Postby Cantryjczyk » Thu Dec 08, 2005 6:15 pm
Bo znowu wychodza stare zale. Wszystko jedno czy slusznie, czy nie, ale nie powinno ich tu byc. Moze trzeba bedzie robic tak jak na angielskim forum czyli kazde naruszenie to osobny temat. Temat scisle trzymajacy sie poruszanej sprawy.
A co do takiej wspolpracy. Powiem jedno, strasznie trudno sie gra ciekawska, pojedyncza, ucziwa postacia w okolicy w ktorej sie duzo dzieje. Polecam sprawdzona metode, czyli utrzymywanie TYLKO jednej osoby w drazliwej okolicy. Wtedy ona, jesli chce cos wiedziec, to duzo podrozoje, wypytuje ludzi o wiesci, wdaje sie w rozmowy, moze rozmawiac z kazdym o wszystkim itp. Mi odgrywanie takiej osoby sprawialo sporo frajdy.
A jeszcze ciekawiej by bylo, gdyby w tej okolicy nie bylo ludzi z wieloma postaciami, ktorzy siedza na miejscu, zajmuja sie swoimi sprawami, nieczesto gadaja bo i tak wszystko wiedza, znaja wszystkie plotki zanim one sie nawet pojawia, a podrozuja bo wiedza co moga zastac itp. Przykro mi to mowic, ale tak wlasnie czesto bylo i nadal gdzieniegdzie jest. Nie mowiac o przenoszeniu uprzedzen i pogladow miedzy swoimi postaciami. A komentarze ooc w stylu: "wiem bo oni cos tam a on zobaczyl i pobieg, i przyniosl notatke i to oczywiste..." mnie zawsze smieszyly. Mialem z takimi kilka razy doczynienia.
Ile to juz bylo zatwardzonych nienawisci do miejsc i osob ktorych sie w zyciu na oczy nie widzialo, wystarczyla plotka ze sa zli. To wszystko bylo lamanie zasad. I widze (znalem kilka postaci o ktorych mowa) ze to nadal prosperuje.
A odgrzewanie tutaj watku szalonych starszych postaci to zwyczajna prowokacja (sam moglbym w tej sprawie wiele powiedziec, ale nie powiem bo po co? komus na zlosc? )