Odeszli... [*]
Moderators: Public Relations Department, Players Department
- Levir
- Posts: 26
- Joined: Wed Nov 22, 2006 8:05 pm
- Location: Te i inne wyspy
- Contact:
- suchy
- Posts: 2000
- Joined: Mon Aug 28, 2006 10:06 am
- Location: Under your bed, waiting for you to turn off the light
- OktawiaN :)
- Posts: 827
- Joined: Sun Oct 09, 2005 1:29 pm
- Location: PL 34-325
W tym temacie nie wolno spamować
Przezuczcie sie na inny...
Jothan - żołnierz Galicji, doskonale pilnowal miasta Port Moriad. Przejawial sie nie lada aktywnoscia. Zdawal krolowi zawsze relacje z tego co sie dzieje na placu, oraz kto przybyl do miasta. Zaskarbil sobie u wszystkich przyjazn. Pod koniec życia otrzymał propozycje zostania prezesem "Port Moriad S.P.", zmarl jednak wkrotce na chorobe, ktora kiedys znacznie przetrzewila Galicje, mianowicie zawał serce.
Bedzie nam go brakowalo, moja postac wiazala z nim duze nadzieje.


Przezuczcie sie na inny...
Jothan - żołnierz Galicji, doskonale pilnowal miasta Port Moriad. Przejawial sie nie lada aktywnoscia. Zdawal krolowi zawsze relacje z tego co sie dzieje na placu, oraz kto przybyl do miasta. Zaskarbil sobie u wszystkich przyjazn. Pod koniec życia otrzymał propozycje zostania prezesem "Port Moriad S.P.", zmarl jednak wkrotce na chorobe, ktora kiedys znacznie przetrzewila Galicje, mianowicie zawał serce.
Bedzie nam go brakowalo, moja postac wiazala z nim duze nadzieje.

[url=http://pajacyk.pl][img]http://www.stoczek.net.pl/gmina/files/baner_pajacyk%5B1%5D.jpg[/img][/url]Pajacyk.pl
- PRUT
- Posts: 826
- Joined: Sun Jun 05, 2005 7:48 pm
- Location: Poland
Cantr to świetna gra, bo pokazuje jak wszystko jest względne. Postacie żyją tylko tak długo jak "żyją" w świadomości innych postaci/graczy. Założę się, że większość postów i długich opisów dotyczących postaci w tym forum pisanych jest przez graczy prowadzących te postacie
- bo któż inny by pamiętał kto był kim i co zrobił. Każdy patrzy tylko ze swojej perspektywy, jak w życiu i to jest w Cantr najfajniejsze.
btw. Żadna z moich postaci, po tragicznych zgonach nie znalazła się spontanicznie na liście nekrologów, choć w swoich czasach odgrywały znaczące role w swoich społecznościach, sprawowały rządy, zakładały miasta. Celowo ich tu nie umieściłem samemu i tego nie zrobię i teraz. Ciekawe czy ślad po nich zachował sie w grze

btw. Żadna z moich postaci, po tragicznych zgonach nie znalazła się spontanicznie na liście nekrologów, choć w swoich czasach odgrywały znaczące role w swoich społecznościach, sprawowały rządy, zakładały miasta. Celowo ich tu nie umieściłem samemu i tego nie zrobię i teraz. Ciekawe czy ślad po nich zachował sie w grze

-
- Posts: 1536
- Joined: Fri Mar 10, 2006 7:58 am
- Location: Wonderland
Wiesz, a ja napiszę nekrolog mojej postaci. Dlaczego?
Raczej dla siebie.. miło jest pisząc, powspominać to co się zrobiło. Mając wspomnienia gdzieś zapisane, do których można wrócić i spojrzeć.
Zwięźle mając opisaną historie postaci, którą się lubiło i na którą przeznaczyło się sporo czasu. Może nawet nie żałując ani jednej chwili..
Raczej dla siebie.. miło jest pisząc, powspominać to co się zrobiło. Mając wspomnienia gdzieś zapisane, do których można wrócić i spojrzeć.
Zwięźle mając opisaną historie postaci, którą się lubiło i na którą przeznaczyło się sporo czasu. Może nawet nie żałując ani jednej chwili..
Najlepsze forum ezoteryczne na świecie.
- Leming
- Posts: 657
- Joined: Thu Mar 15, 2007 1:08 pm
- Maxthon
- Posts: 278
- Joined: Sun Feb 19, 2006 10:19 am
- Location: Polska
Daria - wierna towarzyszka mojej postaci
Bibi - miła dziewczyna spotkana przez moją postać zdala od polskiej strefy.
Obie zginęły beznadziejną śmiercią z rąk piratów na angielskiej wyspie. Dodać należy, że ci piraci to oczywiście Polacy
Wiadomo, na obczyźnie Polak Polakowi wilkiem.....
Moja postać tylko przez przypadek uszła z życiem.
Bibi - miła dziewczyna spotkana przez moją postać zdala od polskiej strefy.
Obie zginęły beznadziejną śmiercią z rąk piratów na angielskiej wyspie. Dodać należy, że ci piraci to oczywiście Polacy


Moja postać tylko przez przypadek uszła z życiem.
- darek
- Posts: 34
- Joined: Wed Mar 21, 2007 8:19 pm
I nikt nie odszedł do tej pory?
To kilka moich dosyć młodych postaci:
Maximus - wspomniany już,
Lars -
Za duża rywalizacja wśród postaci, zagubił się w pewnym mieście
Edgar - długo robił broń w pewnej osadzie, zginął przez mój błąd
Chciał użyć ręki a wyciągnął miecz a potem już poleciało
Erp - Bojving z jednego śpiącego bardzo miasta,
Dzikus - robił przez 10 lat mapę pewnego zadupia (choć i tak pewnie nikt z niej nie skorzysta). Zdecydował sie na rozdeptanie przez słonie.
I jeszcze jedna postać z wyspy V ale nie powiem jej imienia, bo wpłynęłoby to na żyjące postacie. Powiem tyle, że mieszkała chyba w większości osad oprócz tej największej.
Ogólnie nic ciekawego
[/list]

To kilka moich dosyć młodych postaci:
Maximus - wspomniany już,
Lars -

Edgar - długo robił broń w pewnej osadzie, zginął przez mój błąd


Erp - Bojving z jednego śpiącego bardzo miasta,
Dzikus - robił przez 10 lat mapę pewnego zadupia (choć i tak pewnie nikt z niej nie skorzysta). Zdecydował sie na rozdeptanie przez słonie.
I jeszcze jedna postać z wyspy V ale nie powiem jej imienia, bo wpłynęłoby to na żyjące postacie. Powiem tyle, że mieszkała chyba w większości osad oprócz tej największej.
Ogólnie nic ciekawego

- Leming
- Posts: 657
- Joined: Thu Mar 15, 2007 1:08 pm
- suchy
- Posts: 2000
- Joined: Mon Aug 28, 2006 10:06 am
- Location: Under your bed, waiting for you to turn off the light
Ehh... Jedna z moich postaci jest dosyć smutna po śmierci Erpa...
A żeby nie było, że spam...
Ronn z Zhifra Bojran - wieloletni zarządca Zhifra i świetny przyjaciel. Popełnił samobójstwo, uważając swoje życie za bezsensowne. Zupełnie bezpodstawnie moim zdaniem...
A żeby nie było, że spam...
Ronn z Zhifra Bojran - wieloletni zarządca Zhifra i świetny przyjaciel. Popełnił samobójstwo, uważając swoje życie za bezsensowne. Zupełnie bezpodstawnie moim zdaniem...
Last edited by suchy on Wed May 23, 2007 6:57 pm, edited 1 time in total.
You still stood there screaming
No one caring about these words you tell
My friend, before your voice is gone
One man's fun is another's hell!
Wyjdź z domu. Może pod twoim blokiem napierdalają się magowie.
No one caring about these words you tell
My friend, before your voice is gone
One man's fun is another's hell!
Wyjdź z domu. Może pod twoim blokiem napierdalają się magowie.
Who is online
Users browsing this forum: No registered users and 1 guest