Dla offtopowców

[Arucard]

*chwali się* A ja mam jeszcze dwa dni wolnego

Ale masz dobrze*wzdycha*A ja w przyszła sobote będe jakiś dzień wolny odrabiał więc znowu do szkoły i to z poniedziałkowym planem

Dobrze masz Dilaraya że masz z kim w ogóle pograć w RPG w moim mieście to grają ale tylko w komputerowe więc nie miałem szansy pograć w stare dobre papierowe RPGi

[in vitro...]

a dziś nauczyłem się machać poikami

przez jeden dzień? niezłyś.

[Dilaraya]

Arucardzie, gracz któremu prowadzę jest moim wspaniałym młodszym bratem (który nota bene jest dzieckiem, które Diablo II kocha i czci ) więc muszę szukać jakiegokolwiek gracza w Wielkiej Sieci, a dokładniej na Tawernie (mam nadzieję, że nazwy "konkurencyjnych" stron nie są zabronione?)

[Arucard]

A słyszałem o Tawernie dobra stronka.A teraz musze się pożegnać spać pójść spróbuje.Dobranoc

[Dilaraya]

Branoc Ja tu jeszcze trochę posiedzę i ewentualnie dojdę do tego czy Batory odzyskał Inflanty czy Implanty

[Arucard]

Chyba Inflanty a nie implanty to nie jest w końcu jakiś cyberpunk tylko historia

[Eresan]

Nie, to pan Zagłoba ofiarowywał królowi szwedzkiemu Niderlandy

Pozdrawiam.

[Dilaraya]

Wiem, ale coś mi literki skaczą przed oczami i tak jakoś... Chyba przerzucę się na jakiś "żywszy" okres historyczny...
A! To ja już nic nie wiem, zamknę się w sobie iii... hmm... schowam książkę do historii?

[Arucard]

Lepiej idź spać bo ci w końcu mózg się zlasuje z nadmiaru nauki

[Dilaraya]

Wiem, że mam już sobie iść ale jeszcze przez jakiś czas pomęczę cantrowiczów A później kulturalnie zagrzebię się w super-miękkim-i-jakże-przyjemnie-wysokim łóżku :>

[Arucard]

Miłego męczenia i dobranoc

[2rf]

a ja będę pewnie do rana męczyć pracę na gramatykę opisową...
...fascynujące

[Milo]

Dilarayo, nie wiem jak teraz ale kiedys Wrocław tętnił życiem jesli chodzi o RPG. Tam sie zaczeły pierwsze LARP'y, tam tłumaczyli Cthulu, z tamtąd była chyba cała pierwsza załoga Orkonu poza Kiro. Chcesz powiedzieć ze to wszystko przeminęło bez śladu?

[Dilaraya]

Och nie, skądże, wszystko funkcjonuje, acz zazwyczaj osoby w moim wieku i to "pci piknej" kiedy zjawią się na "większym zgromadzeniu" są traktowane z kpiącym uśmieszkiem Ale ja się nie zniechęcam i werbuję już powoli "armię", z którą zamierzam wybrać się na najbliższy konwent

[Sasza]

a to może wpadniesz teraz na irca?