Anglia

[Guest]

Czy da sie z polskiej strefy przepłynąć do angielskiej

[WojD]

Oczywiście. Cantr to jeden świat. Baaaaaardzo wielki świat. Ludzie z anglojęzycznej strefy (w Cantr po angielsku grają zarówno Europejczycy jak i Amerykanie) pływaja od dziesięcioleci. Niektórzy spędzają większość życia na morzu. Jednak ocean jest ogromny - a wyspy na nim dosyc małe - nie jest więc tak łatwo trafić...

[Guest]

A czy gdy spotkam anglików to odrzu moge gadac po angielsku?

[WojD]

A niby czemu? Czy Twoja postać zna angielski? Nie sądzę... Gdyby wpadli do nas kosmici, to byś z nimi po ichniemu nie pogadał. Musisz się nauczyć

Oczywiście, nikt Ci nie każe uczyc się przez 10 lat. Jednak kilka dni wspólnego przebywania, trochę wymiany pojęć:

mar-chew-ka -> car-rot
mlo-tek -> ham-mer

i po trzech dniach masz prawo zacząć rozmawiać łamanym angielskim... Albo oni po polsku

[KVZ]

Jednak ocean jest ogromny - a wyspy na nim dosyc małe - nie jest więc tak łatwo trafić...

A skąd Ty tyle o tym wiesz?

[WojD]

Cóż KeVes - to nie jest wiedza OOF... Byłoby bez sensu nie korzystać choćby w minimalnym zakresie z wiedzy z forów.

Co ciekawe - mam tę wiedzę również z gry - moja postac w anglojęzycznej strefie przez rok rozmawiała z kapitanem, który strawił kilkanaście lat na poszukiwania jakiejkolwiek wyspy z innej strefy. Napotkał na swej drodze co prawda wiele wysp - ale wszystkie były bezludne i bez miejsc do dokowania! Zniechęcił się więc i zaczął gromadzić zasoby na ciężarówkę żeby jeździć po wnętrzu wyspy... Mojej postaci wiedza o tym, że ocean jest ogromny nie zniechęca i tez będzie szukać obcych - o których dowiedziała się W GRZE. A że rozmowy były dawniej niż 4 dni temu - to spokojnie moge juz o tym pisać