Spychacz (i inne pojazdy-maszyny)

[Artur]

w sumie jakby zrobic szybka ale droga maszyne to pewnie by sie chetnych na nia znalazlo... chociazby ta federacja o ktorej wspominal Mattan o ile sie nie myle to ta okolica ma nawet potencjal do budowy autobusow, sieci radiowej i statkow kosmicznych

[NiKnight]

Było dwóch, teraz kilku

To musiałby ustalić RD, nie chcę dawać konkretnych liczb bo to RD jest w stanie zbalansować maszyny i inne rzeczy.

Które wolałoby inwestycję w powolną, małoładowną maszynę od inwestycji w 2-3 taczki dla ludzi, których można szybko przerzucić na następny odcinek?

Wiele państw wolałoby mieć dwie takie maszyny niż "pięciu" ludzi z łopatami i taczkami. Łatwiej im dostarczyć jedzenia i skoordynować ich pracę. Przerzucenie spychacza trwałoby dłużej ale pomyślmy: ile razy na trzy lata cantryjskie taki spychacz będzie podróżował? Będzie na pewno odjeżdżał gdy wszystkie drogi w osadzie będą już rozbudowane do autostrad bądź gdy zbuduje kolejną część szlaku.

Nikt przecież nie będzie używał spychaczy do rozbudowy dróg na pierwszy poziom. W końcu jak państwo stać na spychacz to stać też na surowce do budowy autostrad

Galeon mimo wszystko służy "na wieczność". Spychacz byłby kosztowną, powoli poruszającą się machiną, która po zbudowaniu wszystkich dróg na wyspie robi - co? Stoi. Dużo lepiej prezentują bogactwo miasta mieszkańcy obwieszeni klejnotami niż stojący na placu bezużyteczny spychacz.

A co robi prymitywny piec gdy już wytopi się w nim żelazo na ten lepszy? Stoi bezużyteczny. Szczerzę wątpię czy będzie opłacalne budowanie spychacza na wyspach z pięcioma osadami, raczej na tych dużych. Zawsze też po skończeniu rozbudowy dróg w jednym państwie można sprzedać go innemu.


PS. Dla mnie "paru" i "kilku" nie są synonimami. Parę to 2-4 sztuki, kilka to 5-9 (ale ja to jestem nienormalny )

[OktawiaN :)]

Ludzie powiem Wam ze jestescie dziwni
Rycerz Ni daje ciekawą propozycję, a Wy się go pytacie jak małe dziecko: A na co? A po co? A jak to?
Każdy chyba wie do czego służy buldożer czy walec. Do tego samego będzie służył w Cantr, bo raczej buldożerem nie bedziecie zbierać jajek. A ile surowców do czego potrzeba to już zadanie RD.

[Artur]

ej, ja zmieniam zdanie, jestem ZA spychaczem, napalilem sie zeby zaszpanowac takim ustrojstwem a ulepszenie wszystkich drog na jakiejkolwiek wyspie to i tak tyle roboty ze zycia pewnie nie starczy naszym postaciom... a taki spychacz mozna by tez wyporzyczac... i moze kiedys przewiezc go na inne wyspy statkiem...

[pipok]

Ludzie powiem Wam ze jestescie dziwni
Rycerz Ni daje ciekawą propozycję, a Wy się go pytacie jak małe dziecko: A na co? A po co? A jak to?

Radzę się dobrze zastanowić nad słowami jednego z członków Programming Dept., sprzed ponad roku:

We want the game to be more diverse and colorful. We've been staring at the database for a year trying to figure out how to do that. We played with food and that didn't seem to have much effect, so now we're going to make some relatively arbitrary changes to vehicle utility and see if that, by some stroke of luck, might do what we want.

Now, I give props to all you Resource Dept. and ProgD and other staff. Design isn't easy and you all are pouring your hearts into it. But I think you need to take a look at your planning and design methodology. At the moment, it can be summed up in this sentence: "We don't know where we're going, so we're just going to run everywhere faster."
[...]
I design things for a living. Conceptual things.[...]You need to think of where you want to go -- your goal -- and then you work backwards, carefully and with tons of forethought, to what your first step is in getting there. Simplified, a logic model looks something like this:

Inputs > Activities > Outputs > Outcomes > Impact

Remember, it's Impact you're trying to achieve, so you work from right to left.
[...]
Anyway, my point, and it's been a long time coming, is this: I would be excited and enthusiastic and suportive of this change if I could see the chain of reasoning behind it and thought it made sense. But the impression you give is very much that you're just dying to do something to make the game better, but you really don't know what to do, so let's just try this, and we're not too thrilled with it either, and we don't know if it will get us where we want to go, but -- let's go!

No thanks, although I applaud your intiiative and effort, I really do.

[pipok]

ulepszenie wszystkich drog na jakiejkolwiek wyspie to i tak tyle roboty ze zycia pewnie nie starczy naszym postaciom

A kto powiedział, że musi dać się zbudować wszystkie drogi za życia jednego pokolenia?!?
Oczywiście tego, do którego należą Twoje postaci, prawda?

[OktawiaN :)]

ulepszenie wszystkich drog na jakiejkolwiek wyspie to i tak tyle roboty ze zycia pewnie nie starczy naszym postaciom

A kto powiedział, że musi dać się zbudować wszystkie drogi za życia jednego pokolenia?!?
Oczywiście tego, do którego należą Twoje postaci, prawda?

Moze wlasnie tym to pokolenie zapisze sie w historii, a poza tym w przyszlosci beda mogli zajac sie innymi rzeczami niz ulepszanie drog, naprzyklad produkcja helikopterow I po h* beda im te drogi

[myszaq]

a ja jestem za spychaczem. i tyle.

[OktawiaN :)]

Ja jestem za spychaczem, dzwigiem. Przy czym po wejsciu do maszyny-pojazdu bylaby funkcja uzyj i wybieraloby sie istniejacy projekt. I do wybranego projektu trza sie przylaczyc w maszynie-pojerzdzie. Oczywiscie taki pojazd bylby wolny i srednio lub malo pojemny

[w.w.g.d.w]

Wkrotce w raz z nowymi mozliwosciami taki spychacz bedzie mogl coraz wiecej.A i gdy dodadza mozliwosc przewiezienia go na statku to taki spychacz,dzig czy kombajn wjada sobie po rampie na statek(rampa wybudowana w porcie) i wio przez morza i oceany!
Wkrotce zalozenie jakiejs malej koloni bedzie prostsze niz kiedykolwiek.I bedzie mozna wykorzystac w pelni strare zabudowania(zmienic nazwe,zburzyc jesli przeszkadzaja).

Marzenia...