Jak zaczac ? Jestes NOWY - przeczytaj to koniecznie!

[KVZ]

Albo ktoś sobie zrobi łom i wejdzie do domku mimo zamka gra niczego nie narzuca hehe

No dokładnie Tylko, że łom rzuca się w oczy i projekt rozwalania zamka widać i słychać w budynku więc właściciel ma szansę rozprawić się z włamywaczem Przydały by się w grze jeszcze wytrychy

[PRUT]

Co się nie rozwija - umiera. Taka zmiana wyszłaby na dobre - szczególnie tym regionom ( angielskojęzycznym ) gdzie istnieje już dosyć sztywny system. ( a z forum wydaje mi się że są takie zamknięte społeczności )

To fakt. Zwiedziłem juz sporo miejsc na angielskiej wyspie i sa dosyć zamknieci. Nie zagadaja pierwsi, nie pomogą, nawet jak pytasz. Olewka totalna. Taka olewka, że nawet zacząłem im podkradać surowce (z ziemi, z chatek). Nikt sie nie zainteresował przez kilka dni Toż to czysta dekadencja. I tylko jeżdzą jakimis furami po autostradach

[Aerion]

Widze żeście mnie ładnie zbluzgali

Zdania niezmnienie , jestescie leniwi i tyle a forum jest tak nieprzejrzyscie zrobione i zawalone waszymi rozmowami w temacie gdzie powinny byc suche fakty podane a wy zbaczacie z tematu i dopiero na stronie 4 ktoś napomksnie o tym że np nienalerzy chować wszystkich zwłok naraz. No tak czy tak ja se powędrowałem dalej szukać szczęścia w świecie i z gry za nic niezrezygnuje chodźby tylko po to żeby wam udowodnić że dam se rade i bez waszych cennych rad !!

Pozdrawiam i rzycze powodzenia może sie jeszcze spotkamy kiedyś (w grze oczywiscie )

[KVZ]

To fakt. Zwiedziłem juz sporo miejsc na angielskiej wyspie i sa dosyć zamknieci. Nie zagadaja pierwsi, nie pomogą, nawet jak pytasz. Olewka totalna. Taka olewka, że nawet zacząłem im podkradać surowce (z ziemi, z chatek). Nikt sie nie zainteresował przez kilka dni Toż to czysta dekadencja. I tylko jeżdzą jakimis furami po autostradach

Ale chyba nie we wszystkich angielskich lokacjach jest taka obojętność i wszystko zależy jeszcze od tego co się weźmie. Moja angielskojęzyczna postać dokończyła porzucony projekt naprawy żelaznej tarczy i po ukończeniu wzieła sobie tą tarczę z ziemi. Od razu się tym zainteresowali i moja postać wylądowała w zamkniętym budynku (i tak odbyło się to lajtowo, bo nie atakowano przy tym mojej postaci). Ciekawostką jest fakt, że pozwolili mojej postaci wziąść z tego budynku trochę dużych i małych kości, ścięgna, skórę, mięso i ziemniaki Tylko, że teraz moja postać siedzi w zamkniętym pomieszczeniu i czeka na wyjaśnienie sprawy.

Widze żeście mnie ładnie zbluzgali

Zdania niezmnienie , jestescie leniwi i tyle a forum jest tak nieprzejrzyscie zrobione i zawalone waszymi rozmowami w temacie gdzie powinny byc suche fakty podane a wy zbaczacie z tematu i dopiero na stronie 4 ktoś napomksnie o tym że np nienalerzy chować wszystkich zwłok naraz. No tak czy tak ja se powędrowałem dalej szukać szczęścia w świecie i z gry za nic niezrezygnuje chodźby tylko po to żeby wam udowodnić że dam se rade i bez waszych cennych rad !!

Pozdrawiam i rzycze powodzenia może sie jeszcze spotkamy kiedyś (w grze oczywiscie )

Nie zostałeś zbluzgany, tylko słusznie skrytykowany, a to jest różnica. Forum jest tak zrobione jak jest i jak Ci się nie podoba to nikt Ci nie każe go czytać! Na każdym forum zdarzają się off-topiki, a Ty sam teraz tworzysz off-topic. Nie jesteśmy leniwi! Odpowiadamy na wszystkie pytania jakie są. Powodzenia w grze i mam nadzieję, że zrozumiałeś wreszcie Najważniejszą Zasadę, bo nie chciał bym się dowiedzieć, że znów złamałeś tą zasadę.

[Averus Wolfmaster]

Mam pytań kilka i troche spostrzeżeń prawdopodobnie spostrzezonych juz wcześniej ( potraktujcie to jako pytania ).

Czy postać nie zginie z głodu, umrze zostanie zabita itd. jeśli pojadę na kolonie?

Jak rozprawic sie z włamywaczem skoro mozna atakować 1 dziennie?

A jesli mnie zamkna bezprawnie? Jak sobie poradzić?

[KVZ]

Czy postać nie zginie z głodu, umrze zostanie zabita itd. jeśli pojadę na kolonie?

Wyjaśniałem to już w wątku "Pytania", ale wkleję to tu jeszcze raz:

Konta osób które się nie zalogowały do gry ani razu są kasowane po tygodniu, natomiast gdy ktoś się zalogował i grał ale przestał grać to konto ulega kasacji po dwóch tygodniach i wszystkie postacie tego gracza giną. Zagłodzenie postaci wymaga 20 dni (po 5% dziennie), dlatego większość samobójców umiera na zawał, a nie z głodu. Czyli 10 dni postać powinna przeżyć nawet bez jedzenia! Jednak gdy ktoś nie zamierza grać dłużej niż 14 dni, a nie chce by jego postacie wykitowały, to najlepszym rozwiązaniem jest im zapewnić im odpowieni zapas jedzenia (np 8100 gram ryżu starczy na 90 dni!) lub poprosić swoimi postaciami inne postacie by te dokarmiały nasze (co może zawieść bo ktoś zapomni dokramić) i gdy już mamy jedzenie załatwione to możemy przełączyć konto na ON LEAVE i udać się na 90 dniowe wakacje

Oczywiście nadal może się zdażyć, że ktoś zabije Twoją postać, nawet jeżeli będzie ona w zamkniętym budynku, bo ktoś włamie się do niego. Jednak prawdopodobieństwo tego jest mniejsze i zawsze mogą jacyś ludzie czuwać w osadzie i mogą nie dopuścić do tego.

Jak rozprawic sie z włamywaczem skoro mozna atakować 1 dziennie?

Można atakować grupowo razem z zaprzyjaźnionymi postaciami, albo zdać się na strażników danej osady. A projekt osłabionego przestępcy będzie spowolniony.

A jesli mnie zamkna bezprawnie? Jak sobie poradzić?

Jeżeli nie masz łoma to będzie ciężko. Zazwyczaj nikt nikogo nie zamyka bezprawnie, ale zawsze możesz przeciągać pod drzwiami notki na zewnątrz budynku z wyjaśnieniami, prośbami i może ktoś się ulituje albo zobaczą je jacyś ludzie którzy postanowią Ci się stamtąd wydostać.

[Wasz ulubiony Aerion]

Nie zostałeś zbluzgany, tylko słusznie skrytykowany, a to jest różnica. Forum jest tak zrobione jak jest i jak Ci się nie podoba to nikt Ci nie każe go czytać! Na każdym forum zdarzają się off-topiki, a Ty sam teraz tworzysz off-topic. Nie jesteśmy leniwi! Odpowiadamy na wszystkie pytania jakie są. Powodzenia w grze i mam nadzieję, że zrozumiałeś wreszcie Najważniejszą Zasadę, bo nie chciał bym się dowiedzieć, że znów złamałeś tą zasadę.

dobra moze faktycznie przesadzilem. Najwarzniejszej zasady nielamie ( niemozna sie porozumiewac co i jak po za grą zgadza sie czy cos przeoczyłem ? ) Ale moja notka była w grze więc chyba niec nienaruszyłem w kodeksie prawnym CANTR

Tak czy tak narazie niepotrzeba mi kłutni z wami więc dajmy se spokuj. Gra jest fajna i zaczołem tutaj ściągać więcej takich narwańców jak ja więc pewnie sie rozkreci wkońcu towarzycho

A skoro odpowiadacie na wszystkie pytania to mam jeszcze trzy

1) czy kamienie i drewno są tak samo jak magnez . sól , itp w jakiś lokacjach i poprostu trzeba to znaleść czy kajś musze pospacerować do lasu czy coś takiego ?

2) można załorzyć własną mieścine ?? Jak znajde wkońcu (kontaktujac sie z nimi tylko w grze oczywiscie) mojich znajomych to chcieliśmy załorzyć własną wioche, to musimy znalesc całkiem wolna lokacje ?

3)Jak niema już zwierzątek na danym terenie to można tam je jakoś przytachać z innej lokacji ?? Czy same esie pojawiają co jakiś czas , czy może wymierają na stałe. Bo maże o właśnym chodowlanym króliczku

Jeśli odpowiadanie na te pytania łamie tą Najwarzniejszą zasade to je olejcie a jeśli możecie dac jakieś wskazówki bez jej łamania to bym był wdzięczny

PS: pozdrawiam wszystkich old wymiataczy w CANTR i niegniewajcie sie mnie ZAWSZE jest trudno znieść
PS2: Niełamcie sie moją pisownią ja tak zawsze

[Denis B]

Wydaje mi sie za na wszytkie twoje pytania podały odpowiedzi i to po kilka razy .


Swoja droga to zastanawiam sie co to znaczy " Jak znajde wkońcu (kontaktujac sie z nimi tylko w grze oczywiscie) mojich znajomych to chcieliśmy załorzyć własną wioche, " - bo nie dokonca rozumiem jak mozna znalesc w grze swoich znajomych .

Ja chcac nie chcac spodkałam w grze kilku moich znajomych i jakos nie starałem sie z nimi skontaktowac - z drugiej strony jezeli chcesz psuc sobie zabawe i czesc gry prowadzic na gg ze znajomymi - to chyba nie ma jak sie do tego doczepic ....

[Skarbniq]

Przecież nawet jakby miał 10 znajomych to stworzenie sensownego miasta wcale nie będzie proste. Tym szybciej by się im znudziło gdyby próbowali własnymi siłami stworzyć "idealne miasto". Po swoich postaciach widzę że rozrzuca teraz nowych po całym świecie... Tam gdzie ląduje najwięcej ( okolice na V ) ciężko byłoby przekonać ludzi żeby nie szli do bardziej zaawansowanych mieścin, a z koleji na nowych lokacjach ciążko jest znaleźć dobre warunki

BTW

Odnosze wrażenie że te nowe lokacje są uboższe we wszystko niż stare.

[Aerion]

mojnich znajomych czyli ludzi których zaciągłem do tej gry bo jak pisałem kilku takich wkręciłem i też sie zalogowali (głównie ludzie z sojuszu na ogame) A NIEKONTAKTUJĄC SIE POZA GRĄ - Czyli własnie niepisząc na gg tylko znajdując ich w rożnych wioska w czasie mojej podróży

[CyboRKg]

Pyt: Na co mi np. soda, magnez?
Magnez jest potrzebny do budowy silników. A soda nie wiem jakie ma zastosowanie. Prawdopodobnie jeszcze rzadne

Wlasnie dowiedzialem sie ze soda jest niezbednym skladnikiem przy wyrobie szkla i aluminium

[Denis B]

Zakładajac ze masz w nosie regoły tej gry - i twoje postacie wspołdziałja se sobą - to 5 graczy - przedzej czy pozniej dojdzie swoimi 75 postaciami w jedno miejsce - to naprawde kwestia czasu - z 75 postaci idealnie ze soba wspołpracujacych ( np polowanie to jeden dzien ) to dosyc nieuczciwe w stosunku do inych graczy .

Ale na szczescie mozna takie rzeczy wytropic i sa odpowiedznie metody by temu przeciwdziałac ...


A na marginesie - ciekawy jestem w jaki sposob rozpoznałes swoich znajomych ? - ja sie złapałem ktoregos dnia ze dwie moje postacie siedza w jednym miescu - ja jakos nie mogłem "sie znalesc " bez wykonywania jakis specjalnych akcji ...

[KVZ]

Na szczęście teraz rozsiewa nowych po dwóch (albo nawet trzech) wyspach. Pozatym jeżeli ktoś ma więcej niż 3 postacie w jednej osadzie to szybko może się nim zainteresować Departament Graczy. A to jak Aerion powiedział, że stworzy wioskę ze znajomymi rozpoznając ich w grze (pewnie po imieniach, ksywkach, albo używając OCC) to też moim zdaniem niedobre i pozbawione realizmu, bo postacie powinny traktować wszystkich obcych jednakowo i dopiero w grze ma powstawać zaufanie, a nie ma ono wynikać ze znajomości poza grą.

[Averus Wolfmaster]

Moje postacie przed sobą uciekają, wiem ze OOC, ale lepiej tak niz potem jakies kuszenie mnie do pomagania sobie . Jednak dwie chyba sie spotkają, bo dookoła las, a jednej z nich brakuje zarcia i ida wprost na siebie. Druga bada okolice .

[NiKnight]

U mnie spotkały się.. i nawet wymieniły surowcami ale na ogólnych zasadach. Jedna potrzebowała jedzenia więc zaproponowała na ogólnym i wymieniły się z nią dwie osoby+druga postać, na takich samych warunkach