Dla offtopowców

Ogólne pogawędki, ogłoszenia innych serwisów i inne niezwiązane z Cantr tematy.

Moderators: Public Relations Department, Players Department

User avatar
tehanu
Posts: 872
Joined: Thu Sep 21, 2006 9:00 pm
Location: 3city

Postby tehanu » Thu Mar 29, 2007 8:25 pm

:shock: 1000 zybelków za jeden/każdy przedmiot...???
zdzierstwo :twisted:
User avatar
2rf
Posts: 95
Joined: Tue Mar 20, 2007 4:27 pm
Location: Poland/Lublin/BialaPodlaska

Postby 2rf » Thu Mar 29, 2007 8:51 pm

no tak, trochę zdzierstwo, niestety...
ale to bat na leniwych studentów, takich jak ja!
(oczywiście nie zdradzę jaka to uczelnia...) :wink:
"We're alone inside - that'll never change" / Riverside
User avatar
Averus Wolfmaster
Posts: 473
Joined: Mon Jul 11, 2005 8:23 pm
Location: Torun (Thorn)

Postby Averus Wolfmaster » Thu Mar 29, 2007 9:10 pm

Sztywna wrote:Matko, jak dobrze być w gimnazjum :P


Wsród prymitywów, niedorozwojów, rózowych klonów/barbie i emocjonalnie niedojrzałych ogolonych pał?
Ja sie ciesze na liceum z całego serca... Może coś sie zmieni.
User avatar
2rf
Posts: 95
Joined: Tue Mar 20, 2007 4:27 pm
Location: Poland/Lublin/BialaPodlaska

Postby 2rf » Thu Mar 29, 2007 9:16 pm

Przesrane z tymi gimnazjami... w miałam to "szczęście" być pierwszym rocznikiem reformy i już te... kurcze - prawie 8 lat (!) temu gimnazjum było czymś strasznym. W tej chwili może być tylko gorzej, współczuję z całego serca.
"We're alone inside - that'll never change" / Riverside
User avatar
in vitro...
Posts: 1957
Joined: Sun Feb 26, 2006 11:11 pm
Location: Lake Bodom

Postby in vitro... » Thu Mar 29, 2007 9:39 pm

rózowych klonów/barbie
ja na "to" mówię różowy prosiak
cantr się posypał
User avatar
2rf
Posts: 95
Joined: Tue Mar 20, 2007 4:27 pm
Location: Poland/Lublin/BialaPodlaska

Postby 2rf » Thu Mar 29, 2007 9:47 pm

a ja "diskolaski"
"We're alone inside - that'll never change" / Riverside
User avatar
in vitro...
Posts: 1957
Joined: Sun Feb 26, 2006 11:11 pm
Location: Lake Bodom

Postby in vitro... » Thu Mar 29, 2007 9:52 pm

2rf wrote:a ja "diskolaski"
ej, dobre :D
cantr się posypał
User avatar
2rf
Posts: 95
Joined: Tue Mar 20, 2007 4:27 pm
Location: Poland/Lublin/BialaPodlaska

Postby 2rf » Thu Mar 29, 2007 9:55 pm

czasem takim zazdroszczę troszeczkę... są proste, nie zastanawiają się dużo nad wszystkim, a czym mniej człowiek myśli i wie, tym jest szczęśliwszy.
no i są laskami, na pewno fajnie być laską :lol:
"We're alone inside - that'll never change" / Riverside
User avatar
ActionMutante
Posts: 873
Joined: Thu Jul 13, 2006 11:46 am

Postby ActionMutante » Thu Mar 29, 2007 10:06 pm

Sztywna wrote:Matko, jak dobrze być w gimnazjum :P

Jak to dobrze byc na dziennych... :) Jak bede mial takiego farta jak dotychczas, to przejde dalej bez problemu... (Nic nie pomaga w zdaniu Historii Polski, jak pradziadek na Syberii 8) )

A KUL, to kutafony, zboczency i degeneraci... Wczoraj bylem na wykladzie niejakiego Zizki (swiatowy guru lewakow), ktory zauwazyl, ze celibat w kosciele sklania do zboczen i naduzyc... :D :twisted: 8)
All my friends are dead.
You got dragged outta bed,
Now they're buried and they're dead.
User avatar
2rf
Posts: 95
Joined: Tue Mar 20, 2007 4:27 pm
Location: Poland/Lublin/BialaPodlaska

Postby 2rf » Thu Mar 29, 2007 10:31 pm

ActionMutante wrote:A KUL, to kutafony, zboczency i degeneraci...


Mam nadzieję, że mówisz tylko o kadrze wykładającej a nie o studentach.
Poza tym nie można generalizować, w moim instytucie są akurat jak najbardziej zdrowi i fajni prowadzący, nie wtrącają się w politykę, nie wtrącają się w Kościół, po prostu robią swoje i przekazują wiedzę odpowiednią do kierunku studiów. Owszem, na uczelni zdarzają się jednostki fanatyczne i propagujące jakąś (najczęściej swoją) ideologię ale tak jest wszędzie, na każdej uczelni.
"We're alone inside - that'll never change" / Riverside
User avatar
Mattan
Posts: 1081
Joined: Wed Jul 26, 2006 9:09 am
Location: Poznan

Postby Mattan » Thu Mar 29, 2007 10:55 pm

2rf wrote:Owszem, na uczelni zdarzają się jednostki fanatyczne i propagujące jakąś (najczęściej swoją) ideologię ale tak jest wszędzie, na każdej uczelni.

To tak jak Action. :lol:
matt_
Posts: 1030
Joined: Mon Oct 16, 2006 9:17 pm

Postby matt_ » Fri Mar 30, 2007 1:50 am

2rf wrote:A mnie się w ogóle nic nie chce... nic. Tylko jeść i spać. Jestem leniem do kwadratu razy cztery.


i tak dobrze...a zdarzyło Ci się kiedyś być głodnym przez kilka godzin, bo nie chce Ci się ruszyć zrobić czegoś do jedzenia?
User avatar
2rf
Posts: 95
Joined: Tue Mar 20, 2007 4:27 pm
Location: Poland/Lublin/BialaPodlaska

Postby 2rf » Fri Mar 30, 2007 6:19 am

ActionMutante wrote:A KUL, to kutafony, zboczency i degeneraci...


... skoro to miał na myśli powinien raczej napisać "A niektóre jednostki na kulu to kutafony... itd"
kul to uczelnia gdzie są tysiące ludzi i przy wyzywaniu kogoś należy być raczej precyzyjnym. :roll:
"We're alone inside - that'll never change" / Riverside
User avatar
2rf
Posts: 95
Joined: Tue Mar 20, 2007 4:27 pm
Location: Poland/Lublin/BialaPodlaska

Postby 2rf » Fri Mar 30, 2007 6:22 am

matt_666 wrote:i tak dobrze...a zdarzyło Ci się kiedyś być głodnym przez kilka godzin, bo nie chce Ci się ruszyć zrobić czegoś do jedzenia?


zdarza mi się ciągle być głodną na przez kilka godzin podczas zajęć, bo rano tkwię w wyrku tak długo, że potem nie mam czasu na śniadanie. :wink:
"We're alone inside - that'll never change" / Riverside
User avatar
Quijo
Posts: 1376
Joined: Tue Jun 27, 2006 8:10 pm
Location: K A T O W I C E ST Dept
Contact:

Postby Quijo » Fri Mar 30, 2007 6:42 am

matt_666 wrote:i tak dobrze...a zdarzyło Ci się kiedyś być głodnym przez kilka godzin, bo nie chce Ci się ruszyć zrobić czegoś do jedzenia?



Ja dość często kolacji nie jem z tego powodu, a przewaznie jak juz mi sie zachce ruszyć dupe to chleba nie smaruje nawet masłem, tylko walne na niego kilka plastrów jakiejś szynki i zalewam keczupem :D
http://www.gks-murcki.com

Return to “Dyskusje niezwiązane z Cantr”

Who is online

Users browsing this forum: No registered users and 1 guest