Pozegnanie....

[Chimaira_00]

Wlasnie sie w brutalny sposob dowiedzielam ze Tehanu nacisnela krzyzyk.....wszyscy dobrzy gracze odchodza....niedlugo pewnie sam to zrobie bo nie bedzie z kim pograc.....trudno sie mowi.

Od tej egzaltacji robi mi się niedobrze. Jakoś gram cały czas i nie zauważyłem nagłego spadku gry...

No ale może ja gram z samymi uyowymi graczami... ;]

[tehanu]

Tehanu nacisnela krzyzyk

Żartujesz?

Ciii.. *przykłada palec do ust* bo sie wyda..
a cztery dni, to gdzie???

[koliberek]

Już się wydało... *siada w kącie i obgryza paznokcie*

[Miaua]

[in vitro...]

o, widzę że nie będę sam

[Sztywna]

Ja.... kurczę pióro, nawet zabrakło mi adekwatnego przekleństwa.

*pod wpływem coraz gęstszych odejść dobrych graczy, sama zaczyna wahać się nad wciśnięciem krzyżyka* Kurde.

[Szopen]

*pod wpływem coraz gęstszych odejść dobrych graczy, sama zaczyna wahać się nad wciśnięciem krzyżyka* Kurde.

Idzie masa

[Arucard]

Jak to mi kiedyś ktoś powiedzial,zawsze znajdzie sie jakis dobry gracz i ciekawa postac.Wiec niewarto wciskac krzyzyka z powodu odejscia dobrych graczy(chc sam chcialem to zrobic)no chyba ze zostana tylko sami jaksiewtograjkowie to wtedy lepiej wcisnac

[suchy]

Kiedy zostaną sami jakwtosięgraje to tym bardziej nie można wcisnąć krzyżyka :>
I szerzyć kulturę gry z nadzieję, że może któregoś się wychowa

[Chimaira_00]

@Aru - that's the spirit.

@SUCHY - to jedna opcja. Druga to masowe ludobójstwo

[lukaasz]

Mysle ze gracze dobrze odgrywajacy zawsze znajda sie w grze. I beda poprostu miasta ktore zyja zyciem, i takie w ktorych jedynymi dyskusjami bedzie handel.
Ale najwazniejsze jest to, zeby nie tracic nadzieji bo dla wielu osob wczesniejsze spotrkanie z rpg ogranicza sie do ogame lub Baldurs Gate w związku z czym poprostu nie potrafia grac opisami.

Juz nieraz widzialem ze jedna osoba naprawde odgrywajaca postac potrafila rozruszac innych.

Chociaz ja tez sie nad X zastanawialem, ale tylko dlatego ze po zmianie pracy nie mam czasu grac wszystkimi postaciami, a niepotrafie wybrac ktora zabic Wiec niestety narazie cierpia na tym wszystkie.

[Echo]

Przeszłam szybciej etap pożegnania i powrotu do gry, niż sama bym po sobie tego mogła się spodziewać. Nie musiałam tworzyć nowych postaci, od początku zastanawiać się nad tym, co będą robiły.

Nie tylko ja mam takie chwile, kiedy wydaje się, że krzyżyk jest najlepszym rozwiązaniem. Nie kwestionuję racji osób, które to zrobiły. Każdy z nas ma zapewne swój ważny powód. Teraz znów mogę cieszyć się grą i rozrywką jakiej dostarcza. Równie smutno mi z powodu śmierci bohatera filmu, jakiejś innej rzewnej sytuacji w filmie, w książce - a wtedy nie wiadomo kiedy łzy same ciekną po policzkach. Tylko, że tamte sytuacje rozwiązał już ktoś inny. Ktoś napisał początek i koniec. To ta różnica, że tutaj możemy się obarczać poczuciem winy.

Zastanówcie się jakiś czas... Dajcie swoim postaciom szansę zanim wciśniecie krzyżyk, bo ja cieszę się, że tego nie zrobiłam. Poczułabym się dużo gorzej.

[Artur]

wakacje sie koncza... mysle ze jak sie zacznie szkola to kazdy wroci do cantra... bo co innego niby maja robic , uczyc sie?

[Miaua]

wakacje sie koncza... mysle ze jak sie zacznie szkola to kazdy wroci do cantra... bo co innego niby maja robic , uczyc sie?

No weź... daj spokój!

[Arucard]

wakacje sie koncza... mysle ze jak sie zacznie szkola to kazdy wroci do cantra... bo co innego niby maja robic , uczyc sie?

Zgadzam sie z cala stanowczoscia.