Pytania.
Moderators: Public Relations Department, Players Department
- marol
- Posts: 3728
- Joined: Sun Jul 17, 2005 11:45 am
- Location: Kraków, PL
- Contact:
Nie robię tego.KilDar wrote:(...) możesz mi nie grozić z łaski swojej?
Tak, jest to niemały problem. Mimo to, jeśli nie zauważyłeś, to przetłumaczone jest już adze i niedługo będą sloopy (sloop nota bene po polsku to slup) i inne.KilDar wrote:czy takim wielkim problemem jest przetłumaczenie nazw przedmiotów jeżeli używanie tych które są psuje klimat według Ciebie?
Mimo to muszą pewne reguły obowiązywać, aby zachować pewną integralność świata Cantr - początkowa nieznajomość obcego języka przez postacie to jedna z nich.KilDar wrote:niektórzy czepiają się drobiazgów szukając na siłę realności, dopasowując świat Cantr do świata naszego, a to zupełnie różne światy i praktycznie żadnej rzeczy czy czynności nie da się logicznie wytłumaczyć biorąc pod uwagę naszą, realną znajomość świata...
- KilDar
- Posts: 474
- Joined: Wed Jul 20, 2005 10:02 am
- Location: Polska, Katowice
TomekT wrote:na razie tylko ty Kd masz taki problem.
ja nie mam problemu, wszystkie moje postacie widzą nagminne używanie nazw przedmiotów czy pojazdów jakie widzą w grze... naprawdę rzadko spotykam określenie na przykład młot kowalski zamiast sledgehammer, coraz częściej kielnia a nie trowel, czy łopata a nie shovel, w kazdym razie i tak sporo takich anglojęzycznych nazw w rozmowach... nie mówiąc już o takich gadkach jak 'sloty' i inne głośne ooc, bo tego nie znoszę wręcz
TomekT wrote:nikt, po skasowaniu Twojego konta plakac nie bedzie.
zdziwiłbyś się...
Matix wrote:Nie grałem w Cantra przez najbliższe pięć minut
Jedyne wytłumaczenie tego że nas nie rozumiesz to to ze jesteś baranem. Jesli masz jakieś inne to proszę.
Mam pomysł jak poradzić sobie z takimi nadprzyrodzonymi poliglotami. W danych jest chyba skad pochodzi dana osoba, prawda? Mozna zrobić tak, żeby przez pierwszy tydzień stykania się z inną nacją teksty byłyby przekształcane. Na początku wszystkie litery zamieniane na losowe, potem coraz mniej i mniej. Byłby to czas na 'naukę języka'.
Mam pomysł jak poradzić sobie z takimi nadprzyrodzonymi poliglotami. W danych jest chyba skad pochodzi dana osoba, prawda? Mozna zrobić tak, żeby przez pierwszy tydzień stykania się z inną nacją teksty byłyby przekształcane. Na początku wszystkie litery zamieniane na losowe, potem coraz mniej i mniej. Byłby to czas na 'naukę języka'.
-
- Posts: 25
- Joined: Thu Sep 29, 2005 8:04 pm
Mam pomysł jak poradzić sobie z takimi nadprzyrodzonymi poliglotami. W danych jest chyba skad pochodzi dana osoba, prawda? Mozna zrobić tak, żeby przez pierwszy tydzień stykania się z inną nacją teksty byłyby przekształcane. Na początku wszystkie litery zamieniane na losowe, potem coraz mniej i mniej. Byłby to czas na 'naukę języka'.
Takie rozwiązanie chyba uniemożliwia jakąkolwiek komunikacje z innymi nacjami, bo jak upiścisz żelazo i powiesz 'żelazo' to wtój rozmówca nie będzie w stanie tego powtórzyć! Czyli nie będzie można odegrać poznawania nowego języka przez twoją postać. Co jest moim zdaniem jeszce mniej realistyczne niż znajomość obcych języków od urodzenia.
- Cantryjczyk
- Posts: 1610
- Joined: Fri Sep 09, 2005 9:52 am
- Location: Poland
Sztuczne mechanizmy nie wydaja mi sie dobrym pomyslem. Trzeba sie chyba bedzie zdac na odgrywanie postaci. Na tym ta gra polega.
Moze nasi gdzies doplyna i znajda obcojezyczna nacje. Wtedy te kilka osob bedzie wiedzialo jak sie zachowac, tak sadze. Nowicjusze nie plywaja statkami i nie odkrywaja obcych ladow.
A jak nastapi wiekszy kontakt i szersza wymiana, to oficjalny komunikat o zasadach jezykowych nie zaszkodzi. Ja uwazam ze nie ma lepszej metody niz zdanie sie na odgrywanie.
Moze nasi gdzies doplyna i znajda obcojezyczna nacje. Wtedy te kilka osob bedzie wiedzialo jak sie zachowac, tak sadze. Nowicjusze nie plywaja statkami i nie odkrywaja obcych ladow.
A jak nastapi wiekszy kontakt i szersza wymiana, to oficjalny komunikat o zasadach jezykowych nie zaszkodzi. Ja uwazam ze nie ma lepszej metody niz zdanie sie na odgrywanie.
- Zimt
- Posts: 325
- Joined: Thu Jul 14, 2005 8:48 am
- Location: Wielkopolska (Poland)
- Contact:
Rownie dobrze mozna by powiedziec: "A kto tam bedzie przestrzegac NZ? 1-2 osoby". Gdybysmy tak podchodzili do sprawy, gra juz dawno wymknelaby sie spod kontroli tworcow, bo kazdy uwazalby, ze inni oszukuja, a skoro tak, to i on moze.
Mechanizm zamiany liter nie bedzie chyba latwy do wprowadzenia, a ponadto niepotrzebnie skomplikuje sprawe. To tak, jakby nagle wszystkie postacie zaczely belkotac. Nie sadze, by dalo sie w ogole wprowadzic rozroznienie: by przy mowieniu do "swoich" nie nastepowala zamiana, a przy mowieniu do obcokrajowcow - nastepowala.
Mechanizm zamiany liter nie bedzie chyba latwy do wprowadzenia, a ponadto niepotrzebnie skomplikuje sprawe. To tak, jakby nagle wszystkie postacie zaczely belkotac. Nie sadze, by dalo sie w ogole wprowadzic rozroznienie: by przy mowieniu do "swoich" nie nastepowala zamiana, a przy mowieniu do obcokrajowcow - nastepowala.
"I'm just living in my head..."
- KilDar
- Posts: 474
- Joined: Wed Jul 20, 2005 10:02 am
- Location: Polska, Katowice
Cantr II jest internetową grą role-playing, w której dużo graczy może grać jeszcze większą ilością postaci, które razem tworzą różne społeczeństwa w całym wirtualnym świecie. Społeczeństwa występują w różnych językach, wszystkie natomiast grupy językowe grają w tym samym wirtualnym świecie.
Grając w Cantr II z perspektywy każdej pojedyńczej postaci, możesz spróbować grać najsłynniejszego polityka, najbardziej przerażającego złoczyńcę, najbardziej przebiegłego dowódcę wojskowego, najbogatszego przedsiębiorcę, a nawet najukochańszego idiotę osady. W tej grze możesz grać każdą rolę jaką możesz wymyślić, a wyzwaniem jest granie jej konsekwentnie i osiąganie celów jakie sobie wyznaczysz dla każdej odgrywanej przez Ciebie postaci z osobna.
Cantr II jest grą z wolnym tempem. Wielu graczy przeznacza tylko kilka minut dziennie na każdą graną postać, jedno spotkanie może zatem wydłużyć się nawet do tygodnia gry. Ta gra jest przeznaczona dla graczy którzy mają więcej w programie dnia niż tylko granie. Jednak możesz zacząć grać piętnastoma postaciami (maksymalnie) i gdy wszystkie z nich będą silnie zaangażowane w ich społeczeństwach, to dadzą Ci wystarczające zajęcie dla pełnoetatowej gry! Ostrzegamy, że dużo graczy uznało Cantr II za grę bardzo uzależniającą!![]()
http://www.cantr.net/
zarejestrowałeś się nie czytając tego? to chyba jedyna gra w której celem nie jest wygrać, czy pokonać kogoś, być lepszym od innych... celem jest stworzenie funkcjonującego społeczeństwa, gdzie każdy może znaleźć sobie swoje miejsce...
Matix wrote:Nie grałem w Cantra przez najbliższe pięć minut
oczywiscie ze czytalem...ale pierwszy raz w zyciu gram w tego typu gre...wiec poprostu na poczatku mam maly problem z graniem....
Nie wiem szcze5rze mowiac co mam robic...zebralem sobie troche jedzenia...teraz zbieram kamien..ale szczerze sam nie wiem po co?:)ale co mozna robic w tej grze na dluzsza mete? Slyszalem ze powstaja osady, cos jak male miasta... chcialbym w tym uczestniczyc...ale gdzie to jest?:)

Nie wiem czy to w dobrym temacie napisałem.
Ostatnio naszła mnie chęc stworzenia sobie postaci na nowej wyspie ale wywaliło mnie na starej nie zraziło mnie to postanowiłem sprubowc jeszcze raz po czwartym razie zniechęciło mnie do tworzenia nowych postaci bo efekt moich prób był taki że wszystkie cztery postacie były na starej wyspie 2 w tym samym miejscy i 2 gdzie był przekroczone limity wydobycia
Moim zdaniem to jest bez sensu wywala na przeludnionej wyspie kiedy jest nowa mało zaludniona, nowi gracze od razu mogom się zniechc nie mogąc nic zrobi.
Więc to jakiś Bug że nowe postacie tworzone są tylko na starej wyspie czy miałem tylko strasznego pecha ?
Ostatnio naszła mnie chęc stworzenia sobie postaci na nowej wyspie ale wywaliło mnie na starej nie zraziło mnie to postanowiłem sprubowc jeszcze raz po czwartym razie zniechęciło mnie do tworzenia nowych postaci bo efekt moich prób był taki że wszystkie cztery postacie były na starej wyspie 2 w tym samym miejscy i 2 gdzie był przekroczone limity wydobycia
Moim zdaniem to jest bez sensu wywala na przeludnionej wyspie kiedy jest nowa mało zaludniona, nowi gracze od razu mogom się zniechc nie mogąc nic zrobi.
Więc to jakiś Bug że nowe postacie tworzone są tylko na starej wyspie czy miałem tylko strasznego pecha ?
- Bandito
- Posts: 68
- Joined: Sat Sep 24, 2005 3:49 pm
- Location: Poland
gozer wrote:Nie wiem czy to w dobrym temacie napisałem.
Ostatnio naszła mnie chęc stworzenia sobie postaci na nowej wyspie ale wywaliło mnie na starej nie zraziło mnie to postanowiłem sprubowc jeszcze raz po czwartym razie zniechęciło mnie do tworzenia nowych postaci bo efekt moich prób był taki że wszystkie cztery postacie były na starej wyspie 2 w tym samym miejscy i 2 gdzie był przekroczone limity wydobycia
Moim zdaniem to jest bez sensu wywala na przeludnionej wyspie kiedy jest nowa mało zaludniona, nowi gracze od razu mogom się zniechc nie mogąc nic zrobi.
Więc to jakiś Bug że nowe postacie tworzone są tylko na starej wyspie czy miałem tylko strasznego pecha ?
Masz pecha. Gra losowo wybiera miejsce startu postaci.
- pablopablo
- Posts: 4
- Joined: Wed Oct 12, 2005 11:38 am
- Location: Poland
- Contact:
Kolejne pytanie z serii "JAK?"
1.Jak poznac ze jestem w jakiejs osadzie? I jak sprawdzic jak ta osada sie nazywa?
2.Jak moge przylaczyc sie do osady?Wystarczy ze wybuduje dom?
2.Jak moge przylaczyc sie do osady?Wystarczy ze wybuduje dom?
gg: 5789566
- marol
- Posts: 3728
- Joined: Sun Jul 17, 2005 11:45 am
- Location: Kraków, PL
- Contact:
Who is online
Users browsing this forum: No registered users and 1 guest