Pomysły na dodanie nowych rzeczy lub zmian w Cantr

[Danio]

Miałem zakończyć ale napiszę jeszcze jeden post.

1. Wyobraźcie sobie osadę w której jest ze 30-40 pojazdów i ze 20 budynków. Wyobraźcie sobie teraz że każdy w menu budowy ma krótki opis tak z 3-5 linijek i każdy jest innego koloru - prawda że cudowny pomysł?

Nie jest zły.

2. Wszystkim , którym nie starcza Cantr z jego niedomówieniami i potrzebują gry z pełnym spektrum opisowo-kolorowom polecam gry typu Oblivion czy Gotik III - swoją drogą całkiem przyjemne - a nie gry polegające na użyciu wyobraźni.

Mylisz gry czepiające się opisów z grami nie mających żadnego opisu. Czy zauważyłeś w "Oblivionach", "Gothicach" (niezła seria, ale trójka nie pociągnie na moim pececie) i innych komputerowych grach jakieś opisy?

3. Jak juz opiszecie swój dom, ilość na nim kominów, okiennic firanki i samych siebie to znaczy pomalowane paznokcie, kolor i styl fryzury i inne takie rzeczy to zastanówcie się kto to będzie czytał?! Ja nie mam ochoty ani czasu.

Ja czytam teksty w gwiazdkach, ubiór postaci, więc kilka linijek tekstu o budynkach mnie jeszcze nie zabije.

4. Ile będzie się wczytywało menu budowy i pojazdów kiedy będzie na kilkanaście stron a może i więcej?

Kilka linijek powinno wystarczyć. Wczytywać się będzie tyle co ubiór postaci.

Naprawde chcecie by cantr polegał na kopiowaniu tekstów z niego do pliku tekstowego i godzinne czytanie co gdzie i jak wygląda?

Kilka sekund wystarczy.

Jeśli lubicie tyle czytać mogę polecić kilka ciekawych książek - jeśli lubicie tyle pisać może jakąś napiszecie ale nie zmieniajcie Cantra w Wasz prywatny folwark!

W żaden folwark Cantra nie zmieniam.

Każdy rozsądny Cantrowicz może sobie wyobrazić że Ratusz o którym mówią z dumą mieszkańcy danej osady jest budowlą niezwykłą i wygląda inaczej niż byle kuźnia! Lepiej wymusić na "autochtonach" by Wam opisali swoje budynki i coś o nich powiedzieli niż przez x minut szukać wśród kolorków i opisów klamek i okiennic odpowiedniego budynku. Trochę więcej własnej inwencji i fantazji! Niech gra zajmie sie mechaniką a my odgrywaniem nie odwrotnie!

Widać, że jeszcze jestem do uratowania - umiem sobie wyobrazić, że ratusz to nie chata.

PRZYKŁAD. Moja postać pewnego dużego chłopa jakimś cudem zdobyła w miejscu w którym nie ma zwierząt kawałek skóry i zrobiła sobie rękawiczki skórzane! Świetnie! Nosiłem je z dumą dopóki nie przeczytałem ich opisu. Wówczas postać wku... rzona oddała pierwszej napotkanej osobie z trudem zdobyte rękawiczki...

Dziwne... ja nigdy czegoś takiego bym nie zrobił.

Lacki - odgrywanie to odgrywanie nie dotyczy ani gestów ani opisów domów -> dotyczy wszystkiego! Trochę wyobraźni chłopie! Nie traktuj tego pojęcia wybiórczo tak jak Ci akurat wygodnie. Odgrywanie opisowe jest bardzo ważną częścią RPG. Polecam Ci kilka sesji pRPG takie tylko z kartką i kostką. Może wówczas będziesz w stanie zrozumieć parę rzeczy.

Tyle że gracze w papierowym RPG jakoś nie rwą się do samodzielnego opisywania wszystkiego co ich otacza, bo to robota Mg. Największą wadą "Cantr" jest jego największa zaleta - współistnienie postaci w wirtualnym świecie. Każdy inaczej rozumie pojęcie "odgrywanie", każdy chce coś innego. Odsyłanie ludzi, którzy inaczej rozumieją odgrywanie w "Cantr", do gier typu "Gothic" jest raczej nieodpowiednie.

[Echo]

Problem opisów architektury istnieje, bo sama się zastanawiam, jak można wejść po szerokich schodach do budynku, kiedy ktoś inny się do niego wturla.
Jak można umyć się w zdroju, potoku... albo źródełku...
tylko notatki mogą to zachwalać, hej a może czas na pozostawianie mapek okolicy.
Zresztą takie spotkałam 10 cantryjskich lat temu

[Gozer]

Ja mam taką propozycje żeby była możliwość wpisania ilości surowca jaką chce się przeciągną tak jak jest przy podnoszeniu

[Eresan]

Byłoby to załatwione razem z podnoszeniem wielu różnych rzeczy gdyby przeszedł mój pomysł opisany w temacie poniżej. ( http://www.cantr.net/forum/viewtopic.php?t=13372 )

Pozdrawiam.

[Obcy]

A ja dalej z uporem maniaka:

Dodawanie surowców do projektów prosto z gleby!!!

[Quijo]

Dobry pomysł Obcy i do tego jeszcze dodatkowo możliwość zaznaczenia, przy wyciąganiu surowców z beczki, czy maja lądować na ziemi czy w inwentarzu.

[MattKaro]

Automatyczne wykonywanie nowo-zaczętego projektu, jeśli postać nie jest zajęta czymś innym (chociaż chyba nie można rozpoczynać nowego projektu w trakcie pracy nad innym, ale nie jestem pewien...). To znaczy, jeśli się zaczyna "Harvesting potatoes", czy cokolwiek innego w kombajnie, to ten projekt pojawia się w spisie projektów, ale postać go nie wykonuje od razu, tylko trzeba przyłączyć się do własnego projektu. Parę razy zostawiłem taki projekt bez pracy... Nie lepiej by było, żeby postać rozpoczynająca projekt od razu w nim uczestniczyła?

[Obcy]

Jest już tak z projektami, do których automatycznie dodasz surowce.

[lacki2000]

Nie wiem czy było proponowane a moze cos takiego działa:
Gołębie pocztowe - czyli stara dobra forma komunikacji.

Wersje mam dwie - mniej i bardziej realną:

Bardziej realna to taka z gołębnikiem.

1. Łapiemy gołębie np za pomocą projektu czy jakoś tak. Potrzebna sieć i skrzynka. I lokacja z gołębiami oczywiście.
2. W skrzynce możemy gołębie przenosić, wkładać i wyjmować do/z gołębnika.
3. Gołebie muszą być karmione ziarnem.
4. Komunikacja polega na przekazaniu innej postaci skrzynki z gołębiem (lub samego gołębia). Jak będzie nam chciał coś przekazać do doczepia do niego notatkę i puszcza. Gołąb z dużym prawdopodobieństwem (może zależnym od odległości) przylatuje do nas (lub wersja realniejsza do gołębnika) i możemy odczytać wiadomość.

lacki2000

[Mars]

Radia sa lepsze, oraz poslancy.

[MattKaro]

Ale nie ma tak np. ze zbieraniem marchewek przy użyciu kombajnu.

Interesująca propozycja z tymi gołębiami, tylko że niezbyt poręczna.

[w.w.g.d.w]

Fajne to!
Każdą propozycje wykorzystania zwierząt nie tylko jako chodzące worki z surowcami przyjmę z aprobatą.
Poza tym pomyślcie,taki sposób pozwala komunikować się prawie z taka szybkością jak radio(zwierzęta teraz podróżują z prędkością światła ),oczywiście wiadomość może pójść w eter lub ktoś inny może ją przejąć ale tak samo jest z radiem.W dodatku zamiast trudnych do zdobycia surowców musimy złapać gołebia co tez jest trudne(są żadkie w polskiej strefie) ale mimo wszystko prostsze i tylko trzeba je karmić.

[Danio]

Moim zdaniem powinno się też wprowadzić możliwość wyboru numeru pod którym dany budynek jest. Ułatwiło by to odgrywanie przestrzeni miasta (np. nad budynkami przy ulicy Miodnej znajdowałby się znak "Ulica Miodna").

Tak wyglądają znaki teraz:

budynek
Karczma x
budynek
budynek
budynek
kamienny znak: Ulica Miodna
kamienny znak: Ulica Portowa
kamienny znak: Karczma X zaprasza!

Tak mogą wyglądać znaki:

kamienny znak: Ulica Portowa
budynek
budynek
budynek
kamienny znak: Ulica Miodna
budynek
budynek
kamienny znak: Karczma X zaprasza!
Karczma X
budynek

Oprócz tego proponuję blokadę steru na statkach (do wmontowania), oraz włączanie samochodu poprzez kluczyk. Często Cantryjczycy boją się pozwolić komuś wejść na statek, bo zbyt łatwo go ukraść - teraz to może nie jest takie ważne, ale jak rozwinie się transport (zwłaszcza wodny) to lepiej by było gdyby kapitan mógłby sobie spokojnie wyjść ze statku nie bojąc się, że któryś z pasażerów sobie najnormalniej odpłynie.

[Averus Wolfmaster]

Oba mi się pomysły podobają, nawet bardzo, chociaż ten z ulicami to tak średnio potrzebny. Jest jedna taka osada, w której, pochwalę się, jedna z moich pierwszych postaci wprowadziła zasadę nazywania domów numerami i ulicami. I jakoś jest.
Tak czy owak miło by było, gdyby ten chwyt z ulicami został wprowadzony.

[Eresan]

Mi też się podoba - jestem za.

Pozdrawiam.