Totalne przypomnienie

[Agent 0007]

Nikt... ale tak jest ciekawiej, gdy na mapach widnieja rozne nazwy, gdy czesto trzeba sie nawet majac mapy dowiadywac gdzie sie trafilo...

A poza tym - kto powiedzial, ze postacie w Cantrze musza np. jesc? Nie mjusza, ale tak jest realistyczniej. A czemu nie znamy z poczatku innej postaci tylko musimy ja nazwac? Bo to jest symulator, a nasza postac nie ma prawa jej znac. Wiec czemu mialaby znac nazwe z kosmosu?

[Yossarian]

Powiedz mi lepiej, dlaczego miałaby jej nie znać.
Mówię poważnie.

Cantr =/= nasz światek

Tutaj brak logiki jest na porządku dziennym. Nie wszystko można latwo wytłumaczyć.

[Agent 0007]

Moglaby jej nie znac, poniewaz nigdy o niej nie slyszala. Stad moglaby jej nie znac. A jezeli slyszala to zna. Wydaje mi sie, ze rzeczywiscie nie wszystko w swiecie Cantr jest prosto wytlumaczalne, ale to akurat jest, wiec nie widze sensu znow w tym mieszac. Skoro raz juz to zmieniono wlasnie do takiej postaci, w jakiej jest obecnie. Nie mozna traktowac czegos tak, ze skoro ulatwi niektorym postaciom sporzadzanie map to jest sie na tak. Patrzac z perspektywy postaci: znajomosc nazwy miejsca, w ktorym sie jeszcze nie bylo jest niewlasciwa. Mozna o nim slyszec, czy znac z mapy. A poza tym - jezeli beda rozne nazwy to tylko wzbogaci i tak bardzo kolorowy swiat.

[Vivaldii]

Powiedz mi lepiej, dlaczego miałaby jej nie znać.
Mówię poważnie.

Cantr =/= nasz światek

Tutaj brak logiki jest na porządku dziennym. Nie wszystko można latwo wytłumaczyć.

Pisząc że brak logiki jest na porządku dziennym dokonujesz dużego nadużycia. Cantr jest modelem a nie rzeczywistością i jak każdy model zawiera uproszczenia. Uproszecznia to nie to samo co brak logiki. Uproszczenia wynikają ze sposobu działania modelu. W ramach tego modelu Cantr jest wysoce logiczny i konsekwentnie twórcy gry dążą do uczynienia go bardziej logicznym. Podaj proszę choć jedną zmianę w Cantr, która uczyniła świat mniej logicznym.

Wielka amnezja była właśnie taka zmianą na rzecz podwyższenia realizmu modelu i tym samym uczynienia go bardziej wiarygodnym. Słowo realizm w tym kontekście nie ma związku z naszym realnym światem a jedynie z REALNOŚCIĄ CANTRYJSKĄ.

Nierówność którą zapisałeś nie ma istotnego znaczenia w dyskusji bowiem oczywiste jest to że Cantr nie modeluje naszego świata. Modeluje świat zupełnie inny ale nie oznacza to że ten świat jest pozbawiony wewnetrznej logiki.

[belin]

A mnie najbardziej zastanawia skad sie wziely niektore mapy (lub ich fragmenty) ze "starymi" nazwami w miejscach, w ktorych chyba nikogo przed "amnezja" nie bylo... (a w kazdym razie nawet jak ktos byl to chyba raczej nie zwiedzil calosci).
Moze sie myle... ale...

[Gnom]

Mylisz sie. I tej wersji sie wszyscy lepiej trzymajmy....

[belin]

taaaa... juz kwestia problemow z mapami byla raz (przynajmniej) przerabiana...
A ja juz tez wspominalem, ze pewien watek powinien byc obowiazkowy dla pewnych osob... ale co tam... jak zwykle jestem pieniaczem

[docent]

Zdecydowanie nie, Jak moja postać urodziła się "gdzieś" gdzie nikt nie wiedział gdzie jesteśmy, to poszła zwiedzać i tyle. A jaką miała radochę jak znalazła mapę na której jej dom rodzinny nazywa się "Miejsce x". Pewnie, że są przez to kłopoty, ten sam gościu szukając przy okazji niedostępnych w "domu" surowców wybrał najdłuższą z możliwych dróg. Tyle, że nikt nie pisał iż życie w Cantrze będzie proste

[myszaq]

wiecie, w strefie polskiej to jest pikus... stworzylem sobie postac w esperanto... jest niby jakas mapa, tekstowa oczywiscie... gdzies sa ziemniaki (i jest to jedyne jedzenie nieprzetworzone). ja tez jestem gdzies, tylko ze to jest inne gdzies... chyba sie domyslam, jak moje gdzies sie zwie, chyba sie domyslam, w ktora strone isc do gdzies z ziemniakami... ale moze sie to skonczyc dosc tragicznie, jezeli w ktoryms punkcie domyslam sie zle... :/

wiec wlasnie na takie okazjeprzydawalyby sie oryginalne nazwy.

a, zanim ktos o tym powie - nie, nie moge sie zapytac na przyklad marola o nazwe mojego miejsca. pytac mozna tylko o miejsca swiezo odkryte, a w moim tkwi sobie kilku zombich :/

[marol]

A mnie najbardziej zastanawia skad sie wziely niektore mapy (lub ich fragmenty) ze "starymi" nazwami w miejscach, w ktorych chyba nikogo przed "amnezja" nie bylo... (a w kazdym razie nawet jak ktos byl to chyba raczej nie zwiedzil calosci).
Moze sie myle... ale...

Skąd wiesz, że nie było A jeśli nawet, to skąd wiesz, że ten ktoś nie zmyślił nazw na modłę Cantrową? Las na północy? Proszę bardzo - Zhivvol Belinaf.

[belin]

Skąd wiesz, że nie było A jeśli nawet, to skąd wiesz, że ten ktoś nie zmyślił nazw na modłę Cantrową? Las na północy? Proszę bardzo - Zhivvol Belinaf.

Pozwolisz, ze nie do konca w to uwierze

[WojD]

Zdziwiłbyś się Belin, niektóre regiony zostały zeksplorowane zanim w okolicy pojawiło się wiecej ludzi - a postaci te często umierały gdzieś w drodze z głodu pozostawiająć po sobie tylko mapy. A było to przed amnezją...

[marol]

Pozwolisz, ze nie do konca w to uwierze

Rzuć zatem jakiś przykład, gdyż twoja wymówka jest ewidentnie kierowana do mnie.

[belin]

W to, ze ktos wymysla nazwy na modle Cantryjska po prostu nie chce mi sie uwierzyc
A watpliwosci mialem co do wyspy Eelran - chociaz jak widze tam i 40-sto letnie postacie sa wiec wszystko sie moze zgadzac (aczkowiek jakos dziwnie mapa powstawala - tak mi sie wydaje - zwlaszcza na elegancki produkt koncowy - ale jak mowie, po zwoceniu uwagi na wiek postaci jest to prawdopodobne ).

[Agnieszka]

no to wyjanijcie mi jedna rzecz ..

skoro wiekszosc map bazuje na rysunkach jakis umieszczonych gdzies na serwerze to jak sie zmieni rysunki na serwerze to mapy w grze sie tez zmienia?

dobrze rozumuje?