Spalić temat! Byłem zmęczony dniem, upity i zdenerwowany na sąsiedztwo gdy to pisałem. Nie myślałem, nie powiem co jeszcze wtedy się działo, bo tego chyba byście nie chcieli (bez włochatych myśli) Do widzenia, miłego dnia.
Dziękuję, dobranoc.
Spalić temat
Moderators: Public Relations Department, Players Department
- Ave
- Posts: 95
- Joined: Mon Sep 01, 2008 7:38 pm
Spalić temat
Last edited by Ave on Sat May 01, 2010 5:06 pm, edited 3 times in total.
- Jinchuuriki
- Posts: 723
- Joined: Sat May 10, 2008 9:54 am
- Location: Szczytno in Poland
- Contact:
Re: Wy nie wiecie co to RP
Rzeczpospolita Polska. Dziękuję. Do widzenia.
"Freedom is only a hallucination"
-
- Posts: 165
- Joined: Tue Mar 30, 2010 7:40 pm
- Location: Polska, Zielonka
Re: Wy nie wiecie co to RP
Zgadzam się. Rzeczpospolita. A tak serio.. ja nie umiem odgrywać. Ale gdyby ktoś wpadł w błoto, to bym go nie znalazł
- suchy
- Posts: 2000
- Joined: Mon Aug 28, 2006 10:06 am
- Location: Under your bed, waiting for you to turn off the light
Re: Wy nie wiecie co to RP
Ziew...
Bla, bla, bla. I tyle powiem.
Nie wiem, gdzie trafiałeś, ale ja spotykam mnóstwo postaci, które są ładnie odgrywane przy użyciu dużej ilości gwiazdek.
Zresztą, Cantr nie jest typową grą RP. Niektórzy grają ze względu na 'gospodarczą' stronę, inni bawią się lepiej odgrywając.
Jeśli nie pasuje - droga wolna. Jest mnóstwo tekstówek, w których 'liczy się klimat' i gdzie jedna wypowiedź ciągnie się na kilka linijek. Lubię odgrywać i skupiam się na tym w cantrze, ale dla mnie takie coś byłoby nudne. Nie z myślą o tym Cantr był tworzony.
A Ty, za przeproszeniem, według mnie cierpisz na jakiś wyraźny przerost ego. 'Jestem bogiem', 'nie miałem komu pokazać'? Wybacz, ale idź to pokazywać w takim razie w jakiejś typowej tekstówce.
Ach. I mnie osobiście od braku RP bardziej irytują błędy ortograficzne. Czasowniki z 'by' za nimi pisze się łącznie, panie rolplejowiec.
Achhhh! I jeszcze jedno. Wiesz, że akcja z jeepem, którą opisałeś, z Twojej strony ocierała się o złamanie Najważniejszej Zasady? Tak, tak. Ta ucieczka przez las, zakopanie się w błocie to próba narzucania innym postaciom sposobu odgrywania mając w... poważaniu system gry. Więc... sorry, RP - tak, przeginanie z nim - stanowczo nie.
Bla, bla, bla. I tyle powiem.
Nie wiem, gdzie trafiałeś, ale ja spotykam mnóstwo postaci, które są ładnie odgrywane przy użyciu dużej ilości gwiazdek.
Zresztą, Cantr nie jest typową grą RP. Niektórzy grają ze względu na 'gospodarczą' stronę, inni bawią się lepiej odgrywając.
Jeśli nie pasuje - droga wolna. Jest mnóstwo tekstówek, w których 'liczy się klimat' i gdzie jedna wypowiedź ciągnie się na kilka linijek. Lubię odgrywać i skupiam się na tym w cantrze, ale dla mnie takie coś byłoby nudne. Nie z myślą o tym Cantr był tworzony.
A Ty, za przeproszeniem, według mnie cierpisz na jakiś wyraźny przerost ego. 'Jestem bogiem', 'nie miałem komu pokazać'? Wybacz, ale idź to pokazywać w takim razie w jakiejś typowej tekstówce.
Ach. I mnie osobiście od braku RP bardziej irytują błędy ortograficzne. Czasowniki z 'by' za nimi pisze się łącznie, panie rolplejowiec.
Achhhh! I jeszcze jedno. Wiesz, że akcja z jeepem, którą opisałeś, z Twojej strony ocierała się o złamanie Najważniejszej Zasady? Tak, tak. Ta ucieczka przez las, zakopanie się w błocie to próba narzucania innym postaciom sposobu odgrywania mając w... poważaniu system gry. Więc... sorry, RP - tak, przeginanie z nim - stanowczo nie.
You still stood there screaming
No one caring about these words you tell
My friend, before your voice is gone
One man's fun is another's hell!
Wyjdź z domu. Może pod twoim blokiem napierdalają się magowie.
No one caring about these words you tell
My friend, before your voice is gone
One man's fun is another's hell!
Wyjdź z domu. Może pod twoim blokiem napierdalają się magowie.
- Miri
- Posts: 1272
- Joined: Wed May 16, 2007 3:32 pm
Re: Wy nie wiecie co to RP
suchy wrote:RP - tak, przeginanie z nim - stanowczo nie.
+999
Cantr to gra. Gra się dla przyjemności. Jeśli gra danemu osobnikowi przyjemności nie sprawia, to grać w nią nie powinien. A narzucanie innym swojego sposobu gry jest Be, przez bardzo duże B.
Co do RP: w Cantr mechanika>RP na każdym kroku, taki już Cantr jest.
Najwyraźniej Cantryjskie kombiaki są w stanie dogonić jeepa w lesie. I skąd wiesz, że w tym lesie było błoto? Może to był suchy las, wysokie sosny, dużo miejsca między nimi, równe podłoże z ubitych igieł? Kiedy to zostałeś Cantryjskim Mistrzem Gry, by innym narzucać jak cantr wygląda, szczególnie jeśli określony przez ciebie wygląd miałby mieć jakieś konkretne, wykraczające poza RP, konsekwencje? Godmoding?
Zresztą co mieli ci ścigający zrobić? Specjalnie zwolnić, żeby tylko cię nie dogonić, bo to by brzydko w RP wyglądało (olaboga)? Jak dla mnie to by dopiero było NNZ jak diabli.
A, i jeszcze jedno:
Pierwsza osoba, która w tym wątku rzuci flame, oberwie świeżo zaostrzonym ołówkiem w ucho.
Z resztą też się policzę, bez obawy.
- Ave
- Posts: 95
- Joined: Mon Sep 01, 2008 7:38 pm
Re: Wy nie wiecie co to RP
Iee tam. *macha ostentacyjnie ręką* Nie uważam, że jestem bogiem, nie mam przerostu ego, jedynie chodzi mi o to, że czasem można by coś odegrać. Tylko o to chodzi. Nie podoba mi się tutaj? Podoba, podoba. Tak więc niech wam będzie, zabiorę się za gospodarczą część gry, a klimat idzie w cholerę. Tyle, dziękuję dobranoc. Temat można zamknąć i spalić. Miłego życzę wszystkim.
- Mars
- Posts: 852
- Joined: Sat Apr 28, 2007 2:44 pm
- Location: Poland
Re: Wy nie wiecie co to RP
suchy wrote:akcja z jeepem, którą opisałeś, z Twojej strony ocierała się o złamanie Najważniejszej Zasady? Tak, tak. Ta ucieczka przez las, zakopanie się w błocie to próba narzucania innym postaciom sposobu odgrywania mając w... poważaniu system gry. Więc... sorry, RP - tak, przeginanie z nim - stanowczo nie.
Nic dodac nic ujac.
"Jak ktoś Kalemu ukraść owce, to być grzech, a jeśli Kali ukraść owce komuś, to jest dobry uczynek"
-
- Posts: 724
- Joined: Fri Jan 26, 2007 12:36 pm
- Location: poland
Re: Wy nie wiecie co to RP
Sama się łapię często na tym, że miałabym ochotę rozwinąć akcję, a czemu nie? ale nie tym ta gra polega. dlatego wlasnie jest inna, że musisz nauczyć się współdziałać. Nakłonić, lub prędzej, zachęcić graczy do podłapania Twojego stylu odgrywania. Dlatego tu w niej siedzę tyle lat i inni też, bo nie grasz z systemem, ale z ludźmi i oni narzucają styl, charakter. Albo się poczujesz w pewnym gronie dobrze, albo gry będziesz miał dość.
Irytuje mnie nawet to, kiedy ktoś uściska moją dłoń, choć przecież ja jej nie ścisnęłam. edit:(miałam na myśli - nie podałam)
Dlatego gra jest interesująca i trudniejsza niż inne. Tym samym jest większym wyzwaniem
Irytuje mnie nawet to, kiedy ktoś uściska moją dłoń, choć przecież ja jej nie ścisnęłam. edit:(miałam na myśli - nie podałam)
Dlatego gra jest interesująca i trudniejsza niż inne. Tym samym jest większym wyzwaniem
Last edited by Echo on Fri Apr 30, 2010 6:49 pm, edited 1 time in total.
- Nefertete
- Posts: 89
- Joined: Sun Aug 23, 2009 7:36 am
Re: Wy nie wiecie co to RP
Do tego co napisała Echo, dodałabym od siebie, że gra jest dla wszystkich, każdy z niej może czerpać radość w inny sposób.
Wcześniej na przykład denerwowało mnie to co dzieje się, a w zasadzie nie dzieje, we Vlotryan ale po pewnym czasie zrozumiałam, że po prostu są osoby które są zainteresowane bardziej ekonomicznym aspektem gry, symulacją rozwoju społeczeństwa czy miasta.
Innym znowu radość sprawia samo odgrywanie postaci, nie interesują ich 'dobra materialne' w cantr. Dlatego ten świat jest tak różnorodny, dla każdego coś miłego
Wcześniej na przykład denerwowało mnie to co dzieje się, a w zasadzie nie dzieje, we Vlotryan ale po pewnym czasie zrozumiałam, że po prostu są osoby które są zainteresowane bardziej ekonomicznym aspektem gry, symulacją rozwoju społeczeństwa czy miasta.
Innym znowu radość sprawia samo odgrywanie postaci, nie interesują ich 'dobra materialne' w cantr. Dlatego ten świat jest tak różnorodny, dla każdego coś miłego
- BZR
- Posts: 1483
- Joined: Wed Aug 02, 2006 5:44 pm
- Location: Poland
Re: Wy nie wiecie co to RP
Ze swojej strony nadmienię, że newspawnów się po prostu nie traktuje poważnie w tej grze. Starsi gracze się po prostu denerwują że muszą pędzić za jeepem, przerabiali tą sytuację już nie raz i potraktowali cię po prostu jak zwykłęgo newspawna (którym byłeś).
W dodatku, ze swojej strony nie jestem zwolennikiem wyczerpujących opisów w gwiazdkach, bardziej doceniam konsekwentne odgrywanie postaci.
W dodatku, ze swojej strony nie jestem zwolennikiem wyczerpujących opisów w gwiazdkach, bardziej doceniam konsekwentne odgrywanie postaci.
- Ice-Man
- Posts: 326
- Joined: Mon Jun 26, 2006 6:09 pm
- Location: Here and there
Re: Wy nie wiecie co to RP
Ja także nadkładam konsekwencje w odgrywaniu postaci, nad długości opisów. Nie chce mi się przeczesywać przez długie linijki tekstu, tylko dlatego, czy ktoś może w tym gąszczu czegoś nie chciał od mojej postaci, a CTRL+F nie zawsze się sprawdza w takich sytuacjach. Wolę krótkie, ale 'klimatyczne' wypowiedzi i akcje, na które pozwala mechanika Zielonego
- witia1
- Posts: 576
- Joined: Fri Dec 14, 2007 2:19 pm
- Location: Jelcz-Laskowice
Re: Wy nie wiecie co to RP
Ja uważam, że przytoczona sytuacja z jeepem jest Twoim błędem nie ich, bo nie powinno się używać odgrywania w celu uniemożliwienia pościgu/schwytania czy innych negatywnych sytuacji dla swojej postaci. Dlaczego zakładasz, że w ogóle była taka możliwość by zjechać w las? Spróbuj jechać droga i skręcić między drzewa nie wpadając na któreś ^^ Od proponowania podobnych rozwiązań/ pilnowania ich przebiegu jest mistrz gry w rozgrywkach rpg, przy jego braku uważam, że powinno się stosować emotki możliwie nie inwazyjne i nie rozstrzygające sytuacji.
Możesz napisać, że próbujesz coś zrobić ( w wypadkach gdy drugiej osobie to może zaszkodzić ) i w miarę rozwoju sytuacji to obie strony dochodzą do rozstrzygnięcia a nie jedna ta która pierwsza napisała emotkę. Inaczej konflikty będą się kończyły emotkami w stylu *zabija* *pozbawia głowy* etc.
Oczywiście uważam za głupawą możliwość równie skutecznej walki na miecze jak i na łuki pomiędzy dwoma pojazdami, ale dopuszcza to mechanika gry i tyle. Cantr ma kupę głupawych rozwiązań, które wynikają z konieczności uproszczenia mechaniki z czym trzeba się pogodzić
Możesz napisać, że próbujesz coś zrobić ( w wypadkach gdy drugiej osobie to może zaszkodzić ) i w miarę rozwoju sytuacji to obie strony dochodzą do rozstrzygnięcia a nie jedna ta która pierwsza napisała emotkę. Inaczej konflikty będą się kończyły emotkami w stylu *zabija* *pozbawia głowy* etc.
Oczywiście uważam za głupawą możliwość równie skutecznej walki na miecze jak i na łuki pomiędzy dwoma pojazdami, ale dopuszcza to mechanika gry i tyle. Cantr ma kupę głupawych rozwiązań, które wynikają z konieczności uproszczenia mechaniki z czym trzeba się pogodzić
Rest In Pieces.
Who is online
Users browsing this forum: No registered users and 1 guest