Mafia II
Moderators: Public Relations Department, Players Department
- Gulczak
- Posts: 513
- Joined: Thu Mar 30, 2006 1:40 pm
- Contact:
- Ula
- Posts: 1042
- Joined: Thu Mar 23, 2006 3:17 pm
- Gulczak
- Posts: 513
- Joined: Thu Mar 30, 2006 1:40 pm
- Contact:
Jak tylko usłyszałem alarm zbiegłem do zsypu. Znalazłem tylko but dstankiewicza. Jeżeli się nie myle, to tu będzie rozwiazane *zaczyna coś przysiskać na klawiaturze komputera. Obraz jest niewyraźny, zachowała się tylko część nagrania pokazująca jak dstankiewicz wylatuje włazem w próżnie. reszta została skasowana* widzicie to co ja???!
Bo mnie na uśmiech zawsze stać
Nie lubię życia brać
Zbyt serio, serio zbyt
Bo ja na przekór wszystkim tym
Co zasmucają świat, uśmiecham się przez łzy!
Nie lubię życia brać
Zbyt serio, serio zbyt
Bo ja na przekór wszystkim tym
Co zasmucają świat, uśmiecham się przez łzy!
- Forien
- Posts: 401
- Joined: Thu Jul 20, 2006 4:07 pm
- Location: Poznan (Poland)
- Contact:
CO? *staje osłupiały... szybko się jednak otrząsa i wrzesząc, ze Dstankewicz nie zyje, pobiegl do kabiny. Tam chwycil urzadzenie dalekiego zasiegu (l-com) i probuje powiadomic o morderstwie jakiś urząd, czy jakiś statek kosmiczny, czy cokolwiek!*
"Opinia publiczna powinna być zaalarmowana swoim nieistnieniem." (Lec)
- KVZ
- Players Dept. Member
- Posts: 5318
- Joined: Sun Sep 28, 2003 7:04 am
- Location: NightCity.2088.EXE
- Contact:
*krztusi się Bull Bullem i szczypie się w ucho by upewnić się, że to nie jest znów koszmarny sen*
- A więc... *mówi ze zgrozą prawie sam do siebie bo wszyscy są w szoku* To dzieje się na poważnie. Czyżby to androidy? Albo mamy tu morderce profesjonalistę, albo naprawdę korporacja tu wysłała ich by nas wykończyły. No nic... Czasy lenistwa i gier się skończyły. Trzeba będzie zacząć mieć oczy otwarte 25 godzin na dobę.
- A więc... *mówi ze zgrozą prawie sam do siebie bo wszyscy są w szoku* To dzieje się na poważnie. Czyżby to androidy? Albo mamy tu morderce profesjonalistę, albo naprawdę korporacja tu wysłała ich by nas wykończyły. No nic... Czasy lenistwa i gier się skończyły. Trzeba będzie zacząć mieć oczy otwarte 25 godzin na dobę.
Corruption born inside. I'm part of dark side / A.F.K. / We'll steal your dreams and control your minds
https://x.com/MindKiLLERx2088

https://x.com/MindKiLLERx2088

- Agent 0007
- Posts: 1043
- Joined: Fri Jan 06, 2006 11:36 pm
- Location: Darudzystan
*podnosi glowe ze stolu* Co to za halasy do k*** nedzy? Czemu wszyscy biegaja w kolko? *a slyszac glosy o smierci dstankiewicza wzdycha* Ktos sie ukrywa na stacji... KOMPUTER! Czy mozliwe jest, by w ladowniach, kabinach, czy gdziekolwiek ukrywal sie pasazer na gape? *pyta na glos, a slyszac metaliczne: NIE wzdycha ponownie rozgladajac sie* A wiec jeden z nas jest morderca? Androidy? Glupcy jestescie. Jeden z nas jest pieprz&$% psychopatycznym świrem mordujacym ludzi!
- Elm0
- Posts: 1325
- Joined: Tue Jan 31, 2006 12:17 pm
*na dźwiek syreny zrywa się na równe nogi*
- Co?! Co się dzieje?
*Rozgląda się po sali i dostrzega Gulczaka włączającego komputer. Po chwili na ekranie pojawia się obraz*
- To... to... to musiał być nieszczęśliwy wypadek... Korporacja nie narażałaby życia własnych przewoźników... *zdejmuje okulary i wyciera je o kombinezon nerwowym ruchem*
*zakłada okulary*
- Tutaj nie ma żadnych Androidów! To był błąd człowieka... takie rzeczy się zdarzają...
- Co?! Co się dzieje?
*Rozgląda się po sali i dostrzega Gulczaka włączającego komputer. Po chwili na ekranie pojawia się obraz*
- To... to... to musiał być nieszczęśliwy wypadek... Korporacja nie narażałaby życia własnych przewoźników... *zdejmuje okulary i wyciera je o kombinezon nerwowym ruchem*
*zakłada okulary*
- Tutaj nie ma żadnych Androidów! To był błąd człowieka... takie rzeczy się zdarzają...
I don't know but I've been told,
Deirdre's got a Network Node.
Likes to press the on-off switch,
Dig that crazy Gaian witch!
Deirdre's got a Network Node.
Likes to press the on-off switch,
Dig that crazy Gaian witch!
- Maxthon
- Posts: 278
- Joined: Sun Feb 19, 2006 10:19 am
- Location: Polska
*słysząc zamieszanie przebudza się i wyłazi ze swojej kanciapy* Coś się stało? Moja głowa, ale wczoraj zaszalałem... Nic nie pamiętam, nawet tego jak tu trafiłem.
*chwilę wsłuchuje się w rozmowy* Ktoś wypadł ze statku? Dstan? No jak to możliwe, przecież są zabezpieczenia? Zresztą, może i nie ma *dodaje po chwili* nie bardzo się znam na tych urządzeniach. Tak czy inaczej jeden z nas nie żyje... *smutnieje i opuszcza głowę*.
*po chwili wolnym krokiem idzie do @Cafe i siada obok Agenta*. Witaj brachu *próbuje się uśmiechnąć*. Na prawdę podejrzewasz, że ktoś Dstanowi pomógł, że wśród naszej załogi jest morderca? Nawet nie chcę myśleć co to by mogło oznaczać... *dreszcz przebiega mu po plecach*. Z drugiej strony może i masz rację. Dstan był doświadczonym inżynierem i na pewno potrafił obsługiwać to ustrojstwo. *wyciąga z kieszeni puszkę z Bul bulem i wypija łyka*.
*chwilę wsłuchuje się w rozmowy* Ktoś wypadł ze statku? Dstan? No jak to możliwe, przecież są zabezpieczenia? Zresztą, może i nie ma *dodaje po chwili* nie bardzo się znam na tych urządzeniach. Tak czy inaczej jeden z nas nie żyje... *smutnieje i opuszcza głowę*.
*po chwili wolnym krokiem idzie do @Cafe i siada obok Agenta*. Witaj brachu *próbuje się uśmiechnąć*. Na prawdę podejrzewasz, że ktoś Dstanowi pomógł, że wśród naszej załogi jest morderca? Nawet nie chcę myśleć co to by mogło oznaczać... *dreszcz przebiega mu po plecach*. Z drugiej strony może i masz rację. Dstan był doświadczonym inżynierem i na pewno potrafił obsługiwać to ustrojstwo. *wyciąga z kieszeni puszkę z Bul bulem i wypija łyka*.
- KVZ
- Players Dept. Member
- Posts: 5318
- Joined: Sun Sep 28, 2003 7:04 am
- Location: NightCity.2088.EXE
- Contact:
- Drogi Panie ... *próbuje przypomnieć sobie bezskutecznie jego imię* ... z korporacji. Tak więc to, że nagranie z śmierci Dstankiewicz zostało tak pokiereszowane to również wypadek i przypadek? Jestem starszym inżynierem i wiem, że nic i nikt nie miało prawa wykasować części tego nagrania. *mówi stanowczym głosem*
Corruption born inside. I'm part of dark side / A.F.K. / We'll steal your dreams and control your minds
https://x.com/MindKiLLERx2088

https://x.com/MindKiLLERx2088

- Elm0
- Posts: 1325
- Joined: Tue Jan 31, 2006 12:17 pm
- KVZ
- Players Dept. Member
- Posts: 5318
- Joined: Sun Sep 28, 2003 7:04 am
- Location: NightCity.2088.EXE
- Contact:
- Tak, prawda *ironicznie przytakuje głową* Tak się składa, że znam się trochę na programowaniu i wiem, że komputer sam z siebie nie wykonuje tak krytycznych błędów, a jedynie poprzez błędy ludzi którzy go zaprogramowali. Umyśnie, lub przez swoją nieuwagę, tylko spece z korporacji odpowiedzialni za elektronikę. To ich wina. Tak czy siak. Ja nie programowałem tej maszynki, tylko oni. *zamyśla się intensywnie*
Corruption born inside. I'm part of dark side / A.F.K. / We'll steal your dreams and control your minds
https://x.com/MindKiLLERx2088

https://x.com/MindKiLLERx2088

- Elm0
- Posts: 1325
- Joined: Tue Jan 31, 2006 12:17 pm
-
Sasza
- Posts: 1536
- Joined: Fri Mar 10, 2006 7:58 am
- Location: Wonderland
*...siedząc w kawiarni, przysłuchuje się wydarzenią i spogląda na różne odmienne reakcje ludzi. Opruchy deuteru walają się na podłodze, jeszcze nie sprzątnięte przez neonanity. Rozkłada komputer, który przypomina kartkę papieru A4, jakie kiedyś istniały i zaczyna rozpisywać się oraz odmalowywać swoją turystyczną działalność, swoim nowym ultralaserowym pisakiem. Odwraca się, spogląda na ludzi..- Wiecie, żal jest człowieka, który mógł coś wnieść w naszą kilku bilionową społeczność. Może to przez sprzęt jednak, ale ja się na tym kompletnie nieznam. Mam tylko komputer greenhorn, więc nijak moja pomoc. Ale prowadzę przewóz swoimi statkami, więc jeżeli gdzieś, by trzeba było polecieć sprawdzić to ja chętnie pomogę dla społeczności, bo wszak w niej mieszkam-...spogląda zasmucony po zgromadzonych ludziach, po czym spogląda na swe nieskończone dzieło i zaczyna pracować dalej, mówiąc raz, poraz słowa: koszty, ciecz napędowa, przewodniki i zyski..*
(greenhorn-na 'Dzikim Zachodzie' oznaczało to początkującego kowboja czyli teraz inaczej=żółtodziób)
(greenhorn-na 'Dzikim Zachodzie' oznaczało to początkującego kowboja czyli teraz inaczej=żółtodziób)
Najlepsze forum ezoteryczne na świecie.
-
Laura_
- Posts: 728
- Joined: Sat Dec 03, 2005 7:30 pm
- Obcy
- Posts: 347
- Joined: Sun Apr 02, 2006 9:03 pm
- Location: Poland, Zabrze
Return to “Dyskusje niezwiązane z Cantr”
Who is online
Users browsing this forum: No registered users and 1 guest

