Postby KVZ » Thu Aug 25, 2005 12:30 pm
Moja propozycja różni się tym, że w niej nie było by maksymalnej ilości wydobycia każdego surowca z osobna, tylko współczynnik który by określał maksymalną pulę wydobycia WSZYSTKICH surowców, czyli nadal by pozostawało w kwestii osady co lepiej wydobywać, czyli tak jak chce tego Jos... by to zmobilizowało do lepszej ogranizacji i by miasta np. z hematytem wykorzystywały swój potęcjał na wydobycie hematytu a żywność sprowadzały w celu zmaksymalizowania wydobycia hematytu... etc... Pula by była rozdzielana tak jak w sugestii PRUTA, pomiędzy wszystkich pracujących, bazując na średnich poziomach wydobycia danego surowca z uwzględnieniem skillów, narzędzi i maszyn (jeśli by się na to zgodził, ale moim zdaniem dla wieszego realizmu to powinno by uwzględniać maszyny też, a nie by były one pominięte i zwiększały maksymalne danego surowca na danym obszarze) To rozwiązanie ma swoje zalety które przedstawiłem Josowi, np. miasto ma alternatywe: miasto gdy nie ma narzędzi i maszyn może użyć większej liczby rąk do pracy by osiągnąć maksymalne wydobycie, a obecnie jest tak, że osady które mają narzędzia i maszyny są w sposób niesprawideliwy uprzywilejowane, bo jak to możliwe, że jest limity zbieraczy np 10 i jak mają narzędzie to zbiorą dwa razy więcej z tego samego pola, a nie może na tym samym polu poprostu pracować 20 osób by uzyskać to samo wydobycie. No i pozwala na "podkradanie" wydobycia surowców biedującym, bo gdy osady mają już wszystkiego w brud to nie muszą rygorystycznie robić wszystkego by zmaksymalizować swoje wydobycie, albo gdy nie mają środków by to wymusić, nic sztucznie nie zablokuje wydobycia. Nie powinno być sztucznego blokowania dla poszczególnej jednostki. Jeśli osada uzna, że ktoś im zminiejsza wydobycie czegoś to powinni sami się z tym uporać a nie by system automatycznie narzucał blokady.
Napisałem tam też przykład jak by to wyglądało w praktyce, przykładowe wyliczenia. Wygląda to tak: jest współczynnik np 4 na daną osadę (przykład na bardzo niskim współczynniku, nie powinny być tak niskie w praktyce) i określa on, że osada może wydobyć np. jeśli ma kamień i marchewki: 4 razy 400 marchewek = 1600 na dzień, lub 4 razy 750 = 3000 kamienia na dzień. A w jaki sposób to rodzieli będzie zależało od tego jak rozdzieli pracujących i w co będą oni wyposażeni (czyli będzie występowało to rozdzielanie które Jos tak bardzo broni). I jeśli w tej osadzie dla przykładu będzie 10 osób zbierało marchewki i jedna będzie miała widły, a dwie osoby będą wydobywały kamień, to będzie to podzielone w następujący sposób: widły będą się liczyły jakby to był podwójny człowiek (lekkie uproszczenie, bo są różne współczynniki dla narzędzi dla różnych surowców, ale do marchewek pasuje) więc maksymalna pula marchewek lub kamienia będzie dzielona przez 13 zbierających ogólnie osób, więc każdy farmer bez wideł uzyska 123 gram marchwi, ten który ma widły uzyska 246 gram marchwi, a kopacze kamienia uzyskają po 230 gram kamienia. Czyli współczynik będzie usatlał maksymalną pulę wydobycia dla każdego surowca razy jego wydobycie, a pula będzie rozdzielana proporcjonalnie na wszystkich zbieraczy. Przykład oczywiście uproszczony, nie zakałada istnienie skillów, ale oczywiście skille też by były uwzględniane. A w kwestii osób mieszkających na danym terenie by zależało czy zbierze się grupka chcąca zmaksymalizować wydobycie i zrobi wszystko by mieć je dla siebie (mogą też oni wpaść na pomysł by się rozproszyć by zmaksymalizować zyski, albo poszukać lepszej osady, dlatego w każdej lokacji na stronie lokacji powinna być informacja jak duży jest ten współczynik na danym obszarze i jak dużo osób pracuje nad wydobyciem, by nie trzeba było liczyć za każdym razem), czy też dzieli się z pozostałymi efektem miernego wydobycia.
A to co robią osady w celu uporania się limitami zostawmy narazie w samej grze, nie mineły 4 dni by o tym mówić na forum... Nie lubimy dowiadywać się niektórych rzeczy z forum, lepiej dowiedzieć się ich w samej grze.
ps. Michal, zobacz na to co dopisałem w poście wyżej po "EDIT" bo to także prośba dla Ciebie... Krytyka też powinna mieć swoje granice, zwłaszcze, że Jos już sporo dla naszej strefy zrobił... więc liczymy na jego dobre decyzje...