Aru- zmarł w swym domu Kilivil Hrodofic kilka dni temu...chyba z głodu. Coraz mniejsza aktywność jego efektem jego śmierci w końcu byłem. Jednak cieszy mnie fakt, że jest to jedna z bardziej rozpoznawalnych postaci w kilku miejscach ;P Może nie tak znowu pozytywnie bo kobietki nowe nim straszą, ale to i tak coś!
Odeszli... [*]
Moderators: Public Relations Department, Players Department
- Arucard
- Posts: 666
- Joined: Sat Apr 07, 2007 10:07 pm
- Location: Poland
Eh..szkoda, że Olo zmarł
Znałem go akurat tą postacią jaką tu dziś wpiszę.
Aru- zmarł w swym domu Kilivil Hrodofic kilka dni temu...chyba z głodu. Coraz mniejsza aktywność jego efektem jego śmierci w końcu byłem. Jednak cieszy mnie fakt, że jest to jedna z bardziej rozpoznawalnych postaci w kilku miejscach ;P Może nie tak znowu pozytywnie bo kobietki nowe nim straszą, ale to i tak coś!
Aru- zmarł w swym domu Kilivil Hrodofic kilka dni temu...chyba z głodu. Coraz mniejsza aktywność jego efektem jego śmierci w końcu byłem. Jednak cieszy mnie fakt, że jest to jedna z bardziej rozpoznawalnych postaci w kilku miejscach ;P Może nie tak znowu pozytywnie bo kobietki nowe nim straszą, ale to i tak coś!
Kto chce stringi w cantr(walić na PM):
Miaua,Arucard,Chimaira,Frogutka,Quijo,Sayuri,Stuff(kto na ircu bywa ten go zna),Sztywna,Isis,Luke,Averus,Jinchuuriki,Miri
Miaua,Arucard,Chimaira,Frogutka,Quijo,Sayuri,Stuff(kto na ircu bywa ten go zna),Sztywna,Isis,Luke,Averus,Jinchuuriki,Miri
- Elm0
- Posts: 1325
- Joined: Tue Jan 31, 2006 12:17 pm
Magazyn Na Plaży - raczej bardzo mało znany, ale chciałbym go upamiętnić jako ofiarę mojego grzechu zaniechania
nie planowałem tej śmierci, ale przez jakiś czas nie logowałem się do gry i biedaka zagryzły zwierzątka w jego leśnym zakątku.
I don't know but I've been told,
Deirdre's got a Network Node.
Likes to press the on-off switch,
Dig that crazy Gaian witch!
Deirdre's got a Network Node.
Likes to press the on-off switch,
Dig that crazy Gaian witch!
-
Echo
- Posts: 724
- Joined: Fri Jan 26, 2007 12:36 pm
- Location: poland
-
Echo
- Posts: 724
- Joined: Fri Jan 26, 2007 12:36 pm
- Location: poland
[quote="belin"]Olo Manolo pierwotny zalozyciel osady Blotna Plaza (zasadniczo niby z tytulem krola).
Nie pamiętam już, czy poznała Olo osobiście moja postać, Lea z Błotnej Plaży, chyba tak. Zapamiętałam Olo, ja - jako gracz, chociaż nie mogła moja postać mieć wiele z nim do czynienia, była młoda, toteż tylko mogła słuchać i się uczyć.
Nie pamiętam już, czy poznała Olo osobiście moja postać, Lea z Błotnej Plaży, chyba tak. Zapamiętałam Olo, ja - jako gracz, chociaż nie mogła moja postać mieć wiele z nim do czynienia, była młoda, toteż tylko mogła słuchać i się uczyć.
- Elm0
- Posts: 1325
- Joined: Tue Jan 31, 2006 12:17 pm
- Luke
- Posts: 410
- Joined: Sun Sep 16, 2007 10:05 pm
- Location: Wroclaw, Poland
- Gin
- Posts: 170
- Joined: Thu Mar 02, 2006 4:20 pm
- Location: Polska
- Arucard
- Posts: 666
- Joined: Sat Apr 07, 2007 10:07 pm
- Location: Poland
Luke wrote:Szkoda Aru. Był postacią chwilami mocno kontrowersyjną (Arucard wrote:Aru- zmarł w swym domu Kilivil Hrodofic kilka dni temu), ale lubiłem go.
Kolejna postać z "naszego" pokolenia odchodzi.
A no i mi szkoda...nie logowałem się na niego dłuższy czas i bidul mi z głodu najwyraźniej kipnął
Kto chce stringi w cantr(walić na PM):
Miaua,Arucard,Chimaira,Frogutka,Quijo,Sayuri,Stuff(kto na ircu bywa ten go zna),Sztywna,Isis,Luke,Averus,Jinchuuriki,Miri
Miaua,Arucard,Chimaira,Frogutka,Quijo,Sayuri,Stuff(kto na ircu bywa ten go zna),Sztywna,Isis,Luke,Averus,Jinchuuriki,Miri
- Miaua
- Posts: 616
- Joined: Tue Oct 24, 2006 11:43 am
- Location: Gdynia
- Contact:
- robin_waw
- Posts: 1532
- Joined: Tue Jul 25, 2006 12:30 pm
- rem
- Posts: 208
- Joined: Fri Dec 01, 2006 9:27 pm
- Location: Gdańsk
Amanda Cler 1721 - 2523
Przebudziła się gdzieś na wschodzie Erlan, gdzie ludzie walczyli prawie że ze sobą o odrobinę mięsa, uciekła chyba po 2 latach, zebrała drewno na łódeczkę, nasuszyła ryb i ruszyła w drogę za pracą do Vlotryan. Rejs trwał na tyle długo, że gadała sama ze sobą (autentycznie). We Vlo poznała Kapitana Bonawenturę i jego przyjaciółkę, zatrudniła sie u nich, w końcu została załogantka ich statku a także dobrą przyjaciółką. Prawie wygrali Wielkie Ragaty 2000
Jednak właśnie w tych dniach została na wielkim statku praktycznie sama, oni zasnęli. Doprowadziła statek do Kinderwardu gdzie pomagała jak tylko umiała, cały czas dokarmiając przyjaciół, wciąż miała nadzieję że się obudzą. Trwało to... 13 lat gdy sama musiała zasnąć na dużo dłużej niż planowała, gdy się obudziła okazało się że Jej przyjaciele nie żyją, nigdy nie mogła sobie tego wybaczyć... Pochowała ich na morzy, a w Kinderwardzie postawiła nagrobek. Od tego czasu postanowiła handlować i pomagać ludziom, gdzie tylko będzie mogła. Handel zaczął Jej całkiem przyzwoicie wychodzić, dorobiła się i zaczęła pływać na coraz dłuższych trasach, zaokrętowała młodzieńca, który Jej pomagał, jednak dużo później Ją opuścił i w dodatku oszukał, darowała mu życie... W międzyczasie zaokrętowała parkę wspaniałych ludzi, zakochanych w sobie bez reszty. Była szczęśliwa, gdyż wiedziała że spłaciła swój dług, kiedyś ktoś Jej pomógł teraz ona mogła innym... Po pewnym czasie postanowili popłynąć na południowe wyspy, wyprawa była wspaniała, poznali nowe miejsca, nauczyła się całkiem przyzwoicie języka Zamordków, opłynęli prawie całą wyspę i chcieli skierować się ku następnej.... Jednak dnia 2521 obudziła się 2 minuty (cantryjskie) za późno, w nocy do brzegu dobił statek i napadli na nich Zamordkowi piraci... Zaciągnęli na statek, była ich dwójka doskonale uzbrojeni i walczący, zażądali aby oddała wszystko a ujdzie z życiem, jednak w kajucie, w której ją uwięzili była kobieta miała prawie 70 lat i od 30 ja przetrzymywali, to nie było życie dla Amandy, próbowała wyłamać drzwi, jednak przez całą noc pirat co chwilę ja oddciągał... Rano ja zabili...
Jako gracz powiem, że tak dobrze przygotowanych piratów jeszcze nie widziałem, nie dość że postacie bardzo silne i doskonale walczące, to trzeba mieć zacięcie aby co 3h realnego czasu nawet w środku nocy, sprawdzać czy postać nie wyłamuje zamka, a jeśli tak to odciągać. Szkoda mi tej postaci, bo dużo serca w Nią włożyłem, a i szkoda dwójki przyjaciół bo pewnie też zginęli... No nic w końcu jednak zrobie postac pirata
Przebudziła się gdzieś na wschodzie Erlan, gdzie ludzie walczyli prawie że ze sobą o odrobinę mięsa, uciekła chyba po 2 latach, zebrała drewno na łódeczkę, nasuszyła ryb i ruszyła w drogę za pracą do Vlotryan. Rejs trwał na tyle długo, że gadała sama ze sobą (autentycznie). We Vlo poznała Kapitana Bonawenturę i jego przyjaciółkę, zatrudniła sie u nich, w końcu została załogantka ich statku a także dobrą przyjaciółką. Prawie wygrali Wielkie Ragaty 2000
Jako gracz powiem, że tak dobrze przygotowanych piratów jeszcze nie widziałem, nie dość że postacie bardzo silne i doskonale walczące, to trzeba mieć zacięcie aby co 3h realnego czasu nawet w środku nocy, sprawdzać czy postać nie wyłamuje zamka, a jeśli tak to odciągać. Szkoda mi tej postaci, bo dużo serca w Nią włożyłem, a i szkoda dwójki przyjaciół bo pewnie też zginęli... No nic w końcu jednak zrobie postac pirata
Last edited by rem on Tue Feb 10, 2009 11:57 am, edited 1 time in total.
Somewhere over the rainbow, blue birds fly, and the dreams that you dreamed of dreams really do come true...
- w.w.g.d.w
- Posts: 1356
- Joined: Sun Oct 02, 2005 4:46 pm
- Luke
- Posts: 410
- Joined: Sun Sep 16, 2007 10:05 pm
- Location: Wroclaw, Poland
Jeszcze jedna zamordowana?rem wrote:Amanda Cler 1721 - 2523
(...)
N nic w końcu jednak zrobie postac pirata
Coś czuję, że ten narastający ostatnio ruch antyzamordkowy stopniowo ogarnie całą polską strefę, a zwłaszcza stanie się natchnieniem dla naszych żeglarzy. Może w końcu zaczną gromadzić się we floty i zamiast głaskać każdego spotkanego Obcego, wreszcie zagrają z nimi w ten sam sposób, jak oni z nami.
Teraz trzeba jeszcze tylko wymyślić jakieś ładne uzasadnienie w grze, żeby nie być przypadkiem posądzonym o zmowę ooc.
[*]...
- natene
- Posts: 234
- Joined: Sat May 17, 2008 11:42 pm
- Location: GW/ Landsberg
Luke wrote:Jeszcze jedna zamordowana?rem wrote:Amanda Cler 1721 - 2523
(...)
N nic w końcu jednak zrobie postac pirata
Coś czuję, że ten narastający ostatnio ruch antyzamordkowy stopniowo ogarnie całą polską strefę, a zwłaszcza stanie się natchnieniem dla naszych żeglarzy. Może w końcu zaczną gromadzić się we floty i zamiast głaskać każdego spotkanego Obcego, wreszcie zagrają z nimi w ten sam sposób, jak oni z nami.
Teraz trzeba jeszcze tylko wymyślić jakieś ładne uzasadnienie w grze, żeby nie być przypadkiem posądzonym o zmowę ooc.
-
pikolo
- Posts: 305
- Joined: Sat Aug 04, 2007 12:18 pm
Krucjatę. Albo zwykła chciwość i zaborczość... Albo zwykłe piractwo... Albo wyprawa po złote runo.
skądinąd taka wieelka Flota Wojenna i wojna mogłyby ożywić i zjednoczyć calutką strefę-pamiętajcie, jesteśmy drugą co do liczebności nacją, a pierwszą pod względem powierzchni i zaawansowania przemysłu <evil>
a potem powroty zwycięskich armad...
a potem zwożenie łupów...
a potem wywożenie ocalałych Zamordków na bezdrzewne wyspy, niech rwą marmur pazurami
czego to człowiek nie robi, żeby nie pisać wypracowania...;(
skądinąd taka wieelka Flota Wojenna i wojna mogłyby ożywić i zjednoczyć calutką strefę-pamiętajcie, jesteśmy drugą co do liczebności nacją, a pierwszą pod względem powierzchni i zaawansowania przemysłu <evil>
a potem powroty zwycięskich armad...
a potem zwożenie łupów...
a potem wywożenie ocalałych Zamordków na bezdrzewne wyspy, niech rwą marmur pazurami
czego to człowiek nie robi, żeby nie pisać wypracowania...;(
Last edited by pikolo on Mon Feb 09, 2009 6:08 pm, edited 1 time in total.
Czy nie uważasz, że na 15 twoich postaci chociaż część mogłaby nie biegać z kuszami, żelaznymi tarczami i konopnymi ciuchami, tylko czymś bardziej oryginalnym?
Who is online
Users browsing this forum: No registered users and 1 guest



