Pomysły na dodanie nowych rzeczy lub zmian w Cantr

[notized]

A tak z innej beczki. Ja to bym chciał, żeby kiedyś w Cantrze pojawił się tytoń. A co za tym idzie być może i papierosy. Trochę głupio odgrywać coś z niczego.

Moja miesza wszystkie zioła i pali. Ale wciąż głupio skręcać papierosy z bazylią i szałwią.

[Masterpiece]

Moja miesza wszystkie zioła i pali. Ale wciąż głupio skręcać papierosy z bazylią i szałwią.

To trochę tak jakby pić piwo bezalkoholowe.

[Cara]

Okradanie.
Działające trochę podobnie jak wyłamywanie zamków. Zauważalne losowo: częściej dla okradanego, czasem, ale mniej możliwe - dla osób postronnych w tej samej lokacji. Nie może dziac się jakoś bardzo długo, może być przerwane złapaniem - odciagnięciem albo wyjściem okradanego. Wyciągasz albo rzecz (klucz, jedzenie, narzędzia, broń itd) albo papier.

Piękny kopniak tym wszystkim śpiochom, obładowanym , obkluczonym olewającym tych młodszych, potrzebujacych itd.

[re4der]

Nie może dziac się jakoś bardzo długo

W tym wypadku byłaby to co najmniej godzina. Cantryjska.

[gala]

O tak. To byłoby dobre.

[Arteya]

Też ostatnio myślałam o okradaniu. Naprawdę ciekawy pomysł.

Po głowie mi chodzi topienie siebie i innych porzez wyrzucanie/skok za burtę.

[notized]

Okradanie.

Zdecydowanie za.

[psychowico]

Godzinne okradanie jest bezpośrednio sprzeczne z tym, że Cantr jest "slow-paced game". Of course to samo jest z przeciąganiem, które jest tragicznie zorganizowane.

[Cara]

Godzinne okradanie jest bezpośrednio sprzeczne z tym, że Cantr jest "slow-paced game". Of course to samo jest z przeciąganiem, które jest tragicznie zorganizowane.

Trudno, żeby trwało dobę. Za to możnaby ograniczyć to do jednej próby na dobę. Może być trudne. Ale doda smaczku. Odrobiny adrenaliny. Zmotywuje spiochów do budzenia się (choć odrobinkę?). I przynajmniej będzie powód, żeby gonić za takim zlodziejaszkiem. Bo ganianie za podniesienie szpinaku czy innego tałatajstwa to juz troche nudne jednak

[Laura_]

też za

[Buka]

Popieram, już kiedyś o tych kradzieżach była mowa.

[Felixis]

Może jeszcze niech będzie tylko jakiś procent szans na powodzenie okradania. I okradający musi być w tej samej lokacji co okradany.

[mru]

Podpisuję się obiema ręcyma!
A już w ogóle najbardziej bym się cieszyła, gdyby procent szans na powodzenie zależał od złodziejskich umiejętności złodzieja, tak żeby laik wpadł prawie na pewno, ale doświadczony kieszonkowiec miał szansę się obłowić.

[Cara]

Podpisuję się obiema ręcyma!
A już w ogóle najbardziej bym się cieszyła, gdyby procent szans na powodzenie zależał od złodziejskich umiejętności złodzieja, tak żeby laik wpadł prawie na pewno, ale doświadczony kieszonkowiec miał szansę się obłowić.

O!

gdzie tu sie daje plusa?

[gn0m]

A jak chcesz to ćwiczyć?
Pomijamy możliwość przebudzenia się jako mistrz