Wasz humor

Ogólne pogawędki, ogłoszenia innych serwisów i inne niezwiązane z Cantr tematy.

Moderators: Public Relations Department, Players Department

User avatar
ActionMutante
Posts: 873
Joined: Thu Jul 13, 2006 11:46 am

Postby ActionMutante » Mon Apr 02, 2007 1:26 pm

Czym rozni sie koszykarz na wozku, od pelnosprawnego koszykarza?
Ten na wozku nie robi wsadow... :lol:
All my friends are dead.
You got dragged outta bed,
Now they're buried and they're dead.
User avatar
Smith
Posts: 174
Joined: Mon Apr 03, 2006 1:59 pm

Postby Smith » Mon Apr 02, 2007 2:55 pm

Wiesz co Action? Może tu już lepiej nie opowiadaj tych swoich dowcipów. Nie ma w nich nic śmiesznego, a tylko chamówą zalatuje.
User avatar
ActionMutante
Posts: 873
Joined: Thu Jul 13, 2006 11:46 am

Postby ActionMutante » Mon Apr 02, 2007 10:01 pm

:lol: :lol: :lol:
Kazdy ma inne poczucie humoru...
All my friends are dead.

You got dragged outta bed,

Now they're buried and they're dead.
User avatar
Smith
Posts: 174
Joined: Mon Apr 03, 2006 1:59 pm

Postby Smith » Tue Apr 03, 2007 5:44 am

ActionMutante wrote:Czym rozni sie koszykarz na wozku, od pelnosprawnego koszykarza?
Ten na wozku nie robi wsadow... :lol:


A tak wygląda poczucie humoru komunisty, który podobno przejmuje się ludzką krzywdą i tym że ktoś ma gorzej?
User avatar
ActionMutante
Posts: 873
Joined: Thu Jul 13, 2006 11:46 am

Postby ActionMutante » Tue Apr 03, 2007 8:28 am

To nie znaczy, ze nie moge se na ten temat zartowac...
Widzisz, znam jednego niemca z ktorym wymieniamy sie kawalami. On mi opowiada te o Polakach, a ja mu te o Niemcach. Nie kpimy z siebie tylko dajemy znak swojej zyczliwosci i przywiazania. To, ze opowiadam o nim kawal, nie znaczy, ze nim gardze. Raczej daje mu znak, ze jesli mowie mu go to mu ufam... Moze nie rozumiesz, ale to juz nie moja brocha.
Pozatym temat sie nazywa "Wasz humor", wiec nie bede opowiadal kawalow typu "Przychodzi baba do lekarza", nawet jakby wszyscy pisali tylko takie... I tylko takie im sie podobaly.
All my friends are dead.

You got dragged outta bed,

Now they're buried and they're dead.
User avatar
tehanu
Posts: 872
Joined: Thu Sep 21, 2006 9:00 pm
Location: 3city

Postby tehanu » Tue Apr 03, 2007 9:41 am

Taaa.. dobrze, że nie umieściłam tutaj swojego ulubionego kawału bo pewnikiem byście mnie zjedli.. :roll: :?
User avatar
Smith
Posts: 174
Joined: Mon Apr 03, 2006 1:59 pm

Postby Smith » Tue Apr 03, 2007 11:06 am

ActionMutante wrote:To nie znaczy, ze nie moge se na ten temat zartowac...
Widzisz, znam jednego niemca z ktorym wymieniamy sie kawalami. On mi opowiada te o Polakach, a ja mu te o Niemcach. Nie kpimy z siebie tylko dajemy znak swojej zyczliwosci i przywiazania. To, ze opowiadam o nim kawal, nie znaczy, ze nim gardze. Raczej daje mu znak, ze jesli mowie mu go to mu ufam... Moze nie rozumiesz, ale to juz nie moja brocha.
Pozatym temat sie nazywa "Wasz humor", wiec nie bede opowiadal kawalow typu "Przychodzi baba do lekarza", nawet jakby wszyscy pisali tylko takie... I tylko takie im sie podobaly.


Dobra, niech ci będzie że to nie jest kpina z niepełnosprawnego tylko znak życzliwości, dość dziwny jak dla mnie, ale ile ludzi tyle charakterów. Sorry że tak być może za ostro zareagowałem, już się nie przypieprzam (aczkolwiek twój dowcip nadal wydaje mi się nie śmieszny tylko żenujący :P )
Echo
Posts: 724
Joined: Fri Jan 26, 2007 12:36 pm
Location: poland

Postby Echo » Tue Apr 03, 2007 12:15 pm

Mi, dzisiaj spodobało się to :D

Dress dla opornych

Patrzysz z zazdrością na starych kolegów spod bloku, chciałbyś być jak oni, ale zniechęcają Cię ceny markowej odzieży sportowej? Mamy dobrą nowinę: najnowsze badania socjologiczne dowodzą, że bycie tzw. dresem nie jest już uwarunkowane okryciem wierzchnim, większość współczesnych badaczy skłania się ku tezie, że dresem może zostać każdy, niezależnie od ilości pasków na spodniach, a nawet pomimo ich braku, bez względu na wiek, wykształcenie i pochodzenie społeczne! Niniejszy samouczek gładko wprowadzi Cię w świat dresów bezpaskowych, semi-dresów, para-dresów, oraz tzw. dresów rzekomych. Wybierz jeden z opisanych niżej modeli, zastosuj się do wskazówek, Twoje życie wkrótce zmieni się na lepsze.


Model 1 - "Szakal"
Nazwa modelu pochodzi od pseudonimu jednego z bohaterów filmu "Killerów dwóch". Wersja ekonomiczna.

Cechy charakterystyczne: sześciodniowy zarost (pozorowany na naturalny). Strój dowolny, jednak zalecamy unikać flanelowych koszul z podwiniętymi rękawami i torby na ramię - w czasach późnego Edwarda taki zestaw charakteryzował intelektualistę-dysydenta, obecnie możemy być omyłkowo brani za nielegalnego robotnika budowlanego. Na co dzień możesz nosić zarówno dres, jak i garnitur.

Zestaw ćwiczeń: zamaszysty pstryk kiepem, zsynchronizowany ze splunięciem na chodnik. W ćwiczeniu najważniejsze jest zachowanie symetrii ruchów: kiepem strzelamy z prawej ręki - spluwamy na lewo. I na odwrót. Powtarzać dwa razy dziennie, w drodze do pracy, oraz wieczorem na balkonie.


Model 2 - "Zico" (inaczej "Człowiek - promocja")
Cechy zewnętrzne: styropianowe klapki "Zico" (2,99zł), luźne spodenki "Bahama" (4,89zł), podkoszulek na ramiączka (dostępny bezpłatnie w ulicznych pojemnikach z firmowym logo PCK).

Zestaw ćwiczeń: największy nacisk kładziemy na właściwą emisję głosu. Ćwiczenia prowadzimy w wąskiej uliczce osiedlowej o dobrej akustyce, koniecznie po godzinie 22:00. Stajemy w lekkim rozkroku, rozluźniamy przeponę i z całą mocą wygłaszamy następującą kwestię: "po browar k**** idę!!!". Właściwy efekt uzyskamy wtedy, gdy echo powróci do nas dokładnie po sekundzie, co oznacza, że jesteśmy znakomicie słyszani w budynkach odległych o około 170 metrów.

Ćwiczenia można zastąpić powieszeniem na szyi złotego łańcucha, tzw. "golda" (warto tu nadmienić, że zawieszenie "golda" na szyi lub nadgarstku automatycznie czyni z nas semi-dresa w każdej sytuacji).


Model 3 - "Jancio smrodnik" (inaczej "Pierdziołek")
Model dość kosztowny w utrzymaniu, wymaga posiadania pojazdu mechanicznego.

Cechy zewnętrzne: tjuningowany tłumik o zwiększonej emisji spalin i hałasu. Dla wzmocnienia efektu warto dodać szyberdach, alufelgi, niebieskie neonówki i naklejkę Sony na tylną szybę. Kluczowym motywem jest wspomniany wyżej pierdziołek, w postaci przykręcanej do wydechu, chromowanej fujary. Również i tu warto zadbać o symetrię, montując dwa pierdziołki, po obu stronach pojazdu. Ułatwi to zachowanie równowagi na ostrych zakrętach, ale zwiększy koszty.

Ćwiczenia: posiadanie w aucie pierdziołka automatycznie zwalnia z ćwiczeń. Jesteśmy pełnoprawnym para-dresem. Raz dziennie przecieramy pierdziołek miękką szmatką, celem utrzymania połysku.


Model 4 - "Gorączka sobotniej nocy"
Model imprezowy. Cechy charakterystyczne to przede wszystkim tzw. Wiotkie spodnie, najlepiej w kolorze białym (w momencie zakupu), zalecane tkaniny to zwiewna bawełna i nie szeleszczące gatunki ortalionu, do tego cienki sweter "w serek", lakierki, a w chłodniejsze wieczory skórzana kurtka o charakterystycznym, nijakim kroju. Gotowe zestawy do nabycia w "Kupieckich domach towarowych". Fryzura a la Ethan Hawk w filmie "Gattaca", czyli dość krótka, prosta, z obowiązkową kapką żelu na grzywkę, pozwalającą zakręcić nad czołem sztywną falkę, tudzież postawić małego jeżyka.

Ćwiczenia: stawiamy na gibkość bioder i kolan, ćwiczymy przy muzyce rytmicznej o prostych tonacjach i nieskomplikowanej warstwie wokalnej, gdyż bliska jest nam prostota formy i treści. Szczęśliwym zbiegiem okoliczności, właściwe tło muzyczne zapewniają nam bezpłatnie tzw. galerie i hipermarkety, czynne 7 dni w tygodniu do późnych godzin wieczornych.


Co zrobić, jeśli nie widzisz siebie w żadnej z powyższych ról? Nie stać Cię na niklowany pierdziołek, albo nie masz go do czego przykręcić? Zarost po sześciu dniach wygląda nadal jak jednodniowy, czyli tak, jakbyś się zwyczajnie zapomniał umyć? Ukradli ci lakierki? Istnieje tania, uniwersalna przepustka do kolorowego świata semi-dresów. Jest nią najzwyklejsza czapeczka palantowa, tzw. "imbecylka", oraz okrzyk "Ale z******** komórka!!!", z akcentem na przedostatnią sylabę w przymiotniku.
User avatar
Quijo
Posts: 1376
Joined: Tue Jun 27, 2006 8:10 pm
Location: K A T O W I C E ST Dept
Contact:

Postby Quijo » Tue Apr 03, 2007 2:09 pm

Jak ktoś nie zdzierży dużej zawartości przekleństw to lepiej niech nie ogląda :D


http://youtube.com/watch?v=dn-VC_noXEQ& ... ed&search=
http://www.gks-murcki.com
User avatar
in vitro...
Posts: 1957
Joined: Sun Feb 26, 2006 11:11 pm
Location: Lake Bodom

Postby in vitro... » Tue Apr 03, 2007 3:40 pm

Quijo wrote:Jak ktoś nie zdzierży dużej zawartości przekleństw to lepiej niech nie ogląda :D


http://youtube.com/watch?v=dn-VC_noXEQ& ... ed&search=
świetne :D
cantr się posypał
User avatar
ActionMutante
Posts: 873
Joined: Thu Jul 13, 2006 11:46 am

Postby ActionMutante » Tue Apr 03, 2007 6:57 pm

1. No problemo Smith... Chodzi tylko o to, ze ludzie na wozkach nie chca byc postrzegani jako Ci specjalnej opieki (dlatego buduje sie podjazdy, zeby se radzili bez naszej pomocy). A kawal jest wg mnie smieszny :P
2. Dobre, Echo! :D Ja niezle krzycze, ze ide po piwo... I kasy mam niewiele... :twisted: :twisted: :twisted:
3. Jak to w Rivendel mowia: Prawda zawsze znajdzie droge do burdelu... Hahahahahah
All my friends are dead.

You got dragged outta bed,

Now they're buried and they're dead.
Echo
Posts: 724
Joined: Fri Jan 26, 2007 12:36 pm
Location: poland

Postby Echo » Thu Apr 05, 2007 10:25 am

:D
Curriculum vitae

Imię, nazwisko, adres i telefon (do wiadomości redakcji JM): [cv.jpg]

CEL:

Siąść w cichym pokoiku i gapić się przez osiem w monitor, najlepiej z dostępem do internetu. Okazjonalnie udawać zaangażowanego kiedy w pobliżu kręci się przełożony.

WYKSZTAŁCENIE:

Szkoła: Bardzo kosztowna
Studia: Nieważne...
Dyplom: Szkoda gadać... Lepiej nie pytajcie...

ZNAJOMOŚĆ JĘZYKÓW OBCYCH:

Południowe narzecze języka Meczegungów. (Tak mówili ci co mi ten towar sprzedali) Chiński. (biegle po 0,7 Smirnoffa)Podstawy angielskiego. (wystarczy by zgasić byle dupka)


DOŚWIADCZENIE ZAWODOWE:

HOME LEGGING Sp. z o.o. (październik 1999 - obecnie)

Przygotowywanie codziennego, bardzo szczegółowego wykazu godnych oglądnięcia programów TV. Do moich obowiązków należą: zmienianie kanałów, unikanie bloków reklamowych, i dostrajanie telewizora po przypadkowym włączeniu obrad sejmu.


STUDIES EPIZODES S.A. (październik 1997 - czerwiec 1999)

Badania naukowe na temat wytrzymałości banków na wyciąganie pieniędzy z bankomatu. Do moich głównych obowiązków należało: Kierowanie wszelkiej korespondencji z pieczątkami banków na adres ojca oraz organizowanie do niego wycieczek moich wierzycieli. W wolnych chwilach rozmyślania nad powodem dalszego urlopu dziekańskiego.


ZNAJOMOŚĆ KOMPUTERA:

Saper – biegle: Pasjans

W stopniu podstawowym: Umiejętność naprawy metodą: "CTRL+ALT+DEL"

NAGRODY I WYRÓŻNIENIA:

Pierwsze miejsce w konkursie picia piwa na czas. Wzniesienie toastu na ślubie brata. Jeden z najwyższych wyników w "Pubie u Antka" w D'Art-a.


W celu potwierdzenia i uzyskania dalszych referencji proszę o kontakt z moją mamą. Jednak jeżeli chcą Państwo uzyskać spokojne odpowiedzi to proszę powiedzieć, że staram się w Państwa Firmie o przyjęcie na aplikację jako tegoroczny absolwent prawa.


Wyrażam zgodę na przetwarzanie moich danych osobowych w celach rekrutacji, zgodnie z Ustawą z dnia 29.08.1997 o ochronie danych osobowych (Dz. U. nr 133, poz. 883).


Podpis nieczytelny
User avatar
suchy
Posts: 2000
Joined: Mon Aug 28, 2006 10:06 am
Location: Under your bed, waiting for you to turn off the light

Postby suchy » Thu Apr 05, 2007 11:38 am

Image
You still stood there screaming
No one caring about these words you tell
My friend, before your voice is gone
One man's fun is another's hell!

Wyjdź z domu. Może pod twoim blokiem napierdalają się magowie.
Echo
Posts: 724
Joined: Fri Jan 26, 2007 12:36 pm
Location: poland

Postby Echo » Thu Apr 05, 2007 12:08 pm

Suchy :roll:
To chyba nie do mnie bo, żeby je obciąć – trzeba je mieć. :D
User avatar
suchy
Posts: 2000
Joined: Mon Aug 28, 2006 10:06 am
Location: Under your bed, waiting for you to turn off the light

Postby suchy » Thu Apr 05, 2007 1:27 pm

Nie, nie, to tak ogólnie do tego topicu ;)
Twój ostatni post akurat mi się podobał ;)
You still stood there screaming
No one caring about these words you tell
My friend, before your voice is gone
One man's fun is another's hell!

Wyjdź z domu. Może pod twoim blokiem napierdalają się magowie.

Return to “Dyskusje niezwiązane z Cantr”

Who is online

Users browsing this forum: No registered users and 1 guest