Wasz humor

Ogólne pogawędki, ogłoszenia innych serwisów i inne niezwiązane z Cantr tematy.

Moderators: Public Relations Department, Players Department

Echo
Posts: 724
Joined: Fri Jan 26, 2007 12:36 pm
Location: poland

Postby Echo » Mon Apr 23, 2007 9:18 am

Wspomnienia Taternika:
"Podczas jednego z obozów wspinaczkowych w Tatry pojechaliśmy w rejon Morskiego Oka.
Dotarliśmy pod ścianę. Nasz instruktor (jako, że byliśmy przygotowani na wyprawę pod każdym względem) zaproponował, żebyśmy sobie strzelili po jednym - "żeby nam się ściana trochę położyła - będzie się lepiej wchodzić". Towarzystwo nie namyślało się długo i zaczęli "kłaść ściany" dosyć intensywnie, z czasem flaszki zaczęły topnieć jedna po drugiej i skończyło się na kompletnym uboju. Gdy grupa ocknęła się równo ze świtem zauważyli, że brakuje wśród nich prowodyra libacji - instruktora..."
I tutaj następuje wersja GOPR-owców:
"Zapieprzamy gazikiem, wyjeżdżamy zza zakrętu a tu jakiś facet na środku drogi idzie na czworaka, wbija haki w asfalt i asekuruje się liną..."

:D

Do szpitalnej sali, gdzie leżą pacjenci ze sztucznymi płucami wpada elektryk i oznajmia:
- No panowie. Oddychajcie teraz głęboko, bo za chwilę na godzinę wyłączam prąd.
Gap
Posts: 111
Joined: Sun Dec 03, 2006 3:35 pm
Location: Warszawa, PL

Postby Gap » Thu Apr 26, 2007 10:40 am

Kiedy byłem dzieckiem co wieczór modliłem się o rower.
Potem uświadomiłem sobie że Bóg nie działa w ten sposób.
Więc ukradłem rower i modliłem się o przebaczenie.
User avatar
Artur
Posts: 1326
Joined: Tue Feb 07, 2006 8:48 am
Location: The Glow

Postby Artur » Thu Apr 26, 2007 11:29 am

Gap wrote:Kiedy byłem dzieckiem co wieczór modliłem się o rower.
Potem uświadomiłem sobie że Bóg nie działa w ten sposób.
Więc ukradłem rower i modliłem się o przebaczenie.

:lol:
User avatar
ActionMutante
Posts: 873
Joined: Thu Jul 13, 2006 11:46 am

Postby ActionMutante » Thu Apr 26, 2007 12:13 pm

Dobre!
Siedzi facet przy barze i pije piwo. Obok niego siedzi super laska i ten probuje z nia zagadac, ale nie wie jak. Mysli wiec:
"Moze sie przedstawie?" Wypija piwo.
"Moze powiem, ze ma ladne oczy?" Wypija drugie.
"Moze postawic Ci drinka?" Poszlo trzecie.
W koncu kobita wychodzi do ubikacji i wraca po 15 minutach.
- Co? Sralas.
:P
All my friends are dead.
You got dragged outta bed,
Now they're buried and they're dead.
Gap
Posts: 111
Joined: Sun Dec 03, 2006 3:35 pm
Location: Warszawa, PL

Postby Gap » Wed May 02, 2007 10:50 am

Odkryto nieznany list św. Pawła do Koryntian. Zaczynał się od słów:
"Nie wyrzucajcie tego listu. To nie jest spam..."
User avatar
Arucard
Posts: 666
Joined: Sat Apr 07, 2007 10:07 pm
Location: Poland

Postby Arucard » Wed May 02, 2007 10:56 am

To o tym liście już kiedyś widziałem ale to o rowerze świetne :lol:
Kto chce stringi w cantr(walić na PM):
Miaua,Arucard,Chimaira,Frogutka,Quijo,Sayuri,Stuff(kto na ircu bywa ten go zna),Sztywna,Isis,Luke,Averus,Jinchuuriki,Miri
User avatar
Sztywna
Posts: 1091
Joined: Sun Aug 20, 2006 1:51 pm
Location: Costerina/ Wolne Miasto Gdańsk

Postby Sztywna » Wed May 02, 2007 8:08 pm

Wstaje baca skoro świt i idzie do okna. Wygląda, przeciąga się-a tam pięknie- woła: Łooo Jezusicku, jako tu dziś piknie!!
A echo na to z przyzwyczajenia:
-Mać... mać... mać...

Były sobie dwie zakonnice...

Jedna z nich nazywana była Siostra Matematyka (SM),
a druga znana była jako Siostra Logika (SL).

Ściemnia się a one wciąż są daleko od klasztoru.

SM: Czy zauważyłaś, że śledzi nas jakiś facet od trzydziestu ośmiu i pół minuty? Zastanawiam sie czego chce.
SL: To logiczne. Chce nas zgwałcić.
SM: Oh, nie! W tym tempie dogoni nas w ciagu 15 minut!
Co możemy zrobić?
SL: Jedyną logiczną rzeczą jaką mozemy zrobić to oczywiscie iść szybciej.
SM: Nie działa.
SL: Oczywiście, ze nie podziałało. Ten facet zrobił jedynalogiczna rzecz. Również zaczął iść szyciej.
SM: Więc co powinnyśmy zrobić? W tym tempie dogoni nas w ciągu minuty.
SL: Jedyną logiczną rzeczą jaką możemy zrobić to oczywiscie rozdzielic się.
Ty pójdziesz tamtą drogą a ja ta. On nie może śledzić nas obu jednocześnie.

Mężczyzna postanowił iść za Siostra Logika.

Siostra Matematyka dotarlła do klasztoru i zaczęła martwić się o Siostre Logike.

Siostra Logika w końcu dotarła.

SM: Siostro Logiko! Dzięki Bogu już jesteś!
Opowiedz mi co sie stało!
SL: Wydarzyła sie jedyna logiczna rzecz.
Mężczyzna nie mógł śledzić nas obu wiec poszedł za mną.

SM: Tak, tak! Ale co bylo póżniej?
SL: Stała się jedyna logiczna rzecz. Zaczełam biec najszybciej
jak potrafie ale on również zaczął biec najszybciej jak potrafi.
SM: I?
SL: Stala się jedyna logiczna rzecz. Złapał mnie.
SM: Oh, biedactwo! Co zrobiłaś?
SL: Jedyna logiczna rzecz.
Podniosłam moja spódnice.
SM: Oh, Siostro! Co zrobił mężczyzna?
SL: Jedyna logiczna rzecz jaka mógł zrobić.
Opuscił spodnie.

! SM: Oh, nie! Co było potem?
SL: Czy to nie logiczne, Siostro?

Zakonnica z uniesiona spódnicą może
biec szybciej nizż facet ze spuszczonymi spodniami.

Warzywa i owoce sie przechwalaja ktore sa lepsze.. ;]
Najpierw mowi pomarancza:
- Ja jestem pomarancza i nic mnie nie wykancza..
- A ja jestem papryka i jestem zaje***** jak Ameryka
- A my jestesmy kiwi i jestesmy super szczesliwi
- A ja jestem marakuja... I co ja mam niby powiedzieć?!

Spotyka Edyp Syzyfa:
Edyp: Yo Rolling Stones!!
Syzyf: Yo Motherfucker!!
Strzeż się! Cantr silnie uzależnia...

<autolans> [url=http://www.grapheine.com/bombaytv/movie-uk-f0063db4f171b228025e719ce414cee1.html]A co "góra" na drugi serwer? :P[/url] </autolans>
Eresan
Posts: 665
Joined: Wed Dec 20, 2006 6:31 pm

Postby Eresan » Fri May 04, 2007 10:24 am

Siedzi sobie gołąb na parapecie i obserwuje idącego ulicą niewidomego. Patrzy, patrzy, aż nagle przychodzi mu do głowy żeby zabbawić sie kosztem gościa. Wzbił się gołąb w powietrze wziął ślepego na celownik, nurkuje i w odpowiedniej chwili popuszcza.

Niewidomy nagle staje, pochyla się a ekstrementy gołębia przelatują obok niego.

Gołąb się wkurzył, zawołał kilku kumpli z okolicznych okien i dawaj nalot na niewidomego. Ten jednak zrobił kilka uników tu przyśpieszył tam zwolnił i znowu nic go nie trafiło.

Gołębie już ostro wkur.... poleciały po całe stado. Lecą, jak nie za nurkują, jak nie zaczną sra... na niewidmego.... A ten nic. Pare uników, kilka zwodów i znowu czysty.

Jaki z tego morał?

MORAŁ: Ślepy gówno widzi.
User avatar
Chimaira_00
Posts: 377
Joined: Thu Sep 28, 2006 1:31 pm
Location: Immanence Where to: Transcendence

Postby Chimaira_00 » Fri May 04, 2007 12:22 pm

Coś co mnie rozbroiło ostatnio :)


Przychodzi lokaj do hrabiego i mówi:
- Hrabio, może podam obiad ?
- Bez sensu...
- To może hrabio pójdziemy na spacer ?
- Bez sensu...
- No to może opowiem zagadkę ?
- Dobra, niech będzie...
- Hrabio, co to jest: "Owłosione i wchodzi do dziury?"
- Chuj...
- A nie, bo mysz!!!
- Mysz?... W piździe?... Bez sensu...
It doesn't think. It doesn't feel.
It doesn't laugh or cry.
All it does from dusk till dawn
Is make the soldiers die.

---
gg - 9243805
User avatar
ActionMutante
Posts: 873
Joined: Thu Jul 13, 2006 11:46 am

Postby ActionMutante » Fri May 04, 2007 12:51 pm

Hehehe... dobre.

A znacie ten:
Rozmawiaja dwie NRDowskie plywaczki:
-Ja juz nie biore tych sterydow.
-Dlaczego?
-Bo mi wlosy rosna...
-Na plecach?
-Nie, na jajach.
All my friends are dead.

You got dragged outta bed,

Now they're buried and they're dead.
Echo
Posts: 724
Joined: Fri Jan 26, 2007 12:36 pm
Location: poland

Postby Echo » Fri May 04, 2007 6:44 pm

Kłopotliwy software

W minionym roku mój przyjaciel dokonał aktualizacji programu "Narzeczona 1.0" do "Żona 1.0" i stwierdził, ze nowy program bardzo absorbuje system pozostawiając niewiele wolnych zasobów dla innych aplikacji.

Obecnie zauważa, iż "Żona 1.0" inicjalizuje "Proces Dziecko", który konsumuje wszelkie wolne zasoby systemu. Co ciekawe, instrukcja obsługi nie zawiera jakiejkolwiek wzmianki na temat tego fenomenu. Ponadto, w trakcie pracy stwierdził, iż "Żona 1.0" uruchamia się przy każdym włączeniu komputera i monitoruje działalnoŚć całego systemu. Co więcej, aplikacje takie jak "Nocny Poker 10.3", "Pub Nocą 7.0" i "Prywatka 2.5" nie uruchamiają się obecnie, a każda próba ich wywołania kończy się zawieszeniem systemu. Dodatkowo, wraz z aktualizacją "Narzeczonej 1.0" do "Żona 1.0" samoczynnie zostały zainstalowane liczne zbędne dodatki (plug-iny) jak na przykład: "TeŚciowa 55.8" i "Szwagier wersja beta". Wobec powyższego nie budzi zdziwienia fakt, iż z każdym mijającym dniem wydajnoŚć systemu spada.

Oto funkcje, których mój przyjaciel oczekuje w zapowiadanej wersji programu "Żona 2.0": przycisk "Nie przypominaj ponownie", przycisk minimalizacji programu "Żona 2.0", opcja pozwalająca odinstalowac "Żonę 2.0" bez strat.

Ja natomiast, chcąc uniknąć problemów związanych z "Żoną 1.0" wybrałem nową wersje programu "Narzeczona 2.0". Niestety nie ominęły mnie problemy. Niemożliwe jest zainstalowanie "Narzeczonej 2.0" na poprzednią wersje "Narzeczona 1.0", która musi być wcześniej odinstalowana. Najwyraźniej obie wersje "Narzeczonej" mają konflikt współdzielenia gniazd i wtyków (portów komunikacji szeregowej i równoległej) I/O. A można było oczekiwać, ze tak głupi błąd programu został już usunięty. Co więcej, deinstalacja "Narzeczonej 1.0" nie jest kompletna i pozostawia w systemie niepożądane Ślady. Ponadto wszystkie wersje "Narzeczonej", w trakcie pracy, w sposób ciągły informują o tzw. zaletach aktualizacji do "Żona 1.0".

:D

To samo dotyczy wersji programów "Narzeczony" i "Mąż" we wszelkich dostępnych wersjach. Zainstalowanie tych programów, powoduje zawieszenie działania komputera. :wink:
User avatar
ActionMutante
Posts: 873
Joined: Thu Jul 13, 2006 11:46 am

Postby ActionMutante » Sat May 05, 2007 10:01 am

:D:D:D

Nie wiem, czy kiedys tego nie opowiedzialem, jesli tak, to trudno :

Do siedziby Partii Maryja wchodzi Jezus i staje ze swoimi dokumentami przed odpowiednim czlonkiem partii. Ten bierze dokumenty, przeglada, przeglada... Kreci glowa...
- Zydow nie przyjmujemy...

***

Wchodzi Piotr Adamczyk do ogrodniczego i mowi:
- Poprosze dwa worki ziemi...... tej ziemi.
All my friends are dead.

You got dragged outta bed,

Now they're buried and they're dead.
User avatar
Sztywna
Posts: 1091
Joined: Sun Aug 20, 2006 1:51 pm
Location: Costerina/ Wolne Miasto Gdańsk

Postby Sztywna » Sat May 05, 2007 2:27 pm

ActionMutante wrote::D:D:D

Nie wiem, czy kiedys tego nie opowiedzialem, jesli tak, to trudno :

Do siedziby Partii Maryja wchodzi Jezus i staje ze swoimi dokumentami przed odpowiednim czlonkiem partii. Ten bierze dokumenty, przeglada, przeglada... Kreci glowa...
- Zydow nie przyjmujemy...

***

Wchodzi Piotr Adamczyk do ogrodniczego i mowi:
- Poprosze dwa worki ziemi...... tej ziemi.


Uwaga - pierwszy raz spodobały mi się kawały Actiona ;)
Strzeż się! Cantr silnie uzależnia...

<autolans> [url=http://www.grapheine.com/bombaytv/movie-uk-f0063db4f171b228025e719ce414cee1.html]A co "góra" na drugi serwer? :P[/url] </autolans>
Eresan
Posts: 665
Joined: Wed Dec 20, 2006 6:31 pm

Postby Eresan » Thu May 10, 2007 12:49 pm

Przeczytałem to na innym forum a że uważam iż udane rzeczy należy powielać to przeklejam tutaj. Uwaga dla czytających! Już w połowie froterowałem podłogę :D

Po każdym locie, piloci linii lotniczych są zobowiązani do wypełnienia kwestionariusza na temat problemów technicznych, napotkanych podczas lotu. Formularz jest następnie przekazywany mechanikom w celu dokonania odpowiednich korekt. Odpowiedzi mechaników są wpisywane w dolnej części kwestionariusza, by umożliwić pilotom zapoznanie się z nimi przed następnym lotem.

Poniżej zamieszczono kilka aktualnych przykładów podanych przez pilotów linii QUANTAS oraz odpowiedzi udzielone przez mechaników. Przy okazji warto zauważyć, że QUANTAS jest jedyną z wielkich linii lotniczych, która nigdy nie miała poważnego wypadku...

P = problem zgłoszony przez pilota
O = Odpowiedź mechaników

P: Lewa wewnętrzna opona podwozia głównego niemal wymaga wymiany.
O: Niemal wymieniono lewą wewnętrzną oponę podwozia głównego.

P: Przebieg lotu próbnego OK. Jedynie układ automatycznego lądowania przyziemia bardzo twardo.
O: W tej maszynie nie zainstalowano układu automatycznego lądowania.

P: Coś się obluzowało w kokpicie.
O: Coś umocowano w kokpicie.

P: Martwe owady na wiatrochronie.
O: Zamówiono żywe.

P: Autopilot w trybie 'utrzymaj wysokość' obniza lot 200 stóp/minutę.
O: Problem nie do odtworzenia na ziemi.

P: Ślady przecieków na prawym podwoziu głównym.
O: Ślady zatarto.

P: Poziom DME niewiarygodnie wysoki.
O: Obniżono poziom DME do bardziej wiarygodnego poziomu.

P: Zaciski blokujące powodują unieruchomienie dźwigni przepustnic.
O: Właśnie po to są.

P: Układ IFF nie działa.
O: Układ IFF zawsze nie działa kiedy jest wyłączony.

P: Przypuszczalnie szyba wiatrochronu jest pęknieta.
O: Przypuszczalnie jest to prawda.

P: Brak silnika nr 3.
O: Silnik znaleziono na prawym skrzydle po krótkich poszukiwaniach.

P: Samolot śmiesznie reaguje na stery.
O: Samolot upomniano by przestał, latał prosto i zachowywał się poważnie.

P: Radar mruczy.
O: Przeprogramowano radar by mówił.

P: Mysz w kokpicie.
O: Zainstalowano kota.

P: Po wyłączeniu silnika słychać jęczący odgłos.
O: Usunięto pilota z samolotu.

P: Zegar pilota nie działa.
O: Nakręcono zegar.

P: Igła ADF nr 2 szaleje.
O: Złapano i uspokojono igłę ADF nr 2.

P: Samolot się wznosi jak zmęczony.
O: Samolot wypoczął przez noc. Testy naziemne OK.

P: 3 karaluchy w kuchni.
O: 1 karaluch zabity, 1 ranny, 1 uciekł.


Pozdrawiam.
User avatar
CzerwonyMag
Posts: 508
Joined: Sun Jan 29, 2006 6:33 pm
Location: Kraków/Cracow

Postby CzerwonyMag » Thu May 10, 2007 10:37 pm

O istocie mężczyzny i kobiety oraz harmonii między nimi.

Uszczęśliwienie kobiety nie jest trudne...
Należy tylko być :
1. przyjacielem
2. partnerem
3. kochankiem
4. bratem
5 ojcem
6. nauczycielem
7. wychowawcą
8. spowiednikiem
9. powiernikiem
10. kucharzem
11. mechanikiem
12. monterem
13. elektrykiem
14. szoferem
15. tragarzem
16. sprzątaczką
17. stewardem
18. hydraulikiem
19. stolarzem
20. modelem
21. architektem wnętrz
22. seksuologiem
23. psychologiem
24. psychiatrą
25. psychoterapeutą.

Ważne też są inne cechy. Należy być :
1. sympatycznym
2. wysportowanym
3. inteligentnym ale
4. silnym
5. kulturalnym
6. twardym ale
7. łagodnym
8. czułym ale
9. zdecydowanym ale
10. romantycznym ale
11. męskim
12. dowcipnym i
13. wesołym ale
14. poważnym i
15. dystyngowanym
16 odważnym ale
17. misiem ale
18. energicznym
19. zapobiegawczym
20. kreatywnym
21. pomysłowym
22. zdolnym ale
23. skromnym i
24. wyrozumiałym
25. eleganckim ale
26. stanowczym
27. ciepłym ale
28. zimnym ale
29. namiętnym
30. tolerancyjnym ale
31. zasadniczym i
32. honorowym i
33. szlachetnym ale
34. praktycznym i
35. pragmatycznym
36. praworządnym ale
37. gotowym zrobić dla niej wszystko [np. skok na bank] czyli
38. zdesperowanym [ z miłości ] ale
39. opanowanym
40. szarmanckim ale
41. stałym i
42. wiernym!
43. uważnym ale
44. rozmarzonym ale
45. ambitnym
46. godnym zaufania i
47. szacunku
48. gotowym do poświęceń i, przede wszystkim,
49. wypłacalnym.

Jednocześnie musi mężczyzna uważać na to, aby :
a) nie był zazdrosny, a jednak zainteresowany
b ) dobrze rozumiał się ze swoją rodziną, nie poświęcał jej jednak więcej czasu niż danej kobiecie
c) pozostawił kobiecie swobodę, ale okazywał troskę i zainteresowanie gdzie była i co robiła
d) ubierał się w garnitur, ale był gotów przenosić ją na rękach przez błoto po kolana i wchodzić do domu przez balkon, gdy ona zapomni kluczy, lub gonić, dogonić i pobić złodzieja, który wyrwał jej torebkę, w której przecież miała tak
niezbędne do życia lusterko i szminkę.
B. ważne jest aby nie zapominać jej :
1. urodzin
2. imienin
3. daty ślubu
4. daty pierwszego pocałunku
5. okresu
6. wizyty u stomatologa
7. rocznic
8. urodzin jej najlepszej przyjaciółki i ulubionej cioci.
Niestety, nawet najbardziej doskonałe wykonanie powyższych zaleceń nie gwarantuje pełnego sukcesu. Kobieta mogłaby się bowiem czuć zmęczona obecnością w jej życiu idealnego mężczyzny oraz poczuć się zdominowaną przez niego i uciec z pierwszym lepszym menelem z gitarą, którego napotka.A teraz druga strona medalu. Uszczęśliwić mężczyznę jest zadaniem daleko trudniejszym, ponieważ mężczyzna potrzebuje
1. seksu
2. jedzenia
3. piwa
4. telewizora
Nawet biorąc pod uwagę, że część mężczyzn umie gotować, większość kobiet jest oczywiście tak wygórowanymi męskimi potrzebami mocno przeciążona. Zaspokojenie tych potrzeb przerasta siły naszych pań.
Wniosek :
Harmonijne współżycie można łatwo osiągnąć, pod warunkiem, że mężczyźni wreszcie zrozumieją, iż muszą nieco graniczyć swoje zapędy i pohamować swoją roszczeniową postawę.
"ImageCzlonek Federacji RP - odgrywaj z nami"

Image

Return to “Dyskusje niezwiązane z Cantr”

Who is online

Users browsing this forum: No registered users and 1 guest