Pozegnanie....

Ogólna pozapostaciowa dyskusja pomiędzy graczami Cantr II.

Moderators: Public Relations Department, Players Department

Laura_
Posts: 728
Joined: Sat Dec 03, 2005 7:30 pm

Postby Laura_ » Mon Oct 30, 2006 11:09 am

nie wiem, czy to odpowiedni topic, ale gdzie znikl post foriena, w ktorym zegna sie ze swoimi postaciami?
Sasza
Posts: 1536
Joined: Fri Mar 10, 2006 7:58 am
Location: Wonderland

Postby Sasza » Mon Oct 30, 2006 11:21 am

Został wycięty.. A co do okoliczności skasowania przez niego konta, mam do powiedzenia kilka słów :?
Ale później.
Najlepsze forum ezoteryczne na świecie.
User avatar
Cantryjczyk
Posts: 1610
Joined: Fri Sep 09, 2005 9:52 am
Location: Poland

Postby Cantryjczyk » Mon Oct 30, 2006 11:21 am

Znikl w tajemniczej, mistycznej chmurze zaslaniajacej forumowiczom informacje o wydarzeniach ze swiata cantr dziejacych sie wczesniej niz 4 dni temu? Na to wyglada.

Ta zasada ma ta dodatkowa zalete, ze pozwala na kilkudniowe ochloniecie i opanowanie emocji zanim poruszy sie na forum temat dotyczacy wydazen z gry. Jesli cos jest istotne i wazne dla autora do opisania, to po kilku dniach tez takie bedzie.

Acha, do zegnania sie z postaciami polecam temat "Odeszli", byle z glowa tam pisac. I nie zdradzac informacji, ktore maja znaczenie dla zyjacych jeszcze postaci.

*szepcze pod nosem* Wlasciwie to najlepiej byloby jak najmniej pisac o wydarzeniach z gry, no ale jak juz ktos musi...
Każdy ma swój punkt widzenia, ale nie każdy z niego coś widzi.
User avatar
Aravat
Posts: 415
Joined: Tue Jun 27, 2006 9:26 pm
Location: Ennis, Ireland

Postby Aravat » Fri Nov 10, 2006 9:05 pm

A wiec nadszedl dzien pozegnania. Niestety ostatnio nie mam zbyt wiele czasu aby dobrze odgrywac swoje postaci a nie chce robic tego na odczepnego wiec zdecydowalem sie zakonczyc przygode z Cantr. Chce jednoczesnie przeprosic tych, ktorzy liczyli na moje postaci...Mam nadzieje, ze mi to wybacza i poradza sobie bez nich. Nie bede wymienial swoich postaci teraz gdyz sprawa jest zbyt swieza. Moze kiedys wpadne i to zrobie... Z reszta kiedys juz to zrobilem wiec poszperajcie jak macie ochote.
Zycze wszystkim milego grania..
Wszystko nalezy robic w sposob tak prosty jak to tylko mozliwe i ani troche prosciej....
User avatar
CzerwonyMag
Posts: 508
Joined: Sun Jan 29, 2006 6:33 pm
Location: Kraków/Cracow

Postby CzerwonyMag » Fri Nov 10, 2006 9:36 pm

Ech Aravat... Kolejny, który odchodzi... Jesteś chyba jednak jednym z pierwszych graczy, którzy już przedstawiali się gdy ja byłem obecny już na forum i odchodzą kiedy nadal na nim jestem. Widziałem Twoje forumowe początki i widzę i cantryjski koniec... Bywaj... A i jeszcze jedno. Dobrze robisz (IMO) że nie ujawniasz postaci - jeżeli były dla kogoś ważne, wyjątkowe, jeżeli coś osiągneły to pojawią się w nekrologach za jakiś czas a to będzie znak że w Cantr odwaliłeś kawał dobrej roboty. Tego Ci życzę - abyś w cantr zobaczył w nekrologach wszystkie Twoje postaci z pięknymi epitafiami.

No i powodzienia w realnym i niestety ważniejszym życiu. Mam nadzieję że się jeszcze spotkamy!
"ImageCzlonek Federacji RP - odgrywaj z nami"

Image
User avatar
Sztywna
Posts: 1091
Joined: Sun Aug 20, 2006 1:51 pm
Location: Costerina/ Wolne Miasto Gdańsk

Postby Sztywna » Sat Nov 11, 2006 7:09 pm

Szkoda, Aravat, wielka szkoda. Zwłaszcza, ze byłam jedną z osób, które na twoją postać liczyły... Trzymaj się.
Strzeż się! Cantr silnie uzależnia...

<autolans> [url=http://www.grapheine.com/bombaytv/movie-uk-f0063db4f171b228025e719ce414cee1.html]A co "góra" na drugi serwer? :P[/url] </autolans>
Regis
Posts: 185
Joined: Wed Jan 25, 2006 6:09 pm
Contact:

Postby Regis » Mon Nov 13, 2006 10:03 am

Ech, o ile znam Cantrowe 'who-is-who', to musze powiedziec ze jedna z moich postaci tez na Twoja postac liczyla... Ale coz - bedize sobie musiala jakos poradzic, na szczescie nie jest sama ;)
User avatar
Mordred799
Posts: 35
Joined: Sat Apr 22, 2006 3:10 pm
Location: Reichshof

Postby Mordred799 » Thu Nov 16, 2006 6:33 pm

Oto i na mnie nadszedł czas. :cry:

Właśnie nastąpiła ta doniosła i tragiczna chwila :( ale nie było innego wyjścia. Od dawna cantr pozostawał w zbyt dużym konflikcie z wydarzeniami z realnego zycia i bardzo poważnie wpływało to na grę. Moje postacie po prostu bez przerwy spały. Przykro mi że wiele osób zdenerwowało się z tego powodu. Wybaczcie im proszę - to nie ich wina tylko moja. Żadna z moich postaci nie chciała spać ani żadna z nich nie chciała umrzeć. Nie miały wyjścia... ja im kazałem najpierw spać potem poumierać :evil: naprawdę jest to dla mnie przykre... czuję się teraz tak jakby uciekały ode mnie jakies odrębne świadomości które towarzyszyły mi chyba od prawie półtora roku.

Sen miał też lepszą stronę... mianowicie otoczenie moich postaci chyba zdawało sobie sprawę z tego że to musi nastąpić. Przeze mnie moim postaciom było jeszcze bardziej przykro gdyż poza chyba jednym wyjątkiem umierały w poczuciu samotności... ostatnimi ich myślami gestami i słowami próbowałem to zmienić i nadac ich śmierci bardziej... nie wiem... ludzki charakter?

Dziękuję wszystkim z którymi dane było mi się spotkać w Cantr. Polska społeczność jest wspaniała i tworzy niesamowity, niepowtarzalny klimat. Choć nasza strefa zmieniła się przez ten rok nie do poznania to ciągle jeszcze jest pełna ikry :P Życzę Wam powodzenia i wielu godzin/dni/lat doskonałej zabawy

P.S.

Z forum jeszcze całkiem nie uciekam ale to nie znaczy ze wrócę do gry
Free as a Warbird
nemo49
Posts: 566
Joined: Fri Aug 05, 2005 5:49 pm

Postby nemo49 » Thu Nov 16, 2006 7:22 pm

No nie ... To nie jest żadna gra- kto wam to powiedział???? To jest prawdziwa śmierć, trzeba się tzrymać życia pazurami. Niedługo już niewielu starych zostanie. Jestem pogrążony w wielkim smutku :cry:
User avatar
Snake
Posts: 857
Joined: Wed Jul 27, 2005 10:51 am
Location: tu i tam

Postby Snake » Thu Nov 16, 2006 8:37 pm

witaj po drugiej stronie Mordred :wink:
<snake> that means Cantr on christmas xD
<EchoMan> Well. I would like to think so. ;)
User avatar
ushol
Posts: 1254
Joined: Thu Dec 15, 2005 5:11 pm
Location: Real World

Postby ushol » Fri Nov 17, 2006 2:59 pm

Szkoda... wielka szkoda... miło było grać z tobą ;) :(
Image
Image
Federacja RP
User avatar
Elm0
Posts: 1325
Joined: Tue Jan 31, 2006 12:17 pm

Postby Elm0 » Fri Nov 17, 2006 7:17 pm

Boże drogi, to tylko gra a żegnacie się z nim jakby wyjeżdżał na drugi koniec świata i nigdy nie wracał... :D

No nie ... To nie jest żadna gra- kto wam to powiedział???? To jest prawdziwa śmierć, trzeba się tzrymać życia pazurami. Niedługo już niewielu starych zostanie. Jestem pogrążony w wielkim smutku

:shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock:
I don't know but I've been told,
Deirdre's got a Network Node.
Likes to press the on-off switch,
Dig that crazy Gaian witch!
User avatar
Zimt
Posts: 325
Joined: Thu Jul 14, 2005 8:48 am
Location: Wielkopolska (Poland)
Contact:

Postby Zimt » Fri Nov 17, 2006 7:58 pm

Choć rzadko w ostatnim czasie zaglądam na forum, pożegnać się wypada... Zatem, Aravacie, Mordredzie - szkoda, że zrezygnowaliście. Do ponownego zobaczenia, mam nadzieję - w przyszłości, w grze.
"I'm just living in my head..."
User avatar
Levir
Posts: 26
Joined: Wed Nov 22, 2006 8:05 pm
Location: Te i inne wyspy
Contact:

Postby Levir » Thu Nov 23, 2006 10:40 am

Mordred799 wrote:Z forum jeszcze całkiem nie uciekam ale to nie znaczy ze wrócę do gry


Jest takie powiedzenie: "nigdy nie mów nigdy" :)
Kto wie co przyniesie przyszłość, być może wrócisz pełen pomysłów na nowe postacie, które w jakiś sposób będą chciały kontynuuować działalność dawno już nie żyjących poprzedników.
User avatar
Gnom
Posts: 1186
Joined: Thu Dec 22, 2005 11:53 am
Location: Poland

Postby Gnom » Thu Nov 23, 2006 2:22 pm

Czasem jeszcze zaglądam na forum. I do tego właśnie wątku. Szkoda, że tak się rozrósł. Widzę posty kolejnych dobrych graczy, którzy odeszli. Widzę jak część do gry powróciła... Łezka się w oku kręci... :(

Return to “Ogólne dyskusje”

Who is online

Users browsing this forum: No registered users and 1 guest