Piwo

Ogólne pogawędki, ogłoszenia innych serwisów i inne niezwiązane z Cantr tematy.

Moderators: Public Relations Department, Players Department

User avatar
Artur
Posts: 1326
Joined: Tue Feb 07, 2006 8:48 am
Location: The Glow

Piwo

Postby Artur » Tue Sep 19, 2006 2:11 pm

jako ze temat o alkoholu sie rozrasta to proponuje aby kazdy napisal jakie jest jego ulubione piwo, i jakie jest najgorsze piwo jakie w zyciu pil, moze dzieki temu ktos odkryje cos nowego dla siebie i bedzie sie wystrzegal coponiektorych browarow aby uniknac niemilej niespodzianki

moje ulubione piwo: puszkowy Żywiec jego smak jest swietny i nigdy sie nie nudzi , moglbym go pic codziennie w przeciwienstwie do niektorych browarow ktore takze lubie ale musze czasami robic przerwy od ich smaku...

najgorsze piwo w zyciu: Beczkowe Mocne w puszce, bylem pijany, kumpel wepchal mi to gowno mowiac ze dobre , mocne i tanie, wypilem i sie zbeltalem , nie dlatego ze bylem za bardzo pijany, bo nie bylem, tylko przez ten ochydny smak sadzy lub spalonych ziarek, blee...
User avatar
robin_waw
Posts: 1532
Joined: Tue Jul 25, 2006 12:30 pm

Postby robin_waw » Tue Sep 19, 2006 2:18 pm

Zywiec jest dobry, ale wole Grolsha, pilem kiedys tez takie angielskie Old Jack

Kiepskich jest duzo szkoda wymieniac.
User avatar
Quijo
Posts: 1376
Joined: Tue Jun 27, 2006 8:10 pm
Location: K A T O W I C E ST Dept
Contact:

Postby Quijo » Tue Sep 19, 2006 2:33 pm

Mi jedynie smakuje Lech i kiedys smakowal mi Dog in the fog, to sa jedyne dwa piwa ktore lubie sobie od czasu do czasu wypic

I niepolecam nigdy picia piwa o nazwie "ceski lezak" lub jakos tak juz teraz dobrze niepamietam, jest on w takiej plastikowej, litrowej albo poltora litrowej butelce. łeeeee na sama mysl o tym mnie zbiera na hefta

I jeszcze nie przepadam za bardzo za tyskim, smakuje mi do czasu jak dojde do polowy drugiej butelki, puzniej juz w nim wyczowam smak kip i wodki
Last edited by Quijo on Tue Sep 19, 2006 3:11 pm, edited 1 time in total.
http://www.gks-murcki.com
User avatar
Sanguinary
Posts: 39
Joined: Fri Aug 25, 2006 9:37 am
Location: Podkopki Szlacheckie

Postby Sanguinary » Tue Sep 19, 2006 2:49 pm

Jak coś mocniejszego to tylko dębowe mocne
Jak coś o normalnym kalibrze rażenia to Haineken, Okocim, Żywiec... Ostatnio tatra może być ale trafiają sie w niej jednostki paskudne:)
Oczywiście preferuje Piwka butelakowane, bo puszkowe jak za dlugo poleży to ma swoisty nie za przyjemny posmak... I nie ma to jak oczywiście piwo w kuflu zimne w siarczysty:) upał.

Najgorsze piwo jakie piłem nie przytocze nazwy bo zbyt skomplikowana coś jakby z niemeckiego tanie jak cholera i tak samo cholernie obrzydliwe zakupione w Lidlu nie polecam
Po za tym nie lubie piw zbyt słodkich takich jak strong z warki.
Life is killing me...
User avatar
Elm0
Posts: 1325
Joined: Tue Jan 31, 2006 12:17 pm

Postby Elm0 » Tue Sep 19, 2006 3:08 pm

Dog in The Fog całkiem niezły, Żywiec też, ewentualnie Redds chociaż to już raczej soczek z lekkim gazem niż piwo...

Co do złych, to Tatra wykrzywiła mi gębę. Może trafiłem na rzeczoną paskudną jednostkę :P W każdym razie złe wrażenia pozostały
I don't know but I've been told,
Deirdre's got a Network Node.
Likes to press the on-off switch,
Dig that crazy Gaian witch!
User avatar
Loc
Posts: 519
Joined: Tue Jul 11, 2006 5:10 pm
Location: Polonia

Postby Loc » Tue Sep 19, 2006 5:13 pm

Zywiec - to jest piwo.
Heineken - to kwasne czy slodkie ?
Tyskie - śiki ...
Freeq - pochewtac sie mozna jak sie to pije ...
Reds - to sok czy piwo ?
raist wrote: Jesli nie mowisz po chinsku to nie wypowiadaj sie u nich na forum. Chyba, ze chcesz podzielic los Saszy.

Pozdrawiam,


GyGy 6471298
Sasza
Posts: 1536
Joined: Fri Mar 10, 2006 7:58 am
Location: Wonderland

Postby Sasza » Tue Sep 19, 2006 6:51 pm

Cóż... :D W tych piwach gustuje:
Warka Strong
Tyskie
Lech (zielony)


Nienawidzę:
Reeds itp-słodkie, za mało procent alku, krzywie się po tym :wink:

O dziwo Karmi mi smakuje :D
Najlepsze forum ezoteryczne na świecie.
User avatar
Elm0
Posts: 1325
Joined: Tue Jan 31, 2006 12:17 pm

Postby Elm0 » Tue Sep 19, 2006 9:01 pm

bo Redds to nie piwko :D
I don't know but I've been told,
Deirdre's got a Network Node.
Likes to press the on-off switch,
Dig that crazy Gaian witch!
User avatar
Forien
Posts: 401
Joined: Thu Jul 20, 2006 4:07 pm
Location: Poznan (Poland)
Contact:

Postby Forien » Tue Sep 19, 2006 9:02 pm

jezzu... to moze ja zaloze temat o mleku? :twisted:
Image
"Opinia publiczna powinna być zaalarmowana swoim nieistnieniem." (Lec)
User avatar
Quijo
Posts: 1376
Joined: Tue Jun 27, 2006 8:10 pm
Location: K A T O W I C E ST Dept
Contact:

Postby Quijo » Tue Sep 19, 2006 9:19 pm

Jak juz to o jogurcie :D

A tak zeby zbytnio nie zasmiecac to powiem, ze kiedys Carlsberg byl dobry, ale ostatnimi czasy sie cos zepsol jego caly smak
http://www.gks-murcki.com
User avatar
Obakusan
Posts: 35
Joined: Sat Jun 10, 2006 3:24 pm

Postby Obakusan » Tue Sep 19, 2006 10:38 pm

Najlepsze - czeskie - ciemne kroszovice. Czasem mozna w Albertach dostac.
Najpodlejsze - Jurand - ze Szczytna... brrrr....
User avatar
ActionMutante
Posts: 873
Joined: Thu Jul 13, 2006 11:46 am

Postby ActionMutante » Wed Sep 20, 2006 7:08 am

Najlepsze:
Polskie- Lech zielony w butli
Zagraniczne- Radegast (czeskie, gorzkie i kopiace dupy)

Najgorsze:
IMPERATOR- belt na miejscu (jak to kiedys skomentowalem: " Ku*wa! Toz to kwas chlebowy ze spirytusem!" )
All my friends are dead.
You got dragged outta bed,
Now they're buried and they're dead.
User avatar
Terlas
Posts: 49
Joined: Tue Sep 12, 2006 2:21 pm

Postby Terlas » Wed Sep 20, 2006 9:27 am

Takie ogolne tu proponujecie Ja tam wole troszke miej znane
Jak jestem w domu na połnocy to tylko i oczywiscie SPECJAL czarny z butelki zimny nie ma nic tu lepszego (im dalej na polodnie to ponoc czasem w zabkach sa)
A jak przebywam na połodniu to Piwo Książece (z małego browaru Slaskiego z Lwówka bo nie kazdy moze kojazyc) no a piwko wole jak jest niepasteryzowane mowie o Ksiazencym
A ja zawsze sie zastanawiam czy jak moja postac sie starzeje, to ja powinienem płakac, czy cieszyc sie ze przezyła tyle
User avatar
ushol
Posts: 1254
Joined: Thu Dec 15, 2005 5:11 pm
Location: Real World

Postby ushol » Wed Sep 20, 2006 10:32 am

Najlepsze piwko na ten rok dla mnie to Żubr (w zeszym roku piast wrocławski i nadl uważam, że jest dobre)

moje piersze ulubione piwo to był lech mocny potm Warka Strong, Dębowe, Heineken...

Najgorsze piwa jakie pillem to Whurer (chba tak się to pisze) no i oczywiście te takie butelkowane w plastiku po 1 litr...
Image
Image
Federacja RP
User avatar
Artur
Posts: 1326
Joined: Tue Feb 07, 2006 8:48 am
Location: The Glow

Postby Artur » Wed Sep 20, 2006 11:14 am

ushol wrote:te takie butelkowane w plastiku po 1 litr...


kiedys pilem takie browary w duzych ilosciach, Mocne, Super Mocne, Diabelsko Mocne i Pilsenery (nie mylic z tym zaj*****ym browarem) i musze przyznac ze nie byly takie znowu najgorsze;) akurat jak bylo malo kasy i chcialo sie duzo piwa, ale po jakims czasie zaczely piachem zajezdzac i wiecej ich nie dotykalem... to ze w plastiku to nie powinno odstraszac, woda mineralna tez w plastiku a wszyscy pija :P

Return to “Dyskusje niezwiązane z Cantr”

Who is online

Users browsing this forum: No registered users and 1 guest