Po pierwsze primo, drodzy MORDERCY, bo inaczej was nazwać nie umiem, to że jest się nowym graczem nie zwalnia od znajomości zasad i juz wasze przyznanie się do używania komunikatorów w grze powinno być odpowiednią przesłanką do BANA.
Po drugie primo podstawową zasadą jakiejkolwiek gry w której uczestniczy więcej niż 1 osoba powinno być "graj i daj grać innym". NIe można pozwolić żeby kilku ............ ........... i ......... psuło zabawę tym którzy naprawde się starają i uprzyjemniają wielu grę.
Po trzecie primo, ultimo, byłem MG na kilku serwerach RPG i takiego ......... dawno nie widziałem. A gdybym miał c oś do powiedzenia to pożegnałbym graczy którzy po prostu nie dorośli i nie nadają się do tej gry.
PS. Swoją drogą Sasza rozumiem twój ból i stratę ale sam też powinieneś lekko spasować jeśli chodzi o słownictwo.
PPS. Sorka za offa ale nie wytrzymałem

PPPS. A co do tekstów Marola: Tak świetnie... znam takie rzeczy z forum MG na serwach NWN. Nikt nigdy nie chciał brać odpowiedzialności za kasacje postaci które narobiły gówna i sobie poszły... żadko kto chciał podjąć jakieś sensowne kroki bo taka zasada bo może było inaczej bo bobry mają sezon godowy itp. ZAWSZE okazaywało się że te bobry robiły potem coraz więcej smrodu bo widziały że jedyną karą jest potępienie części graczy (i powielanie ich pomysłów przez innych), kródkoterminowy Ban i jakieś tam drobne inne sprawy. Ale ONI robia to bo LUBIĄ i dalej będą tak robic co spowoduje odejście z gry osób ciekawych i robiących coś dla społeczności a zlot sukinsynów i innych takich. ONI SIĘ NIE ZMIENIĄ!!!. A wskrzeszenie postaci zabitych przez "bład gry" lub "sponiewieranie zasad przez innych" jest naprawdę jedynym skutecznym (plus ban dla głópków którzy łamią zasady tlumacząc się ... "ojej... ja biedny nie wiedziałem) sposobem na odparcie chamstwa i drobnomieszczaństwa (to tylko takie powiedzenie - proszę o wybaczenie osób które mieszkają w małych miasteczkach

Pozdrawiam.