Jak on/ona mnie wkurza...
Moderators: Public Relations Department, Players Department
-
- Posts: 665
- Joined: Wed Dec 20, 2006 6:31 pm
To nie graj Arucardzie. Bo sporo jest takich graczy którzy Cię będą wkurzać. Wiesz, bywa , że niektórzy mają rodziny, pracę, inne zainteresowania a czasem i inne gry do zagrania!
Dlatego więc, dla własnego spokoju i zdrowia, może po prostu zrezygnuj a nie krytykuj 70-80% graczy.
Są ludzie, dla których Cantr jest 2 życiem, a są tacy dla których to zabawa i jeśli Cantr ma dalej istnieć w podobnej formie jak teraz jest, to musisz się do tego przyzwyczaić.
PS. to tylko gra i innych w nią się bawiących traktujmy jak graczy, jak kogoś kto tu szuka chwili wytchnienia, nie jak niewolników przypisanych do imion i osad...
Pozdrawiam.
Dlatego więc, dla własnego spokoju i zdrowia, może po prostu zrezygnuj a nie krytykuj 70-80% graczy.
Są ludzie, dla których Cantr jest 2 życiem, a są tacy dla których to zabawa i jeśli Cantr ma dalej istnieć w podobnej formie jak teraz jest, to musisz się do tego przyzwyczaić.
PS. to tylko gra i innych w nią się bawiących traktujmy jak graczy, jak kogoś kto tu szuka chwili wytchnienia, nie jak niewolników przypisanych do imion i osad...
Pozdrawiam.
- Arucard
- Posts: 666
- Joined: Sat Apr 07, 2007 10:07 pm
- Location: Poland
Eresanie ale ja mówie o wolnym czasie jakbyś nie widzial i nie mowie ze maja zostawic rodzine itd.Maja czas na gre na GRE i nic innego to niech sie czasem postaraja cos odegrac i tyle.(Jak zwykle wysuwasz daleko idace wnioski)
Kto chce stringi w cantr(walić na PM):
Miaua,Arucard,Chimaira,Frogutka,Quijo,Sayuri,Stuff(kto na ircu bywa ten go zna),Sztywna,Isis,Luke,Averus,Jinchuuriki,Miri
Miaua,Arucard,Chimaira,Frogutka,Quijo,Sayuri,Stuff(kto na ircu bywa ten go zna),Sztywna,Isis,Luke,Averus,Jinchuuriki,Miri
-
- Posts: 665
- Joined: Wed Dec 20, 2006 6:31 pm
- Chimaira_00
- Posts: 377
- Joined: Thu Sep 28, 2006 1:31 pm
- Location: Immanence Where to: Transcendence
A mnie wkurza takie marudzenie o odgrywaniu, o graniu, najlepiej to świadomość podłączyć pod port USB i grać w Cantr
Osobiście, jak nie mam nic do roboty, to siedzę nad Cantr. Ale nawet wtedy nieraz zdarza mi się, że akurat nie mam pomysłu na chwilowo dalsze prowadzenie postaci. A zatem ta usypia... A potem czasem się w grze, albo i ooc halo robi, że postać usypia.
Bo na siłę to można, ekhm, kupę próbować zrobić. A nie odgrywać jakąś tam zerojedynkową kreaturkę.

Osobiście, jak nie mam nic do roboty, to siedzę nad Cantr. Ale nawet wtedy nieraz zdarza mi się, że akurat nie mam pomysłu na chwilowo dalsze prowadzenie postaci. A zatem ta usypia... A potem czasem się w grze, albo i ooc halo robi, że postać usypia.
Bo na siłę to można, ekhm, kupę próbować zrobić. A nie odgrywać jakąś tam zerojedynkową kreaturkę.
It doesn't think. It doesn't feel.
It doesn't laugh or cry.
All it does from dusk till dawn
Is make the soldiers die.
---
gg - 9243805
It doesn't laugh or cry.
All it does from dusk till dawn
Is make the soldiers die.
---
gg - 9243805
- bast
- Posts: 342
- Joined: Wed Jun 07, 2006 9:03 pm
- Chimaira_00
- Posts: 377
- Joined: Thu Sep 28, 2006 1:31 pm
- Location: Immanence Where to: Transcendence
- Arucard
- Posts: 666
- Joined: Sat Apr 07, 2007 10:07 pm
- Location: Poland
A czy ja kogos zmuszam cholera?Nie tylko powiedzialem ze mnie to czasem irytuje i tyle...tylko stwierdzilem fakt...nie bede stal za graczem i go batem poganial 

Kto chce stringi w cantr(walić na PM):
Miaua,Arucard,Chimaira,Frogutka,Quijo,Sayuri,Stuff(kto na ircu bywa ten go zna),Sztywna,Isis,Luke,Averus,Jinchuuriki,Miri
Miaua,Arucard,Chimaira,Frogutka,Quijo,Sayuri,Stuff(kto na ircu bywa ten go zna),Sztywna,Isis,Luke,Averus,Jinchuuriki,Miri
- bast
- Posts: 342
- Joined: Wed Jun 07, 2006 9:03 pm
- Chimaira_00
- Posts: 377
- Joined: Thu Sep 28, 2006 1:31 pm
- Location: Immanence Where to: Transcendence
-
- Posts: 203
- Joined: Mon Apr 24, 2006 10:31 am
- robin_waw
- Posts: 1532
- Joined: Tue Jul 25, 2006 12:30 pm
-
- Posts: 397
- Joined: Tue Oct 31, 2006 6:45 am
Jeśli nawet, to co z tego? Cantr to nie Wioska Smerfów. Życie też nie. Zarówno gracz w prywatnym życiu, jak i postać w Cantrze mają święte prawo być materialistami. Tobie z kolei nikt nie broni postąpić według zalecenia Jezusa i rozdać wszystkiego, co masz, innym. Ty masz swoją hierarchię wartości, oni mają swoją. Wkurza Cię, że mają swoje priorytety? Przeszkadza Ci to?kemesO wrote:nie grają skąpców...mam wiele postaci i każda spotkała się z tego typu zachowaniami - uwidacznia się tu po prostu materializm i tyle

- w.w.g.d.w
- Posts: 1356
- Joined: Sun Oct 02, 2005 4:46 pm
Nie zgodze się co do jednej rzeczy!
W grze nie spotka żadnego Jezusa który by dawał jakieś zalecenia więc jego postać nie może działać wedle zalecen Jezusa.
Pozatym warto miec rozne postacie i rozne priorytety.Szkoda troche ze nie spotkalem jeszcze takiego rozadajacego wszystko co ma potrzebujacym.
EDIT:nie wykluczam Pipok.Nie wszystko można zaplanować,pewne sprawy wychodzą z czasem.
W grze nie spotka żadnego Jezusa który by dawał jakieś zalecenia więc jego postać nie może działać wedle zalecen Jezusa.

Pozatym warto miec rozne postacie i rozne priorytety.Szkoda troche ze nie spotkalem jeszcze takiego rozadajacego wszystko co ma potrzebujacym.

EDIT:nie wykluczam Pipok.Nie wszystko można zaplanować,pewne sprawy wychodzą z czasem.
Last edited by w.w.g.d.w on Mon Jul 02, 2007 12:34 pm, edited 1 time in total.
-
- Posts: 397
- Joined: Tue Oct 31, 2006 6:45 am
-
- Posts: 203
- Joined: Mon Apr 24, 2006 10:31 am
jacy oni? człowieku, ja piszę wyraźnie, że robi tak 90% postaci, z którymi stykają się moje postacie
wspomniany już przykład - dwie postaci będące rzekomo przyjaciółmi, wielokrotnie stawali za sobą murem, na pytanie o klucz odpowiada "poczekaj, aż Ci otworzę/chodź ze mną"
to nie są żadne priorytety - to po prostu walka o zebranie jak najwięcej fantów dla siebie, na własność
zarządcy miast nie tyle czują się odpowiedzialni za mieszkańców, ale uważają miasto za swoją własność, trzymają się kurczowo stołków, sami zakładają wszystkie projekty
poza tym teraz praktycznie wszędzie, gdzieby nie pójść, to prawa, podatki, nakazy, zakazy...w głupiej leśnej osadzie, gdzie mieszkają 3 osoby trzeba zapytać o pozwolenie zbierania drewna...paranoja
mówiąc ogólnie - wkurza mnie materializm i brak oryginalności

wspomniany już przykład - dwie postaci będące rzekomo przyjaciółmi, wielokrotnie stawali za sobą murem, na pytanie o klucz odpowiada "poczekaj, aż Ci otworzę/chodź ze mną"
to nie są żadne priorytety - to po prostu walka o zebranie jak najwięcej fantów dla siebie, na własność
zarządcy miast nie tyle czują się odpowiedzialni za mieszkańców, ale uważają miasto za swoją własność, trzymają się kurczowo stołków, sami zakładają wszystkie projekty
poza tym teraz praktycznie wszędzie, gdzieby nie pójść, to prawa, podatki, nakazy, zakazy...w głupiej leśnej osadzie, gdzie mieszkają 3 osoby trzeba zapytać o pozwolenie zbierania drewna...paranoja
mówiąc ogólnie - wkurza mnie materializm i brak oryginalności
Who is online
Users browsing this forum: No registered users and 1 guest