Fajne MMO w stylu Cantr

[Miri]

ja już się zgłaszałam, ale mogę jeszcze raz *podnosi rękę* po resecie do garów i ew. pomoc dla farmera

[KVZ]

Hm... Nie wiem czy chciało by mi się wracać do "tego" nawet po resecie. Generalnie uważam czas spędzony w tym ze lekko stracony, chociaż momentami fajnie sie przy tym szło rozerwać Jednak wracać do tej samej rzeki? Moim zdaniem ta giera nie ma dla mnie przyszłości nawet po resecie i na lepszym serwie.

Teraz raczej mam ochote zająć się pisaniem własnej gry, chociaż projekt jest olbrzymi i czeka mnie masa roboty, ale mam pewną motywacje. Może troche później napisze coś więcej o tym jak będę mieć zarys całości w 100% Chetni do pomocy, ewentualnego testowania mogą się zgłaszać na PW

[G.Smok]

A w jakim języku piszesz? Czy może przeglądarkowa?

Ja po resecie wojownikiem najchętniej będę. A w czasach pokoju to kowalem (tu i tu siła potrzebna).

[robin_waw]

A ja sobie gram ale nie koło byłej osady Cantr. Tam zostały zabite dwie moje postacie.
Gram po troszku i regularnie. I na razie jeszcze się nie znudziłem.
Ostatnio ktoś w mojej okolicy zwierzęta morduje, nie wiem co mam o tym myśleć.
Nie mam metalu, ale mam kilof, zbroje, szablę, okulary i maszynkę do mięsa.
Z lekka się zdziwiłem jak po zjedzeniu kiełbasy przy stole głód zmniejszył się o 145%.
Dobrze że bylem mocno wygłodzony a i tak się przejadłem.

[in vitro...]

ja bynajmniej nie uważam tego czasu za stracony i chętnie bym w to grał jeśli by się nie cięło

[KVZ]

A w jakim języku piszesz? Czy może przeglądarkowa?

Nei mam zamiaru robić strony internetowej emulującej gre, tylko gre w pełnym tego słowa znaczeniu. Języka jeszcze nie wybrałem, mam pare warianów nad którymi myśle, narazie układam sam projekt.

ja bynajmniej nie uważam tego czasu za stracony i chętnie bym w to grał jeśli by się nie cięło

Na początku było fajnie jak grało więcej osób, potem jak przestaliście i grałem sam to było nudno i szkoda troche tego czasu późniejszego bo mogłem przestać jak i tak zrezygnowałem jak narazie z grania.

[in vitro...]

samemu jest fajnie, ale szybko się nudzi. przez dłuższy czas to tylko w grupie da się grać

[Miri]

Dokładnie *kiwa głową* mi też się odechciało jak coraz mniej osób było. Jakbyśmy się razem osiedlili (= w jednej osadzie) byłoby łatwiej jakąś gębę zobaczyć.

[G.Smok]

To wpadnijcie do mnie!
Mam kurnik, dom, materiały na piec do chleba, i to coś do wypalania gliny! A i dzisiaj kończę budować składzik!
Tak więc niezwykle bogaty jestem.

W sumie to teraz rozumiem dlaczego wszyscy przestali grać.
Brakuje mi jakiegoś polskiego sąsiada w sensownej odległości, a tak mam tylko jakiegoś ruska/anglika który wpada na 30 minut dziennie (z czego 25 minut jego postać siedzi w miejscu i śpi...) oraz ruiny wioski na południe (choć chociaż tak mogę podkradać z "dzikich" owiec wełnę). Tak więc mimo wszystko trochę nudno jest....

Nie mam zamiaru robić strony internetowej emulującej grę, tylko grę w pełnym tego słowa znaczeniu. Języka jeszcze nie wybrałem, mam parę wariantów nad którymi myślę, narazie układam sam projekt.

Ale w jakim języku to będziesz pisał? W c++ to chętnie pomogę (i będę miał w końcu motywację do douczenia się DirectXa), a i w innym przypadku być może będę mógł pomóc (Choć tu liczę na twoją cierpliwość, bo w 3 dni się nie nauczę...).
Tylko (o ile oczywiście życzysz sobie mojej pomocy [niejedna osoba nie chciała, i w 100% je rozumiem]) nie zaganiaj mnie do grafiki 2D, jestem w tym beznadziejny...

[robin_waw]

To może wpadnij do mnie, mam patelnię maszynkę do mięsa, zbroję miecz okulary, procę ql 76 kapelusz słomiany ql 106, pięć krów

[G.Smok]

:/ ale mieszkasz przy rzece. Ja specjalnie ulokowałem się w środku wyspy.

Podaj namiary to i tak wpadnę


P.S.
Też mam proce ql 7X, choć to meele mam na wyższym poziomie.


EDIT:
Przerzucili grę na nowy serwer, trzeba jeszcze raz ściągać autohaven ale to koniec lagów! Gra w końcu chodzi tak jak trzeba!

[in vitro...]

rzeczywiście, serwer niczego sobie, ale gra wciąż daleka jest od śmigania. w końcu to java

[G.Smok]

Nie mów... ja mogę grać jedynie na jednym komputerze... a i na tym obciążenie procka wynosi 89-95% (przy wyłączonym explorerze i każdym innym zbędnym procesie...)
Gra jest od strony kodu nieprzemyślana. Odnoszę czasem wrażenie, że każda czynność (nawet otworzenie ustawień!!!) jest wysyłana do serwera, a wiele rzeczy dałoby się rozwiązać w inny, ekonomiczniejszy sposób...

Hmm, za dużo się wypowiadam w tym temacie... powinienem chyba odejść od komputera (ale muszę się nacieszyć nowym, szybkim, ładnym, bezawaryjnym kompem!!!)

[KVZ]

Ale w jakim języku to będziesz pisał? W c++ to chętnie pomogę (i będę miał w końcu motywację do douczenia się DirectXa), a i w innym przypadku być może będę mógł pomóc (Choć tu liczę na twoją cierpliwość, bo w 3 dni się nie nauczę...).
Tylko (o ile oczywiście życzysz sobie mojej pomocy [niejedna osoba nie chciała, i w 100% je rozumiem]) nie zaganiaj mnie do grafiki 2D, jestem w tym beznadziejny...

Generalnie to by mógł być C++. A umiał byś pisać przy użyciu SDL albo Allegro? Nie wiem co było by lepsze. Ja myślałem nad Assemblerem, ale mysle że za Ciebie to było by za ciężkie. Ewentualnie można pisać w dwóch językach i linkować kod. C++ da się łączyć z assemblerem z tego co wiem. Jeżeli chodzi o grafike to bardziej bym wolał by była to grafika 3D.

[Legalus]

No, ja też gram. Gram i będę grać po resecie