Dla offtopowców

Ogólne pogawędki, ogłoszenia innych serwisów i inne niezwiązane z Cantr tematy.

Moderators: Public Relations Department, Players Department

User avatar
2rf
Posts: 95
Joined: Tue Mar 20, 2007 4:27 pm
Location: Poland/Lublin/BialaPodlaska

Postby 2rf » Fri Mar 30, 2007 6:50 am

o, nie ! ja ja już ruszę tą swoją grubą dupę, to to co robię musi być zrobione dobrze....
a masełko? MUSI być!
"We're alone inside - that'll never change" / Riverside
User avatar
Averus Wolfmaster
Posts: 473
Joined: Mon Jul 11, 2005 8:23 pm
Location: Torun (Thorn)

Postby Averus Wolfmaster » Fri Mar 30, 2007 6:59 am

2rf wrote:Przesrane z tymi gimnazjami... w miałam to "szczęście" być pierwszym rocznikiem reformy i już te... kurcze - prawie 8 lat (!) temu gimnazjum było czymś strasznym. W tej chwili może być tylko gorzej, współczuję z całego serca.


Heh, nie wiem jak było 8 lat temu, ale... Cóż, opisze kawałek dnia.

Radośnie ( lub tez nie ) przemierzam zielone tereny, których gesta sieć sciezek ( park ) doprowadza mnie w koncu do bram szkoły od strony ( chwila myslenia ) północnej ( czegoś mnie nauczyli ) przechodze przez część boiska okupowaną przez dzieci z podstawowej ( zespół szkoł ) - z pozoru dość normalne dzieciaki. Kontynuuje swoją podróż przez cześć boiska dzieci starszych podstawówki, tu oczywiscie wszelkie normalności się kończą ( miałem zaszczyt przygotowywujac sie do konkursu spedzic lekcje z takimi obywatelami ) od wyzwisk ( abo, sie odrózniam od społeczenstwa bedac jedyną na 300 osób osoba z włosami [ i to nie byle jakimi ] ) w moim kierunku słów ostrych, ( nie reaguje, przecież nie bede bił młodszych [ ani... dziewczynek :P tak, tak, kochani, dziewczynek uzywajacych słów których cytował nie bede ] ) jeszcze ostrzejszych nawzajem ( sam bym sie takich nie powstydził ).

Przybywam do gimnazjum, gdzie przeróżne ogolone pały wałęsają się po korytarzach, po serii, ee... jakby to ująć 'zdjęć z bara' - przepieknej zaczepki i okazji do wyzwisk ( oczywiscie nie tylko w moim kierunku ) dobijam sie do swojej klasy ( nie mówie, że tu jest lepiej, ale przynajmniej wiem na czym stoje, poza tym jest jeszcze jakas słaba solidarnosc klasowa ).

W dalszej cześci dnia musze się zmagac z przerwami na których jest już oczywiscie lepiej z racji rozlicznych towarzyszy niedoli jak sama nazwa mówi towarzyszących mi w niedoli.

Jak to ujęła chyba 2rf, nie raz, nie dwa zastanawiałem sie czy nie lepiej byłoby ogolić łeb, zrobić sobie wyprawe do przeszłosci, zabrac sobie jako dziecku książki, kredki i wszystko co mogło przyspieszyc moj rozwój ( niekoniecznie intelektualny, a emocjonalny, bo oba te to problem gimnazjalistów ) i zostac wesołym dresikiem bez zmartwień z jasnym, prostym zyciem, które ogranicza sie do pucowania glacy i liczenia ( pewnie z miernym powodzeniem ) pasków na dresie.

Edit: No to na razie... Idę do tej szlachetnej placówki...
User avatar
2rf
Posts: 95
Joined: Tue Mar 20, 2007 4:27 pm
Location: Poland/Lublin/BialaPodlaska

Postby 2rf » Fri Mar 30, 2007 7:07 am

Tak.


Strach dzieci rodzić.

:(

P.S. tylko nie obcinaj włosów! 8)
"We're alone inside - that'll never change" / Riverside
User avatar
Artur
Posts: 1326
Joined: Tue Feb 07, 2006 8:48 am
Location: The Glow

Postby Artur » Fri Mar 30, 2007 8:42 am

Averus, jest na taki problem proste lekarstwo, 6wiedera, jakies pompki i podciagniecia, idziesz i spuszczasz krzywym ryjom wpierdol... nie trzeba wszystkim, starczy jednemu albo dwom i juz masz spokoj, lysi to z reguly cwoki i leszcze, gola sie na lyso zeby wygladac grozniej... i pamietaj ze jak kogos lejesz to zeby uzywac glowy, mozna nia rozj***c ryj bez najmniejszego wysilku :lol: za moich czasow w gimnazjum trzeba bylo byc twardym, mam kumpla ktory w gimnazjum byl drobny i chudy, moglby byc obiektem zaczepek ale spuscil wpierdol ze 2 osobom i mial luzy... to byl oczywiscie taki gimnazjalny wpierdol, czyli po prostu pokazanie ze nie bal sie dac w ryj :lol: z kopa w ryj :lol: :lol:
User avatar
ActionMutante
Posts: 873
Joined: Thu Jul 13, 2006 11:46 am

Postby ActionMutante » Fri Mar 30, 2007 8:56 am

1. Mowilem o kadrze KULu.
2. Ja mialem inna sytuacje. Poza dwoma osobami ktore nie byly "wygolonymi łubami", nie bylo zbytnio z kim sie trzymac. Tak wiec poznalem i duzo skejciko- dresikow. Luzy mialem, a wyzwiska zdazaly sie sporadycznie i to raczej nie bezpowodu ;)
3. Artur ma calkowita racje. Wystarczy ktoremus po ryju dac i sie naucza wszyscy. Inna sytuacja gdy on Ci da po ryju. Wtedy raczej przesrane... (wiec lepiej troche pocwiczyc przed starciem) Potem gimnazjum mija i zaczyna sie ukochany ogolniak.. :) :) :) :twisted: :twisted: 8)
All my friends are dead.
You got dragged outta bed,
Now they're buried and they're dead.
User avatar
Smith
Posts: 174
Joined: Mon Apr 03, 2006 1:59 pm

Postby Smith » Fri Mar 30, 2007 9:06 am

O kurde! To ja miałem naprawdę sporo szczęścia, bo w moim gimnazjum nie dominowały łyse gały, aczkolwiek propagatorów "normalności" nie brakowało. Choć w mojej klasie nie było nikogo kto czepiałby się do długich włosów to jednak zdarzały się zaczepki z innych klas, choć fakt że łagodne, ale już w liceum słyszałem jak jeden dupek z innej klasy chwalił się innemu jak to oni zaszli od tyłu kolegę z klasy co miał długie włosy i mu je obcieli (podobno chłopak się rozpłakał czemu wcale się nie dziwie). Ale za to w tym moim "liceum" jest gorzej. Bo tak właściwie ta moja szkoła to tzw. zespół szkół zawodowych i na początku to były w niej tylko klasy technikum budowlanego pózniej podochodziły szkoły przysposabiające do zawodu, technika ekonomiczne, licea profilowane, a dopiero w tym roczniku w którym zacząłem chodzić pojawiła się jedna klasa LO (na moje szczęście o profilu biologiczno-chemicznym). Pewnie budowlanka (bo tak potocznie nazywają moją szkołe) chce zrobić konkurencje ogólniakowi (ale patrząc na to jakie osoby trafiły do mojej klasy to prędko im się to nie uda). No i choć w mojej klasie nie ma zaczepek o to że mam długie włosy (pomijając czasem zadawane mi pytanie o to czy mam kompleks płci) to jednak nie brakuje prymitywów z innych klas (jak chociarz z tej klasy z którą mam w-f) którzy mają coś do mnie tylko dlatego że mam dłygie włosy. Oprócz chamskich komentarzyków czasem zdarzało mi się słyszeć teksty typu "ku*wa podpalmy mu te włosy". Niektórzy nawet rzucali we mnie zapałkami lub grozili zapalniczką jeśli nie zetnę włosów (co za faszystowski naród). Zdarzało mi się też słyszeć że należe do sekty lub jestem gejem (z tego to się najbardziej śmieje) tylko przez to że mam bardzo długie (po rozprostowaniu sięgające do tyłka :D ) włosy. Z jednym z takich teoretyków zdarzyło mi się kiedyś porozmawiać. Co prawda raczej nie słuchał rm a zapytany czy należy do młodzieży wszechpolskiej zapytał co to jest, ale idealnie do tego obrazy by pasował. Próbowałem go przyedukować że długie włosy to wcale nie oznaczają odmiennej orientacji seksualnej i zachęciłem żeby spojrzał na zdięcia parad równości w TV lub necie i zobaczy że tam wszyscy krótkie włosy mają, ale on wraz swoje wie że każdy gej ma długie włosy a każdy kto ma długie włosy to gej (trudny przypadek co?). A gdy usłyszał że jestem ateistą to powiedział że spali mnie i zrobi tym samym przysługę dla całego świata bo pozbędzie się z niego niewierzącego i w dodatku pedała.
User avatar
Karwol
Posts: 43
Joined: Mon Dec 25, 2006 8:09 pm

Postby Karwol » Fri Mar 30, 2007 9:10 am

...dzisiaj przychodzę, a tu mi typy mówią, że (miałem pisać sprawdzian z Wosu i jakąś kartkówkę) jak sprawdzał obecnosc to wszyscy zaczeli drzeć morde, że uciekłem, że olewam sora i żeby mnie wypałować....i mnie wypałował, nie było mnie na lekcji, a dostałem dwie pały!

...p******** ch***

...pierwszy raz siłowni po cos mi się przydała ;)
User avatar
ActionMutante
Posts: 873
Joined: Thu Jul 13, 2006 11:46 am

Postby ActionMutante » Fri Mar 30, 2007 10:08 am

1. Mattan- masz racje, ja tak robie, ale mozesz sie ze mna niezgadzac i zaliczyc. ;)
2. Smith- O zesz w morde... Co za tepak... Myslalem, ze na Syberii tacy juz tylko zostali... Mieszkasz w Nowej Hucie??
3. Karwol- Hehehe... I dobrze, choc musze sie przyznac, ze sam tak robilem, ze przezemnie ludzi palowali... Z czystej zlosliwosci... :twisted: Nie wiem dlaczego, ale jakos nikt mi tego za dlugo nie mial za zle... Moze dlatego, ze dobrze sie odemnie zzynalo... :D
All my friends are dead.

You got dragged outta bed,

Now they're buried and they're dead.
User avatar
Artur
Posts: 1326
Joined: Tue Feb 07, 2006 8:48 am
Location: The Glow

Postby Artur » Fri Mar 30, 2007 10:42 am

Smith... kazdy w koncu obcina swoje dlugie wlosy, jak masz az tak dlugie to moze lepiej zetnij :lol: ogolnie przejebane troche miec dlugie wlosy... trzeba je bez przerwy myc, ludzie sie smieja... kurde, nie czaje po co te dlugie wlosy trzymac, ja mialem dosyc jak mialem wlosy do ramion kiedys, jak mozna wytrzymac z wlosami do dupska? :lol:
User avatar
ActionMutante
Posts: 873
Joined: Thu Jul 13, 2006 11:46 am

Postby ActionMutante » Fri Mar 30, 2007 10:56 am

No, ja np, do polowy plecow wytrzymalem... Ale juz mnie tak wqrwialy, ze scialem sie na lyso... Ale ludzie szok przezyli... Ci z liceum znali mnie tylko z dlugimi, a tu do bramy (miejsce gdzie na fajka sie chodzilo) wchodzi typ w kapturze, zdejmuje go i wszystkim, jak jeden maz opadaja kopary. :twisted:
All my friends are dead.

You got dragged outta bed,

Now they're buried and they're dead.
User avatar
Leming
Posts: 657
Joined: Thu Mar 15, 2007 1:08 pm

Postby Leming » Fri Mar 30, 2007 11:00 am

8)
*podpiera brodę rękoma i uśmiecha się błogo*
Szkoły pokończone (ile trwały, nie przytoczę, ze względów pedagogicznych).
Dzieci w planach na razie brak.
Stres w pracy w granicach normy, a nawet poniżej.
Chce mi się różnych rzeczy, a innych się nie chce, ale nie mam z tym większych problemów.

Tu już nawet żaden komentarz nie jest potrzebny. Ludzie, ale mi dobrze. :mrgreen:

PS. Czy to odpowiedni poziom wredności posta?
Laura_
Posts: 728
Joined: Sat Dec 03, 2005 7:30 pm

Postby Laura_ » Fri Mar 30, 2007 11:06 am

swinia 8)
User avatar
ActionMutante
Posts: 873
Joined: Thu Jul 13, 2006 11:46 am

Postby ActionMutante » Fri Mar 30, 2007 11:39 am

8)
*drapie sie po genitaliach i ziewa*
Ja tam tez sie zbytnio nie stresuje... Jeszcze troche czasu do sesji zostalo... Mozna poimprezowac... Ale imprezy juz nie te same... Jeszcze sie nie przyzwyczailem, do picia malych ilosci alkoholu... :/
All my friends are dead.

You got dragged outta bed,

Now they're buried and they're dead.
User avatar
Averus Wolfmaster
Posts: 473
Joined: Mon Jul 11, 2005 8:23 pm
Location: Torun (Thorn)

Postby Averus Wolfmaster » Fri Mar 30, 2007 12:22 pm

2rf wrote:Tak.


Strach dzieci rodzić.

:(

P.S. tylko nie obcinaj włosów! 8)


Włosów jakiś czas jeszcze przynajmniej obcinac zamiaru nie mam... Za to żeby Cie za bardzo nie odstraszac od ewentualnego rodzenia dzieci, wspomnę, że w szkole zdarzają sie tez normalni ludzie, a raczej nienormalni, bo normalny to teraz łysy 'ziom'.
Nauczyciele są z reguły zadedykowani swojej pracy i oddani jej w 100% z zamiłowania ( bo, chyba nikt nie zostaje nauczycielem dla kasy... ) więc starają się ułatwić przejscie przez szkołę.
No i oczywiscie opowiesci o gwałtach na ławce, prochach na korytarzach ( nie watpie, ze są w szkole ogółem, ale to jeszcze nie U.S. ) czy innych ciekawych dewiacjach to czyste bzdury, przynajmniej póki co.



Averus, jest na taki problem proste lekarstwo, 6wiedera, jakies pompki i podciagniecia, idziesz i spuszczasz krzywym ryjom wpierdol...


Heh, to chyba nie mój styl, a poza tym pobić młodszego o dwa lata? To będzie, że sie wyzywam na młodszych, donieść? Heh, mi tam akurat wisi termin 'społeczniactwo' ale, iść do grona nauczycieli i powiedziec, ze ten z 1A mnie przezywa. Dramat grecki po prostu.

Kiedys jednemu... Przypomniałem, że ja też mam rączki, ładnie odpyskowałem i wspomogłem się piesciami i z tamtej strony mam spokój, ale co rok jest nowy rocznik. Jednym się znudzi jak zobacza, że nic sobie z tego nie robię inni dostaną wpieprz i sie zabawa kończy, jakby to niemiło nie brzmiało ( bo, nie, ja nie mówie, ze jestem wąski, niski i koscisty, wręcz przeciwnie, posture mam całkiem słuszną ).

Najgorzej jest więc z najmniejszymi, bo jak tu dzieciakowi co ma 12-13 lat wytłumaczysz, że ludzie sa różni, skoro w domu naucza inaczej?

Pozostaje mi iść tak przez zycie, zanim sobie tych włosów nie zetne, a gdybym sciął je teraz to by znaczyło, że przegrałem swoją niezaleznośc pod presją prymitywnego społeczenstwa. ;)

Edit: do 2rf jeszcze :P możesz się ewentualnie bac chaosu który wprowadzi Giertch w szkolnictwie zanim odejdzie ( religia na świadectwach etc. ). Mi sie akurat przyfarciło, bo od mundurków zdążyłem uciec, ale religia na swiadectwie... Heh... Poza tym szkoły nie sa przygotowane na takie rzeczy, bo dlaczego np. prawosławny uczen, a takich na wschodzie sporo nie miałby zażądać popa? Albo arab mułły czy innego zwierzaka? Dla mnie to jeden pies, bo i tak jestem ateistą i poszedłbym na etyke czy filozofie, ale :/
Szopen
Posts: 140
Joined: Sat Sep 09, 2006 1:42 am

Postby Szopen » Fri Mar 30, 2007 12:34 pm

Scinac wlosy ludzie, od razu czlowiekowi lepiej sie robi :P . Przyjemniej i wygodniej. Z doswiadczenia mowie ;)

Return to “Dyskusje niezwiązane z Cantr”

Who is online

Users browsing this forum: No registered users and 1 guest