Darwin kontra smok wawelski

Ogólne pogawędki, ogłoszenia innych serwisów i inne niezwiązane z Cantr tematy.

Moderators: Public Relations Department, Players Department

Co sadzicie o teorii ewolucji darwina?

uwazam ze jest prawdziwa
27
66%
kompletna bzdura
5
12%
trudno powiedziec
9
22%
 
Total votes: 41
User avatar
Rusalka
Posts: 1509
Joined: Sun Mar 05, 2006 6:12 pm
Location: Gdansk, Poland
Contact:

Postby Rusalka » Mon Oct 23, 2006 10:16 pm

A ja jestem ciekaw kiedy jakiś następny palant udowodni że ziemia jest płaska.
Artur wrote:ja chce miec fabryke i czarnuchow w niej a nie dom z ogrodkiem kurna i nie zycze sobie zeby mnie ktos pouczal o graniu w cantr qrka
User avatar
suchy
Posts: 2000
Joined: Mon Aug 28, 2006 10:06 am
Location: Under your bed, waiting for you to turn off the light

Postby suchy » Mon Oct 23, 2006 10:20 pm

Patrząc na to co się teraz dzieje, to wcale bym się nie zdziwił, gdyby któryś z naszych "myślicieli" wysunął i taką teorię...
You still stood there screaming
No one caring about these words you tell
My friend, before your voice is gone
One man's fun is another's hell!

Wyjdź z domu. Może pod twoim blokiem napierdalają się magowie.
User avatar
NiKnight
Posts: 791
Joined: Thu Jun 23, 2005 8:32 pm

Postby NiKnight » Mon Oct 23, 2006 10:51 pm

W wypowiedzi Giertycha mamy:

"Jeden z naukowców pokazał mi zdjęcie amerykańskiego boksera. Miał wszystkie cechy neandertalczyka. Tacy ludzie są wśród nas. To rasa człowieka, kiedyś może bardziej rozpowszechniona, ale wciąż istniejąca"

Czyli neandertalczycy byli bardziej rozpowszechnieni. Dlaczego więc dzisiaj ich praktycznie nie ma, za to mamy praktycznie tylko homosapiens? Czyżby neandertalczycy nie byli tak dobrze przystosowani jak homosapiens do warunków na Ziemii? ... czyli wyginęli bo pojawiła się lepsza rasa a więc zgodnie z teorią Darwina :twisted:


Coś innego mnie bardziej niepokoi. Z lektur zniknie Gombrowicz, który nie był "patriotą" według Giertycha bo krytykował Polaków, uważał ich za zaściankowy naród, za ksenofobów. Mówiąc bardziej wyraziście: Polacy są najlepsi, szabelką przetłumaczymy bo reszta świata jest be i fuj :wink:


Druga rzecz to pewien wiersz ("Koniec wieku XIX") Przerwy-Tetmajera. W podręczniku (najnowszym) jest tak (cytuję tylko część):

Przekleństwo?... Tylko dziki, kiedy się skaleczy,
złorzeczy swemu bogu, skrytemu w przestworze.
Ironia?... Lecz największe z szyderstw czyż się może
równać z ironią biegu najzwyklejszych rzeczy?

Wzgarda... lecz tylko głupiec gardzi tym ciężarem,
którego wziąć na słabe nie zdoła ramiona.
Rozpacz?... Więc za przykładem trzeba iść skorpiona,
co się zabija, kiedy otoczą go żarem?



A prawdziwy tekst (też część):

Przekleństwo?... Tylko dziki, kiedy się skaleczy,
złorzeczy swemu bogu, skrytemu w przestworze.
Ironia?... lecz największe z szyderstw czyż się może
równać z ironią biegu najzwyklejszych rzeczy?

Idee?... Ależ lat już minęły tysiące,
A idee są zawsze tylko ideami.
Modlitwa?... Lecz niewielu tylko jeszcze mami
Oko w trójkąt wprawione i na świat patrzące.

Wzgarda... Lecz tylko głupiec gardzi tym ciężarem,
którego wziąć na słabe nie zdoła ramiona.
Rozpacz?... Więc za przykładem trzeba iść skorpiona,
co się zabija, kiedy otoczą go żarem?


Zwróćcie uwagę na brak czterech wierszów (Idee... Modlitwa...). Nawet bez interpretacji widać o co chodziło Przerwie-Temajerowi.


Takie zabiegi są naprawdę niebezpieczne, w końcu uczy się dzieci, które praktycznie wszystko chłoną bez większego myślenia. Jak na przykład powiesz, że św. Aleksy był wzorem do naśladowania, altruistą itd. to dziecko w to uwierzy. Ale nie zobaczy, że ów święty porzucił żonę nie zostawiając jej środków do życia (w końcu rozdał majątek biednym). Czy to jest postępowanie godne naśladowania? Ale na pytanie nauczyciela uczeń zawsze odpowie, że św. Aleksy jest wzorem.

Rośnie nam "moherowa młodzież" :wink:
Ni Ni Ni Ni!
matt_
Posts: 1030
Joined: Mon Oct 16, 2006 9:17 pm

Postby matt_ » Mon Oct 23, 2006 11:34 pm

Giertych to po prostu pomylka...stary i mlody...cale lpr to pomylka...polski rzad to pomylka...ale zawsze pozostaje cantr.net :P
tam sie o tym zapomina...
User avatar
Mattan
Posts: 1081
Joined: Wed Jul 26, 2006 9:09 am
Location: Poznan

Postby Mattan » Tue Oct 24, 2006 8:38 am

Elm0 wrote:A ziemia jest płaska. Konkrety, konkrety. Kto niby teorie darwina obalił? Coś przegapiłem?


Konkrety, konkrety. A kto i kiedy udowodnił, że teoria Darvina jest prawdziwa. Nie zwróciłeś uwagi, że do dziś nazywana jest teorią ewolucji. Właśnie z braku dowodów.
User avatar
robin_waw
Posts: 1532
Joined: Tue Jul 25, 2006 12:30 pm

Postby robin_waw » Tue Oct 24, 2006 9:43 am

NiKnight wrote:Jak na przykład powiesz, że św. Aleksy był wzorem do naśladowania, altruistą itd. to dziecko w to uwierzy. Ale nie zobaczy, że ów święty porzucił żonę nie zostawiając jej środków do życia (w końcu rozdał majątek biednym). Czy to jest postępowanie godne naśladowania? Ale na pytanie nauczyciela uczeń zawsze odpowie, że św. Aleksy jest wzorem.

Rośnie nam "moherowa młodzież" :wink:


http://kurierplus.com/?module=displaystory&story_id=2256&format=html

Nie słyszałem wcześniej o tym świętym ale jak poszukałem trochę to wychodzi na to że:
Po pierwsze do małżeństwa został zmuszony.
Po drugie nie zostawił żony bez środków do zycia bo wyjechał zabierając ze sobą trochę pieniędzy.
Po trzecie zostawił żonę za obopólną zgodą.
Po czwarte rozdał cały majątek który miał (czytaj trochę pieniędzy które wziął z domu).

Jak widać nie był to najlepszy przykład.

Co nie oznacza że nie zgadzam się z manipulacjami, ale tym razem to wygląda jakbyś to Ty manipulował

:P
User avatar
Rydygier
Posts: 168
Joined: Thu Jun 08, 2006 9:41 am

Postby Rydygier » Tue Oct 24, 2006 9:46 am

Właśnie. Nie neguję, ze jest ona w takim czy innym stopniu odzwierciedleniem prawdy, ale drażni mnie niemożebnie traktowanie jej przez bardzo wielu ludzi nauki i nie tylko nie jak teorii (choćby i prawdopodobnej), a jak jakiegoś świętego dogmatu niedopuszczającego dyskusji i krytyki, zaprzeczenie któremu kończy się uznaniem przeczącego za ignoranta z ciemnogrodu i wyśmianiem jakby przeczył PRAWU powszechengo ciążenia lub stawiał w garażu perpetuuum mobile. A to tylko teoria, jakich mnóstwo w świecie nauki. Czemuż to inne teorie są traktowane jak teorie właśnie, a ta jedna nie?
User avatar
Obcy
Posts: 347
Joined: Sun Apr 02, 2006 9:03 pm
Location: Poland, Zabrze

Postby Obcy » Tue Oct 24, 2006 11:05 am

Kilka faktów:

Płód ludzki ma ogon, aż do ok. 4. tygodnia.

http://embryology.med.unsw.edu.au/K12/week4.htm

U noworodków występuję odróch chwytny w stopach, który potem zanika.

Współczesny człowiek jest wyższy niż kilka wieków temu. Wysatrczy przejść się po kilku średniowiecznych zamkach i poogladać np. drzwi i łóżka.

U cżłowieka zanika stopniowo owłosienie.

To jest kilka dowodów za teorią ewolucji.
Nie za bardzo rozumiem, jak by można ostatecznie udowodnic, akurat tą teorię. Podróż w czasie?
User avatar
Rydygier
Posts: 168
Joined: Thu Jun 08, 2006 9:41 am

Postby Rydygier » Tue Oct 24, 2006 11:17 am

Nie dowodów, tylko argumentów za. Jest ich zresztą więcej. Gdyby ich nie było, nie mówilibyśmy nawet o teorii. Nic to jednak nie zmienia z tego, co napisałem wyżej. Jak również nic nie zmienia mniemana niemożność ostatecznego udowodnienia tej teorii. Tak, czy siak to jest teoria, nie prawo, ani dogmat, a jest często traktowana jak dogmat właśnie, a to jest już chciejstwo, nie rzetelna nauka.
User avatar
NiKnight
Posts: 791
Joined: Thu Jun 23, 2005 8:32 pm

Postby NiKnight » Tue Oct 24, 2006 11:20 am

Robin. Raczej mnie zmanipulowano gdyż tak mnie nauczono :wink: Może przesadziłem z opisem ale zostawienie żony, której przysięgało się być do końca życia na pewno nie jest godne do naśladowania. poza tym nawet jak małżeństwo wymuszono to on powiedział "tak" wiedząc o konsekwencjach.

Zresztą wcześniej też manipulowano, ot choćby powiedzenie:

"Stalin też myślał o Europie bez granic" .... o Europie pod radzieckim panowaniem :wink:


Niestety dzieci i młodzież nie sięgnie sama do źródeł bo jej się nie chce, będzie wszystko co jest nauczane w szkole brać za aksjomaty (nawet nie dogmaty).

Pewnie wszyscy z Was byli uczeni, że "Polska przegrała ale moralnie zwyciężyła". Ja rozumiem, że na lekcjach historii i języka polskiego trzeba uczyć patriotyzmu ale bez przesady, jak można być zwycięzcą w przegranej wojnie?

Przypomniało mi się zdarzenie z dawnych czasów, wszedłem na czat i spotkałem jakiegoś fanatyka religijnego, że biblia to przewodnik po życiu i trzeba zgodnie z nią postępować. To go zapytałem czy jak składa ofiarę to uważa by zwierze nie miało zgniecionych jąder. Zaczął mnie wyzywać itd. mówić, że drwię z największej religii, ot taki fanatyk, który nie wie w co wierzy.

W sumie każdy z nas wierzy w coś (jest zmanipulowany) w paru tematach i nie ucieknie się od tego. To nie tylko wina szkół ale również domu i mediów (jak zwykle piszę truizmy). Jednak nie wyobrażam sobie w praktyce na przykład wyczerpania tematu drugiej wojny światowej. Każdy z jej uczestników ma własne poglądy na jej temat.

BTW. taką manipulacją, która działa do tej pory jest propaganda niemiecka, że Polacy atakowali ich czołgi z szablą w ręku. Jest jeszcze druga: ktoś kto historię zdał bo musiał na wydarzenia z września 1939 roku powie "Kampania Wrześniowa" oczywiście jest to źle z naszego punktu widzenia bo to nie "Kampania Wrześniowa" a "Wojna obronna września 1939 roku"

itd.. itd.. itd..


EDIT:

Najgorsze jest to, że nie ma punktu odniesienia, nawet tak "szanowane" encyklopedie zawierają błędy i niedomówienia. Same też źródła są niepełne (np.: "brak" kilku kartek, niejednoznaczne tłumaczenie itp.).

Może lepiej po prostu rzeczy, które nie szkodzą nam za bardzo po prostu przyjąć takimi jakimi są przedstawionymi. Jak teoria Darwina, która jest bardziej logiczna niż kreacjonizm oraz ma swoje potwierdzenie w obserwacjach.
Last edited by NiKnight on Tue Oct 24, 2006 11:33 am, edited 1 time in total.
Ni Ni Ni Ni!
User avatar
docent
Posts: 372
Joined: Wed Jan 18, 2006 2:13 pm
Location: Polska/3city

Postby docent » Tue Oct 24, 2006 11:28 am

Rydygierze drogi, a tobie skąd się wzięły te "dogmaty"? Z tego co przy okazji zdarzało mi się czytać. Ludzie zajmujący się tą dziedziną nauki mówią wprost o zmianach jakie nastąpiły w ich pojmowaniu teorii ewolucji. A jeżeli ktoś dowolną teorię traktuję jak dogmat, to jest po prostu oszołomem a nie naukowcem, czy choćby rozsądnym człowiekiem :)

edit: Ni sprawdż może ostatnie walki Wlkp. BK podczas przebijania się do Warszawy :)
User avatar
NiKnight
Posts: 791
Joined: Thu Jun 23, 2005 8:32 pm

Postby NiKnight » Tue Oct 24, 2006 11:43 am

Docent:

Przyjrzę się, jednak uważam, że nawet kapral po czterech klasach podstawówki nie wysłałby żołnierzy z szablami na czołgi. Tym bardziej nie zrobiłby tego oficer z pierwszej połowy ubiegłego wieku :wink:
Ni Ni Ni Ni!
User avatar
Mattan
Posts: 1081
Joined: Wed Jul 26, 2006 9:09 am
Location: Poznan

Postby Mattan » Tue Oct 24, 2006 11:45 am

Obcy wrote:Nie za bardzo rozumiem, jak by można ostatecznie udowodnic, akurat tą teorię. Podróż w czasie?

Obserwując ewolucję aktualnie w naszych czasach. Nie ma żadnych przesłanek żeby teraz to sie nie działo. Chodzi o powstawanie nowych gatunków. Zmiany we wzroście i owłosieniu nie są ewolucją tylko zmianami w związku z np. stanem higieny i wyżywienia. W starożytnym rzymie średnia wieku była ok. 25 lat czy to udowadnia że człowiek się zmienił? A ogon u płodu nic nie udowadnia tylko jest poszlaką. Pamiętajcie że jestemy wychowani wg. propagandy komunistycznej, której teoria ewolucji bardzo była na rękę i przez 50 lat propagandowo wbijno ją nam, a także naszym przodkom do glowy.
User avatar
Obcy
Posts: 347
Joined: Sun Apr 02, 2006 9:03 pm
Location: Poland, Zabrze

Postby Obcy » Tue Oct 24, 2006 11:48 am

A w naszych czasach nie powstały nowe gatunki?
matt_
Posts: 1030
Joined: Mon Oct 16, 2006 9:17 pm

Postby matt_ » Tue Oct 24, 2006 11:53 am

nowe gatunki?chyba,ze z kosmosu przybyly...

Return to “Dyskusje niezwiązane z Cantr”

Who is online

Users browsing this forum: Google [Bot] and 1 guest