Szeptanie - komunikat o zmianach

[Mars]

4. Jeśli naprawdę ma pozostać to w RL załatwiasz to pośród pięćdziesięciu potencjalnie zainteresowanych osób?

Od kiedy plac miasta to 10 metrow kwadratowych?

Jedna postac buduje galeon, druga slupa, trzecia zbiera kamien w kopalnii. Jakim cudem do cholery, postac budujaca slupa, ma slyszec ta od kamienia?

[docent]

http://forum.cantr.org/viewtopic.php?p=363726#363726

dziękuję za uwagę

[Chimaira_00]

Widzę, że jakiekolwiek inne zdanie nie jest mile widziane.

Ale pokrótce:

@Mars, dzięki że utożsamiasz mnie z ludźmi którzy wprowadzili ten pomysł. To pompuje moje ego.

Rozumiem też, że wyrażanie swojego zdania to narzucanie zdania innym. To też mi pochlebia.

@Laura - nie, nie miałem na myśli Twojej postaci. Nie wiem nawet kim grasz (chyba z wyjątkiem jednej, a i jej nie widziałem dawno w grze). I owszem, uważam że handel - spoko - ale wiele osób we Vlotryan szepce ze sprawami co najmniej trywialnymi, przynajmniej na takie natknęły się moje postacie. I to jest tylko taki najbardziej jaskrawy przykład zatem proszę się nie czepiać - tam akurat jest dużo ludzi.

@Fieger - pozwolisz jednak, że ludzie którzy mają inne zdanie będą je wyrażać. Nie chcesz - nie czytaj. Można omijać niewygodne dla siebie posty.

@Elm0 - to był przytyk personalny czy do branży? Jeśli do branży, rozumiem doskonale. Jeśli do mnie - w odpowiedzi zawsze mogę wkleić goatse. Będziemy kwita.

[Elm0]

Sensowny argument jest taki, że w dwa dni przeforsowali kontrowersyjną zmianę, która kupie ludzi się nie podoba, do tego nawet góra nie ma spójnej wizji co do tego i wprowadza rozwiązanie na chybcika. Co jest w ogóle grane? Nie przypominam sobie, żeby wcześniej odwalano taki numer.

Żeby nie było: jestem za realizmem, ale zamiast wprowadzania takich durnot niechaj wpierw zrobią to, o co gracze krzyczą od miesięcy.

[Mars]

@Mars, dzięki że utożsamiasz mnie z ludźmi którzy wprowadzili ten pomysł. To pompuje moje ego.

Rozumiem też, że wyrażanie swojego zdania to narzucanie zdania innym. To też mi pochlebia.

Pomysl jest pieprzniety do reszty, i o tym mowie. To ta "idea podsluchiwania" narzuca cos bezsensownego, nienaturalnego, czego nie bylo, i na co gleboko sie nie zgadzam, a wrecz przeciwko czemu protestuje. To tyle, jesli chodzi o moje "sprostowanie" do Ciebie chimairo.

[Avx]

Co to ma k***a być ?
Nie są wprowadzane istotne modyfikacje, a tu taki debilizm ? Tak kontrowersyjny ? Tak szybko ? Kiepski dowcip ? Szkoda, że to nie pierwszy kwietnia.

Gdyby jeszcze taki chybiony pomysł im przypadkiem wpadł wraz z 20 innymi modyfikacjami, to bym zrozumiał (przy mnóstwie wprowadzanych rzeczy, jakiś element może się nie sprawdzić, być zrobiony zbyt pochopnie), choć też należałoby się z niego wycofać. Ale to teraz... To więcej niż kpina

[nemo49]

jak to dobrze, ze już nie gram...... * mówi szeptem do siebie i rozgląda się spłoszony*

[Laura_]

myslicie, ze sie nami przejma?

[Chimaira_00]

Nie sądzę. Od pewnego czasu mam wrażenie że w sferze zarządzania Cantrem niewielu się niewiele przejmuje. ;]

[Laura_]

a moze by tak maly strajk?

[Elm0]

@Chimaira

Patrz mój post wyżej. Sam dobrze wiem, jak programiści pracują, ale ta akcja jest przeginką. Zresztą się nawet powtórzę - niech to podsłuchiwanie im nawet zostanie, ale wpierw powinni przemyśleć nieco sprawę i dopracować to tak, żeby miało ręce i nogi. Bo jak widzę argumenty Seko z forum angielskiego, że na świecie są tylko trzy miasta powyżej 30 postaci (swoją drogą ciekawe, najwyraźniej wszystkie pięć z trzech jest w polskiej strefie) i niewielka będzie strata z ich upadku, to tylko facepalm zostaje.

[B.M.T.]

Niech każdy wyśle list do Josa Elkinka, jeśli nie usuną tego podsłuchiwania, jak nie prośbą to zapchaniem skrzynki na listy.

[Chimaira_00]

@Elm0 - zwracam honor. Pisaliśmy w tym samym czasie. I podtrzymuję sąd z mojego poprzedniego posta, powiem to nawet po ichniemu - they just don't give a fuck. ;]

[Mars]

Taki strajk to chyba tylko na forum... chociaz jesli ich wyniki ankiety nie przekonaja, mozna w protescie zasypywac ich jakims komunikatem OOC po angielsku, tylko, ze szkoda do tego naszej ukochanej gry juz

W tym caly problem, ze garstka filozofow-artystow wymysla jakis wynalazek, ktory podoba sie co czwartemu, a cale 75% przez to jest zdenerwowane do reszty, i g*wno zrobic za przeproszeniem moze. Ot, tak samo jest w naszym kraju, na co my w ogole narzekamy? Ze burdel? Przyzwyczajajmy sie lepiej?

[Mattan]

You overhear ??? say to ???: `Chyba nic mnie tam nie zje, co ? *mruga okiem uśmiechając się przy tym*
Tak wprowadzili.
Moja postać usłyszała tą rozmowę na placu siedząc w statku więc pojazdy nie stanowią bariery.

EDIT:
Ja sobie jak przez mgłę przypominam jakąś wypowiedź o takim pomyśle ale to było przy okazji i bardzo dawno temu.