Page 1 of 2

cele zyciowe

Posted: Sat Feb 25, 2006 2:52 pm
by Vivaldii
Tak naprawdę to chyba bardzo różnie bywa. Jedni się identyfikują z osobowością postaci lub tym co się dzieje dookoła niej a jeszcze inni z celami. Sam mam 3 postacie z czego jedną właśnie głodze na śmierć bo straciła ona motywacje do dalszego życia z powodu zruinowanych planów. Dwie pozostałe postacie również mają konkretne plany i dla mnie radości i smutki wynikają głównie z tego jak te plany idą. Ktoś może się dziwić, że potaci mam tak mało ale muszę przyznać, że nawet na te dwie postacie 200 minut dziennie mi nie starcza. Szczególnie, że olbrzymia odpowiedzialnosć ciążąca na jednej z nich zmusza mnie olbrzymich nakładów pracy... i właśnie z tą pracą i celami najbardziej się identyfikuje.

Jak powodzenia i niepowodzenia planów Waszych postaci wpływają na Was?

Posted: Sat Feb 25, 2006 3:00 pm
by Gnom
Hm.... A po co Nam o tym mowisz?

Posted: Sat Feb 25, 2006 3:20 pm
by Vivaldii
Gnom wrote:Hm.... A po co Nam o tym mowisz?


Chciałbym po prostu dowiedzieć się na ile konkretne plany Waszych postaci wpływają na Wasze samopoczucie? Na ile Cantr jest dla Was polem dla realizacji zamierzeń a na ile miejscem do odgrywania swojej postaci i wchodzenia w ciekawe interakcje?

Posted: Sat Feb 25, 2006 3:48 pm
by WojD
Kiedyś już pisałem - mam 15 postaci i kazda z nich ma jakiś cel. Gdy traci cel - stara się znaleźć nowy...

Gdy im nie idzie - albo coś złego się z nimi dzieje, to często ciężko to przeżywam. Za bardzo się wręcz wczuwam - ostatnio to mi nawet trudno przychodzi zabijać postaci innych graczy, bo myślę jak bym się sam czuł...

Interakcje? Zabawnie jest manipulować, budować zakulisowe powiązania (w grze) i obserwować, co się dzieje w wyniku drobnego pociągania za sznureczki... Móc jednym ruchem zniszczyć miasto ;) Tu jednak do głosu dochodzi sumienie gracza (nie postaci) i tego nie zrobię. Byc może - niestety ;)

Zamierzenia? Niedawno sporo osób krytykowało top20 postaci... A w sumie czemu nie miałoby być zamierzeniem umieszczenie tam kompletu postaci? :) Albo rządzenie w top10 lokacji?

Cóż - częściowo już jedno i drugie zrealizowałem. :)

Posted: Sat Feb 25, 2006 3:56 pm
by Vivaldii
Jestem pod wrażeniem ambicji. Rządzenie w top 10 lokacjach to naprawde wielkie wyzwanie i ogrom władzy... ale jednocześnie i ogrom odpowiedzialności za całą polską strefę Cantr.

Co do bycia w top 20 postaci to generalnie jest to chyba cel sprzyjający rozwojowi Cantr. Bo żeby wiele osób Cię "zapamiętało" to musisz w ciekawy sposób odgrywać postać (co jest oczywistym zyskiem dla nastroju gry) lub dużo podróżować (co sprzyja budowaniu handlu, wymianie informacji itp.).

Posted: Sat Feb 25, 2006 4:15 pm
by Gnom
Vivaldii wrote:Co do bycia w top 20 postaci to generalnie jest to chyba cel sprzyjający rozwojowi Cantr. Bo żeby wiele osób Cię "zapamiętało" to musisz w ciekawy sposób odgrywać postać (co jest oczywistym zyskiem dla nastroju gry) lub dużo podróżować (co sprzyja budowaniu handlu, wymianie informacji itp.).


Tak? Jakbym stworzyl postac wedrownego klusownika na V* to szybko znalazlbym sie na pierwszym miejscu w top 20 postaci. To statystyki o niczym nie swiadczace tak naprawde...

Posted: Sat Feb 25, 2006 4:20 pm
by WojD
Gnom wrote:postac wedrownego klusownika na V*
pożyłaby zbyt krótko by trafić do statystyk ;)

Posted: Sat Feb 25, 2006 5:16 pm
by Gnom
A co powiesz na klusownika z tarcza? Takiego z zapasem zywnosci, klusujacego w nocy i od razu uciekajacego. Gdy wszystko jest dobrze przeprowadzane, to wszystko jest PRAWIE bez ryzyka dla postaci. Zaklad? ;)

Posted: Sat Feb 25, 2006 5:26 pm
by WojD
Jasne Słoneczko... Się da...

Dopóki ktoś sie nie wkurzy. Moje postaci skunkssynów ścigają (choć nie są ekologami pieczarkowymi) ;) do upadłego...

Posted: Sat Feb 25, 2006 5:30 pm
by Garreth
Gnom wrote:A co powiesz na klusownika z tarcza? Takiego z zapasem zywnosci, klusujacego w nocy i od razu uciekajacego. Gdy wszystko jest dobrze przeprowadzane, to wszystko jest PRAWIE bez ryzyka dla postaci. Zaklad? ;)


zaloze sie ze znajda sie wlasciciele postaci z toporami i zelaznymi tarczami, ktorzy takze malo sypiaja ;)

Posted: Sat Feb 25, 2006 7:17 pm
by Vivaldii
Gnom jakby Ci się udało stworzyć takiego Kłusownika Doskonałego i zaszedł byś za skórę tylu postaciom w Cantr, żeby znaleźć się w pierwszej 20 to moim skromnym zdaniem było by to coś dobrego dla gry bo wiele osób by o Tobie dyskutowało, polowało na Ciebie itd. Generalnie wprowadził byś mnóstwo świetnego ożywienia :)

Posted: Sat Feb 25, 2006 7:41 pm
by Denis B
Mysle ze taki kłusownik musiał by miec motor - inaczej był by martwy bardzo szybko ... motor i jakies miejsce gdzie mogłby lizac rany i kupowac jedzenie i lekarstwa - bo takie samotnie chodzacy koles nie miał by raci bytu ...

Ale mysle ze by dostac sie do Top-u postaci wystarczyło by zaatakowac zwierzaka w Votaryn ( o ile pamietam z ostatniej mojeje wypray nie ma takowych w tym miescie ) ... po drodze zachaczajac o ZZ , Voltyran i LL .... i popłynac potem do Cechowic a zakonczyc swa kariere na ktorejs z wiekszych lokaji na *fic ... - w sumie nie cały miescia czasu i na 100% jestes w top ...

Posted: Sat Feb 25, 2006 11:05 pm
by Gnom
Vivaldii wrote:Gnom jakby Ci się udało stworzyć takiego Kłusownika Doskonałego i zaszedł byś za skórę tylu postaciom w Cantr, żeby znaleźć się w pierwszej 20 to moim skromnym zdaniem było by to coś dobrego dla gry bo wiele osób by o Tobie dyskutowało, polowało na Ciebie itd. Generalnie wprowadził byś mnóstwo świetnego ożywienia :)


Kusisz... Jednej mojej postaci (dosc waznej) nic sie ostatnio nie udaje - jesli los sie nie odwroci, to zbuduje sobie pojazd, naladuje go lekami i zwynoscia, wezmie bron i udowodni wsyzstkim, ze klusownictwo sie oplaca. ;)

Posted: Sat Feb 25, 2006 11:22 pm
by Sierak
Mi ostatnio się tak poszczęściło z kradzieżą, że normalnie szok, miałem radochę cały wieczór :lol:

Posted: Sat Feb 25, 2006 11:44 pm
by Gnom
Michal wrote:Mi ostatnio się tak poszczęściło z kradzieżą, że normalnie szok, miałem radochę cały wieczór :lol:


Hm... Hmmmmm... Jesli to Twoja postac ukradla to COS mojej, to obaj - i Ty, i ta postac macie przekichane. :twisted: I ja nie groze, ostrzegam. ;)