Wplywanie na swiat Cantr poprzez forum - wplyw OOC

Ogólna pozapostaciowa dyskusja pomiędzy graczami Cantr II.

Moderators: Public Relations Department, Players Department

Czy przeczytales w calosci ten artykul? Nie odpowiadaj od razu po wejsciu w ten temat

Tak
43
91%
Nie
4
9%
 
Total votes: 47
User avatar
Ula
Posts: 1042
Joined: Thu Mar 23, 2006 3:17 pm

Postby Ula » Wed Aug 23, 2006 4:30 pm

Zgodzę sie z Czerwonym Magiem...

o pewnych rzeczach, ktore byly szeroko opisywane na forum ( np.w temacie o "wielkich wojnach") wolalabym nie wiedziec - niektorzy pewnie zaraz napisza, ze niepotrzebnie czytalam :roll: Jakos taki niesmak mi pozostal - moze niektore z opisywanych wydarzen byly jeszcze zbyt swieze...

no i nie wiem co sie tak wszyscy uparli na tych zbieraczy ryzu z *fic... jakby bardziej burzliwych miejsc w PS nie bylo... niektorzy gracze juz zaczynaja miec alergie na samo slowo "Bojving" ;)
Image
User avatar
ActionMutante
Posts: 873
Joined: Thu Jul 13, 2006 11:46 am

Postby ActionMutante » Wed Aug 23, 2006 4:34 pm

Wg mnie niektore wydarzenia mozna opowiedziec... np. przypadek Diary... Zanim ktorakolwiek z moich postaci by sie o tym dowiedziala to hoho... Ale sa sprawy ktore przedawnieniu podlegac nie powinny! A jesli chodzi o Bojvingow, to mimo tej calej (jak to co po niektorzy nazywaja) propagandy, tylko jedna moja postac jakiegos spotkala i uznala go za sztywniaka i palanta... Wiec albo "propaganda" jest nieskuteczna, albo to ja jestem taki git typ... Wybierajcie... :P
All my friends are dead.
You got dragged outta bed,
Now they're buried and they're dead.
User avatar
Ula
Posts: 1042
Joined: Thu Mar 23, 2006 3:17 pm

Postby Ula » Wed Aug 23, 2006 4:44 pm

moze malo konkretnie to napisalam

samo opisanie historii jest fajnym pomyslem, problem w tym, ze co gracz, to zna jej inna wersje, wiec ciezko tutaj o obiektywizm i zaczynaja sie najczesciej zwykle pyskowko-licytacje "ktora strona byla cacy, a ktora nie" ;)

Jesli chodzi o Diare, to chyba zbyt wielkich watpliwosci nikt nie mial, bo... to zla kobieta byla po prostu :)

:arrow: Action Mutante
zazwyczaj poznanie jednego tylko czlonka danej spolecznosci niewiele o niej mowi... ;)
Image
User avatar
ActionMutante
Posts: 873
Joined: Thu Jul 13, 2006 11:46 am

Postby ActionMutante » Wed Aug 23, 2006 5:10 pm

Tak ale niektorzy twierdza, ze przez Agentowa "propagande" wszyscy rzucaja sie na Bojvingow jak chamy na musztarde... ja sie o nich duzo dobrego naczytalem, ale jedyny poznany przez moja postac byl sztywniakiem, wiec moj kochany XXX nie pomyslal nawet o zostaniu Bojvingiem... To mialem na mysli :)
All my friends are dead.

You got dragged outta bed,

Now they're buried and they're dead.
User avatar
CzerwonyMag
Posts: 508
Joined: Sun Jan 29, 2006 6:33 pm
Location: Kraków/Cracow

Postby CzerwonyMag » Wed Aug 23, 2006 5:11 pm

ActionMutante wrote:Wiecie co mnie naprawde wnerwilo w forum...? bo jakies tam bearwood czy inne badziewie to nawet nie wiem gdzie sie znajduje... wpienila mnie informacja o smierci pewnej postaci... Bliska jej osoba rozpaczala, ze postac X dlugo nie wraca. Moja postac pocieszala ja (i bedzie to robic dalej), ze pewnie wroci, ale do jasnej cholery ta wiadomosc na forum popsula mi zabawe z gry, bo tak mialem nadzieje, ze wroci i bedzie gitara, a teraz wiem, ze to sie nigdy nie stanie! I co z tego, ze moja postac tego nie wie!?! To ja sie bawie ta gra, a nie moja postac!!!to tak jakby czytac ksiazke i patrzec na koniec, co sie stanie. :evil:


Action ja miałem inną sytuację. Na szczęście przeciwną. Była długa pauza w moim wchodzeniu na forum. Długo się nie pojawiałem i dzieki temu nie dowiedziałem się o śmierci Magnusa. Co mi to dało? A no to że jak moja postać wlazła do B. i usłyszała o jego śmierci to zrodziły się we mnie jako graczu pewne uczucia które mogłem przelać na odgrywanie mojej postaci. Czułem prawdziwy żal i dzieki temu lepiej mogłem opisywać to co czuła moja postać... Gdybym wiedział o jego śmierci to już te uczucia byłyby jakieś takie sztuczne, nierzeczywiste, wirtualne. A tak poczułem je na własnej skórze...

No ale zaraz dojdziemy do wniosków, że powinniśmy zamknąć topiki "Odeszli" itd. Nie o to mi chodzi. Musi być jakiś sposób na pokazanie graczowi którego postać odeszła że jednak był zauważony, że jednak jego postać coś w grze osiągnęła.



Agent 0007 wrote:Przykro tyko, ze forumowicze sie na jednej kwestii cos skoncentrowali... co widac po PS w.w.g.d.w

A konflikty wokol Abrasaxa i wojny o Bearwood? To chyba bylo bardziej szkodliwe dla gry, co?


No właśnie. Proszę o nie drążenie tematu pewnego znanego rodu na literę B. no bo oni mają służyć za przykład.


PS.
Tradycyjnie nie komentuje postów które twierdzą że mój "artykuł" jest niepotrzebny. Każdy ma swoje zdanie ;) Ja w imię braterskiej miłości mówię że nic do Was nie mam. Full respect ;)
User avatar
Mattan
Posts: 1081
Joined: Wed Jul 26, 2006 9:09 am
Location: Poznan

Postby Mattan » Wed Aug 23, 2006 5:14 pm

Niestety ja tak jak ActionMutante też się nadzialem na informację o śmierci postaci od ktorej dużo zależało. Moja postać czeka teraz na przesyłkę od umarłego i przychodzi czas na reakcję na jego nieobecność. A może już minał ten czas przyjść wcześniej? Teraz gdy wiem nie rozstrzygnę tego bo nie postawię sie w sytuacji tego który nie wie.

:!: Jak ktoś twierdzi, że potrafi wiedząc o czymś postępować jakby nie wiedział to sie okłamuje :!:

Kiedyś zacząłem się nad tym zastanawiać. Miałem postać co postanowiła poszukać surowców i zanim wyruszyła utworzyłem nową postać, która znalazla się dokladnie w tym miejcu do którego zamierzałem iść. W pierwszym odruchu chciałem zrezygnować z wyprawy, ale potem zdałem sobie sprawę że to by było wykorzystanie informacji i łamanie NZ.

Niewątpliwie jest sposób żeby uniknać kłopotów to przestać czytać forum i to częściowo zrobiłem poprzez zaprzestanie czytania niektórych tematów. Polecam. Np. o tych na B. nic nie wiem. Żadna z moich postaci ich nie spotkała i o nich nie słyszała. Na forum też o nich nie czytałem.

P.S. Ciekawe są wypowiedzi niektórych. Obowięzuje zasada: Uciekający złodziej woła łap złodzieja. :D

P.S. 2 To naprawdę jest gra, a ja się czuje jak za komuny. Wszędzie szpiedzy. :evil: To chyba niezdrowe. Poczytajcie o Wielkim Bracie.
AUTO
Posts: 755
Joined: Mon Feb 06, 2006 9:19 pm

Postby AUTO » Wed Aug 23, 2006 5:55 pm

Zgadzam się z Czerwonym Magiem. Trochę się wszyscy zagalopowaliśmy na forum. Część winy leży też po mojej stronie bo założyłem kilka tematów dla rozruszania forum, tymczasem w tych wątkach zaczęły się dyskusje często łamiące NZ i nachalnie promujące wykorzystywanie wiedzy OOC w grze.
User avatar
Artur
Posts: 1326
Joined: Tue Feb 07, 2006 8:48 am
Location: The Glow

Postby Artur » Wed Aug 23, 2006 6:43 pm

popelnijmy zbiorowe samobojstwo... :wink:
Sasza
Posts: 1536
Joined: Fri Mar 10, 2006 7:58 am
Location: Wonderland

Postby Sasza » Wed Aug 23, 2006 6:53 pm

Wszystko raczej przez ten temat :arrow: "Odeszli... [*]".
Oraz przez to :arrow: "Wielkie wojny w polskiej strefie".

Oba tematy...nikt niezamyka. Bo będe zły :wink:

Może więc wrócić do zwykłej codzienności..
Najlepsze forum ezoteryczne na świecie.
User avatar
marshall
Posts: 358
Joined: Sun Jan 15, 2006 3:28 pm
Location: Silesia Superior

Postby marshall » Wed Aug 23, 2006 7:42 pm

Nie trzeba zamykać w szczególności "Odzeszli[*]" Tylko niech każdy się wstrzyma z ujawnianiem informacji troche dłużej. Bo gdybym teraz ktoś potwierdził obawy jednej z moich postaci to bym się !&^#%*$! i temu kto by te informacje ujawnił &^@*&^%*&@$*( *&*%&^@*#&^ *@*&#%^@!*&^#$! :twisted:
\m/,
User avatar
OktawiaN :)
Posts: 827
Joined: Sun Oct 09, 2005 1:29 pm
Location: PL 34-325

Postby OktawiaN :) » Wed Aug 23, 2006 8:16 pm

Moze po prostu bedziemy pisac tylko imiona? I opis zycia bez podawania przyczyn smierci?
User avatar
Elm0
Posts: 1325
Joined: Tue Jan 31, 2006 12:17 pm

Postby Elm0 » Wed Aug 23, 2006 8:24 pm

Często trudno jest określić , kiedy ujawniona na forum informacja może wpłynąć na samą grę. Ja też święty nie jestem i mimo wszystko, gdy teraz się zastanawiam to dochodzę do wniosku że niektóre tematy dyskusji mogą być niebezpieczne... a jeśli koniecznie chcemy o tym pisać to potrzeba wyczucia w ocenie, kiedy ujawnienie faktów z gry może wpłynąć i jak.

Jesli chodzi o B, to w polskiej strefie jest wiele przynajmniej równie interesujących miejsc. A często nawet bardziej. :twisted:
I don't know but I've been told,
Deirdre's got a Network Node.
Likes to press the on-off switch,
Dig that crazy Gaian witch!
User avatar
Smith
Posts: 174
Joined: Mon Apr 03, 2006 1:59 pm

Postby Smith » Wed Aug 23, 2006 9:11 pm

OktawiaN :) wrote:Moze po prostu bedziemy pisac tylko imiona? I opis zycia bez podawania przyczyn smierci?


I co to da? Ktoś zobaczy że umarła postać której powrotu oczekuje jego postać i już będzie to wpływ ooc
User avatar
Artur
Posts: 1326
Joined: Tue Feb 07, 2006 8:48 am
Location: The Glow

Postby Artur » Wed Aug 23, 2006 9:24 pm

czasem mi sie wydaje ze jakby nie bylo forum to ludzie udzielali by sie wiecej w grze... jeszcze jakby bylo wiecej minut... i nie bylo by problemow...
User avatar
Rusalka
Posts: 1509
Joined: Sun Mar 05, 2006 6:12 pm
Location: Gdansk, Poland
Contact:

Postby Rusalka » Thu Aug 24, 2006 12:50 pm

W myśl wielkich porządków na forum, odpisuję w tym topicu na posty z tematu "Wielkie wojny w polskiej strefie"

Sasza wrote:
Rusalka wrote:DrMartin właśnie przyznał się do winy, proszę PD o wysłanie mu upomnienia. :evil:


Rusalka, to trzeba było niepisać w tym topicu, jeżeli teraz masz problemy do ludzi.


Agent 0007 wrote:Cos zgadzam sie z Saszą. Jak sie napisalo to teraz nie wolno miec pretensji. A Ty cala te dyskusje chyba zaczales.


Błędem z mojej strony było wkurzenie się, że ktoś pisze o czymś, o czym pewnie niektóre postacie wolałyby, aby cały cantryjski świat nie wiedział? Było po części bo przyciągnąłem tym waszą uwagę. Natomiast zrobiłem to tylko i wyłącznie dlatego, że chciałem uniknąć wpływu OOC na grę. Nie tyle co w tym konkretnym przypadku, ale na przyszłość.
Post DrMartina świadczy o nieznajomości przez niego zasad, lub śmiałym ignorowaniu ich. O co wam chodzi?

P.S. Nazwa tamtego topicu brzmi "Wielkie wojny w polskiej strefie" Wyprawa Drakkara nie miała nic wspólnego z wojną, a co dopiero 'wielką'
Artur wrote:ja chce miec fabryke i czarnuchow w niej a nie dom z ogrodkiem kurna i nie zycze sobie zeby mnie ktos pouczal o graniu w cantr qrka

Return to “Ogólne dyskusje”

Who is online

Users browsing this forum: No registered users and 1 guest