Rada dla wszystkich (o zlych postaciach)

[Snake]

To nie sa postacie zle,t ylko prymitywne. Takie co bija bez powodu.

Cham, bydlak, ale prymityw?!? Prymityw nie przezylby dnia w co lepiej zorganizowanym miasteczku. A jesli ma w dodatku zamiar wymordowania osob, ktore poznal i ktorym pomagal w codziennej pracy, to czy nadal jest taki prymitywny. Prymityw to dla mnie koles, ktory bije, zabiera notatki i spieprza az sie kurzy. Zla postac to ta, ktora krzywdzi i morduje, nie dajac sie przy tym zabic.

[Gnom]

Zla postac wcale nie musi mordowac ani krzywdzic by byc zla. Ani nawet osobiscie.

EDIT - zasada 4 dni

WojD



EDIT 2 - bylo bardoz ogolnie, ze bez przesady. Ale niech bedzie, poczekam.

[Dziadek Mróz]

ja mam dwie takie postacie, w tym jedna jest naprawde zla i ma zamiar zabijac, a druga, tak do konca nie jest, zabilaby tylko w ostatecznosci, ale krasc to kradnie przy kazdej okazji. Jak narazie nie mam zamiaru robic wiecej takich postaci zeby nie "zasmiecac" nimi Cantra

[Milo]

Postac nie musi byc wcale zla zeby sprawic graczowi sporo klopotow. Mam taka jedna, kupiec ale lubi sie bic, zreszta zapuszcza sie w dosc dzikie okolice. Tak ze dwa tygodnie temu chcial komus pomuc. Na skutek zbiegu kilku okolicznosci tamta postac zginela, w majestacie prawa. Juz z dzien wczesniej widzialem co sie kroi ale nie moglem nic zrobic. Teraz juz mi troche przeszlo i tylko szkoda mi gracza od tamtej postaci ale zaraz po tym wypadku mialem naprawde paskudne wyrzuty sumienia