Mafia II

Snake · Postby **Snake** » Mon Sep 11, 2006 4:28 pm

- Czyżbym słyszał głos zawiści pani psychiatro? Firma za dużo płaci inżynierom? Moim zdaniem w dalszym ciągu za mało. *uderza czołem w stolik* W mordę... te nowe plastiki... nawet nie można sobie guza nabić...

Postby **KVZ** » Mon Sep 11, 2006 4:51 pm

- Guma do rzucia? Dziwne, to mógł być tylko Gulczak. Z przykrością muszę na niego wskazać, ostatnio widziałem jak coś takiego używał. Albo ktoś inny próbuje na niego wskazać w ten sposób. *zastanawia się* Z kolektorem pomagał dzielnie, ale... to jego dziwne zachowanie. Mogby by to być również Magicek, który chciał wyłączyć komputer i przejść na ręczne. Czyste samobójstwo, ale z przykrością muszę wskazać na Panią Psychiatrę. Zimt, ta baba wygląda jak morderczyni, a nie psychiatra, kto wie, miała całe życie do czynienia z wariatami i sama sfiksowała. Jeżeli szuka winnego w człowieku bez którego ta stacja nie może działać nawet 1 dnia w trakcie awarii to coś z nią nie tak. Pewnie jest androidem. Przmyślcie to, a ja idę poszukać części zamiennych do komputera.

*wraca po chwili z magazynu niosąc całą torbę części i zaczyna je montować*

- To powinno działać. *kończy ocierając pot z czoła*

Kto włączy magiczny przycisk? Rusałka? Nie chcę by znów było na mnie. *uśmiecha się niewinnie* ... Ale jak widzisz, niektórzy nie doceniają mojej ciężkiej pracy *klnie pod nosem*

Ula · Postby **Ula** » Mon Sep 11, 2006 5:10 pm

inzynierowie i ciezka praca... dobre sobie... *mruczy do siebie i zasiada przy barze, szukajac wzrokiem Obcego* Nie ma go... a tak chcialabym sie czegos napic *wzdycha cicho*

Zimt · Postby **Zimt** » Mon Sep 11, 2006 5:33 pm

Masz nader wyczulony słuch, KeVesie *odzywa sie sarkastycznie, nie przerywając spaceru po @Cafe* Ty z resztą również, Snake. Obydwoje jesteście podejrzani.

Ula · Postby **Ula** » Mon Sep 11, 2006 5:39 pm

*odwraca sie, spostrzegajac spacerujaca kobiete i mruzy oczy, by przeczytac co jest napisane na plakietce* Pani doktor... a pani nie ma spirytusu salicylowego na skladzie? Do odkazania przy zastrzykach... *rzuca Zimt blagalne spojrzenie*

Sztywna · Postby **Sztywna** » Mon Sep 11, 2006 5:41 pm

*podchodzi do Uli i pyta z niejaką fascynacją w głosie* zabierzesz mnie na Ziemię? Zawsze o tym marzyłam...

Ula · Postby **Ula** » Mon Sep 11, 2006 5:44 pm

nie wiem czy sie da, Sztywna... ja tu jestem jedynie na kontrakcie... niestety, az 60-dniowym...

Forien · Postby **Forien** » Mon Sep 11, 2006 5:49 pm

najpierw przeżyj te 60 dni...

*mówi ściszonym głosem przechodząc obok, po czym staje na środku @Cafe i krzyczy*

To jak? Wszyscy się zastanowili? Im prędzej zabijemy te androidy, tym mniej nas zginie! *wzdrygnął się*

Elm0 · Postby **Elm0** » Mon Sep 11, 2006 5:56 pm

Bynajmniej doktorku... *jest zdenerwowany* Mowiłem już, że te testy niczego nie wykażą, czemu miałbym je sabotować...
- Pan Gulczak jest bardzo podejrzany. Z wielkim zapałem próbował pomagać przy naprawie uszkodzeń, mimo że kompletnie się na tym nie znał. Jako pierwszy miał dostęp do nagrania z kamery... korzystając z zamieszania, mógł wyciąć niektóre fragmenty zapisu... Kręcił się również przy pomieszczeniu głównego komputera...

Postby **KVZ** » Mon Sep 11, 2006 6:23 pm

- Phi *parsknął* Uwagę o wyczulonym słuchu mogę odbić rykoszetem. Pani Dokorek jak widzę również. Zresztą... co to za bezpodstawne podejrzenia? Miałem udać, że nic nie słyszałem? Tylko się bronię... *wzrusza ramionami i dokręca śrubki w obudowie komputera*

Snake · Postby **Snake** » Mon Sep 11, 2006 6:35 pm

Pani Psychiatro *usmiecha sie wesolo* Mam wyczulony sluch, przez te nowiutkie baterie... *wstaje i probuje rozpiac spodnie, ale cos mu nie wychodzi i opada z ciezkim westchnieniem na krzeslo* To moze ja lepiej sobie odpoczne...

Sztywna · Postby **Sztywna** » Mon Sep 11, 2006 6:40 pm

*Podchodzi do KeVesa naprawiającego komputer i wtyka palec w szparę w obudowie* A co to jest? *spod jej palca tryskają iskry* Ups, chyba nic nie zapsułam? *robi speszoną minę*

Obcy · Postby **Obcy** » Mon Sep 11, 2006 7:45 pm

*wstaje nagle z podłogi i pojawia się za barem* Miałem zamiar już wogóle się do Was nie odzywać, ale widzę, że znalazło się jednak kilku koneserów mojej kuchni *uśmiecha się*

Dla życzliwych specjalność szefa kuchni! Plus drinki za darmo i cały dzbanek nutoliańskiej kawy! Ekstra mocnej!

*stawia na barze wielki gar parującej brei, duży dzbanek kawy i rozpoczyna przygotowywanie drinków*

Oto wyśmienity gulasz z aldebrańskiego taśiemca! Wielce doceniany przysmak! Raj dla podniebienia!

Ula · Postby **Ula** » Mon Sep 11, 2006 7:54 pm

Wiesz z czego to wszystko wynika Obcy? Z braku szacunku dla ludzkiego trudu... nie dostrzegaja, ze sobie zyly wypruwasz w kuchni...taak... *smetnie kiwa glowa* My, ludzie pracy musimy trzymac sie razem... Ten Lenon sprzed 5 wiekow mial racje...wiesz, ten "wiecznie zywy"...czy jakos tak

Co bys polecil do picia? Tamta doktorka mnie olala Tylko takie cos, dzieki czemu mozna by sie bylo szybko urznac. *wzdycha cicho* no i zeby mialo zbyt obrzydliwego smaku... o ile to mozliwe...

Obcy · Postby **Obcy** » Mon Sep 11, 2006 8:00 pm

To specjalnie dla Ciebie - wygrzebałem to gdzieś w starych ziemskich książkach -koktail Orgazm!

Połowę składników musiałem zsyntezować, ale ogólny skład się zgadza...

Mafia II

Who is online