Odeszli... [*]

[Agent 0007]

Lubie te nieustraszona przyjaciolke Drizzta i nic na to nie poradze. I imie mi sie podoba

A co do Thory - mialo byc. Zreszta... kto ja poznal to wie, ze miala calkiem inna charakter niz pewna wykleta Bojdziwka.

[domeq]

Diana i Santos z Twierdzy Sigmunda.

Odeszli nim ich przyjaciel zdazyl wrocic i pozegnac sie z nimi. Znow bedzie mu ciezko.

[suchy]

Taak... Będzie ciężko w Twierdzy... Szkoda Diany...

PS. No to już wiem, kto odgrywa drugiego obywatela Twierdzy

[domeq]

Przeczuwam w powietrzu smierc kolejnej wielkiej postaci. Wstrzymam sie z nekrologiem jeszcze, bo mam pewna nadzieje, ze moje przeczucia sa mylne.

[KVZ]

I pamiętaj o zasadzie 4 dni.

[myszaq]

szlag! przeczuwam, ze podlacze sie pod ten nekrolog, co to go domeq nie napisal jeszcze...

[Matix]

Ellyn Zimmt – urodziła się coś koło 1350 dnia. Umarła całkiem niedawno z głodu zaniedbana przez jej przyjaciół. Postać, która jest kawałkiem historii. Brała udział w obronie Bearwood przed atakiem Marka Twaina oraz w późniejszym pościgu.
Swoją karierę zaczęła od zostania zastępcą Protektoratu, gdy żył jeszcze Łukasz, który był nadzorcą. Przyniosła wieści o kłusownikach do lasu i uwięziła pewnego kupca, który został oskarżony o bezprawne kłusownictwo. Dzięki niej uniknął on jednak śmierci, gdyż pozwoliła mu na osobistą audiencję u sióstr w Los Libertos. To bardzo dobrze wpłynęło na opinię o niej dzięki czemu została zatwierdzona na swoim stanowisku. Po śmierci zarządcy protektoratu, mianowaniu na zarządcę Kreli oraz zmianie prawa została mianowana na gubernatora. Podczas ataku na Bearwood odważnie stanęła w jego obronie i zorganizowała pościg za bandytami. Udało się jej przynajmniej częściowo uratować życie drugiej gubernatorze. Była przez szereg lat bardzo aktywna. Niestety powolny marazm lasu i jej coraz częstsze śpiączki sprawiły, że stała się osobą cichą, ale rozsądną. Dzięki swojej opinni do końca zajmowała stanowisko gubernatora w Bearwood.

Postać Ellyn była dla mojej postaci natchnieniem i dla samego grcza. Jej uwagi były bardzo cenne i wiedziała jak się zachować w odpowiedniej sytuacji. Była cicha, ale zawsze czuwała nad obecną sytuacją. Jak wnioskuję to była postać Zimmty, która niestety nie odwiedza za często naszego forum. Żałuję, że z mojego niedopatrzenia umarła.

[robin_waw]

Matix, Zimt to dziewczyna.

[Matix]

No co ty? A gdzie powiedziałem, że jest mężczyzną?

[suchy]

postać Zimmta

Tu Powinno być Zimmty

[Cantryjczyk]

[domeq]

Echh... masz, biedaku, polska wersje

[Matix]

Coś niedorobiona ta polska wersja.

[Mattan]

Ale offtopujecie walcząc z offtopem.

[bast]

ogłaszam załobe
za 4 dni się rozpisze