kolejka zadan

[myszaq]

jedna z moich postaci jest w lokacji gdzie trup na ziemii sciele sie gesto... jest dobry w grabarstwie, moglby spokojnie wszystkich pochowac - jedne zwloki na godzine. ale zeby tego dokonac, ja musialbym logowac sie co chwile i podejmowac prace nad kazdymi kolejnymi zwlokami osobno.

wprowadzenia kolejkowania zadan znacznie ulatwiloby sprawe, i to nie tylko w kwestii chowania zmarlych; takze na przyklad w naprawie narzedzi. byloby to zreszta calkiem realistyczne: teraz chowam te zwloki, a kiedy skocze zabiore sie za tamte pod plotem...

[WojD]

Troche za bardzo by to ulatwilo granie. W życiu tez nie możesz sobie kolejkować zadań - jak kopiesz jeden grób to musisz go skończyć, przejść do nastepnego robiąc kilka kroków i dopiero zacząc kopać następny.

Jasne. że Cantr jest niedemokratyczne - gracze, ktorzy pracują 18 godzin dziennie przy kompie mają większe szanse I co z tego?

[Matix]

Jasne. że Cantr jest niedemokratyczne - gracze, ktorzy pracują 18 godzin dziennie przy kompie mają większe szanse I co z tego?

Naprawdę? Tylko tyle?

[myszaq]

wiec mowisz ze stwierdzenie: kopie ten grob, a jak skoncze przechodze do nastepnego i go kopie nie jest kolejka zadan? nie mowie ze nalezy zautomatyzowac cantr do tego stopnia ze mozna byloby wykonac: kopie 25kg kamienia, automatycznie zakladam projekt budowy budynku, wsadzam kamien, buduje, wchodze, zakladam projekt zamka, wsadzam zelazo, robie. i jeszcze w miedzyczasie tworze sobie narzedzia, wszystko z automatu. ale rzeczy powtarzalne (na przyklad zakopywanie zwlok wlasnie) spokojnie moznaby tak rozwiazac.

uzywasz powtarzalnych projektow wydobycia surowcow, nieprawdaz? :> roznica jest praktycznie zadna: ani w jednym, ani w drugim niczego do projektu nie wsadzasz, w jednym i drugim cos otrzymujesz (surowce/swieze powietrze ).

[Robert_]

I co z tego?

To, ze mozna te szanse wyrownac.
Ciekawe, ze rownie czesto pada argument, ze "w zyciu tez tak jest", co argument, ze "cantr to nie zycie".

[WojD]

Tyle, że będzie to wyrównanie szans 'mułów' i aktywnych graczy.
Zgoda - niektóre projekty powinny dać się skolejkować - może kopanie grobów albo powtarzalnych przedmiotów - np. 10 drucików a nie po sztuce, czy 5 kielni... Nie można tylko przesadzić, bo wtedy przewage zyskają osoby, które logują się na moment, nic nie mowią, nie angażują się w awantury i nie oszczędzają minutek...

[Zimt]

Swego czasu dyskutowano juz na ten temat. Kolejkowanie mialo rozwiazac problem, jakim byla ogromna liczba zwlok zalegajacych polska strefe. Z czasem jednak uporano sie z tym bez kolejkowania. Niektore moje postacie pamietaja jeszcze te czasy, gdy w pewnej lokacji, gdzie byly same trupy, pracowala grupa osob zakopujaca jednego za drugim. W koncu zakopano wszystkie zwloki.
Nie jestem przeciwko kolejkowaniu, ale uwazam, ze nalezaloby zachowac rozsadek. Mysle ze projekty pochowku czy naprawy ostatecznie mogly by byc kolejkowane, ale w ograniczonym stopniu (np. tylko 5 projektow pod rzad).

[OktawiaN :)]

Oj rowniez pamietam jeszcze te czasy. Wtedy przybywalo kilka trupow dziennie. W sumie osady jedyne co robily to chowaly trupów. Nie zdziwie sie jak za lat kilka ktos bedzie stawal fundamety nowego domu i wykopie jakies zwloki

[Matix]

Jestem przeciw.
Ponieważ jednak mimo wszystko ktoś kto podejmuje się zawodu grabaża musi być postacią aktywną, a takich jak najwięcej...
Nie pasuje to zmień zawód. Niestety takie kolejkowanie ograniczyłoby liczbę aktywnych graczy w grze. Co chyba nie muszę wyjaśniać. Jestem przeciwny muleniu gry, a jeśli trzeba wprowadzić te zmiany tylko do grzebania to szkoda czasu...

[WojD]

w pewnej lokacji, gdzie byly same trupy, pracowala grupa osob zakopujaca jednego za drugim. W koncu zakopano wszystkie zwloki.

Takich lokacji było kilka... W jednej gdzie moja postać grzebała ciała mielismy 358 ciał i projektów... Co ciekawe - gdy zostalo kilkanascie ciał i kilkadziesiat projektów, pewnej nocy ciała nie 'napoczete' znikneły - a te w projektach pozostały Można było poczekac...

[Hal]

w pewnej lokacji, gdzie byly same trupy, pracowala grupa osob zakopujaca jednego za drugim. W koncu zakopano wszystkie zwloki.

Takich lokacji było kilka... W jednej gdzie moja postać grzebała ciała mielismy 358 ciał i projektów... Co ciekawe - gdy zostalo kilkanascie ciał i kilkadziesiat projektów, pewnej nocy ciała nie 'napoczete' znikneły - a te w projektach pozostały Można było poczekac...

Wtedy bogowie nam rzeczywiscie pomogli, innaczej do dzis dnia bylibysmy zasypani tymi zwlokami.

[myszaq]

Jestem przeciw.
Ponieważ jednak mimo wszystko ktoś kto podejmuje się zawodu grabaża musi być postacią aktywną, a takich jak najwięcej...
Nie pasuje to zmień zawód.

chyba nie zrozumiales: to nie jest zawod, to niekiedy jest koniecznosc.

Nie jestem przeciwko kolejkowaniu, ale uwazam, ze nalezaloby zachowac rozsadek. Mysle ze projekty pochowku czy naprawy ostatecznie mogly by byc kolejkowane, ale w ograniczonym stopniu (np. tylko 5 projektow pod rzad).

szczerze powiedziawszy myslalem o bardzo podobnej ilosci mozliwych projektow do zakolejkowania, a takze o nastepujacym ograniczeniu: do jednej kolejki moga nalezec tylko projekty podobne (tylko pochowek, tylko naprawa), bei mozna by mieszac: dwa trupy, naprawic mlotek, noz i kolejny trup. albo jedno, albo drugie.