"Sprawiedliwosc"

Ogólna pozapostaciowa dyskusja pomiędzy graczami Cantr II.

Moderators: Public Relations Department, Players Department

belin
Posts: 562
Joined: Sun Nov 06, 2005 11:26 pm
Location: Poland - Warsaw
Contact:

Re: "Sprawiedliwosc"

Postby belin » Mon Jun 12, 2006 8:19 pm

ST.George wrote:Dalibyscie spokój. Kara śmierci za kradzież czy kłusownictwo? W co drugim miasteczku widnieje taki "prawo". Czy to nie jest lekka przesada?


A co powiesz o miejscach gdzie po prostu caly czas sa dwie owce i jeden leming czy inny podobny zestaw? Tam kazdy co sie chociaz zamachnie na zwierze dostanie po lbie.
A swoja droga po prostu tacy klusownicy to w wiekszosci postacie mocno ogranoczonych graczy (jak dla mnie) - zwlaszcza tuz w okolicy lub wrecz na terenie duzych osad. Tam naprawde nic z tego zwierzaka nie jest potrzebne do zycia.
User avatar
Rusalka
Posts: 1509
Joined: Sun Mar 05, 2006 6:12 pm
Location: Gdansk, Poland
Contact:

Postby Rusalka » Tue Jun 13, 2006 5:55 pm

Ale moze w przyszlosci bedzie potrzebne. Kto wie co zostanie zaimplementowane i kiedy... A duze stare miasta nie chca utkwic w rozwoju podczas gdy nowy swiat ich przerosnie. Sytuacja znana z historii.
Artur wrote:ja chce miec fabryke i czarnuchow w niej a nie dom z ogrodkiem kurna i nie zycze sobie zeby mnie ktos pouczal o graniu w cantr qrka
User avatar
Smith
Posts: 174
Joined: Mon Apr 03, 2006 1:59 pm

Postby Smith » Thu Jun 15, 2006 9:20 am

Problemem "sprawiedliwości" w cantr jest to że w tej chwili niema właściwie innego sposobu na ukaranie przestępcy niż zabić go, bo nawet więzienie chyba jest tylko po to żeby czekać aż zamknięta w nim osoba umrze. Nikt nigdy niemyślał o wprowadzeniu kajdan na nogi?Takich które uniemożliwiałyby ucieczke na droge i samodzielne wejście lub zejście z pojazdu a także z powodu ograniczonej ruchliwości tak spowolniałyby atak że szanse na trafienie zarówno człowieka jak i zwierze byłyby zerowe, ale jednocześnie zostawiałyby wolne ręce do pracy. W ten sposób bezradnego przestępce możnabyłoby zmusić do ciężkiej pracy żeby odpracował swoje winy.
User avatar
Yossarian
Posts: 625
Joined: Sun Dec 18, 2005 10:42 am
Location: Polska / Szczecin / Poznan

Postby Yossarian » Thu Jun 15, 2006 9:22 am

I bicz by się przydał na coś wreszcie. Na szyldy, zagrody i kajdany czekam z niecierpliwością.
Everything I build I destroy
Everything I love always hurts
Everything I hate I'd rather love
Everything I am is everything I'm not
User avatar
Snake
Posts: 857
Joined: Wed Jul 27, 2005 10:51 am
Location: tu i tam

Postby Snake » Thu Jun 15, 2006 11:47 am

Problemem jest to, że większość osób nie przejmuje sie za bardzo życiem swoich przestępców.
<snake> that means Cantr on christmas xD
<EchoMan> Well. I would like to think so. ;)
User avatar
ushol
Posts: 1254
Joined: Thu Dec 15, 2005 5:11 pm
Location: Real World

Postby ushol » Thu Jun 15, 2006 12:24 pm

Dokładnie tak jak usłyszałem ostatnio...

"chciałem porobić jaja - porobiłem"

postać która miała wprowadzić jedynie zamieszanie i prtóbować uciec, co było właściwie beznadziejnee... szkoda...
Image
Image
Federacja RP
AUTO
Posts: 755
Joined: Mon Feb 06, 2006 9:19 pm

Postby AUTO » Thu Jun 15, 2006 7:04 pm

Bardziej rozwinięte osady mają więzienia, gdzie przestępca nie tylko siedzi, ale i wykonuje przymusowe roboty, np. kruszenie hematytu. W zamian za to ma krótszą karę. Oczywiście nie wszyscy przestępcy idą na taki układ, ale część tak.
User avatar
Stary_i_glupi
Posts: 19
Joined: Sat Jun 24, 2006 3:58 pm

Postby Stary_i_glupi » Sat Jun 24, 2006 5:37 pm

Pomalu wszystko przyjdzie z czasem. Nie potrzeba dybów wystarczy budynek z kluczykiem <lol>
Gender
Posts: 208
Joined: Tue Mar 14, 2006 9:02 am

Postby Gender » Mon Jun 26, 2006 11:59 am

Jest tutaj jedna ciekawa rzecz:
Wioski cierpiace plage klusownikow, zlodziei notatek itp. czesto bez chwili zawahania dziela sie jedzeniem. Wystarczy ze proszaca postac wykazuje minimum zaangazowania.

Moze zlodzieje notatek to inny gatunek? ;)
User avatar
Saaq
Posts: 60
Joined: Fri Feb 24, 2006 2:42 pm
Location: Poland

Postby Saaq » Fri Jul 14, 2006 4:44 pm

Snake wrote:Problemem jest to, że większość osób nie przejmuje sie za bardzo życiem swoich przestępców.


Snake... Skoro ktoś nie przejmuje sie swoim życiem i konsekwencjami polowania, czy kradziezy w osadzie pełnej uzbrojonych ludzi - to dlaczego mieszkańcy mieliby się przejmować?
Widzisz jak unknown location oddokowuje opuszczając dwudziestoletni mężczyzna
User avatar
Matix
Posts: 958
Joined: Thu Sep 29, 2005 7:24 pm
Location: Poland, Wroclaw, localhost
Contact:

Postby Matix » Fri Jul 14, 2006 6:00 pm

Mam jedną postać w lokacji tak oblężonej przez wszelkiego rodzaju przestępców, że udało sie jej juz zabić tak z 6 i tylko jeden chciał wrócić i sie tłumaczyć. To chyba o czymś świadczy.
http://www.matix.salon24.pl
User avatar
Artur
Posts: 1326
Joined: Tue Feb 07, 2006 8:48 am
Location: The Glow

Postby Artur » Fri Jul 14, 2006 7:22 pm

musicie rozdzielac pojecia przestepcy i wariata, prawdziwy przestepca zrobi wszystko zeby nie zginac, zlapie kazda okazje do ratowania skory, tylko wariaci poluja na zwierzeta bez pozwolenia... Matix, jezeli w twojej osadzie pojawililby sie prawdziwi przestepcy, to watpie ze tak latwo by ci z nimi poszlo :twisted:
User avatar
Smith
Posts: 174
Joined: Mon Apr 03, 2006 1:59 pm

Postby Smith » Fri Jul 14, 2006 9:18 pm

Zgadzam sie z Arturem. Nie każdy kto zarąbie wszystkie surowce lub zaatakuje co sie da i zwieje jest przestępcą, który robi to celowo i nie koniecznie od razu trzeba go zabijać. Są inne bardziej dyplomatyczne metody, które mogą zadziałać co wiem z własnego przykładu. Miałem przypadek że w pewnej raczej wyludnionej lokacji w której byłem z kilkoma kompanami po pewien surowiec w pewnym momęcie jakiś nowonarodzony podniósł surowiec z ziemi i w długą. Jeden z moich towarzyszy chciał go zabić, ale wybiegł na nie tą droge. Ja wybiegłem na właściwą i powiedziałem mu żeby zawrucił i grzecznie oddał to co ukradł bo może skończyć sie to dla niego zle i poskutkowało bez zbędnej przemocy.
User avatar
Matix
Posts: 958
Joined: Thu Sep 29, 2005 7:24 pm
Location: Poland, Wroclaw, localhost
Contact:

Postby Matix » Fri Jul 14, 2006 10:07 pm

To była w większości odmiany jakwtosięgrajów samobójców. Każdy miał jakąś szansę na powrót i wyjaśnienie sprawy. To nie było, że od razu zabijanie.
http://www.matix.salon24.pl
User avatar
Smith
Posts: 174
Joined: Mon Apr 03, 2006 1:59 pm

Postby Smith » Fri Jul 14, 2006 10:19 pm

Ja nie mówie o tym jednym konkretnym przypadku tylko o ogólnej sytuacji. Przeważnie jest tak że takiej osobie nie prubuje sie nawet dać jakiejkolwiek szansy tylko od razu sie atakuje. Choć fakt że z niekażdym da sie tak jak z tym o którym wspomniałem. Spotkałem sie z takim przypadkiem że gościo został raz zamknięty i wypuszczony w nadzieji że sie poprawi. A on pobył jakiś czas grzeczny a potem od nowa polska ludowa.

Return to “Ogólne dyskusje”

Who is online

Users browsing this forum: No registered users and 1 guest