Najwazniejsza Zasada - jaki jest jej sens?

Ogólna pozapostaciowa dyskusja pomiędzy graczami Cantr II.

Moderators: Public Relations Department, Players Department

User avatar
bast
Posts: 342
Joined: Wed Jun 07, 2006 9:03 pm

Postby bast » Tue Jun 12, 2007 10:22 am

Mattan wrote:
bast wrote:a tak w ogole to zlikwidujmy forum
bedzie po problemie :twisted:

Ja proponuję zamknąć grę wtedy NZ na pewno nie będzie łamane. :twisted: :twisted: :twisted:


i lustracja !!!
i niech zapłoną stosy !!!
Image
Last edited by bast on Tue Jun 12, 2007 10:26 am, edited 2 times in total.

And the light of a fading star
Is what you were, is what you are
Like the glow that christens the moon
You shone too soon, you shone too soon
Regis
Posts: 185
Joined: Wed Jan 25, 2006 6:09 pm
Contact:

Postby Regis » Tue Jun 12, 2007 10:23 am

lacki2000 wrote: Przede wszystkim postać w grze nie posiada żadnej wiedzy. Wiedzę posiada tylko gracz.


Wreszcie ktoś z głową na karku. Przyznam szczerze, że rozbrajały mnie już nie raz polemiki o tym, że 'postać nie może wykorzystywać wiedzy gracza'... Toż to absurd, albo zaproszenie do jakiejś groźnej choroby psychicznej (podział jaźni pomiędzy postacie?)... Założę się o każde pieniądze, że KAŻDY kto czyta to forum przynajmniej raz wykorzystał - świadomie czy nieświadomie, nie ma to wszak znaczenia - wiedzę, którą tu posiadł. Jedyna rada? Nie czytać forum, jeśli ktoś tak bardzo wojuje w obronie NZ.
User avatar
darek
Posts: 34
Joined: Wed Mar 21, 2007 8:19 pm

Postby darek » Tue Jun 12, 2007 10:26 am

A moim zdaniem ta rozmowa nie ma sensu. Mając 15 postaci i tak bez forum gracz dobrze wie co się gdzie dzieje i forum na to nie wpływa. A po 4 dniach fajnie przeczytać ciekawa historie, która ktoś inny zebrał do kupy.
User avatar
Mattan
Posts: 1081
Joined: Wed Jul 26, 2006 9:09 am
Location: Poznan

Postby Mattan » Tue Jun 12, 2007 10:56 am

Regis tu nie chodzi tylko o forum. Przecież tak naprawdę najwięcej korzystamy z wiedzy uzyskanej przez inne nasze postacie. To jest oczywiste. Możemy się tylko starać o to żeby świadomie z tej wiedzy nie korzystać. To wszystko na co nas stać jako ludzi. Dlatego lacki2000 ma tak naprawdę racje i jeżeli nie chcemy łamać NZ to powinniśmy mieć jedną postać. Tylko jedną bo jak nam zginie to gdy stworzymy następna ona już będzie korzystać z wiedzy którą uzyskaliśmy poprzednią postacią. Oczywiście to jest bez sensu bo gra by upadła z powodu braku graczy.
Jednak napisanie w NZ że powinniśmy się starać doprowadziłoby do chaosu w grze bo 90% ludzi słowo powinniśmy zastosuje ja nie muszę.
User avatar
w.w.g.d.w
Posts: 1356
Joined: Sun Oct 02, 2005 4:46 pm

Postby w.w.g.d.w » Tue Jun 12, 2007 11:10 am

Nie powiedziałbym że nie mogłaby korzystać,co najwyżej wiedza poprzedniej postaci byłaby trochę nieaktualna. :twisted:
Eresan
Posts: 665
Joined: Wed Dec 20, 2006 6:31 pm

Postby Eresan » Tue Jun 12, 2007 11:17 am

A mi się wydaje, że większość z tu dyskutujących nie ma żadnego pojęcia o RPG i żadnych doświadczeń z pRPG.

Problem polega tylko i wyłącznie na rozróżnieniu kiedy jestem sobą a kiedy odgrywam postać. Postać nie może mieć wiedzy jakiej posiada gracz. To implikuje stwierdzenie że moglibyśmy pisać wszystko na forum, GG, Tlenach, e-mailach i tym podobnych komunikatorach. Dosłownie wszystko - byle byśmy potrafili nie "przekazywać" tej wiedzy naszym postaciom i nie korzystać z tego co przeczytaliśmy czy usłyszeliśmy w realu. Gdybyśmy wszyscy byli "idealnymi" graczami żadna NZ nie byłaby nam potrzebna. Ot i tyle.

PS. Jeszcze jedno. Mówię o przekazywaniu wiedzy GRACZ -> POSTAĆ. Oczywiście dotyczy to także wymiany POSTAĆ -> POSTAĆ ponieważ informacja i tak w tedy musi przyjść przez GRACZA.

Pozdrawiam.
matt_
Posts: 1030
Joined: Mon Oct 16, 2006 9:17 pm

Postby matt_ » Tue Jun 12, 2007 11:30 am

Eresan wrote:A mi się wydaje, że większość z tu dyskutujących nie ma żadnego pojęcia o RPG i żadnych doświadczeń z pRPG.

dobrze,ze ty masz...
Eresan wrote:Gdybyśmy wszyscy byli "idealnymi" graczami żadna NZ nie byłaby nam potrzebna. Ot i tyle.


dobrze,ze mamyCiebie...tak by otaczali nas 'nieidealni' gracze...
Regis
Posts: 185
Joined: Wed Jan 25, 2006 6:09 pm
Contact:

Postby Regis » Tue Jun 12, 2007 12:11 pm

Problem polega tylko i wyłącznie na rozróżnieniu kiedy jestem sobą a kiedy odgrywam postać.


http://pl.wikipedia.org/wiki/Osobowo%C5%9B%C4%87_mnoga

I znajomość RPG nie ma nic do rzeczy. Sam jestem MG z niemal 10 letnim stażem, ale nie mam zamiaru gadać głupot o tym, że należy coś 'rozdzielać'. Inną rzeczą jest wczuwanie się w postać i postępowanie tak, jak powinna ta postać postąpić, a zupełnie inną - niemożliwą do zrealizowania przez zdrowego psychicznie człowieka - jest rozdzielenie wiedzy na wiedzę gracza i wiedzę postaci... Tak się po prostu nie da. Dlatego - chociaż sam staram się jak mogę nie używać świadomie wiedzy OOC - nie będę zgrywał świętego. Pewnie nie raz jej użyłem - zazwyczaj nieświadomie, na przykład płynąc w stronę nieznanej danej postaci wyspy, którą ja jednak widziałem u innej (innych? wszystkich pozostałych?) postaci na mapach... A NNZ uważam za nieszkodliwe, dopóki nie jest ewidentnie celowe i nie szkodzi innym graczom.
Eresan
Posts: 665
Joined: Wed Dec 20, 2006 6:31 pm

Postby Eresan » Tue Jun 12, 2007 12:24 pm

Matt, kłania się czytanie ze zrozumieniem. Przeczytaj jeszcze raz, dokładnie, szczególnie te części które użyłeś we własnym poście. Mówię tam na przykład "gdybyśmy" co nie implikuje od razu stwierdzenia "ja jestem" a wręcz przeciwnie. W dodatku użyte przez Ciebie słowo "nieidealni" ma bardzo szeroki zakres i obejmuje pewnie około 99.99(9)% graczy (zapewne także i mnie i Ciebie). A co sie tyczy doświadczenia z pRPG to z pewnością każdemu kto je ma się przydaje a temu kto go niema przydało by się.

PS - nie widzę powodu, aby komukolwiek chcącemu, sprawiało trudność rozdzielenie wiedzy między tą jaką ma postać a tą którą ma gracz. Poza tym w poście powyżej widzę zaprzeczenie w jednym zdaniu a potwierdzenie tego w następnym. Z tego powodu trudno mi się do słów Regisa odnieść. Według mnie sensowne odgrywanie i wczuwanie się w postać wymusza pozbycie się większości informacji jakie posiada osoba odgrywająca. Ktoś kto nie wierzy w czary nigdy nie mógłby zagrać czarodziejem a anarchista wojem :)
PPS - RPG oznacza odgrywanie ról, ale nie oznacza "jakości" tego odgrywania! Raczej chodzi o sposób takiej gry, by własna wiedza i osobowość jak najmniej wpływała na postać jaką gramy (przynajmniej w tedy gdy charakter postaci znacznie różni się od nas samych).

Ja nie mam zamiaru wchodzić w dalsze spory. Dlatego też dla mnie to EOT.

Pozdrawiam.

Return to “Ogólne dyskusje”

Who is online

Users browsing this forum: No registered users and 1 guest