Top ten najbardziej zaludnionych lokacji

Ogólna pozapostaciowa dyskusja pomiędzy graczami Cantr II.

Moderators: Public Relations Department, Players Department

User avatar
marol
Posts: 3728
Joined: Sun Jul 17, 2005 11:45 am
Location: Kraków, PL
Contact:

Postby marol » Sun Jan 08, 2006 5:51 pm

belin wrote:hmmm... moze jestem przewrazliwiony ale patrzac na juz rozne dyskusje i ukrocanie niektorych to taka informacja jest jak najbardziej nie na miejscu. To nie jest "zdarzenie w grze zachodzace". Wyspa nie zostala odkryta tylko informacja o niej podana zostala "z sufitu".
Nie ma to znaczenia. Idąc twoim tokiem myślenia nie powinienem odpowiadać ludziom np. czy są lokacje z surowcem "timber", bo to nie jest zdarzenie w grze zachodzące. Dalej nie powinniśmy pisać o tym, że możemy spotkać obcojęzyczne postacie, bo jeszcze się to nie zdarzyło. Nie powinniśmy pisać o radiu i pytać czy jest miedź w grze, bo jeszcze nikt jej nie odkrył.

belin wrote:Co do statkow - to wlasnie pisze, ze jezeli statek co zmierzal do konkretnej lokacji nagle zmienia kierunek i zamiast plynac "w srodek" drugiej wyspy zaczyna ja oplywac i zmierzac w "nieznanym kierunku" to widac, ze kapitan skorzystal z wiedzy OOC forumowej.
Albo gdy statek co stoi sobie spokojnie i zasadniczo jest napelniany towarem w polowie ladowania nagle zostawia wszystko i odplywa - oczywiscie szukac bedzie w ciemno - ale bedzie szukac nie na podstawie wiary, ze cos tam na pewno jest ale na podstawie wiedzy, ze jest cos blisko (nie wiadomo od ktorej wyspy - ale to juz inna sprawa) i szybkie znalezienie bedzie niesamowita gratka.
Czy ty czytasz czasami, to co piszesz? Statek w połowie ładowania nagle zostawia wszystko i odpływa na poszukiwanie skarbów. No comment.

Fajnie, że masz swoje zdanie. Tylko, że nic z tego nie wynika.
User avatar
Yossarian
Posts: 625
Joined: Sun Dec 18, 2005 10:42 am
Location: Polska / Szczecin / Poznan

Postby Yossarian » Sun Jan 08, 2006 5:52 pm

belin wrote:Co do statkow - to wlasnie pisze, ze jezeli statek co zmierzal do konkretnej lokacji nagle zmienia kierunek i zamiast plynac "w srodek" drugiej wyspy zaczyna ja oplywac i zmierzac w "nieznanym kierunku" to widac, ze kapitan skorzystal z wiedzy OOC forumowej.
Albo gdy statek co stoi sobie spokojnie i zasadniczo jest napelniany towarem w polowie ladowania nagle zostawia wszystko i odplywa - oczywiscie szukac bedzie w ciemno - ale bedzie szukac nie na podstawie wiary, ze cos tam na pewno jest ale na podstawie wiedzy, ze jest cos blisko (nie wiadomo od ktorej wyspy - ale to juz inna sprawa) i szybkie znalezienie bedzie niesamowita gratka.


Czy ktokolwiek jest na tyle głupi, żeby naglę odpłynąc z portu bądź zawrócic z kursu, bo gdzieś tam na forum wyczytał, że NIEWIADOMO gdzie istnieje Wyspa Skarbów? Nie sądzę. A jeśli jednak, to współczuję.
User avatar
WojD
Posts: 1968
Joined: Mon Oct 31, 2005 6:14 am
Location: PL
Contact:

Postby WojD » Sun Jan 08, 2006 5:56 pm

Wiesz Belin, to troche nie tak.

Ta wyspa sobie czeka od dawna na to, by do niej ktoś dopłynął - ja mniej więcej - podobnie jak sporo osób, które dużo żeglują - wiem, gdzie jej NIE MA. Co więcej - to, że jest cywilizacja posługująca się innym językiem/alfabetem i to dosyc zaawansowana technicznie - jest od dłuższego czasu wiadome (raport Nadziei).

EDIT - dzięki temu spotkaniu przed laty nagle rozbudowana została flota i odkryto nowe wyspy... Teraz znów jest marchewka potrzebna :)

Informacja marola - może rzeczywiście narobić zamieszania - ale chyba była potrzebna - między innymi po to by nastapiła reakcja w rodzaju - 'oddokowujemy i szukamy'... Kilka osób się może sparzyc.

Moje postaci mówiły, że pożegluja w pewne miejsca już dosyć dawno a o rewelacjach marola nic nie wiedzą... Więc kto gra uczciwie, nie ma się czego obawiac.

Natomiast moja informacja - znana jest na jednej ze starych wysp juz od jakiegos czasu - wiecej niz 4 dni - byla tylko objeta tajemnica do czasu pelnej kolonizacji... Teraz mozna o tym wspomniec - na zaostrzenie apetytu...
==============
User avatar
OktawiaN :)
Posts: 827
Joined: Sun Oct 09, 2005 1:29 pm
Location: PL 34-325

Postby OktawiaN :) » Sun Jan 08, 2006 6:08 pm

Jedna z mich postaci ma twierdzenie ktore okresla gdzie moga byc nowe wyspy. NA podstawie obecnych map stwierdzila ona ze jest pewna zaleznosc w ulozeniu wysp. To tak samo jak np wiadomo gdzie powinno szukac sie jakis surowcow. Takie obserwacje sa w stanie pomoc w odnajdywaniu nowych ladow. Mam nadzieje ze sie sprawdza. Bo watpie w to ze wyspy w Cantr byly tworzone bez zadnych zasad ;)
[url=http://pajacyk.pl][img]http://www.stoczek.net.pl/gmina/files/baner_pajacyk%5B1%5D.jpg[/img][/url]Pajacyk.pl
User avatar
WojD
Posts: 1968
Joined: Mon Oct 31, 2005 6:14 am
Location: PL
Contact:

Postby WojD » Sun Jan 08, 2006 6:22 pm

Bardziej bez zasad niż myślisz... :)
==============
Robert_
Posts: 215
Joined: Thu Aug 11, 2005 5:05 pm

Postby Robert_ » Sun Jan 08, 2006 6:27 pm

marol wrote:Dalej nie powinniśmy pisać o tym, że możemy spotkać obcojęzyczne postacie, bo jeszcze się to nie zdarzyło.


Juz dawno mialo to miejsce. Spotkanie bylo jednak bardzo krotkie:)
User avatar
Yossarian
Posts: 625
Joined: Sun Dec 18, 2005 10:42 am
Location: Polska / Szczecin / Poznan

Postby Yossarian » Sun Jan 08, 2006 6:29 pm

Przecież podobno wszystkie wyspy tworzone są 'ręcznie', więc - po co zasady i skąd ?
User avatar
WojD
Posts: 1968
Joined: Mon Oct 31, 2005 6:14 am
Location: PL
Contact:

Postby WojD » Sun Jan 08, 2006 6:35 pm

O to chodzi - ale...

Jak zaczniesz rysować mapy wyimaginowanego świata, to jednak przy piątej czy dziesiątej wyspie ujawni się porządek, zgodnei z którym je rozmieszczasz - choćby dlatego, że ułożenie pierwszych czterech implikuje położenie kolejnych :D I tu teoria OktawiaNa może mieć zastosowanie...

Chyba, że 'umieszczacz' to przewidział. Ja robiłem kiedys mapki tego typu i 'na slepo' usuwałem te zbyt oczywiste miejsca oraz potencjalne regularności. Czasami celowo sugerowałem porządek - aby zaraz go zburzyć i wpuścic człowieka w maliny. Cos jak gra w okręty :) A więc na dwoje (?) babka wrózyła...
==============
User avatar
OktawiaN :)
Posts: 827
Joined: Sun Oct 09, 2005 1:29 pm
Location: PL 34-325

Postby OktawiaN :) » Sun Jan 08, 2006 6:39 pm

Cos co Ty wiesz a inni wiedza ze wiesz a tym im informacje na zgobe puszczasz.

Marolu a jak to jest z tymi statkami widmo?? Plyna one dalej czy staja w miejscu po zginieciu zalogi??
[url=http://pajacyk.pl][img]http://www.stoczek.net.pl/gmina/files/baner_pajacyk%5B1%5D.jpg[/img][/url]Pajacyk.pl
User avatar
NiKnight
Posts: 791
Joined: Thu Jun 23, 2005 8:32 pm

Troche o statku, tajemniczym statku...

Postby NiKnight » Sun Jan 08, 2006 6:46 pm

Pamiętam rozmowe i ankietę dotyczącą "zasady czterech dni", przekonaliście mnie by jednak nie przestrzegać jej, a dokładnie nie mówić nawet o wydarzeniach sprzed czterech dni. Jednak na chwilę uchylę to postanowienie...

Statek wspomniany w raporcie został zauważony wcześniej (jakiś rok cantryjski, może więcej) przez inną jednostkę niż Nadzieja, przypłynał z kierunku, który moja postać zbadała dość dobrze i znalazła wyspe - niezamieszkałą. Więc cywilizacja, która stworzyła ten statek musi być jeszcze dalej.

O statku tym wiadomo jeszcze tyle, że nie szukał kontaktu, goniłem go ale był za szybki :wink:
Ni Ni Ni Ni!
User avatar
marol
Posts: 3728
Joined: Sun Jul 17, 2005 11:45 am
Location: Kraków, PL
Contact:

Postby marol » Sun Jan 08, 2006 6:50 pm

OktawiaN wrote:Marolu a jak to jest z tymi statkami widmo?? Plyna one dalej czy staja w miejscu po zginieciu zalogi??
Stają w miejscu.
User avatar
Raist
Posts: 919
Joined: Wed Aug 24, 2005 6:42 pm
Location: POLAND

Re: Troche o statku, tajemniczym statku...

Postby Raist » Sun Jan 08, 2006 7:26 pm

NiKnight wrote:Pamiętam rozmowe i ankietę dotyczącą "zasady czterech dni", przekonaliście mnie by jednak nie przestrzegać jej, a dokładnie nie mówić nawet o wydarzeniach sprzed czterech dni. Jednak na chwilę uchylę to postanowienie...

Statek wspomniany w raporcie został zauważony wcześniej (jakiś rok cantryjski, może więcej) przez inną jednostkę niż Nadzieja, przypłynał z kierunku, który moja postać zbadała dość dobrze i znalazła wyspe - niezamieszkałą. Więc cywilizacja, która stworzyła ten statek musi być jeszcze dalej.

O statku tym wiadomo jeszcze tyle, że nie szukał kontaktu, goniłem go ale był za szybki :wink:


To byl jakis ogromny okret, ktorego nikt nie dogonil :) A dokowac tez nie mial gdzie bo jak to zrobic gdy portu nie ma ?:)
User avatar
marol
Posts: 3728
Joined: Sun Jul 17, 2005 11:45 am
Location: Kraków, PL
Contact:

Re: Troche o statku, tajemniczym statku...

Postby marol » Sun Jan 08, 2006 7:35 pm

Raist wrote:To byl jakis ogromny okret, ktorego nikt nie dogonil :) A dokowac tez nie mial gdzie bo jak to zrobic gdy portu nie ma ?:)
Musieliby być głupi, żeby wyruszać na ekspolarcję świata na dużym okręcie bez przydokowanego slupa albo czegos mniejszego.
User avatar
WojD
Posts: 1968
Joined: Mon Oct 31, 2005 6:14 am
Location: PL
Contact:

Postby WojD » Sun Jan 08, 2006 8:10 pm

Może zobaczyli nazwę, przeczytali, zrozumieli, że tu Polacy mieszkają więc postawili wszystkie żagle i uciekli gdzie pieprz rośnie :)
==============
User avatar
NiKnight
Posts: 791
Joined: Thu Jun 23, 2005 8:32 pm

Postby NiKnight » Sun Jan 08, 2006 8:32 pm

Mi się wydaje, że to był sloop ale nie jestem pewien na sto procent. Mam nadzieję, że kiedyś ktoś znów spotka ten statek i odważy się płynąć za nim :)
Ni Ni Ni Ni!

Return to “Ogólne dyskusje”

Who is online

Users browsing this forum: No registered users and 1 guest