Mafia II
Moderators: Public Relations Department, Players Department
- Ula
- Posts: 1042
- Joined: Thu Mar 23, 2006 3:17 pm
taaa... siła fachowa... *smutno kiwa głowa, patrzac z odraza na swoje narzedzia pracy, ale zaraz spostrzega chlipiacego Gulczaka* Panie Gulczak, prosze smarkac w rekaw, a nie na podłoge - już tam dzisiaj sprzatałam *niespiesznie wyciaga z walizki mikrowloknowego mopa na raczce teleskopowej*
Last edited by Ula on Sun Sep 10, 2006 11:42 am, edited 1 time in total.

- Gulczak
- Posts: 513
- Joined: Thu Mar 30, 2006 1:40 pm
- Contact:
*podnosi się z kolan* no tak, nikt nawet mnie nie pocieszył... Sam siebie pociesze *naburmuszony podchodzi do Obcego* poprosze potrójną pizze z podwójnym serem merkurańskim, posypką asteoridową i sosem z moich ulubionych kofeinowych ludków. *siada przy jednym z pomniejszych, ale bardzo wygodnych, foteli.
Bo mnie na uśmiech zawsze stać
Nie lubię życia brać
Zbyt serio, serio zbyt
Bo ja na przekór wszystkim tym
Co zasmucają świat, uśmiecham się przez łzy!
Nie lubię życia brać
Zbyt serio, serio zbyt
Bo ja na przekór wszystkim tym
Co zasmucają świat, uśmiecham się przez łzy!
-
Laura_
- Posts: 728
- Joined: Sat Dec 03, 2005 7:30 pm
- Gulczak
- Posts: 513
- Joined: Thu Mar 30, 2006 1:40 pm
- Contact:
Tak do końca to niewiadomo. Niektórzy twierdzą, że to wypadek, a niektórzy że morderstwo. Nie ma żadnych dowodów na teze pierwszą, ani na drugą. Wszystko pozostaje w sferze domyśleń, chociaż ja mam pewną teorie... Musimy jak najprędzej znaleźć winnego, bo ja, lub ty możemy być kolejni. Proponuje zorganizować wybory, w negatywnym znaczeniu tego słowa. Kto uzyska największą ilość głosów, ten zostanie uśmiercony taką śmiercią, jak dstankiewicz. To jedyne wyjście, by się chronić.... Co wy na to? I gdzie jest ta pizza!?
OOC: MOżę mistrz gry raczyłby przybliżyć sprawe, powiedzmy poprzez wysłanie wiadomośći z ziemi, że znajdują się tu androidy? Bo teraz postacie nie mają powodów by tak podejrzewać.... To znaczy, w rzeczywistości każdy powiedziałby wypadek, wypadek... a tu jutro ma być po głosowaniu!
EDIT: OOC2: i jeszcze jedno, już napisaliśmy więcej stron niż przy Mafii 1
Gratuluje wszystkim fabuły, bo to w końcu my wymyślamy losowe, nie podlegające Mistrzowi wydarzenia 
OOC: MOżę mistrz gry raczyłby przybliżyć sprawe, powiedzmy poprzez wysłanie wiadomośći z ziemi, że znajdują się tu androidy? Bo teraz postacie nie mają powodów by tak podejrzewać.... To znaczy, w rzeczywistości każdy powiedziałby wypadek, wypadek... a tu jutro ma być po głosowaniu!
EDIT: OOC2: i jeszcze jedno, już napisaliśmy więcej stron niż przy Mafii 1
Bo mnie na uśmiech zawsze stać
Nie lubię życia brać
Zbyt serio, serio zbyt
Bo ja na przekór wszystkim tym
Co zasmucają świat, uśmiecham się przez łzy!
Nie lubię życia brać
Zbyt serio, serio zbyt
Bo ja na przekór wszystkim tym
Co zasmucają świat, uśmiecham się przez łzy!
- Elm0
- Posts: 1325
- Joined: Tue Jan 31, 2006 12:17 pm
- Gulczak
- Posts: 513
- Joined: Thu Mar 30, 2006 1:40 pm
- Contact:
- magicek
- Posts: 83
- Joined: Thu Aug 18, 2005 3:55 pm
- Location: Lodz, Poland
*Siedzac w rogu sali przysluchuje sie dyskusjom, wreszcie po chwili sie odzywa* To wszystko Korporacja ! Chca nas zabic, jestem pewien ze to wina komputera ! to sa okrpone maszyny bez duszy!
KeVes*gada do intercomu* wnioskuje o calkowite wylaczenie komputera i przejscie do sterowania manualnego, zarowno jak i w procesach zyciowych, ta maszyna nie moze nami kontrolowac.
KeVes*gada do intercomu* wnioskuje o calkowite wylaczenie komputera i przejscie do sterowania manualnego, zarowno jak i w procesach zyciowych, ta maszyna nie moze nami kontrolowac.
- Gulczak
- Posts: 513
- Joined: Thu Mar 30, 2006 1:40 pm
- Contact:
toż to samobójstwo! Chociaż.... gdybyśmy rozpoczeli zasilanie ręczne... zaraz, zaczekajcie.... zaraz wróce *idzie do magazynu, słychać odgłos zwalanych się przedmiotów i jęk Gulczaka* eeee, yyyyy, uuuu *przychodzi do @cafe strasznie jęcząc, dźwiga za sobą dziwne urządzenie* Naprawde, ktoś musi zrobić pożądek w tym magazynie! To urządzenie, nazywa się rowerozasilacz. Podłącza się go dzięki wtyczce usb do generatora energii *łapie za kabelek odstający od maszyny, który następnie wpina do gniazdka przy ladzie* teraz wystarczy tylko usiąść *siada na dziwnym przyżądzie* i kręcić nogami! *wykonuje komiczne ruchy swymi dolnymi kończynami* To wystarczy, tylko na podtrzymywanie światła, jak będziemy je oszczędzać *sapiąc, stopniowo zwalnia* Eh, eh, eh.... ja już swoje wyjeździłem, teraz wasza kolej! *opada się na fotel i momentalnie zasypia*
Bo mnie na uśmiech zawsze stać
Nie lubię życia brać
Zbyt serio, serio zbyt
Bo ja na przekór wszystkim tym
Co zasmucają świat, uśmiecham się przez łzy!
Nie lubię życia brać
Zbyt serio, serio zbyt
Bo ja na przekór wszystkim tym
Co zasmucają świat, uśmiecham się przez łzy!
- Quijo
- Posts: 1376
- Joined: Tue Jun 27, 2006 8:10 pm
- Location: K A T O W I C E ST Dept
- Contact:
*mowi nerwowo* Dstankiewicz i Dstankiewicz tylko taki temat tu macie, a mojej kawy i jedzenia dalej niewidze
*Podchodzi do maszyny wydajacej Jedzenie* Sam sie obsłuze, bo niebede czekal tu na smierc głodowa
*chwile sie zastanawia poczym uderza piescia w maszyne* Jak to cholerstwo dziala muglby mi ktos wytlumaczyc?
*Podchodzi do maszyny wydajacej Jedzenie* Sam sie obsłuze, bo niebede czekal tu na smierc głodowa
*chwile sie zastanawia poczym uderza piescia w maszyne* Jak to cholerstwo dziala muglby mi ktos wytlumaczyc?
http://www.gks-murcki.com
- Gulczak
- Posts: 513
- Joined: Thu Mar 30, 2006 1:40 pm
- Contact:
*budzi się na dźwięk potężnego uderzenia* Słuchaj no, panie uderzający... Niektórzy tu chcą spać! a propo tego urządzenia, ja czekam od paru godzin na moją pizze. Trzeba się przyzwyczaić... Mamy troche leniwego kucharza *spogląda na Obcego*... Jak już mnie obudziłeś, to.... *podchodzi do baru* Dawaj jedną moją ulubioną kawe! Tylko teraz daj z całym galaktycznym legionem *na ten dźwięk barman mdleje* kofeinowych ludków! Nie mdlej mi tutaj, chce się obudzić! *barman wstaje i podaje natrętnemu klientowi kawe, chcąc dyskretnie napluć do produktu, jednak czujny Gulczak spostrzegł spisek* co to ma znaczyć! Dość tego, nie będe korzystał z twoich usług, barbarzyńco! *prychając odchodzi do automatu z kawą, który na stukot klawiszy "galaktyczny legion kofeinowych ludków" zawiesił się* Niech to szlag! Ide poczytać coś ciekawego! *siada przy stole z gazetami i próbuje czytać, jednak myśl o ulubionej kawie nie daje mu spokoju* No, daruje ci barmanie ostatni raz! Dawaj kawe! Nie, nie tą. Nową mi zrób. O, tak. Dziękuje *zadowolony z siebie zaczyna delektować się wspaniałym smakiem i aromatem*
Bo mnie na uśmiech zawsze stać
Nie lubię życia brać
Zbyt serio, serio zbyt
Bo ja na przekór wszystkim tym
Co zasmucają świat, uśmiecham się przez łzy!
Nie lubię życia brać
Zbyt serio, serio zbyt
Bo ja na przekór wszystkim tym
Co zasmucają świat, uśmiecham się przez łzy!
- KVZ
- Players Dept. Member
- Posts: 5318
- Joined: Sun Sep 28, 2003 7:04 am
- Location: NightCity.2088.EXE
- Contact:
*budzi go głos w intercomie i wchodzi zaspany do @cafe*
- Niesteeety, komputera NIE DA się wyłączyć, nawet jak energie byście chcieli wytwarzać ręcznie rowerami *śmieje się lekko patrząc na Gulczaka*
- Komputer, steruje praktycznie wszyskim a zwłaszcza wszelkimi systemami bezpieczeństwa, komorami ciśnieniowymi, alarmami, a najważniejsze systemami podtrzymywania życia. Próba wyłączenia komputera generuje błąd z komunikatem "ERROR - 616 nie można uśmiercić załogi" - więc sami wiecie. Tak został zaprogramowany. *patrzy znacząco na faceta z korporacji*
- Swoją drogą to w ciekawym czasie tu przybyłeś i trochę Ci współczuję. Widząc po niektórych, to będą chcieli zlinczować winnego, a wiesz zapewne, że dużo ludzi obwinia za wszystko co złe tu się dzieje. KORPORACJĘ. To tyle. Współczuję Ci człowieku, bo ja nigdy na siłę nie szukam winnego. Ale Gulczak i jego koledzy. Zobacz, oni już tam ostrzą widelce. *śmieje się*
- Niesteeety, komputera NIE DA się wyłączyć, nawet jak energie byście chcieli wytwarzać ręcznie rowerami *śmieje się lekko patrząc na Gulczaka*
- Komputer, steruje praktycznie wszyskim a zwłaszcza wszelkimi systemami bezpieczeństwa, komorami ciśnieniowymi, alarmami, a najważniejsze systemami podtrzymywania życia. Próba wyłączenia komputera generuje błąd z komunikatem "ERROR - 616 nie można uśmiercić załogi" - więc sami wiecie. Tak został zaprogramowany. *patrzy znacząco na faceta z korporacji*
- Swoją drogą to w ciekawym czasie tu przybyłeś i trochę Ci współczuję. Widząc po niektórych, to będą chcieli zlinczować winnego, a wiesz zapewne, że dużo ludzi obwinia za wszystko co złe tu się dzieje. KORPORACJĘ. To tyle. Współczuję Ci człowieku, bo ja nigdy na siłę nie szukam winnego. Ale Gulczak i jego koledzy. Zobacz, oni już tam ostrzą widelce. *śmieje się*
Corruption born inside. I'm part of dark side / A.F.K. / We'll steal your dreams and control your minds
https://x.com/MindKiLLERx2088

https://x.com/MindKiLLERx2088

- Elm0
- Posts: 1325
- Joined: Tue Jan 31, 2006 12:17 pm
Jak możecie obwiniać Korporację! Czemu miałoby zależeć nam na uśmiercaniu pracowników... to absurd... *wyciera ręką czoło*
- Posłuchajcie mnie... tu nie ma żadnych Androidów ani zaprogramowanych zabójców... ktoś, kto nie lubił D.Stana upozorował wypadek... jednak za późno zauważył, że wszystko zostało nagrane przez komputer... dlatego usunął zapis... to jest najprawdopodobniejsza wersja... prawda Panie Keves?
- Posłuchajcie mnie... tu nie ma żadnych Androidów ani zaprogramowanych zabójców... ktoś, kto nie lubił D.Stana upozorował wypadek... jednak za późno zauważył, że wszystko zostało nagrane przez komputer... dlatego usunął zapis... to jest najprawdopodobniejsza wersja... prawda Panie Keves?
I don't know but I've been told,
Deirdre's got a Network Node.
Likes to press the on-off switch,
Dig that crazy Gaian witch!
Deirdre's got a Network Node.
Likes to press the on-off switch,
Dig that crazy Gaian witch!
- KVZ
- Players Dept. Member
- Posts: 5318
- Joined: Sun Sep 28, 2003 7:04 am
- Location: NightCity.2088.EXE
- Contact:
- Jeżeli wykluczyć wersje z zbuntowanymi androidami mordercami, to rzeczywiście prawda. Swoją drogą szybko Pan zmienił zdanie. Jeszcze do tej pory był to wypadek, teraz pod napływem argumentów i szalonych zachować reszty załogi, odrazu szukanie winnego. Zastanawiające. Jak rozumię, ma Pan alibi? Bo ja... Byłem w @Cafe kiedy to się stało *spogląda na elektroniczny zegarek* no i nie zabijał bym raczej kogoś kto mi pomagał zamątować ten cholerny kolektor. Dużo ludzi tu się kręci w jedną i drugą stronę... Ciężko będzie ustalić winnego, lub winnych, jeżeli są w zmowie... Albo są zmówionymi mordercami androidami *smieje się*
Corruption born inside. I'm part of dark side / A.F.K. / We'll steal your dreams and control your minds
https://x.com/MindKiLLERx2088

https://x.com/MindKiLLERx2088

- Elm0
- Posts: 1325
- Joined: Tue Jan 31, 2006 12:17 pm
- KVZ
- Players Dept. Member
- Posts: 5318
- Joined: Sun Sep 28, 2003 7:04 am
- Location: NightCity.2088.EXE
- Contact:
- To było pytanie... retoryczny *uśmiecha się* Swoją drogą, jeżeli nie znajdziemy winnego, a znów ktoś umrze z załogi, to wersja o androidach zyska na popularności, albo to ewentualnie psychopatyczny morderca wg Pańskiej teorii. *nerwowo wciska kilka przycisków na swojej konsoletce nadając sygnał s.o.s. na ultra-tajnej rządowej częstotliwości*
- Chyba zacznę spać w tym barze *uśmiecha się* Tu chyba jest bezpieczniej niż w kajucie *mruczy coś pod nosem* Albo zagramy w marsjańską ruletkę i zaczniemy zabijać po jednym z nas aż ludzie przestaną umierać, albo zabijemy się wszyscy na wzajem *dodaje z przekąsem*
- Chyba zacznę spać w tym barze *uśmiecha się* Tu chyba jest bezpieczniej niż w kajucie *mruczy coś pod nosem* Albo zagramy w marsjańską ruletkę i zaczniemy zabijać po jednym z nas aż ludzie przestaną umierać, albo zabijemy się wszyscy na wzajem *dodaje z przekąsem*
Corruption born inside. I'm part of dark side / A.F.K. / We'll steal your dreams and control your minds
https://x.com/MindKiLLERx2088

https://x.com/MindKiLLERx2088

Return to “Dyskusje niezwiązane z Cantr”
Who is online
Users browsing this forum: No registered users and 1 guest
