Zapewne tak chodzi mi o taką plakietke co mają na koszuli... Chętnie bym takie coś zobaczył czasem u ludzi niekoniecznie by było jego imię ale np głoszone poglądy albo inne rzeczy.. - każdy mógł by mieć taką plakietke - wystarczy by tylko była uszyta potrzeba np 100g jakiegoś materiału + igła+ 1h pracy, można by było dzięki temu identyfikować więźniów, żołnierzy (ja nie słyszałem jeszcze o zawodowej armi, ale spotkałem się z pomysłami 5 osobowej armi hehehe) tak by można było rozpoznać kto przyjaciel kto wróg mimo, że się nie zna danej osoby z widzenia. Bardzo takie coś ułatwiło by życie.. (w jakimś państwie socjalistycznym w latach 60 taki pomysł był wcielony w życie u każdego obywatela) Moim zdaniem to bardzo dobry pomysł.. nie ma żadnych wad.. - plakietke samemu można zdjąć a jak komuś się nie podoba niech nie nosi i tyle
