Cantr II Discussion Forum

Wytrych robiony byłby z małej ilości żelaza, ew. stali i służyłby do otwierania zamkniętych zamków nie niszcząc ich, prawdopodobieństwo otwarcia zamka jest mniejsze niż zniszczenia go łomem, ale trwa krócej, no i wytrych może się złamać.

Hm... A czemu nie można podłożyć bomby pod drzwi? 99.9% prawdopodobieństwa powodzenia, 1 godzina pracy... tylko aby bombę zrobić to trzeba się namęczyć. Ale warto!

Wytrychy istnieją RL, złodzieje też. Pasowałoby do gry. Bo na razie każdy idący z łomem jest podejrzany (Widzisz, że nosi przy sobie). A wytrych dodałby trochę urozmaicenia.

w cantrze łom służy do ataku i obrony (wychodzenia z więzienia) i każda ustawiona postać go ma, więc nie nazwałbym kogoś z łomem "podejrzanym". ale zgadzam się, że przydałyby się wytrychy. wolniejsze niż łomy, ale niewidoczne i otwierałyby zamek zamiast niszczenia go.

To byłoby ciekawe urozmaicenie i ulga dla niektórych zamkniętych znienacka.
Bez łomu byłaby szansa uciec. Do tego byłoby od razu widać czy ucieczka nastąpiła przez użycie łomu czy wytrycha co całkiem pasuje.

Moim zdaniem wytworzenie powinno wymagać pilnika jak przy tworzeniu kopii klucza do danego zamka.

To nie miało by sensu przy aktualnych zasadach gry. W takim przypadku każdego, kogo zamykamy do aresztu ze względu na coś musielibyśmy oklepać aż padnie i zabrać mu wytrychy.

Taki pomysł mógłby przejść dopiero, gdybyśmy mieli wprowadzone przeszukiwanie postaci.

psychowico, lol, a 15 kilo piasku to nie przeszukiwanie?

Także jak mówiłem, bez przeszukiwania którego nie mamy wprowadziło by to tylko niepotrzebny chaos. Poza tym jestem za, przydałoby się też jakieś skradanie.

Prawdziwy programista. Psychicznie kocha utrudniać sobie życie

Raz jeden poproszę o nieodnoszenie się więcej do mojej osoby, jako i ja przestaje do Twojej. Straciłeś formę i już mnie nie bawisz. Temat jest o wytrychach a nie o mnie, pisz zatem w temacie.

To nie ja straciłem formę, tylko wy zaczęliście wykazywać minimum myślenia. Przynajmniej niektórzy, pozdro dla Rijii

Oczywiście wytrychy rox, ale 15 kilo piasku zabije każdy dobry pomysł. Chyba, żeby chować je w ubraniach :>

Co do skradania - kiedyś myślałem nad przyciskiem "skradaj się" który po kliknięciu sprawiałby że czynności postaci są niewidoczne. Oczywiście z % zobaczenia co postać robi (i dodaniem że skradała się by to zrobić). Procent wpadki mółby zależeć od ilości widzących postaci.
Wiadomo że ludzie zaczęliby tego nadużywać by nie robić zbędnych zdarzeń itp. lecz z czasem skradanie się i podkradanie zaczęłoby przykuwać uwagę i wywoływać niepokój

Podobnie to widziałem. Dodatkowo myślałem nad umiejętnością od tego "skradania" + przeciwny projekt "stróżowania". Strażnicy mieli by w końcu coś do roboty a nie kopali ziemniaki z innymi i raz na rok przywalili toporem newspawnowi.

Jak "skradanie się" to i może dyskretne okradanie postaci ? Na podobnej zasadzie, że można byłoby "wyciągnąć" z postaci dowolny przedmiot lub surowiec z jakimś procentem wpadki, powiadomienia dla osoby okradanej czy dla ogółu w danej lokacji. Oczywiście ograniczenie na jednej postaci jak z atakami, jedna próba na dobę.
Powstała by w końcu jakaś alternatywa dla pozyskania interesującego nas przedmiotu od drugiej postaci bez zabijania, czekania na jej śmierć czy w ogóle walenia po łbie do nieprzytomności.

Sopel_1 wrote:Procent wpadki mółby zależeć od ilości widzących postaci.

W rozumieniu, że tylko jedna czy dwie wśród tych wszystkich, spostrzegłaby skradanie? Wtedy byłoby git, roboty może by się częściej budziły, żeby naskarżyć. Bo jeśli z niczego cały plac miał nagle automatycznie zobaczyć, że ktoś w kącie się kręci, to może dajmy od razy im wszystkim medal orlego oka? Nie powinno być tak, że nagle wszyscy mają oczy wkoło dupy.
Najlepiej, gdyby skradanie i przyłapywanie skradających zależało od umiejętności, a nie tylko losowości. Skradanie jako nowa akcja u postaci (przycisk "ukryj akcję" obok wskazywania?), zależna u umiejętności skradania, przyłapywanie jako umiejętność bystrego wzroku czy spostrzegawczości (dodatkowo mogłaby mieć wpływ na zasięg rysowania mapy bez narzędzi optycznych), automatyczna czynność. Normalnie przebywasz w miejscu, gdzie ktoś się skrada i masz jakąś szansę na przyłapanie, zależną od twojego talentu

Raki wrote:z jakimś procentem wpadki

Chyba z jakimś procentem powodzenia. Kradzież nie ma być bułką z masłem, tylko sztuką dla najlepszych/najodważniejszych. Większy procent powodzenia może zależeć od lepszej umiejętności skradania