Wciagnalem sie :-)

Ogólna pozapostaciowa dyskusja pomiędzy graczami Cantr II.

Moderators: Public Relations Department, Players Department

User avatar
PRUT
Posts: 826
Joined: Sun Jun 05, 2005 7:48 pm
Location: Poland

Postby PRUT » Tue Jul 19, 2005 11:08 am

NiKnight wrote:Myślę, że jakby ktoś się uparł to by napisał bardzo dobrą pracę naukową o zachowaniu się ludzi, jako jednostek i społeczności. Wiem, że taki jest cel gry.... a może już ktoś pisze? ;) Gdybym studiował psychologię lub podobną dziedzinę bez wahania zaproponowałbym ten temat promotorowi


A myslisz że ta gra nie służy badaniom naukowym? Jasne że służy, przecież Jos jest socjologiem :)
http://jaeweb.cantr.net/index.php?page=cv&lang=en
User avatar
NiKnight
Posts: 791
Joined: Thu Jun 23, 2005 8:32 pm

Postby NiKnight » Tue Jul 19, 2005 11:29 am

O, tego nie wiedziałem :) To tym bardziej skupię się na prawidłowym kształtowaniem osobowości postaci... hmm.. chociaż wtedy będzie to sztuczne, z drugiej strony jeśli tak nie robić to postacie nie będą zbyt wiarygodne w sensie indywidualnym ;)
Ni Ni Ni Ni!
Denis B
Posts: 98
Joined: Mon Apr 11, 2005 8:13 am

Postby Denis B » Fri Jul 22, 2005 5:36 pm

Ostatnio zauwazyłem ze na Polskich lokacja zaczeło kwitnac mordowanie nowych postaci .

Wiem ze z załozenia Cantr jest gra w ktora nie mozna ingerwac - ale powiem wam , ze powoli odechciawa mi sie ... mam kilka postaci i kazda z nic jest od kilku dni swiadkiem mordowania innych postaci , eskalacji nienawisci i wszytkiego co najgorsze .

Nowi gracze ktorzy przychodzą do gry zniechecaja sie i odchodza .

Moze tak włsnie wyglada powstawanie cywilizacji , grajacy w nią ludzi ( chyba sa cywilizowanii ) Cantr zaczyna przypominac gry typu hak & slash - gdzie wazne sjest tylko ile sie zabije innych postaci .

Zastanawiacie sie czy jak anglicy nas odkryja to zastana XVII wicz czy etruskow - powiem wam co zastana - dzungle i zupełny brak jakiejkowiek wspołpracy ....

Mysle ze gracze powinni sie zastanowic do czego daza w tej grze i zasnanowic sie czy to ten typ i rodzaj gry ...
User avatar
Hal
Posts: 415
Joined: Fri Jul 01, 2005 9:56 pm
Location: Poland

Postby Hal » Fri Jul 22, 2005 6:28 pm

Denis B wrote:Ostatnio zauwazyłem ze na Polskich lokacja zaczeło kwitnac mordowanie nowych postaci .


Czy Ty czasem nie przesadzasz, mam naprawdę dużo postaci ale jeszcze żadna nie była bezpośrednio światkiem morderstwa, raz tylko widziałem jak ktoś kogoś udeżył i wg mnie miał rację. Spotkałem się natomiast z notką w, której ktoś pisał, że był światkiem morderstwa.

Dodam ,że mam postacie na wszystkich wyspach.
User avatar
KVZ
Players Dept. Member
Posts: 5309
Joined: Sun Sep 28, 2003 7:04 am
Location: Vlotryan
Contact:

Postby KVZ » Fri Jul 22, 2005 9:21 pm

Zauważyłem, że przemoc w niektórych lokacjach nieznacznie wzrosła. Jest to jednak uzasadnione, jeżeli ktoś łamie prawa lub atakuje kogo popadnie to musi się liczyć z tym, że jego postać spotka lincz praworządnych mieszkańców. To naturalna kolej rzeczy. Poza tym widziałem raz jak jakiś zombiak został zabity bo wziął masę nieswoich rzeczy z ziemi po czym udał się w sen zimowy, więc myślę, że słusznie.
Corruption born inside. I'm part of dark side / A.F.K. / We'll steal your dreams and control your minds
https://twitter.com/DukeKVZ / http://www.futurerp.net/pages/link.php?id=24880
User avatar
CyboRKg
Posts: 473
Joined: Sat Jun 18, 2005 3:05 pm
Location: Poland

Postby CyboRKg » Fri Jul 22, 2005 10:59 pm

Oj wzrosnie i to bardzo! Za duzo maloletnich hack`n`slashowcow tu sciagnelo... Jakies gildie, zakony. Gdzie wy reklamujecie te gre? :x Wazna jest jakosc nie ilosc!
brunetka wrote:hmmm.... a ty nie jestes taki twardy jak na obrazku, a nicka wybrałes z przekory? :wink:
User avatar
KilDar
Posts: 474
Joined: Wed Jul 20, 2005 10:02 am
Location: Polska, Katowice

Postby KilDar » Sat Jul 23, 2005 5:51 am

bardzo dobrze, potrzeba roznych charakterow w tej grze, nawet skrajnych ;) niektorzy maja ulatwione zadanie bo odgrywaja wtedy siebie :P
w grze budujemy spoleczenstwo, a w takim nie ma samych idealow, zdarzaja sie szumowiny, ale przeciez zawsze znajdzie sie jakis sposob na takich... kraina mlekiem i miodem plynaca jest raczej trudna do zbudowania ale imho tym lepiej :) trzeba bedzie sie sporo napocic zeby z roznych indywidualnosci stworzyc dobrze prosperujace i bezkonfliktowe spoleczenstwo...
Matix wrote:Nie grałem w Cantra przez najbliższe pięć minut
User avatar
Skarbniq
Posts: 344
Joined: Tue Jul 05, 2005 7:43 pm

Postby Skarbniq » Sat Jul 23, 2005 7:55 am

CyboRKg wrote:Jakies gildie, zakony.


racja - jeszcze krwiożercze amazonki !
User avatar
KVZ
Players Dept. Member
Posts: 5309
Joined: Sun Sep 28, 2003 7:04 am
Location: Vlotryan
Contact:

Postby KVZ » Sat Jul 23, 2005 2:48 pm

CyboRKg wrote:Oj wzrosnie i to bardzo! Za duzo maloletnich hack`n`slashowcow tu sciagnelo... Jakies gildie, zakony.


Z pojedynczymi hack'n'slashowcami to będzie łatwo się uporać. Gorzej gdy się zorganizują właśnie w jakieś gildie i zakony. Ale i na takich się znajdzie sposób :twisted:
Corruption born inside. I'm part of dark side / A.F.K. / We'll steal your dreams and control your minds
https://twitter.com/DukeKVZ / http://www.futurerp.net/pages/link.php?id=24880
User avatar
PRUT
Posts: 826
Joined: Sun Jun 05, 2005 7:48 pm
Location: Poland

Postby PRUT » Sat Jul 23, 2005 3:59 pm

CyboRKg wrote:Oj wzrosnie i to bardzo! Za duzo maloletnich hack`n`slashowcow tu sciagnelo... Jakies gildie, zakony. Gdzie wy reklamujecie te gre? :x Wazna jest jakosc nie ilosc!


Ważna jest różnorodność i ciekawe interakcje płynące z tej róznorodnosci.
Czy ktoś by przypuszczał, że na jednej wyspie bardzo blisko siebie utworzą się 3 skrajnie różne społeczności?

1) spokojni starzy i technologicznie zaawansowani mieszkańcy Vlyryan
2) młode, gniewne i "krwiożercze" kobiety-amazonki w Los Liberos (Vlouirryan)
3) młodzi, gniewni i natchnieni kapłani i prorocy we Vlyryan Fields

Czy to w ogole dałoby się przewidzieć? A czy ktoś może przewidzieć dalsze konsekwencje relacji miedzy tymi róznymi obozami (zwłaszcza przy wprowadzeniu limitu zbieraczy)? Może zrobimy audiotele?

odp.1 - Zimna wojna
odp.2 - Krwawa wojna
odp.3 - Pokojowa współegzystencja

A może wmiesza się w to pewne Królestwo?
A może przypłyna Anglicy i podbiją to wszystko w ch...?

To wszystko sprawia że mi się Cantr podoba coraz bardziej :wink:
User avatar
CyboRKg
Posts: 473
Joined: Sat Jun 18, 2005 3:05 pm
Location: Poland

Postby CyboRKg » Sat Jul 23, 2005 8:03 pm

Wszystko jedno! :wink: Bez wzgledu na to kto bedzie gora i tak jedna z moich postaci bedzie wsrod zwyciezcow :P Moze nawet przyplynac z Anglikami... 8)
brunetka wrote:hmmm.... a ty nie jestes taki twardy jak na obrazku, a nicka wybrałes z przekory? :wink:
User avatar
lukaasz
Posts: 656
Joined: Fri Jul 08, 2005 9:02 pm
Location: Polska, Olkusz
Contact:

Postby lukaasz » Sat Aug 20, 2005 3:52 pm

w zeszlym tygodniu 2 razy spoznilem sie do pracy bo przed 7.00 rano musialem nowe zadania zlecic coby tury niestracic.

ale to nic,..... wchodze dzis do sklepu,
patyzre Łopata
i mysle "cholera, przydała by sie"

:D
Guest

Postby Guest » Sat Aug 20, 2005 5:40 pm

A takie małe pytanko, jak jest juz poruszany temat anglików: Jak przypłynął, to czy (i jak) możemy się z nimi porozumieć? Chyba powinniśmy mówić tylko po polsku, oni tylko po angielsku... Ale to by doprowadziło do tego, że anglicy by polaków wymordowali i by się skończyło :? Sam już nie wiem...
magicek(bez logowania)

Postby magicek(bez logowania) » Sat Aug 20, 2005 5:49 pm

jak przyplyna Angilcy to z nami sie stanie to co z Aztekami zrobili Hiszpanie:D ale mysle ze do tego czasu bedziemy miec stal;)
Sierak
Posts: 827
Joined: Thu Aug 11, 2005 2:27 pm
Location: Polska Poland

Postby Sierak » Sat Aug 20, 2005 5:55 pm

magicek(bez logowania) wrote:jak przyplyna Angilcy to z nami sie stanie to co z Aztekami zrobili Hiszpanie:D ale mysle ze do tego czasu bedziemy miec stal;)


Myśle,że do tego czasu oni będą mieć jej więcej :wink: :lol: :D :) :( :o :x :cry:

Return to “Ogólne dyskusje”

Who is online

Users browsing this forum: Google [Bot] and 1 guest