pikolo wrote:Zagmatwanie w takich grach głównie zależy od przyjazności interfejsu. Tutaj wystarczyłoby kliknąć na "miejsce" i sprawdzić ile miejsc zostało już odkryte i z nich wydobywać a można by też było kliknąć w puste miejsce rozpoczynając tym samym projekt poszukiwawczy.
O ile nowy przeczytałby wcześniej instrukcje do gry i nie wkurzyłby go dwutygodniowy czas oczekiwania na info, czy może ten węgiel wykopywać...
po pierwsze to nie wie czy tam jest węgiel czy cokolwiek. Taki już los poszukiwacza że może całe życie szukać i nic nie znaleźć wbrew niosącym nadzieję słowom w Biblii.
Lepsza jest wersja zdolności wydobycia w zależności od posiadanych maszyn czyli od poziomu technologicznego mieszkańców osady.
Nie jest. W mojej wersji nie opłacałoby się budować kopalń na każdym źródle węgla, tylko tam, gdzie są one wydajniejsze.
W mojej też. Jak uda się odkryć pokład węgla to będzie napisane czy jest go ogromna, bardzo wielka, wielka, bardzo duża, duża, niezbyt duża, niewielka, mała, bardzo mała ilość (preferuję określenia lingwistyczne, no chyba że lepszy poziom technologiczny pozwoli skonstruować mierniki do dokładniejszego pomiaru złóż) i to zdeterminuje czy mieszkańcy będą budować ogromne maszyny czy dłubać ręcznie.