Ula wrote:Biurem matrymonialnym.
Oooo... a coś nowego, bo nie jestem na bieżąco?
Cantr jest rurką z bitą śmietaną. Za każdym kęsem bita śmietana wylatuje z drugiej strony na sweter .
Dlatego nie piorę
Moderators: Public Relations Department, Players Department
Goengo wrote:Second life (lepszy) + "plac zabaw"+ biuro matrymonialne(P.S.tylko czekac na pejcze ;D)
w sumie to tak,brakuje tylko zestawu sado-maso (nie to zebym uzywal =D) [quote""]zestaw sado-maso : 1000 gram skory obrobionej,800 gram drewna, 650 gram stali [/quote] i burdelu we vlotryan : "Dom Publiczny": 7000 gram kamienia.kielnia . Pojemnosc 15 osob(jak "ekspedientki" beda chude)Jinchuuriki wrote:moze byc?
Goengo wrote:w sumie to tak,brakuje tylko zestawu sado-maso (nie to zebym uzywal =D) [quote""]zestaw sado-maso : 1000 gram skory obrobionej,800 gram drewna, 650 gram stali i burdelu we vlotryan : "Dom Publiczny": 7000 gram kamienia.kielnia . Pojemnosc 15 osob(jak "ekspedientki" beda chude)Jinchuuriki wrote:moze byc?
Koralat wrote:Czym jest?
Odnalezionym szczęściem... jedno zdanie, a tak wiele znaczeń...
suchy wrote:Koralat wrote:Czym jest?
Odnalezionym szczęściem... jedno zdanie, a tak wiele znaczeń...
Zgadzam się, zgadzam całkowicie
Users browsing this forum: No registered users and 1 guest