Stekania starych marud, czyli narzekania cantryjskie
Moderators: Public Relations Department, Players Department
-
- Posts: 925
- Joined: Tue May 20, 2014 2:18 pm
Re: Stekania starych marud, czyli narzekania cantryjskie
Świat cantr przy obecnej liczbie graczy powinien być stanowczo mniejszy. Tak żeby ktoś, kto chce odegrać tortury i gwałty miał szansę trafić na kogoś, komu nie robi problemu granie bycia gwałconym i torturowanym.
-
- Posts: 14
- Joined: Tue Feb 02, 2016 2:18 pm
Re: Stekania starych marud, czyli narzekania cantryjskie
dekalina wrote:Świat cantr przy obecnej liczbie graczy powinien być stanowczo mniejszy. Tak żeby ktoś, kto chce odegrać tortury i gwałty miał szansę trafić na kogoś, komu nie robi problemu granie bycia gwałconym i torturowanym.
To ja znowu przypomnę, że może warto było by zorganizować większą akcję nakłaniania administracji do założenia drugiego serwera? Mamy 2016 rok, ceny nie przytłaczają już tak jak kilka-kilkanaście lat temu.
- rd1988
- Posts: 309
- Joined: Sun Mar 15, 2015 6:16 pm
- Location: Piękne miasto smogu, korków, dziurawych ulic i kiboli.
Re: Stekania starych marud, czyli narzekania cantryjskie
Nie wiem po co zakładać drugi serwer skoro można stworzyć drugi świat na już istniejącym. Nowa subdomena + dwie, trzy wyspy z dobrze wyznaczonymi surowcami. No chyba że cantr jest tak "zoptymalizowany" że zżera 90% zasobów.
- Goriath
- Posts: 178
- Joined: Mon Jun 24, 2013 5:41 pm
- Location: Kraków
Re: Stekania starych marud, czyli narzekania cantryjskie
Najlepiej Fu i Ziemię Północy. Najlepiej, żeby pojawiali się osoby w centrum tych wysp.
-
- Posts: 14
- Joined: Tue Feb 02, 2016 2:18 pm
Re: Stekania starych marud, czyli narzekania cantryjskie
rd1988 wrote:Nie wiem po co zakładać drugi serwer skoro można stworzyć drugi świat na już istniejącym. Nowa subdomena + dwie, trzy wyspy z dobrze wyznaczonymi surowcami. No chyba że cantr jest tak "zoptymalizowany" że zżera 90% zasobów.
Nie wiemy ile jest miejsca na obecnym serwerze (co sam zaznaczyłeś), ale generalnie tak, chodzi mi o założenie 2giego świata. Przepraszam, jeśli nieprecyzyjnie się wyraziłem.
-
- Posts: 1535
- Joined: Fri Mar 10, 2006 7:58 am
- Location: Wonderland
- Contact:
Re: Stekania starych marud, czyli narzekania cantryjskie
Ile dałbym za mały kameralny serwer w którym nie ma możliwości montażu radia. Wcześniej kłamstwa i manipulacje były na porządku dziennym, bo nikt nie mógł tego zweryfikować. Ludzie podawali się za przedstawicieli innych miast, wymigiwali się, było siłą rzeczy więcej integracji między postaciami - więcej emocji, wątpliwości, oczekiwań - a teraz wystarczy nadać i można wszystko załatwić byle jak bez żadnej historii. Plusy z nadajników nie nadrabiają tego ile zabrały z rozgrywki.
Najlepsze forum ezoteryczne na świecie.
- Greek
- Programming Dept. Member/Translator-Polish
- Posts: 4726
- Joined: Mon Feb 13, 2006 5:41 pm
- Location: Kraków, Poland
- Contact:
Re: Stekania starych marud, czyli narzekania cantryjskie
Sasza wrote:Plusy z nadajników nie nadrabiają tego ile zabrały z rozgrywki.
Są jakieś plusy?
‘Never! Run before you walk! Fly before you crawl! Keep moving forward! You think we should try to get a decent mail service in the city. I think we should try to send letters anywhere in the world! Because if we fail, I’d rather fail really hugely’
-
- Posts: 925
- Joined: Tue May 20, 2014 2:18 pm
Re: Stekania starych marud, czyli narzekania cantryjskie
Ja znam jedną sytuację na plus, gdzie koleś pojawił się gdzieś na totalnym pustkowiu i przez radio dał znać, że szuka osady do zamieszkania, dzięki czemu miejscowość, która wysłała po niego transport, zyskała aktywnego mieszkańca. Inaczej pewnie zmarłby z głodu, zanim gdziekolwiek by dotarł. No ale skoro na tym drugim serwerze świat miałby być mniejszy, to raczej podobna sytuacja nie powinna się zdarzyć.
- gala
- Posts: 493
- Joined: Sat Jan 24, 2015 7:21 pm
Re: Stekania starych marud, czyli narzekania cantryjskie
Sasza wrote:Ile dałbym za mały kameralny serwer w którym nie ma możliwości montażu radia. Wcześniej kłamstwa i manipulacje były na porządku dziennym, bo nikt nie mógł tego zweryfikować. Ludzie podawali się za przedstawicieli innych miast, wymigiwali się, było siłą rzeczy więcej integracji między postaciami - więcej emocji, wątpliwości, oczekiwań - a teraz wystarczy nadać i można wszystko załatwić byle jak bez żadnej historii. Plusy z nadajników nie nadrabiają tego ile zabrały z rozgrywki.
TO!
A poza tym uważam, że Fu powinna zostać zniszczona.
Alutka wrote:Zielony świat jest opanowany przez śpiące Smaugi, które budzą się tylko i wyłącznie wtedy, gdy ktoś chce się zainteresować ich skarbami.
https://www.reddit.com/r/Cantr/
- Alutka
- Posts: 351
- Joined: Sun Aug 02, 2015 6:28 pm
- Location: Poland, Łódź
Re: Stekania starych marud, czyli narzekania cantryjskie
Fu jest właśnie najlepsza!
“Man sacrifices his health in order to make money.
Then he sacrifices money to recuperate his health. He is so anxious about the future that he does not enjoy the present; he lives as if he is never going to die, and then dies having never really lived.”
Then he sacrifices money to recuperate his health. He is so anxious about the future that he does not enjoy the present; he lives as if he is never going to die, and then dies having never really lived.”
-
- Posts: 54
- Joined: Tue Dec 10, 2013 3:13 pm
Re: Stekania starych marud, czyli narzekania cantryjskie
ittam wrote:dekalina wrote:Świat cantr przy obecnej liczbie graczy powinien być stanowczo mniejszy. Tak żeby ktoś, kto chce odegrać tortury i gwałty miał szansę trafić na kogoś, komu nie robi problemu granie bycia gwałconym i torturowanym.
To ja znowu przypomnę, że może warto było by zorganizować większą akcję nakłaniania administracji do założenia drugiego serwera? Mamy 2016 rok, ceny nie przytłaczają już tak jak kilka-kilkanaście lat temu.
Drugi serwer dla zboczeńców i psychopatów..
Weź Niepierdol.
https://www.youtube.com/watch?v=M6wRnouGZFQ
https://www.youtube.com/watch?v=M6wRnouGZFQ
- rd1988
- Posts: 309
- Joined: Sun Mar 15, 2015 6:16 pm
- Location: Piękne miasto smogu, korków, dziurawych ulic i kiboli.
Re: Stekania starych marud, czyli narzekania cantryjskie
MagC wrote:ittam wrote:dekalina wrote:Świat cantr przy obecnej liczbie graczy powinien być stanowczo mniejszy. Tak żeby ktoś, kto chce odegrać tortury i gwałty miał szansę trafić na kogoś, komu nie robi problemu granie bycia gwałconym i torturowanym.
To ja znowu przypomnę, że może warto było by zorganizować większą akcję nakłaniania administracji do założenia drugiego serwera? Mamy 2016 rok, ceny nie przytłaczają już tak jak kilka-kilkanaście lat temu.
Drugi serwer dla zboczeńców i psychopatów..
Nie, to będzie trzeci.
- Raynus
- Posts: 1610
- Joined: Sun Oct 06, 2013 2:10 pm
Re: Stekania starych marud, czyli narzekania cantryjskie
To dla kogo jest ten pierwszy właściwie?
Powinienem sobie pójść?
Powinienem sobie pójść?
-
- Posts: 925
- Joined: Tue May 20, 2014 2:18 pm
Re: Stekania starych marud, czyli narzekania cantryjskie
Dla mnie. Mi tu dobrze.
-
- Posts: 14
- Joined: Tue Feb 02, 2016 2:18 pm
Re: Stekania starych marud, czyli narzekania cantryjskie
Nie podoba mi się, że niektóre postacie (a bardziej jednak gracze nad nimi) mają tak niezmąconą wizje tego, jak dana postać ma się zachowywać, że nawet "trzęsienie ziemi" tego nie zmienia. Zawsze wydawało mi się, że w odgrywaniu ważna jest też interakcja z otoczeniem i otaczającymi nas postaciami, jednak trafiłem już na kilka takich przypadków, że z której strony moja postać by nie próbowała "zaczepić" takiego delikwenta (prośbą, groźbą itd.) to pozostaje on niewzruszony i dalej z uporem maniaka robi swoje. Rozumiem, jest gburem, chamem, znieczulica go ogarnęła itp., ale przydałby się w tym wszystkim umiar.
I kolejna sprawa, trochę przeciwieństwo tego co napisałem powyżej - postać zupełnie nielogiczna. Zachowująca się skrajnie (i znowu - rozumiem postacie niestabilne emocjonalnie itp.), lecz nie dlatego, że takie są, ale wyraźnie dlatego, że graczowi znudziła się dotychczasowa wizja i nie chce mu się odegrać, przeprowadzić jakiejś zmiany na postaci. Ot podjąłem decyzję z góry, znudził mi się stonowany, uprzejmy kucharz, złapałem za topór, ubiłem pół wioski, ukradłem samochód i nara.
I kolejna sprawa, trochę przeciwieństwo tego co napisałem powyżej - postać zupełnie nielogiczna. Zachowująca się skrajnie (i znowu - rozumiem postacie niestabilne emocjonalnie itp.), lecz nie dlatego, że takie są, ale wyraźnie dlatego, że graczowi znudziła się dotychczasowa wizja i nie chce mu się odegrać, przeprowadzić jakiejś zmiany na postaci. Ot podjąłem decyzję z góry, znudził mi się stonowany, uprzejmy kucharz, złapałem za topór, ubiłem pół wioski, ukradłem samochód i nara.
Who is online
Users browsing this forum: No registered users and 1 guest