Raist wrote:Ale przeciez nasze postacie rozumieja angielski. Gra nie jest przeciez przetlumacozna w calosci, wiec jakim cudem rozumieja projekty budowy np narzedzi skoro uwazacie, ze jezyka angielskeigo znac nie powinny :] Jedno wyklucza drugie.
Przecież to, że Ty jako gracz rozumiesz, nie oznacza, że Twoje postacie rozumieją. Nie powinno się używać angielskich zwrotów bo to niezgodne z najważniejszą zasadą. Problemem jest, że niektóre rzeczy nie są przetłumaczone i mogą sprawiać problem. Ale przecież można improwizować. Np. mówić na siekierę: "to coś co przyspiesza zbieranie drewna" itp...

A dla lepszego objaśnienia komuś gdy nie masz pewności czy wie o czym mówisz to możesz podać angielską nazwę w nawiasie co może być traktowane jako doraźna pomoc w formie ooc.
No można mieć jeszcze bierną znajomość angielskiego. Odpowiedzieć jest trudniej niż zrozumieć napisane.
A w Wiki nazwy są sparowane, polska - angielska.
Postacie nie powinny niczego angielskiego rozumieć automatycznie jeśli się tego nie nauczą w grze w sposób zgodny z zasadami, czyli postaci anglojęzycznej, albo takiej która się nauczyła języka od postaci anglojęzycznej. Nie powinno się też używać w samej grze określeń "polski", "angielski" do określenia innego języka itp. bo to niezgodne z zasadami, a jedynie wymyślić dla innych języków specjalne nowe nazwy w grze, np. język "[nazwa słynnej polskiej lokacji]" dla polskiego
W slowniku tez wyrazy sa sparowane na identycznej zasadzie. Wiec gdy stworzymy sobie w wiki spis anglojezycznych zwrotow i je przetluamczymy to bedzie to zgodne z zasadmai gry?
No coś Ty! To nie zgodne z zasadami gry absolutnie, wiki służy do zaspokajanie wiedzy technicznej, a nie językowo-kulturowej (może ktoś powinnien dodać taki wpis w Wiki by nikt nie wpadł na taki beznadziejny pomysł?)
brunetka wrote:Ta gra coraz bardziej mi się podoba...
Mi się podoba już tak bardzo, że chyba bardziej już nie może. Dla mnie max

No gdyby jeszcze zmieniono te limity wydobywcze na ten sposób jaki ja zaproponowałem to by było ultra max.