Jak on/ona mnie wkurza...
Moderators: Public Relations Department, Players Department
-
- Posts: 566
- Joined: Fri Aug 05, 2005 5:49 pm
Powodu tej prośby nie było w wiadomości od Marola. Chyba że masz na mysli podejrzenie że chodzi zemstę za śmierć innej postaci.Z całej gamy uzasadnionych motywów którymi kieruje się dojrzała pięćdziesięcioletnia postać ( obowiązki wynikające z pełnionej funkcji i naciski innych graczy , nienawiść do porywaczy wynikająca z życiorysu postaci oraz zadawniona animozja w stosunku do jednego z porywaczy) PD wybiera sobie ten jedyny zakładający złą wolę gracza .Smutne i symptomatyczne.
I tak samo jak Marol nie możesz wskazać któryż to ustęp NZ łamie niezastosowanie się do niczym nie uzasadnionej prośby o wstrzymanie udziału jednej postaci w pościgu za piratami wraz z innymi statkami i pokaźną ilością innych graczy . Bo z tego co wiem to PD ma brać pod uwagę fakty a nie intencje. To są właśnie te te sytuacje kiedy z całym szacunkiem pozwalam sobie nie zgodzic się z PD. I wnioskować o poinformowanie innych graczy, że postać została ubezwłasnowoniona
I tak samo jak Marol nie możesz wskazać któryż to ustęp NZ łamie niezastosowanie się do niczym nie uzasadnionej prośby o wstrzymanie udziału jednej postaci w pościgu za piratami wraz z innymi statkami i pokaźną ilością innych graczy . Bo z tego co wiem to PD ma brać pod uwagę fakty a nie intencje. To są właśnie te te sytuacje kiedy z całym szacunkiem pozwalam sobie nie zgodzic się z PD. I wnioskować o poinformowanie innych graczy, że postać została ubezwłasnowoniona
- Agent 0007
- Posts: 1042
- Joined: Fri Jan 06, 2006 11:36 pm
- Location: Darudzystan
Ze tak sie wtrace - jesli mowisz nemo o Twoim zmartwieniu to nieuzasadnione jest wysuwanie propozycji, by za kazdym takim przypadkiem bylby podawany ooc sygnal od pd, ze postac ubezwlasnowolniono. Za kazdym poniewaz powstalby precedens. Co do PD uwazam, ze powinno ingerowac TYLKO i WYLACZNIE posiadajac mocne dowody lamania zasad. W innym przypadku majac jedynie podejrzenia i jesli gracz posiada wytlumaczenie / alibi pd powinno siedziec cicho i weszyc. 

- in vitro...
- Posts: 1957
- Joined: Sun Feb 26, 2006 11:11 pm
- Location: Lake Bodom
- suchy
- Posts: 2000
- Joined: Mon Aug 28, 2006 10:06 am
- Location: Under your bed, waiting for you to turn off the light
Oczywiście... Jeśli gracz jest chętny do wyjaśnień i współpracy, na pewno jego konto nie zostanie zablokowane. A jeśli stosuje się do poleceń/próśb PD, to już na pewno nie musi się niczego obawiać...
You still stood there screaming
No one caring about these words you tell
My friend, before your voice is gone
One man's fun is another's hell!
Wyjdź z domu. Może pod twoim blokiem napierdalają się magowie.
No one caring about these words you tell
My friend, before your voice is gone
One man's fun is another's hell!
Wyjdź z domu. Może pod twoim blokiem napierdalają się magowie.
- Agent 0007
- Posts: 1042
- Joined: Fri Jan 06, 2006 11:36 pm
- Location: Darudzystan
Nie znam sytuacji tej konkretnej sytuacji, nie bede sie wiec na jej temat wypowiadał.
PS. Mysle tez, ze PD majac jakies podejrzenia i "wyrazajac" prosbe powinno takze zakladac dzialanie w "dobrej wiarze" gracza. Zdaje sobie sprawe jak cienka jest granica zlamania zasad gry. I jak dyskusyjna w niektorych kwestiach. Ale w takich wypadkach powinno sie po prostu dogadac.
Ja mam jedno niezawodne lekarstwo na PD
Ile razy zachodzila w trakcie mojej ponad rocznej grze sytuacja, w ktorej mogl zaistniec choc cien podejrzenia ze strony departamentu informowalem o tym ktoregos z czlonkow pd z wyprzedzeniem wyjasniajac motywy moich postaci dokladnie i szczegolowo. W ten sposob nigdy nie bylem obiektem zainteresowania pd, a przynajmniej nic mi o takowym nie wiadomo. A wiele razy poruszalem sie jako gracz po cienkiej czerwonej linii NZ (dla osoby postronnej, nie znajacej motywow moich postaci).
PS. Mysle tez, ze PD majac jakies podejrzenia i "wyrazajac" prosbe powinno takze zakladac dzialanie w "dobrej wiarze" gracza. Zdaje sobie sprawe jak cienka jest granica zlamania zasad gry. I jak dyskusyjna w niektorych kwestiach. Ale w takich wypadkach powinno sie po prostu dogadac.

Ja mam jedno niezawodne lekarstwo na PD

- Quijo
- Posts: 1376
- Joined: Tue Jun 27, 2006 8:10 pm
- Location: K A T O W I C E ST Dept
- Contact:
Agent 0007 wrote:Ja mam jedno niezawodne lekarstwo na PDIle razy zachodzila w trakcie mojej ponad rocznej grze sytuacja, w ktorej mogl zaistniec choc cien podejrzenia ze strony departamentu informowalem (przelewałem pieniadze na konto) o tym ktoregos z czlonkow pd z wyprzedzeniem wyjasniajac motywy moich postaci dokladnie i szczegolowo.


http://www.gks-murcki.com
- Matix
- Posts: 958
- Joined: Thu Sep 29, 2005 7:24 pm
- Location: Poland, Wroclaw, localhost
- Contact:
SUCHY wrote:Oczywiście... Jeśli gracz jest chętny do wyjaśnień i współpracy, na pewno jego konto nie zostanie zablokowane. A jeśli stosuje się do poleceń/próśb PD, to już na pewno nie musi się niczego obawiać...
Nie odgrywać swojej postaci? Jeśli grasz zabójcą i nagle dostaniesz zlecenie na drugą swoja postać to nie wykonywać polecenia?
Fabuła ponad wszystko.
nemo49 wrote:Czy PD powinno być zobowiązane do poinformowania innych graczy komunikatem OOC o przyczynach spieprzenia fabuły i akcji ?
Myślę, że powinno się ujawniać publicznie za zgodą osoby "posądzonej". Nie raz, nie dwa razy bywało tak, że PD przy każdej większej sprawie ingerowało w fabułę gwałtownie zmieniając jej kierunek. Przykładów jest dużo. Dziwne jest to, że nikt nie pamięta akcji z zakonem sprzed dwóch lat, kiedy forum było areną do plucia na zakon. Nikt nie pamięta już, kto się tam wypowiadał. Nikt już nie pamięta ilu graczy przez gwałtowne i całkowicie nieostrożne działania PD odeszło. Dotyczy to nie tylko "oskarżonych", z których dwóch było naprawdę dobrymi graczami, chociaż sobie nie zdawało z tego sprawy. Są też tacy, którzy odeszli z powodu ich odejścia. Między innymi ja w pewnym okresie.
Wypowiadając jednak tego typu słowa wkurwiamy tylko niektórych przedstawicieli PD, którzy tak naprawdę poświęcają za darmo swój czas nie otrzymując za to żadnych korzyści w grze. Oni jednak wykonują pracę na rangę pełnopłatnego zlecenia.
Wydaje mi się jednak, że PD powinno pamiętać o jednej ważnej rzeczy o którą postuluję już od dłuższego czasu. Nie ingerować w miarę możliwości w fabułę póki nie mają bezpośrednich przesłanek do zablokowania bądź skasowania konta (co o ile mi wiadomo jeszcze się nie zdarzyło). Przesłanki takie odnoszą się do bezpośredniej zmiany fabuły co mogłoby spowodować wiele złych zmian. Na przykład śmierć ważnej dla fabuły postaci. W przypadku PD nie ma takich hamulców, a nawet ich działania były powodem tego czego powinno się unikać - śmierci ważnej dla fabuły postaci, która nie mogła nic zrobić, bo była zablokowana.
Przypadek nemo49 nie jest taki ważny dla fabuły. Nie wywołuje takich emocji jak inne przypadki, bo jest na niewielką skalę. Jednak apeluję ponownie. Fabuła ponad wszystko!
Wracając do komunikatów. Skutki pojawienia się takich informacji mogą być różne, ale tylko gracze naprawdę skretyniali zmienią z tego powodu sposób odgrywania swojej postaci lub będą łamać NZ. Uciszy to jednak trochę emocje tych graczy, którzy są związani z wydarzeniami w danym obszarze. Może się wtedy okazać, że na życzenie innych graczy PD złamie czasowo swój werdykt, aż do czasu, gdy nie będzie zagrożenia dla fabuły. Blokada postaci to może spowodować. Myślę, że PD jak najbardziej powinno:
1. Szanować opinie graczy związanych/niezwiązanych z danym wydarzeniem.
2. Uwzględniać te opinie w toku "śledczym".
3. Nie łamać fabuły!
Kilka stalowych zasad, które mogłyby zmienić oblicze PD.
http://www.matix.salon24.pl
- suchy
- Posts: 2000
- Joined: Mon Aug 28, 2006 10:06 am
- Location: Under your bed, waiting for you to turn off the light
Nie, nie, Matixie... NZ ponad wszystko...
Nie po to została napisana NZ, żeby można ją było łamać, usprawiedliwiając się potem, że tego wymagała fabuła.
Nie. Najważniejsza Zasada jest tą delikatną granicą, której nie możemy przekraczać.
PD NIGDY, powtarzam NIGDY nie blokuje konta, jeśli nie ma ku temu dobrych powodów. Taką decyzję poprzedza dialog z graczem. Jeśli z tego dialogu nic nie wyniknie - to znaczy gracz nie chce współpracować, jest arogancki, itp., itd. - dopiero wtedy podejmowana jest decyzja o blokadzie.
PD naprawdę nie zaczyna rozpatrywania każdej sprawy od blokady konta. Uwierzcie mi, wtedy w Cantr byłoby naprawdę cicho...
Co do uwzględniania opinii graczy... Powiedz mi, proszę, Matixie, co gracz może wiedzieć o "oskarżonej" postaci? Tylko to, jak byla odgrywana. A to akurat nie ma nic do rzeczy. Nawet gracz, który świetnie odgrywa swoje postacie, może złamać NZ... A to nie jest łatwe do ustalenia przez graczy biorących udział w danych wydarzeniach.
Nie po to została napisana NZ, żeby można ją było łamać, usprawiedliwiając się potem, że tego wymagała fabuła.
Nie. Najważniejsza Zasada jest tą delikatną granicą, której nie możemy przekraczać.
PD NIGDY, powtarzam NIGDY nie blokuje konta, jeśli nie ma ku temu dobrych powodów. Taką decyzję poprzedza dialog z graczem. Jeśli z tego dialogu nic nie wyniknie - to znaczy gracz nie chce współpracować, jest arogancki, itp., itd. - dopiero wtedy podejmowana jest decyzja o blokadzie.
PD naprawdę nie zaczyna rozpatrywania każdej sprawy od blokady konta. Uwierzcie mi, wtedy w Cantr byłoby naprawdę cicho...
Co do uwzględniania opinii graczy... Powiedz mi, proszę, Matixie, co gracz może wiedzieć o "oskarżonej" postaci? Tylko to, jak byla odgrywana. A to akurat nie ma nic do rzeczy. Nawet gracz, który świetnie odgrywa swoje postacie, może złamać NZ... A to nie jest łatwe do ustalenia przez graczy biorących udział w danych wydarzeniach.
You still stood there screaming
No one caring about these words you tell
My friend, before your voice is gone
One man's fun is another's hell!
Wyjdź z domu. Może pod twoim blokiem napierdalają się magowie.
No one caring about these words you tell
My friend, before your voice is gone
One man's fun is another's hell!
Wyjdź z domu. Może pod twoim blokiem napierdalają się magowie.
- Matix
- Posts: 958
- Joined: Thu Sep 29, 2005 7:24 pm
- Location: Poland, Wroclaw, localhost
- Contact:
SUCHY wrote:Nie, nie, Matixie... NZ ponad wszystko...
Nie po to została napisana NZ, żeby można ją było łamać, usprawiedliwiając się potem, że tego wymagała fabuła.
Nie. Najważniejsza Zasada jest tą delikatną granicą, której nie możemy przekraczać.
PD NIGDY, powtarzam NIGDY nie blokuje konta, jeśli nie ma ku temu dobrych powodów. Taką decyzję poprzedza dialog z graczem. Jeśli z tego dialogu nic nie wyniknie - to znaczy gracz nie chce współpracować, jest arogancki, itp., itd. - dopiero wtedy podejmowana jest decyzja o blokadzie.
PD naprawdę nie zaczyna rozpatrywania każdej sprawy od blokady konta. Uwierzcie mi, wtedy w Cantr byłoby naprawdę cicho...
Nieprecyzyjnie się określiłem. Mam na myśli sytuacje, gdy PD ma do wyboru czy zablokować konto w krytycznej sytuacji fabularnej, czy nie. Jesteś w PD i tak uważasz. Nie rozumiesz jedna furii graczy, którzy się załamali, gdy z powodu pewnych osób z PD (niekoniecznie z PD) odszedł na przykład WojD. Fabuła jest ważna. Uwierz, że blokada konta w takim momencie powoduje rzeczy, których można by uniknąć.
Chciałem zauważyć jeszcze, że sposób interpretacji NZ jest bardzo trudny. Mówi on o nie współpracowaniu postaci, o braku korzyści z tego wynikających oraz o nie posiadaniu i nie wykorzystywaniu wiedzy jaką ma gracz dla kilku postaci. Gdy postać działa z uzasadnionego powodu konsekwentnie odgrywając swoją postać i nie naruszając NZ to nie można takiej postaci blokować konta nawet w momencie, gdy podejrzenia PD są, aż tak wielkie.
SUCHY wrote:Co do uwzględniania opinii graczy... Powiedz mi, proszę, Matixie, co gracz może wiedzieć o "oskarżonej" postaci? Tylko to, jak byla odgrywana. A to akurat nie ma nic do rzeczy. Nawet gracz, który świetnie odgrywa swoje postacie, może złamać NZ... A to nie jest łatwe do ustalenia przez graczy biorących udział w danych wydarzeniach.
Może widzieć, czy naruszyła NZ (jak ja czase wiem). Może wiedzieć jak ważna jest dla fabuły!!! Może wiedzieć czy jej usunięcie bądź zablokowanie nie wywoła poważnych konsekwencji w fabule. Takie rady z pewnością przydadzą sie PD, które jest czasami naprawdę niemożliwe.
http://www.matix.salon24.pl
-
- Posts: 566
- Joined: Fri Aug 05, 2005 5:49 pm
SUCHY wrote:Oczywiście... Jeśli gracz jest chętny do wyjaśnień i współpracy, na pewno jego konto nie zostanie zablokowane. A jeśli stosuje się do poleceń/próśb PD, to już na pewno nie musi się niczego obawiać...
To że trzeba sie stosować do próśb/ poleceń mamusi , tatusia i PD bo zawsze mają rację to wiem juz od dawna. Tak jak wiem, że jeżeli nie będe się słuchał to dostanę klapsa .... Mówiłem juz kilka razy że się z tym liczę bo jestem duży chłopiec, znam życie i robie to świadomie

Czy będzie dużą upierdliwością z mojej strony gdybym jednak poprosił po raz kolejny o podanie jaki to zapis NZ złamałem ? Bo PD nie jest od wydawania poleceń tylko ,cytuję : "W celu sprawowania nadzoru nad przestrzeganiem NZ przez graczy oraz interpretowania i rozstrzygania spornych kwestii powołany został Departament Graczy (PD - Players Department). Naruszenia NZ mogą być powodem do udzielenia przez PD upomnienia graczowi - a w skrajnych przypadkach, gdy naruszenia mają charakter ciągły i świadomy - do zablokowania lub usunięcia konta w grze"
Że juz nie wspomnę o ciągłym kierowaniu dyskusji na boczne tory. Chodzi mi od początku tylko o to żeby moi towarzysze niedoli zostali poinformowani że zostałem ubezwłasnowolniony. Czy za dużo wymagam ?
- Matix
- Posts: 958
- Joined: Thu Sep 29, 2005 7:24 pm
- Location: Poland, Wroclaw, localhost
- Contact:
- suchy
- Posts: 2000
- Joined: Mon Aug 28, 2006 10:06 am
- Location: Under your bed, waiting for you to turn off the light
Matix wrote:Nieprecyzyjnie się określiłem. Mam na myśli sytuacje, gdy PD ma do wyboru czy zablokować konto w krytycznej sytuacji fabularnej, czy nie. Jesteś w PD i tak uważasz. Nie rozumiesz jedna furii graczy, którzy się załamali, gdy z powodu pewnych osób z PD (niekoniecznie z PD) odszedł na przykład WojD. Fabuła jest ważna. Uwierz, że blokada konta w takim momencie powoduje rzeczy, których można by uniknąć.
Fabuła nie może być usprawiedliwieniem dla łamania NZ. Nigdy.
NZ to NZ. Nieważne, jak bardzo zepsuje to fabułę. Fabułę, która, de facto, została już wcześniej wypaczona złamaniem NZ przez danego gracza. I czy to jest w porządku? Gracz złamał NZ, kształtując w ten sposób fabułę. Czy w takiej sytuacji PD ma przymknąć oko?
Matix wrote:Chciałem zauważyć jeszcze, że sposób interpretacji NZ jest bardzo trudny. Mówi on o nie współpracowaniu postaci, o braku korzyści z tego wynikających oraz o nie posiadaniu i nie wykorzystywaniu wiedzy jaką ma gracz dla kilku postaci. Gdy postać działa z uzasadnionego powodu konsekwentnie odgrywając swoją postać i nie naruszając NZ to nie można takiej postaci blokować konta nawet w momencie, gdy podejrzenia PD są, aż tak wielkie.
Jak już powiedziałem: PD nigdy nie zablokowałby konta, gdyby nie miał pewności, że coś jest nie tak.
Matix wrote:Może widzieć, czy naruszyła NZ (jak ja czase wiem). Może wiedzieć jak ważna jest dla fabuły!!! Może wiedzieć czy jej usunięcie bądź zablokowanie nie wywoła poważnych konsekwencji w fabule. Takie rady z pewnością przydadzą sie PD, które jest czasami naprawdę niemożliwe.
Odsyłam do pierwszej części mojej odpowiedzi. Złamanie NZ wypacza fabułę! Pomyśl sobie, że ktoś na tym ucierpi! Ktoś, kto grał uczciwie.
Istotność danej postaci dla fabuły nie może być jej usprawiedliwieniem, jeśli postać ta uczestniczy w zdarzeniach przez naruszenie NZ.
You still stood there screaming
No one caring about these words you tell
My friend, before your voice is gone
One man's fun is another's hell!
Wyjdź z domu. Może pod twoim blokiem napierdalają się magowie.
No one caring about these words you tell
My friend, before your voice is gone
One man's fun is another's hell!
Wyjdź z domu. Może pod twoim blokiem napierdalają się magowie.
- Matix
- Posts: 958
- Joined: Thu Sep 29, 2005 7:24 pm
- Location: Poland, Wroclaw, localhost
- Contact:
SUCHY wrote:Fabuła nie może być usprawiedliwieniem dla łamania NZ. Nigdy.
NZ to NZ. Nieważne, jak bardzo zepsuje to fabułę. Fabułę, która, de facto, została już wcześniej wypaczona złamaniem NZ przez danego gracza. I czy to jest w porządku? Gracz złamał NZ, kształtując w ten sposób fabułę. Czy w takiej sytuacji PD ma przymknąć oko?
Jak w takim razie usprawiedliwisz wydarzenia w Cechowicach? Nie doszło do jakiegoś wielkiego złamania NZ. Właściwie to kwestia sporna. Jednak ingerencja PD spowodowała śmierć pewnej postaci. To w porządku? Czy blokada konta nie mogła poczekać? Śmierć tej postaci wywołała większe spustoszenie niż śmierć 200 innych.
Fabuła tutaj szalała z tego powodu, ale NZ była w strzępach. Jak to wyjaśnisz?
http://www.matix.salon24.pl
- suchy
- Posts: 2000
- Joined: Mon Aug 28, 2006 10:06 am
- Location: Under your bed, waiting for you to turn off the light
nemo49 wrote:To że trzeba sie stosować do próśb/ poleceń mamusi , tatusia i PD bo zawsze mają rację to wiem juz od dawna. Tak jak wiem, że jeżeli nie będe się słuchał to dostanę klapsa .... Mówiłem juz kilka razy że się z tym liczę bo jestem duży chłopiec, znam życie i robie to świadomie.
Czy będzie dużą upierdliwością z mojej strony gdybym jednak poprosił po raz kolejny o podanie jaki to zapis NZ złamałem ? Bo PD nie jest od wydawania poleceń tylko ,cytuję : "W celu sprawowania nadzoru nad przestrzeganiem NZ przez graczy oraz interpretowania i rozstrzygania spornych kwestii powołany został Departament Graczy (PD - Players Department). Naruszenia NZ mogą być powodem do udzielenia przez PD upomnienia graczowi - a w skrajnych przypadkach, gdy naruszenia mają charakter ciągły i świadomy - do zablokowania lub usunięcia konta w grze"
To, dlaczego Twoja postać została zablokowana i dlaczego w ogóle zainteresowaliśmy się sprawą jest w wiadomościach marola do Ciebie. Jeśli chcesz, możesz je upublicznić. Wtedy forumowicze ocenią, czy wystarczająco dobrze Cię poinformowaliśmy

nemo49 wrote:Że juz nie wspomnę o ciągłym kierowaniu dyskusji na boczne tory. Chodzi mi od początku tylko o to żeby moi towarzysze niedoli zostali poinformowani że zostałem ubezwłasnowolniony. Czy za dużo wymagam ?
Ale ja już na to odpowiedziałem

You still stood there screaming
No one caring about these words you tell
My friend, before your voice is gone
One man's fun is another's hell!
Wyjdź z domu. Może pod twoim blokiem napierdalają się magowie.
No one caring about these words you tell
My friend, before your voice is gone
One man's fun is another's hell!
Wyjdź z domu. Może pod twoim blokiem napierdalają się magowie.
- suchy
- Posts: 2000
- Joined: Mon Aug 28, 2006 10:06 am
- Location: Under your bed, waiting for you to turn off the light
Matix wrote:Jak w takim razie usprawiedliwisz wydarzenia w Cechowicach? Nie doszło do jakiegoś wielkiego złamania NZ. Właściwie to kwestia sporna. Jednak ingerencja PD spowodowała śmierć pewnej postaci. To w porządku? Czy blokada konta nie mogła poczekać? Śmierć tej postaci wywołała większe spustoszenie niż śmierć 200 innych.
Fabuła tutaj szalała z tego powodu, ale NZ była w strzępach. Jak to wyjaśnisz?
O jakie wydarzenia w Cechowicach Ci chodzi, bo chyba się pogubiłem?

Ale co do meritum...
Blokada konta nie jest karą. Blokada konta jest środkiem, który ma zapobiec dalszemu łamaniu NZ.
Dlatego konta graczy, którzy wplątali się w fabułę łamiąc NZ są blokowane natychmiast, a nie po jakimś czasie (czyli po rozwiązaniu akcji).
You still stood there screaming
No one caring about these words you tell
My friend, before your voice is gone
One man's fun is another's hell!
Wyjdź z domu. Może pod twoim blokiem napierdalają się magowie.
No one caring about these words you tell
My friend, before your voice is gone
One man's fun is another's hell!
Wyjdź z domu. Może pod twoim blokiem napierdalają się magowie.
Who is online
Users browsing this forum: No registered users and 1 guest