieście, którego nazwy za jego życia nie podam - w każdym razie gdzieś na Kontynencie. Wszedł do magazynu z oczywistym zamiarem kradzieży - i co - zastał tam zwłoki jakiejś szychy - w skrócie, broń, klucze, ubrania, no wiecie. Sam na to by dobre pięć lat pracował, a tak miał od razu. Ale to jeszcze nic! Wśród kluczy był też jeden do jedynego pojazdu w wiosce - rikszy. Załadował ją więc po brzegi i odjechał w długą, nie niepokojony przez nikogo. Potem trochę błądził, gubiąc pogoń, której pewnie i tak nie było (no bo jak, na boso ;P ). Pamiętam, jak zabił swojego pierwszego człowieka - zrobił to z czystej satysfakcji zamordowania kogoś. Było to tak - wjechał do jakiejś lokacji bez pojazdów (dla młodszych graczy - wtedy jeszcze były takie ;) ) i, widząc, że jeden dwudziestolatek ledwo zipie - dołożył mu toporem z wrednym tekstem. Po czym odjechał, ktoś go nawet gonił, ale pieszo i bez broni. Cały czas znajdował też różne surowce, tak, iż mógł po jakimś czasie zbudować slupa. Rikszę sprzedał i wyruszył siać postrach po morzach i oceanach. Raz udało mu się nawet opłynąć Kontynent dookoła, poza tym przybijał do różnych portów i kradł. Po jakimś czasie było go już stać na szabrownika. Z czego oczywiście skorzystał. Teraz kradzieże były o wiele skuteczniejsze. Raz tylko bał się o swoje życie, ale batalię z wędrownym piratem wygrał. Do osad wpływał dość inteligentnie, zawsze wybierał te, gdzie nic nie byli mu w stanie zrobić. Ma na swoim koncie już wielu martwych ludzi, bezlitośnie zabijanych na statkach i zadupiach całego Cantra. Nieraz tylko dla zabawy. Kilku, by uniknąć ciosów topora, umierało na zawał. Nie pamiętam, ilu ich zabił, ale pewnie z 10-15 będzie. Ma zestaw kluczy do wielu budynków całego świata. Raz nawet wszedł do jakiegoś budynku, bo okazało się, że nic o tym nie wiedząc, ma do niego klucze! Wyniósł więc stamtąd skrzętnie, co się dało, a kilka obecnych w osadzie osób nic nawet nie podejrzewało! Teraz ma się dobrze, gromadzi zapasy, a wkrótce ruszy pewnie na łupieżczą wyprawę dookoła świata.

Poza tym, mam teraz dwie postaci-niewypały, które ostatnio, zamiast przeznaczyć na zagłodzenie, postanowiłem aktywować jako totalnych psychopatów. Co chyba mi wyjdzie ;)

O jakichś pomniejszych kradzieżach i fartach wspomnę, jak mi się przypomni. Tymczasem, opisujcie swoje przygody!
User avatar
Jinchuuriki
Posts: 723
Joined: Sat May 10, 2008 9:54 am
Location: Szczytno in Poland
Contact:

Postby Jinchuuriki » Sun Oct 19, 2008 7:59 pm

Jedna z mych postaci okradła LL, Rajską Plażę i kilka osad pomiędzy nimi. Z tej drugiej ukradł szabrownik, ale go dogonili, przeciągnęli na slupa (chyba. nie pamiętam dokładnie jaka to łódź była). Potem pływał po polskiej strefie i okradał przybrzeżne osady. Zginął zabity na jakimś pustkowiu zabity przez szopa :lol:. Nie zdziwiłbym się gdyby jeszcze nikt nie znalazł jego zwłok
"Freedom is only a hallucination"
Besteer
Posts: 168
Joined: Fri Sep 01, 2006 8:06 am
Location: Polska

Postby Besteer » Mon Oct 20, 2008 1:04 am

Niefartownie, mieć takiego pirata, co wszystkim uciekł i na końcu dostać od jakiegoś tam szopa ;)
User avatar
Jinchuuriki
Posts: 723
Joined: Sat May 10, 2008 9:54 am
Location: Szczytno in Poland
Contact:

Postby Jinchuuriki » Mon Oct 20, 2008 4:15 pm

Jeszcze gorsze jest to że zginął przez mój szlaban. Ale... mam nowego pirata :D
"Freedom is only a hallucination"
User avatar
cald dashew
Posts: 930
Joined: Tue Aug 29, 2006 9:23 pm
Location: Idioglosia

Postby cald dashew » Mon Oct 20, 2008 5:32 pm

Moje wszystkie złe postaci jeszcze żyją wiec nie bede opowiadał o akcjach hm. ;p U mnie zawsze giną nudne postaci.. no i jednej dobrej żałuje jeszcze
Image
Image
Image

Return to “Ogólne dyskusje”

Who is online

Users browsing this forum: No registered users and 0 guests