Odeszli... [*]

Ogólna pozapostaciowa dyskusja pomiędzy graczami Cantr II.

Moderators: Public Relations Department, Players Department

User avatar
Fieger
Posts: 512
Joined: Mon Aug 14, 2006 8:16 am
Location: oo..gdzies tam

Re: Odeszli... [*]

Postby Fieger » Tue Jun 29, 2010 2:36 pm

Lacki: Tak...to ten Markus. Co do Kaetrima. Miałem nim wejść do auta żeby się nie narobił bałagan, ale tamtego dnia nie zdążyłem się zalogować przed przeliczeniem jedzenia..
Querion: O którego Piotra chodzi? Miałem styczność z 4 czy 5 xD
I have a cunning plan...
topornik
Posts: 412
Joined: Fri Feb 23, 2007 3:30 pm

Re: Odeszli... [*]

Postby topornik » Wed Jun 30, 2010 7:54 am

To teraz ja o swojej postaci
Michał z Tartaru - nieudany władca, z wielkimi, nieudanymi aspiracjami, gdyby jego plany udało się zrealizować to jego państewko było by dziś potęgą. A tak, zmarł z głodu, zwabiony przez spiskowców do zamkniętego pomieszczenia, i padł z głodu. Pragnę podziękować za grę tą postacią (wszyscy którym dziękuje już nie żyją od dłuższego czasu): Melchiorowi - mojemu poprzednikowi z którym tworzyliśmy nasze królestwo, Natondirowi że tchną trochę życia w to miasto i Revegnerowi, który to był jedynym strażnikiem z prawdziwego zdarzenia w historii mojego państewka...
FAJNA GRA:

Image
(podczas rejest racji w rubryce "sponsor" wpiszcie Milko2)

Image
Waclaw I
Posts: 65
Joined: Sat May 08, 2010 2:45 pm

Re: Odeszli... [*]

Postby Waclaw I » Wed Jun 30, 2010 9:17 am

Moja postać o nim słyszała i to dość często, kiedy przebywała na Aldurei :wink: Nie znałem go osobiście, ale ponoć był z niego zapatrzony w siebie samozwaniec :lol: Może, gdybyś miał więcej straży, do niczego takiego by nie doszło :roll: Dzięki i Tobie za grę.
User avatar
Zamia
Posts: 790
Joined: Tue Jan 09, 2007 9:38 pm

Re: Odeszli... [*]

Postby Zamia » Wed Jun 30, 2010 11:01 am

Znałam Michała kilkoma postaciami i każda z nich traktowała go z przymrużeniem oka.
" Nieszkodliwy wariat, któremu wydaje się, że jest królem" :wink:
topornik
Posts: 412
Joined: Fri Feb 23, 2007 3:30 pm

Re: Odeszli... [*]

Postby topornik » Wed Jun 30, 2010 12:59 pm

było kilka osób które naprawdę wierzyły w tysiącletnią rze... znaczy Tartar :lol:
FAJNA GRA:



Image

(podczas rejest racji w rubryce "sponsor" wpiszcie Milko2)



Image
MagdaB
Posts: 115
Joined: Wed Jul 22, 2009 5:38 am

Re: Odeszli... [*]

Postby MagdaB » Wed Jun 30, 2010 3:44 pm

Fieger wrote:Zgodnie z obietnicą lista moich postaci (liczby oznaczają datę przebudzenia):
- Frekil 2202 -
- Kaetrim
- [b]Rodgar 2298



Za pierwsza bardzo dziekuje, z przyjemnoscia czytalam opowiadania i mialam przyjemnosc poznac az 2 postaciami.

Za 2... powiem tak ;) ciekawy mordujacy straznik ;)))

Za 3... najgorszy krol jakiego znalam ;) A tez bodajze 3 postacie znaly.
User avatar
cald dashew
Posts: 930
Joined: Tue Aug 29, 2006 9:23 pm
Location: Idioglosia

Re: Odeszli... [*]

Postby cald dashew » Thu Jul 01, 2010 9:23 am

Aegir - nie rozumiałem jego głupiego i upartego zdenerwowania, czepialstwa i tak dalej. Trochę wkurzał moją postać..

Rodgar - no cóż czytając jego komunikaty w radiu, bo chyba tylko raz przelotnie go spotkałem nie wydawał mi się zbyt rozgarnięty.

Frekil - ten za to wydawał się bardzo rozgarniętą i ciekawą postacią, dobrze było zamienić z nim parę zdań.

Dzięki za grę.
Image
Image
Image
User avatar
Chimaira_00
Posts: 377
Joined: Thu Sep 28, 2006 1:31 pm
Location: Immanence Where to: Transcendence

Re: Odeszli... [*]

Postby Chimaira_00 » Fri Jul 02, 2010 11:27 am

Frekila szkoda ze względu na literaturę, Rodgar niech gnije, tchórz zafajdany, Aegir na pewno działa na nerwy bogom w zaświatach.

Innymi słowy - świetna robota i dzięki za grę! :)
It doesn't think. It doesn't feel.
It doesn't laugh or cry.
All it does from dusk till dawn
Is make the soldiers die.

---
gg - 9243805
Echo
Posts: 724
Joined: Fri Jan 26, 2007 12:36 pm
Location: poland

Re: Odeszli... [*]

Postby Echo » Fri Jul 02, 2010 9:34 pm

I mnie (i mojej postaci) bylo milo czytac opowiadania Frekila.
Ich kopie trafia zapewne w nalezycie zabezpieczone miejsce.

A korzystajac z okazji, za podobna tworczosc, nalezy podziekowac Eggarowi. Obrazy jego autorstwa rowniez zasluguja na uznanie, choc od smierci tamtej postaci minelo juz sporo czasu. A jak juz o tym wspominam.., to nalezy tez podziekowac Terazmowi (ktokolwiek te postac prowadzil) wlozyl wiele wysilku i ogrom czasu w rozwoj czasteczki kultury zielonego swiata. ;)
User avatar
Sopel_1
Posts: 770
Joined: Thu Nov 13, 2008 5:12 pm
Location: Kostrzyn nad Odrą / Kraków - Poland

Re: Odeszli... [*]

Postby Sopel_1 » Mon Jul 05, 2010 2:01 pm

Frekil - nie będzie więcej opowieści ?? ... BUUUUUUUU D:
Assis - Witaj po tej drugiej stronie zielonego świata, Kapitanie :)

A żeby nie było offa

Milan- Przebudzony w Forcie Nisilan. Z założenia miał być miastowym żeglarzem. Lecz niestety marnie wyszło :/ Jedyna wyprawa w jakiej brał udział to wyprawa po gaz. Chciałbym podziękować Imrze i wylewającemu wodę wiaderku ;)

Trevorius - Przebudzony w Puszczy Bernyego. Z początku miał fajne życie z fajnymi ludźmi. Lecz to nie trwało długo. Przyjechała Greta z kilkoma osobami mówiąc że to teren jakiegoś tam państwa (już nazw nie pamiętam). No i rozpętało się wielkie zamieszanie, atak Navechi, negocjowanie jej wolności, "szaleństwo" Aione itd. ... Skończyło się na tym że Navechi opuściła Puszczę. Wtedy afera ustała. Później śmierć Revy (której dziękuję za grę) co łączyło się z brakiem zarządcy. Trevorius cicho wierzył że mu przypadnie ten zaszczyt lecz Aione przejęła pałeczkę.Potem sapnie. A po przebudzeniu lesbijska miłość Aione z Roksaną (które pozdrawiam :) ).Wtedy coś w Trevoriusie pękło stracił już zaufanie i miłość do swojego miasteczka (o ile nie wsi), które powoli umierało. Wszyscy postanowili opuścić to miejsce (czyli całe 3 osoby). Trevorius postanowił poszukać Navechi (której bardzo dziękuję za gre). Zmarł w drodze.
Wró
Posts: 70
Joined: Thu Mar 18, 2010 2:37 pm

Re: Odeszli... [*]

Postby Wró » Mon Jul 05, 2010 9:00 pm

Ojeeej...I chyba nie będzie transparentów "Tylko u nas wieszczka Imre przewiduje przyszłość na dwie sekundy w przód" :(

Ja również dziękuję ;)
W moim cyrku wszystkie małpy moje
MagdaB
Posts: 115
Joined: Wed Jul 22, 2009 5:38 am

Re: Odeszli... [*]

Postby MagdaB » Mon Jul 19, 2010 8:30 am

Frank...

Dziekuje za wiernosc.
Dziekuje za Pracownie nawodna. Za wiersze...

Wiesz za co ;)

Bardzo dziekuje.
Querion
Posts: 6
Joined: Wed Jul 29, 2009 8:01 pm

Re: Odeszli... [*]

Postby Querion » Tue Jul 20, 2010 9:18 am

Fieger wrote:Querion: O którego Piotra chodzi? Miałem styczność z 4 czy 5 xD

Ale jeden był z Rodgarem w Kannabii.. w trakcie tej całej rewolucji.
User avatar
Fieger
Posts: 512
Joined: Mon Aug 14, 2006 8:16 am
Location: oo..gdzies tam

Re: Odeszli... [*]

Postby Fieger » Tue Jul 20, 2010 3:29 pm

MagdaB wrote:Frank...


*otwiera szampana*
I have a cunning plan...
AUTO
Posts: 755
Joined: Mon Feb 06, 2006 9:19 pm

Re: Odeszli... [*]

Postby AUTO » Tue Jul 20, 2010 5:12 pm

A mnie tej postaci szkoda :(

Return to “Ogólne dyskusje”

Who is online

Users browsing this forum: No registered users and 1 guest