Moim zdaniem o sile ustroju i państwa decydują sposoby rozstrzygania problemów. Kiedy pojawiają sie kłopoty lub na przykład umierają kluczowi ludzie - państwo stoi na rozdrożu: albo sobie poradzi, albo nie.
Wiekszość sobie nie radzi - spójrzcie na Vlyryan albo Los Liberos
Vlotryan dlatego moim zdanie jest wielkie, bo ludzie w nim przychodzą i odchodzą a miasto wciąz się trzyma i rozwija - jedna z moim postaci ostatnio je odwiedziło i była pod wrażeniem.
Bo w Cantr, tak jak w zyciu - jeżeli zdołasz przechować kulturę i przekazać ją nastepnym pokoleniom - przetrwasz, jeżeli nie - zostaniesz zapomniany, kiedy przyjdą nowi ludzie (np. po akcji reklamowej
)
Jeżeli Cechowice przetrwaja próbę czasu - oznaczać to będzie że są silne.
A jak nie, to skończą zapomniane jak Sherwood
P.S. A życie na wyspie *fic jest świetne - takie świeże i ożywcze - jak kiedyś na starej