Mafia II
Moderators: Public Relations Department, Players Department
-
Laura_
- Posts: 728
- Joined: Sat Dec 03, 2005 7:30 pm
- Obcy
- Posts: 347
- Joined: Sun Apr 02, 2006 9:03 pm
- Location: Poland, Zabrze
No a z czym mam walczyć *mruczy pod nosem* Chyba nie z tymi waszymi antydrodami, czy jak im tam...
*nalewa do szklanki fioletowej cieczy* Soczek z jąder zygwidańskiej muchy....podwójny... to powinno ją postawić na nogi. Świetnie działa na kobiety...
*stawia szklankę na stoliku Laury* Mam nadzieję, że nie rzuci się na najbliższego faceta jak to wypije! *hihocze* No ale przynajmniej znalibyśmy przyczynę jego zejścia. Samice zygwidańskich much niezbyt przyjemnie - przynajmniej dla samców - kończą miłosne harce...
*nalewa do szklanki fioletowej cieczy* Soczek z jąder zygwidańskiej muchy....podwójny... to powinno ją postawić na nogi. Świetnie działa na kobiety...
*stawia szklankę na stoliku Laury* Mam nadzieję, że nie rzuci się na najbliższego faceta jak to wypije! *hihocze* No ale przynajmniej znalibyśmy przyczynę jego zejścia. Samice zygwidańskich much niezbyt przyjemnie - przynajmniej dla samców - kończą miłosne harce...
- Quijo
- Posts: 1376
- Joined: Tue Jun 27, 2006 8:10 pm
- Location: K A T O W I C E ST Dept
- Contact:
*wchodzi do @Cafe jeszcze nie do konca przebudzony i ubrany jest w zielona pizame w fioletowe kropki oraz papcie przypominajace venusjanskiego kruliczka*
*mowi niewyraznym glosem* Kelner 4 kawy z biegiem i ielkiego i soczystego i ziemskiego schabowego, bo tego kosmicznego syfu mam juz po dziurki w nosi
*mowi do zebranych ludzi* Czemu nikt niewylaczyl mnie z hibernacji prawie z glodu umarlem przez was, dzialo sie tu cos podczas mojego snu w komoze hibernacyjnej ??
*mowi niewyraznym glosem* Kelner 4 kawy z biegiem i ielkiego i soczystego i ziemskiego schabowego, bo tego kosmicznego syfu mam juz po dziurki w nosi
*mowi do zebranych ludzi* Czemu nikt niewylaczyl mnie z hibernacji prawie z glodu umarlem przez was, dzialo sie tu cos podczas mojego snu w komoze hibernacyjnej ??
http://www.gks-murcki.com
- Artur
- Posts: 1326
- Joined: Tue Feb 07, 2006 8:48 am
- Location: The Glow
- Quijo
- Posts: 1376
- Joined: Tue Jun 27, 2006 8:10 pm
- Location: K A T O W I C E ST Dept
- Contact:
- Artur
- Posts: 1326
- Joined: Tue Feb 07, 2006 8:48 am
- Location: The Glow
- Elm0
- Posts: 1325
- Joined: Tue Jan 31, 2006 12:17 pm
-
Laura_
- Posts: 728
- Joined: Sat Dec 03, 2005 7:30 pm
*wchodzi do @cafe i od razu rusza do swojego stolika. wypija kilka lykow, troche ja telepie, ale po chwili zaczyna wygladac lepiej. spoglada z wdziecznoscia w strone kuchni* dostane jeszcze jajecznice z dwoch jajek i buleczke z maslem? *mowi juz znacznie grzeczniej a nawet mozna wyczuc proszaca nute w jej glosie*
- Loc
- Posts: 519
- Joined: Tue Jul 11, 2006 5:10 pm
- Location: Polonia
*wchodzi do @Cafe szybkim krokiem i poprawia swoja plakietke - magazynier. Staje przy ladzie i usmiecha sie do pijanej Laury*
-Obcy, co proponujedsz do jedzenia ? Tylko cos normalnego, a nie jakies slaskie gowno... Moze pieczen z kosmoludka z polewa plutonowa? A na deser zmielony meteoryt?
*mierzy wzrokiem ludzi (czy aby napewno ludzi) siedziacch w @cafe*
-A wiec Dstan nie zyje... *scisza glos* Obcy sa wsrod nas...
-Obcy, co proponujedsz do jedzenia ? Tylko cos normalnego, a nie jakies slaskie gowno... Moze pieczen z kosmoludka z polewa plutonowa? A na deser zmielony meteoryt?
*mierzy wzrokiem ludzi (czy aby napewno ludzi) siedziacch w @cafe*
-A wiec Dstan nie zyje... *scisza glos* Obcy sa wsrod nas...
raist wrote: Jesli nie mowisz po chinsku to nie wypowiadaj sie u nich na forum. Chyba, ze chcesz podzielic los Saszy.
Pozdrawiam,
GyGy 6471298
- Zimt
- Posts: 325
- Joined: Thu Jul 14, 2005 8:48 am
- Location: Wielkopolska (Poland)
- Contact:
- Ula
- Posts: 1042
- Joined: Thu Mar 23, 2006 3:17 pm
-
Laura_
- Posts: 728
- Joined: Sat Dec 03, 2005 7:30 pm
- Gulczak
- Posts: 513
- Joined: Thu Mar 30, 2006 1:40 pm
- Contact:
*siada zrezygnowany przy ladzie baru* Gdybym przybiegł, sekunde wcześniej, może.... może uratowałbym mego przyjaciela. *zakrywa twarz dłońmi, słychać chlipanie* Po co tak się upiłem? Po co mi była 20-krotna, 100-letnia whiski... Gdybym nie był kompletnie pijany, może uratowałbym dstankiewicza! *pada na kolana i krzyczy* Przepraszam! Gdziekolwiek jesteś, przepraszam!
Bo mnie na uśmiech zawsze stać
Nie lubię życia brać
Zbyt serio, serio zbyt
Bo ja na przekór wszystkim tym
Co zasmucają świat, uśmiecham się przez łzy!
Nie lubię życia brać
Zbyt serio, serio zbyt
Bo ja na przekór wszystkim tym
Co zasmucają świat, uśmiecham się przez łzy!
- Obcy
- Posts: 347
- Joined: Sun Apr 02, 2006 9:03 pm
- Location: Poland, Zabrze
- Snake
- Posts: 857
- Joined: Wed Jul 27, 2005 10:51 am
- Location: tu i tam
Budzi sie z kolejnego pijackiego zaćmienia...
- Dstankiewicz nie żyje, bo to zła kobieta była *smieje się dopóki czkawka nie daje ponuro o sobie znać*. Co to w ogole za czasy zeby zmieniac plec co tydzien?! Co?! Jeść! Jeść! Androidy dajcie żarcie! *uderza rytmicznie szklanką w blat stolika*
- Dstankiewicz nie żyje, bo to zła kobieta była *smieje się dopóki czkawka nie daje ponuro o sobie znać*. Co to w ogole za czasy zeby zmieniac plec co tydzien?! Co?! Jeść! Jeść! Androidy dajcie żarcie! *uderza rytmicznie szklanką w blat stolika*
<snake> that means Cantr on christmas xD
<EchoMan> Well. I would like to think so. ;)
<EchoMan> Well. I would like to think so. ;)
Return to “Dyskusje niezwiązane z Cantr”
Who is online
Users browsing this forum: No registered users and 1 guest


