Agent 0007 wrote:Przykład: My i Rosjanie na temat Katynia. Róznorodność i bogactwo poglądów, wierzeń, źródeł historycznych.
Przyklad jest zalosny. Bo czego dowodzi? tego, ze mozna probowac odgornie falszowac historie? Ze niektorzy udaja, ze w to wierza? Nie badz smieszny, to oczywiste. Ale jak dla mnei to zadne argument w kwestii logow.
A co do reszty posta. Smutne to co piszesz... Roznice w ocenie historii nie sa wynikiem roznego stoponia doinformowania. Kwestia interpretacji i odpowiedniego rozlozenia akcentow. na przyklad w polskiej szkole mowi sie (trywializujac): "Cesarstwo Niemieckie we wczesnym sredniowieczu urzadzalo wypady rabunkowe na ziemie polskie pod pretekstem chrystianizacji pogan" - rozumiemy to jako zlych Niemcow napadajacych biednych Polakow. Ale za to: "Boleslaw Chrobry, jako madry wladca, umial wykorzystac korzysci plynace z przyjecia chrztu i organizowal wyprawy na ziemie wschodnie" - rozumiemy to jako madrego Polaka gnebiacego glupich pogan. Rozumiesz o co mi chodzi?
A poza tym, logi mozna zafalszoweac rownie latwo co tekst. Wiec co za roznica Agencie, poza Twoimi odczuciami estetycznymi?