moze w tym dziale? 1
Moderators: Public Relations Department, Players Department
-
- Posts: 397
- Joined: Tue Oct 31, 2006 6:45 am
Nawet jeśli pierwszy list Roberta_, który marol usunął, nie był kierowany pod adresem marola, i nawet gdyby nie był niesmaczny, to co najwyżej takie usunięcie było nic nieznaczącą pomyłką. I tylko tyle. Ten list nic nie wnosił, więc komu czego ubyło? Innym użytkownikom forum jakiejś ważnej lub ciekawej uwagi? Wzruszyłbym ramionami, gdyby to był mój tego rodzaju komentarz i na tym koniec. Ale w odpowiedzi Robert_ specjalnie wpychał go z powrotem na forum, mimo zwracania mu uwagi, żeby tego nie robił. Po co? No po co?!? Aż takie ważne było? Tam w ogóle nie było żadnych merytorycznych ani żadnych sensownych treści. Nic w nim nie było, prócz paskudnego obrazka.
Uwagi o płaceniu utwierdzają mnie w mojej opinii o całej awanturze.
Uwagi o płaceniu utwierdzają mnie w mojej opinii o całej awanturze.
- witia1
- Posts: 577
- Joined: Fri Dec 14, 2007 2:19 pm
- Location: Jelcz-Laskowice
Laura_ wrote:Dashew- pytanie, skad wzial trzy zasady, ktore pojawily sie w PMie
Z Netykiety, dwie pierwsze, powszechnie stosowany i uznawany za wyznacznik dobrego zachowania w internecie zbiór zasad. Trzecia jest raczej oczywista nie?
2. dlaczego moderowanie forum ma byc, u diabla, tematem prywatnym? jak dla mnie jest to temat jak najbardziej publiczny - modarator forum to funkcja publiczna. mialam nadzieje, ze ta sprawa bedzie dobrym punktem wyjscia dla dyskusji o tym, jakie sa tak naprawde prawa i obowiazki moderatorow, bo nie ma jasnosci w tym temacie. czasem modarator reaguje, czasem, w bardzo podobnej sytuacji nie. dlaczego? ktore tematy mozna zamykac, a ktore posty usuwac? czy moderator moze ingerowac w profil gracza? jest to jedyne forum, jakie znam, na ktorym te sprawy sa tajemnica.
To nie jedyne forum gdzie edytowane są profile, tylko nie zawsze moderator ma dostęp do profili ( czasem wymaga to dostępu administratora którego moderatorzy zwykle nie mają ).
A teraz do listy dlaczego, dlatego że poza zbiorem ogólnych zasad istnieje coś takiego jak ich interpretacja i to temu kto się zajmuje daną czynnością ( oraz osobom stojącym w hierarchii ponad nim/nią ) przysługuje prawo interpretacji tych zasad a nie użytkownikom forum.
Drugi powód, chyba, sama podałaś- nie ma Polaka w odpowiednim departamencie, a ci którzy są w innych mają swoje obowiązki, więc logicznym jest że nie będą "czuwać" nad spamem jaki regularnie produkujemy.
Elmo- oczywiscie, ze mnie stac. moge i chetnie bede placic o wiele wiecej, ale lubie wiedziec, na co dokladnie ida moje pieniadze - w przypadku dotacji nie ma takiej opcji. zapewne jest to scisle tajne, jak cala reszta Wink
Z tego co pamiętam rozliczenia finansowe są umieszczane "gdzieś". Swego czasu coś takiego widziałem.
- Villon
- Posts: 334
- Joined: Sat Mar 24, 2007 11:33 pm
id wrote: Powinni tylko przeprosić. Przede wszystkim przeprosić. Takie jest moje zdanie
No ale za co?

No! Miłość i pokój!
A Laura potwierdziła. Ucieleśniona niewinność.
A tak poważnie. Towarzystwo węszące spiski i jakże paskudne TWA dookoła siebie. Zadowolone? Pewnie tak. To gratulacje.
Laura_ wrote:moze czas wprowadzic niewielkie oplaty za cantr? wtedy moglibysmy wreszcie zaczac wymagac od programistow i nie byc zaleznym od ich humorow i kaprysow.
Jak niewielkie? A poza tym Ty przecież już wymagasz. Od moderatorów, fakt. Chociaż w tym przypadku to akurat ta sama osoba. I to nie płacąc nawet tych niewielkich. No, ale wprowadzaj, wprowadzaj!
Laura, przecież gdybyś chciała spokojnej i rzeczowej rozmowy na temat moderowania na forum, to ona pewnie by się odbyła. Gdyby ją normalnie zacząć.
Marol, przykro mi bardzo

( Robert, dawaj swoją ulubioną ikonkę! )
*chowając za plecami kielnię wpatruje się z nabożeństwem w równiutką dużą marmurową świątynię: Dzięki Marolu Wielki Bardzo!, a zwłaszcza w jeden jej element u samej góry*
-
- Posts: 728
- Joined: Sat Dec 03, 2005 7:30 pm
nie odbylaby sie, villon. rozni juz wczesniej probowali. marol po prostu nie toleruje krytyki, bez wzgledu na to, w jakiej formie zostanie przeprowadzona. ja z reszta bylam i jestem spokojna, jak przejrzycie moje posty to sami zobaczycie. i nie czepialam sie marola jako takiego - wbrew temu, co mu sie wydaje nie nienawidze go. ta sprawa z parami postaci byla dwa lata temu, zdazylam juz mu marolowi przyznac racje. dziwne, jak na kogos, kogo przepelnia nienawisc, nie?
teraz interesowal mnie tylko sposob moderowania, ktory nadal wydaje mi sie niewlasciwy. z reszta nie mnie jednej, przeciez. nikogo nie wyzywalam, nie obrazalam, nie obrzucalam gownem, nie lamalam zasad obowiazujacych na forum. wszystkie wasze oskarzenia sa bardzo ogolne, nikt jak dotad nie byl w stanie pokazac konkretnie, w ktorym to miejscu obrazam i obrzucam gownem.
to na mnie zostaly wylane wiadra pomyj. mnie mozna nazywac "polcwiercmozgiem" (cokolwiek to mialo znaczyc), kazac sie krzyzykowac, nazywac moje zachowanie "dziecinnym i zalosnym" a watek "peace of trash"? za to tylko, ze osmielilam sie skrytykowac "wielkiego marola"?
PS. gdzie tu widzicie weszenie spiskow, tak w ogole?
teraz interesowal mnie tylko sposob moderowania, ktory nadal wydaje mi sie niewlasciwy. z reszta nie mnie jednej, przeciez. nikogo nie wyzywalam, nie obrazalam, nie obrzucalam gownem, nie lamalam zasad obowiazujacych na forum. wszystkie wasze oskarzenia sa bardzo ogolne, nikt jak dotad nie byl w stanie pokazac konkretnie, w ktorym to miejscu obrazam i obrzucam gownem.
to na mnie zostaly wylane wiadra pomyj. mnie mozna nazywac "polcwiercmozgiem" (cokolwiek to mialo znaczyc), kazac sie krzyzykowac, nazywac moje zachowanie "dziecinnym i zalosnym" a watek "peace of trash"? za to tylko, ze osmielilam sie skrytykowac "wielkiego marola"?
PS. gdzie tu widzicie weszenie spiskow, tak w ogole?
- cald dashew
- Posts: 930
- Joined: Tue Aug 29, 2006 9:23 pm
- Location: Idioglosia
nie mogę się powtsrzymać..
ale czy ty nie rozumiesz że bez Marola Cantr moze popasc w ruinę jezeli nie znajdzie sie inna osoba z takim zapałem, oddaniem i umiejetnosciami? Na prawdę jesteś aż tak egoistyczna? Nie rozumiesz ze ta ruina to bedzie wlasnie TWOJA wina??
Jakbys miala choc odrobine honoru dla dobra ogółu wcisnelabys krzyzyk jezeli nie czujesz sie winna wobec marola i nie przeprosisz
ale czy ty nie rozumiesz że bez Marola Cantr moze popasc w ruinę jezeli nie znajdzie sie inna osoba z takim zapałem, oddaniem i umiejetnosciami? Na prawdę jesteś aż tak egoistyczna? Nie rozumiesz ze ta ruina to bedzie wlasnie TWOJA wina??
Jakbys miala choc odrobine honoru dla dobra ogółu wcisnelabys krzyzyk jezeli nie czujesz sie winna wobec marola i nie przeprosisz
Last edited by cald dashew on Tue Aug 05, 2008 10:24 am, edited 1 time in total.
- witia1
- Posts: 577
- Joined: Fri Dec 14, 2007 2:19 pm
- Location: Jelcz-Laskowice
Laura_ wrote:moderator forum to funkcja publiczna i to stanowczo nie powinno tak wygladac, ze robi co chce i jak chce i uwaza, ze nie potrzebuje tlumaczyc sie z niczego. ze moze grzebac w profilu gracza, grozic banem za zlamanie wymyslonych przez siebie zasad (nieistniejacych na forum), kasowac posty z niewygodnymi dla siebie pytaniami. wam to moze nie przeszkadza, mnie owszem.
Moim zdaniem moderator nie musi się tłumaczyć z każdej podjętej decyzji. Jeśli się z nią nie zgadzasz możesz próbować kontaktu poprzez PW, ale decyzja o zasadności moderacji nie należny do Ciebie.
gawi wrote:taaa wycinanie postów jest denerwujące, mnie tez to wkurzyło pewnego razu .. post w pełni nie oftopowy a wyciety.. bez podania uzasadnienia.. i to niejednokrotnie.. niech sie chociaż taki cwaniak przyzna który to robi .. bo z prawami moderatora jest chyba pare osób..
j/w
Laura_ wrote:w tej chwili tylko jedna, wiec ja nie mam najmniejszych watpliwosci, kto to robi Evil or Very Mad
Milo wrote:Laurko, walczysz z wiatrakami, szkoda nerwów. Robert_ popełnił grzech śmiertelny, obraził majestat Very Happy I tyle.
gawi wrote:to poprostu typowy pokaz człowieczej mentalności, jeśli ma sie władze to sie z niej korzysta, bo takiemu co ma władze nie wolno podskoczyć... ot zwykła natura ludzka.. czlowiek zawsze będzie dązył do tego żeby być nietykalnym a tych którzys ie burzą należy uciszać .. tak było w każdym ustroju panującym na ziemi i tak bedzie w każdym ustroju jaki kiedykolwiek zapanuje na ziemi..
Dla mnie to nie jest krytyka a wyraźne zarzucanie, że ktoś was krzywdzi i wykorzystuje do tego swoje uprawnienia.
Last edited by witia1 on Tue Aug 05, 2008 10:32 am, edited 3 times in total.
-
- Posts: 728
- Joined: Sat Dec 03, 2005 7:30 pm
"moderator forum to funkcja publiczna i to stanowczo nie powinno tak wygladac, ze robi co chce i jak chce i uwaza, ze nie potrzebuje tlumaczyc sie z niczego. ze moze grzebac w profilu gracza, grozic banem za zlamanie wymyslonych przez siebie zasad (nieistniejacych na forum), kasowac posty z niewygodnymi dla siebie pytaniami. wam to moze nie przeszkadza, mnie owszem."
to jest to obrazanie i obrzucanie gownem?
jak wiec wedlug ciebie wyglada krytyka? dajcie spokoj, to juz nawet nie jest smieszne 
to jest to obrazanie i obrzucanie gownem?


- witia1
- Posts: 577
- Joined: Fri Dec 14, 2007 2:19 pm
- Location: Jelcz-Laskowice
Spróbuj więc może sama moderować forum? Zobaczymy za ile wyczerpie się cierpliwość Twoja, pod tego typu zarzutami. Troszkę tu już jestem obecny i zauważyłem prosta zależność jeśli ktoś edytował usunął czyjś post zaraz jest wielkie oburzenie ( no boi jak to tak że jego post zniknął a innych nie ) a jak tylko ktoś z PD wypowie się po stronie moderatora to zaraz jest w układzie, irytujące to określenie najłagodniejsze jakie mogę w takiej sytuacji znaleźć.
-
- Posts: 728
- Joined: Sat Dec 03, 2005 7:30 pm
ja jak wytlumaczysz to, ze pewne offtopy sa modarowane, a inne nie? nie mow, ze brakiem czasu, bo w offtopie o ktorym pisal robert, marol sam bral udzial i wszystko bylo fajnie. temat padl, mimo, ze dyskusja rozwijala sie dosc ciekawie, a marol zazartowal tylko, ze chcialby, zeby byly dwa posty merytoryczne na jeden offtopujacy. w bardzo podobnej sytuacji reaguje zupelnie inaczej, powiedzialabym nawet skrajnie inaczej - uzytkownik zostaje zbanowany. dlaczego?
- cald dashew
- Posts: 930
- Joined: Tue Aug 29, 2006 9:23 pm
- Location: Idioglosia
witia1 wrote:Spróbuj więc może sama moderować forum? Zobaczymy za ile wyczerpie się cierpliwość Twoja, pod tego typu zarzutami. Troszkę tu już jestem obecny i zauważyłem prosta zależność jeśli ktoś edytował usunął czyjś post zaraz jest wielkie oburzenie ( no boi jak to tak że jego post zniknął a innych nie ) a jak tylko ktoś z PD wypowie się po stronie moderatora to zaraz jest w układzie, irytujące to określenie najłagodniejsze jakie mogę w takiej sytuacji znaleźć.
Marol wyciął moje z 4 posty informujac mnie przy tym (za każdym razem) kulturalnie na pm. Wykonuje swoja robote sumiennie i jest przy tym grzeczny w przeciwienstwie do Laury. Ja zdawalem sobie sprawe ze to byl bezsensowny offtop z mojej strony wiec odpisywalem ze postaram się więcej tego nie robić.. GDzie tu miejsce na oburzenie?
-
- Posts: 728
- Joined: Sat Dec 03, 2005 7:30 pm
- cald dashew
- Posts: 930
- Joined: Tue Aug 29, 2006 9:23 pm
- Location: Idioglosia
- Zamia
- Posts: 790
- Joined: Tue Jan 09, 2007 9:38 pm
-
- Posts: 728
- Joined: Sat Dec 03, 2005 7:30 pm
- mocny92
- Posts: 207
- Joined: Fri Sep 22, 2006 4:30 pm
- Location: Warszawa - Wesola
- Contact:
mocny92 wrote:IMHO robienie chamówy nawet jeśli jest teoretycznie legalne (brak odpowiednio sprecyzowanych punktów regulaminu) wciąż pozostaje robieniem chamówy. I regulaminy powstają właściwie głównie dla tych, którzy sami z siebie nie potrafią owej chamówy nie robić.
To teraz mniej ładnym językiem.
Z tego co widać to przypierdzielacie się w gruncie rzeczy o pierdoły.
Wszystkie PM'y Roberta do Marola kojarzą mi się mniej więcej... Z adwokatem małego, rozwydrzonego gnoja... Szukającym sposobu jak by się tu o cokolwiek przywalić.
Marolowi zdarzyło się już wyczyścić mój w pełni regulaminowy post. Ale napisałem do niego PM'a wyjaśniając pomyłkę (wrzuciłem screen'a swoich postaci - sprzed krzyża - o których pomyślał on że są aktualne) otrzymałem przeprosiny. I szczerze mówiąc nie robiłem sobie problemu, bo - cóż - człowiek jest człowiekiem i nie będę od niego wymagał by wszystko ogarniał. Zwłaszcza jak popierdziela sam.
Polecam zapoznanie się z netykietą. I poczytanie trochę o filozofii, zwłaszcza dziedziny "interakcji z innymi ludźmi". Bo pewien wzór zachowań jest oczywisty i wymagany dla każdego kto pretenduje do zwania siebie czymś więcej niż "dzieckiem".
Wszystko można co nie można - byle z lekka i z ostrożna!
Who is online
Users browsing this forum: No registered users and 1 guest